Blog - Strona 1149 z 1539 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1149

UOKIK zapala zielone światło dla przejęcia TU Zdrowie przez Neucę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zniknęły dwa warunki zawieszające transakcję przejęcia większości akcji Pomerania Investments, jedynego akcjonariusza TU Zdrowie. Grupa farmaceutyczna Neuca podała bowiem, że 26 maja dotarła do niej informacja o wydaniu zgody przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na dokonanie koncentracji polegającej na przejęciu kontroli nad wspomnianą spółką.

Dzień wcześniej Neuca otrzymała informację o dokonaniu zmiany statutu Pomerania Investments, polegającej na zniesieniu uprzywilejowania wszystkich akcji. W związku z tym zostały spełnione dwa warunki zawieszające przedwstępną warunkową umowy sprzedaży akcji spółki Pomerania Investment S.A., zawartą 29 stycznia 2021 r. 

Przedmiotem umów podpisanych przez Neucę jest nabycie 50,2% akcji spółki Pomerania, będącej jedynym akcjonariuszem TU Zdrowie, za 37,9 mln zł. Cena nabycia akcji może być zwiększona do maksymalnie 61,5 mln zł w przypadku osiągnięcia przez TU Zdrowie w latach 2020–2022 określonego poziomu składki zarobionej oraz zysku brutto. Transakcja jest warunkowa – wymaga uzyskania zgody UOKiK oraz decyzji Komisji Nadzoru Finansowego.

Zgodnie z zawartymi umowami strony zobowiązały się do zawarcia umów przyrzeczonych do dnia 30 września 2021 r.

Grupa deklaruje, że połączenie sił i zasobów obu firm pozwoli jej oferować usługi szerszej grupie pacjentów i dodatkowo wzmocnić ofertę dla B2B i partnerów ubezpieczeniowych.

TU Zdrowie ma działać niezależnie, rozwijając współpracę z brokerami i agentami w obszarze sprzedaży ubezpieczeń, a z placówkami medycznymi w obszarze realizacji usług medycznych. Ma przy tym korzystać z zasobów i doświadczenia Neuca w segmencie pacjenckim. Grupa zadeklarowała, że obecny zarząd towarzystwa będzie kontynuować pracę w dotychczasowym składzie.

(AM, źródło: Neuca)

Huawei udostępnia mojePZU w AppGallery

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Aplikacja mojePZU została udostępniona w AppGallery, autorskim sklepie z aplikacjami Huawei. Mogą z niej skorzystać użytkownicy urządzeń opartych o Google Mobile Services. Niebawem zostanie zintegrowana także z Huawei Mobile Service, co oznacza, że mojePZU będzie można zainstalować na najnowszych urządzeniach tej marki.

– Sukcesywnie rozwijamy nasze rozwiązania mobilne i dbamy, by wszyscy nasi klienci mogli korzystać z mojePZU. Aplikacja cieszy się dużą popularnością, szczególnie wśród klientów ceniących sobie wygodę i szybkość działania. Już dziś z portalu korzysta ponad 2 miliony klientów, wielu z nich korzysta z aplikacji. Naturalnym więc było udostępnienie mojePZU także posiadaczom telefonów Huawei. W pierwszym kroku wydaliśmy aplikację GMS, co stanowi podstawę dla pełnej integracji z HMS – mówi Grzegorz Nowakowski, dyrektor do spraw e-commerce PZU.

Dzięki aplikacji mojePZU klienci mogą zgłosić szkodę, sprawdzić jej status, kupić niektóre ubezpieczenia majątkowe, a także inwestować oszczędności. Serwis daje też możliwość zapisania się na wizyty lekarskie bez wychodzenia z domu. mojePZU jest stale rozwijane i wzbogacane o kolejne udogodnienia.

– Dołączenie aplikacji Grupy PZU do AppGallery jest dla nas niezwykle istotne, ponieważ uzupełnia portfolio sklepu o bardzo ważny tytuł, z którego codziennie korzysta bardzo wielu użytkowników naszych urządzeń. Pracujemy nad tym, aby aplikację już niebawem mogli pobrać również użytkownicy urządzeń wyposażonych w HMS – mówi Witold Walczak, dyrektor rozwoju ekosystemu Huawei CBG Polska.

(AM, źródło: PZU)

Bezpieczeństwo informacji w Unum potwierdzone certyfikatem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Unum Życie uzyskało certyfikat potwierdzający najwyższe standardy zarządzania bezpieczeństwem informacji według normy ISO 27001.

Centrum Certyfikacji Jakości Wojskowej Akademii Technicznej po przeprowadzonym audycie poświadczyło, że spółka zabezpiecza należycie informacje, posiada bezpieczny system ochrony danych oraz wprowadzone procesy i procedury zapewniające adekwatny poziom bezpieczeństwa w odniesieniu do zidentyfikowanych ryzyk.

Certyfikat potwierdzający normę ISO 27001 to międzynarodowe i najwyższe uznanie dla standardów zarządzania bezpieczeństwem informacji.

– Na co dzień dbamy o spokój ducha i poczucie bezpieczeństwa ponad 260 tysięcy klientów w zakresie oferowanych polis na życie. Certyfikat jest dla nich potwierdzeniem, że również powierzone nam dane i informacje są należycie i odpowiedzialnie chronione – komentuje Łukasz Świerczek, członek zarządu Unum Życie.

(AM, źródło: Unum)

Więcej za mniej w ubezpieczeniu na życie MetLife

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ramach nowej promocji MetLife wprowadza niższe składki w indywidualnym ubezpieczeniu „MetLife na Życie”, aby umożliwić klientom dostęp do szerszej ochrony ubezpieczeniowej. Wysokość nowych stawek zależy od sumy ubezpieczenia, na jaką zdecyduje się klient przy zawarciu umowy – im będzie ona wyższa, tym wyższy procentowo bonus dostanie.

Zniżki dotyczą składki za umowę podstawową i obowiązują przez cały czas trwania umowy, którą zawiera się na okres od 5 do 30 lat. Ochrona może trwać aż do 85. roku życia. Wysokość zniżki zależy od wybranej sumy ubezpieczenia i może wynieść nawet 35%.

– „MetLife na Życie” to jeden z naszych produktów flagowych. Jest doceniany przez klientów za możliwość kompleksowej ochrony życia i dostosowania dodatkowej ochrony wypadkowo-zdrowotnej do indywidualnych potrzeb. Zweryfikowaliśmy stawki w tym produkcie tak, aby jeszcze lepiej odpowiedzieć na oczekiwania klientów. Dzięki temu z ochrony ubezpieczeniowej będą mogły również skorzystać te osoby, dla których do tej pory wysokość składki proponowanej przez naszą firmę nie była atrakcyjna. Idea stojąca za zmianą to „więcej ochrony za niższą składkę”. Jest to jedno z wielu podejmowanych działań, które wspiera konsekwentną realizację naszej strategii opierającej się na koncentracji na indywidualnych ubezpieczeniach ochronnych – wyjaśnia Marek Piętka, dyrektor Departamentu Produktów MetLife.

– Wybór ubezpieczenia na życie to długoterminowe zobowiązanie dla klienta. Z tego względu klient powinien mieć poczucie, że wybrał dla siebie najlepsze rozwiązanie. Przy ubezpieczeniu na życie wysokość składki jest jednym z czynników decydujących o wyborze produktu. Wdrażając atrakcyjniejsze stawki w produkcie MetLife na Życie, lepiej odpowiemy na potrzeby i możliwości finansowe klientów. Obniżając wysokość składki, zapewniamy klientom większą dostępność do wyższej sumy ubezpieczenia na życie. Nie ustajemy w działaniach nad zwiększeniem atrakcyjności naszej oferty. Nasz kolejny krok to usprawnienia w procesie zawarcia ubezpieczenia – dodaje Bożena Trzaska, dyrektor ds. Rozwoju Produktów Ochronnych MetLife.

„MetLife na Życie” umożliwia również skorzystanie z dotychczasowych, standardowych zniżek składki: 5% zniżki za roczny tryb opłacania składki za polisę oraz 10% zniżki na ubezpieczenie dla bliskich.

(AM, źródło: MetLife)

Klienci TU Zdrowia bardziej zainteresowani poradami psychologa i psychiatry

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych zebranych przez TU Zdrowie wynika, że w 2020 roku z porad w ramach konsultacji psychologicznych i psychiatrycznych dużo częściej korzystali zarówno ubezpieczeni posiadający pakiety firmowe, jak i klienci indywidualni.

Szczegółowe dane wskazują, że dynamika wzrostu zainteresowania poradami psychiatrycznymi i psychologicznymi w przypadku firm wynosi ponad 108%, natomiast w przypadku ubezpieczonych posiadających pakiety indywidualne – przeszło 117%.

– W związku z pandemią już w marcu 2020 roku uruchomiliśmy dodatkowe porady u psychologa w postaci telekonsultacji i od początku spotkały się one z zainteresowaniem ubezpieczonych. Obecnie w wybranych wariantach ubezpieczenia konsultacje i e-konsultacje psychologa i psychiatry dostępne są dla ubezpieczonych – pracowników i członków ich rodzin. Zainteresowanie tego rodzaju świadczeniami nie słabnie także w tym roku – mówi Teresa Domańska, dyrektor Biura Ubezpieczeń TU Zdrowie.

(AM, źródło: TU Zdrowie)

Generali otworzyło przedstawicielstwo w Brukseli

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W Brukseli powstało przedstawicielstwo Generali, którego zadaniem będzie monitorowanie działalności instytucji Unii Europejskiej w zakresie spraw publicznych UE. Grupa będzie starała się jak najlepiej reprezentować swoje priorytety biznesowe, jednocześnie odgrywając coraz aktywniejszą rolę, aby wnieść swój wkład w zrównoważoną odbudowę i Europejski Zielony Ład.

– Wzmocnienie obecności w Brukseli umożliwi Generali jeszcze aktywniejsze angażowanie się w kluczowe kwestie strategiczne UE – stwierdził prezes Generali Group, Philippe Donnet.

Przypomniał, że tam właśnie zapadają decyzje rozstrzygające o przyszłości sektora ubezpieczeniowego – od Solvency II do przepisów dotyczących zrównoważonego rozwoju i standardów dla zielonych obligacji. – Chcemy wnieść swój wkład do definicji tych standardów, które będą obowiązywać w jednej z najważniejszych gospodarek świata i miejsca, w którym żyje ponad 500 milionów obywateli – dodał.

Według Generali sektor ubezpieczeniowy może pomóc w zarządzaniu ryzykiem związanym z nieprzewidzianymi kryzysami, takimi jak Covid-19, poprzez dostarczenie funduszy dla osób fizycznych i przedsiębiorstw oraz wspieranie naprawy gospodarczej poprzez przeznaczanie kapitału na inwestycje w infrastrukturę i zrównoważone projekty. Dlatego Philippe Donnet zaproponował utworzenie międzynarodowego funduszu pandemicznego (Pandemic Risk Pool), zrzeszającego instytucje europejskie, państwa członkowskie oraz wiodące firmy ubezpieczeniowe i reasekuracyjne, aby w ramach partnerstw publiczno-prywatnych zapewniały środki chroniące przed przyszłymi zagrożeniami.

Biuro w Brukseli ma swoją siedzibę w siedzibie Insurance Europe, budynku należącym do Generali, i będzie raportować do Group International Affairs pod kierownictwem Fabio Marchettiego.

(AM, źródło: Generali)

Unum Group: Tamas Glanz starszym wiceprezesem ds. fuzji i przejęć

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Unum powołał Tamasa Glanza na stanowisko dyrektora ds. fuzji i przejęć. Na nowym stanowisku będzie on korzystał z 18-letniego doświadczenia w branży ubezpieczeniowej do kształtowania strategii fuzji i przejęć firmy. Będzie również zajmował się oceną transakcji i możliwości partnerstwa, aby przyspieszyć długoterminowy wzrost i strategię finansową Unum.

– Tamas posiada rozległe doświadczenie w branży ubezpieczeniowej – powiedział Steve Zabel, dyrektor finansowy Unum. – Pomoże nam rozwinąć nasze możliwości w zakresie przejęć, dzięki czemu będziemy przygotowani na kapitalizację przyszłego wzrostu lub partnerstw finansowych, które wpisują się w nasze cele.

Przed dołączeniem do Unum Tamas Glanz był wiceprezesem ds. globalnych fuzji i przejęć w MetLife. Wcześniej spędził 10 lat w Financial Institutions Group działającej w Wydziale Bankowości Inwestycyjnej Morgan Stanley, pracując z krajowymi i globalnymi klientami ubezpieczeniowymi.

Tamas Glanz posiada tytuł MBA uzyskany w Booth School of Business na Uniwersytecie w Chicago.

(AM, źródło: PAP MediaRoom)

Sąd Najwyższy potrzebuje więcej czasu na decyzję w sprawie zadośćuczynień

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Odbywające się 25 maja posiedzenie składu połączonych Izb Sądu Najwyższego: Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych miało przynieść rozstrzygnięcie w kwestii zadośćuczynień dla bliskich ofiar wypadków. Na uchwałę, która rozstrzygnie rozbieżności w wykładni prawa (art. 446 § 4 k.c. oraz art. 448 k.c.) występujące w orzecznictwie SN będzie jednak trzeba jeszcze trochę poczekać.

Jak podano na stronie internetowej SN, w trakcie posiedzenia, na którym rozpatrywano wniosek Pierwszej Prezes SN z 7 października 2020 roku, wysłuchano referatów sędziów sprawozdawców oraz przeprowadzono merytoryczną dyskusję. W jej wyniku powiększony skład Sądu Najwyższego uznał, że istnieją podstawy do podjęcia uchwały w przedmiocie przedstawionego zagadnienia prawnego.

Jeden z projektów uchwały w przedmiotowej sprawie poddany został nawet pod głosowanie, ale nie został jednak przyjęty. Sąd Najwyższy zadeklarował, że prace nad treścią uchwały będą kontynuowane na kolejnym posiedzeniu. Jego termin ma zostać wyznaczony przez Pierwszą Prezes SN „w najbliższym czasie”.

Sędziowie obu Izb mieli odpowiedzieć na następujące pytanie prawne: „Czy w sytuacji, gdy wskutek czynu niedozwolonego doszło do ciężkiego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, którego konsekwencją jest niemożność nawiązania lub kontynuowania typowej więzi rodzinnej, osobom bliskim poszkodowanego przysługuje zadośćuczynienie pieniężne?” (sygn. BSA I-4110-2/20).

– Rozstrzygnięcie rozbieżności przez połączone Izby Sądu Najwyższego jest konieczne ze względu na trudną sytuację bliskich osób, które na skutek wypadku komunikacyjnego lub błędu medycznego znajdują się w stanie wegetatywnym. To taki, w którym poszkodowany żyje, ale nie ma z nim żadnego kontaktu lub kontakt ten jest mocno ograniczony, a leczenie nie rokuje znaczącej poprawy. Na bliskich takich osób spoczywa ciężar opieki, bo poszkodowani są całkowicie niezdolni do samodzielnej egzystencji. Uważam, że w tej sytuacji mamy do czynienia z naruszeniem dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej, które zasługuje na zadośćuczynienie. W związku z tym liczę na szybkie przyjęcie ustawy skierowanej do Sejmu przez pana prezydenta Andrzeja Dudę. Projekt ustawy przewiduje m.in. przyznanie bliskim poszkodowanych prawa do zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w postaci zerwanej więzi rodzinnej, w następstwie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała – komentuje dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, prof. UŁ, Rzecznik Finansowy.

Więcej szczegółów na temat przyczyn złożenia wniosku i dotychczasowego przebiegu sprawy:

Artur Makowiecki

news@gu.home.pl

Nowe technologie w obsłudze szkód i świadczeń tematem webinarium SGH

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Obsługa szkód i świadczeń – temu zagadnieniu będzie poświęcone czwarte seminarium online z cyklu „Zastosowanie nowych technologii w sektorze ubezpieczeniowym”, organizowane przez Katedrę Ubezpieczenia Społecznego SGH, które odbędzie się 26 maja.

Podczas seminarium mowa będzie o doświadczeniach branży ubezpieczeniowej w Polsce we wdrażaniu projektów z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. Prowadzący będą też mówić o potrzebach i oczekiwaniach klientów zakładów ubezpieczeń, wykorzystywaniu ogólnodostępnych baz do zwalczania fraudów oraz podzielą się swoimi przewidywaniami dotyczącymi szans na szybszy rozwój insurtechu.

W seminarium udział wezmą Tomasz Maciejak, koordynator w Dziale Analiz i Rozwoju Departamentu Zasobów Informacyjnych i Analiz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, Robert Niemyjski, dyrektor operacyjny/Country Manager Audatex oraz Jakub Polnik, Project Manager TUiR Warta i ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń.  

Spotkanie odbędzie się w środę, 26 maja o godz. 10.00 

na platformie MS Teams (link). 

(AM, źródło: SGH)

Likwidacja szkód: Problem niskich stawek za prace blacharsko-lakiernicze

0

Zdaniem części ekspertów, stawka za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych przy rozliczaniu likwidacji szkód komunikacyjnych jest niezmienna na rynku od lat. Niektórzy wyjaśniają, że jest ona wprawdzie indywidualnie ustalana przez przedsiębiorcę, ale towarzystwa ubezpieczeń nie zawsze ją akceptują. Problem zauważa też Biuro Rzecznika Finansowego.

– Stawka za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych przy rozliczaniu likwidacji szkód utrzymuje się na rynku co najmniej od 6–7 lat. Jest też nieadekwatna do obecnych czasów. I przede wszystkim rodzi wiele patologii. Serwisy nie są w stanie podnosić wynagrodzeń i tracą dobrych pracowników. Na ich miejsce przychodzą nowi, o niższych kompetencjach, a to obniża jakość obsługi – informuje Maciej Kamiński, ekspert rynku ubezpieczeniowego z Helper CPP.

Z kolei Maciej Brzeziński z Polskiej Izby Motoryzacji wyjaśnia, że towarzystwa ubezpieczeniowe stosują różną politykę wobec warsztatów, w zależności od tego, czy chcą one walczyć o należne im pieniądze. Dodaje, że zaniżanie stawek za naprawy blacharsko-lakiernicze powoduje, iż warsztaty nie są w stanie odłożyć kapitału rezerwowego. Ten problem okazał się szczególnie widoczny w czasie pandemii.

– Stawki są samodzielnie ustalane przez przedsiębiorców. Jednak bywają nieakceptowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe przy rozliczaniu likwidacji szkód komunikacyjnych. Serwis naprawia samochód i wysyła ubezpieczycielowi kosztorys, a on go zatwierdza lub nie. Towarzystwa bardzo mocno, czasem nawet na granicy prawa, wykorzystują swoją pozycję monopolistyczną do tego, żeby wymuszać na usługodawcach działania, które są niezgodne z etyką biznesową. W efekcie klient dyktuje cenę wykonanej już usługi. Ta sytuacja trwa od 30 lat, więc pewnie szybko się nie zmieni – uważa Marek Konieczny ze Związku Dealerów Samochodów.

Z kolei z obserwacji Macieja Kamińskiego wynika, że serwisy coraz częściej nie chcą przyjmować pojazdów do naprawy bezgotówkowej, bo to nie daje im pewnego zarobku. Czasem też warsztaty proponują poszkodowanemu pełną obsługę za dodatkową dopłatą. Jednak jak zaznacza ekspert, ubezpieczenie powinno pokrywać przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku.

Zakład ubezpieczeń – stosownie do treści art. 355 § 2 k.c. – powinien określić koszty naprawy w sposób staranny, uwzględniając niezbędne do tego wszelkie elementy. Co więcej, w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 czerwca 2003 roku, sygn. III CZP 32/03,OSNC 2004/4/51, Sąd Najwyższy wskazał, że ubezpieczyciel powinien pokryć koszty naprawy, jakie zastosował wybrany przez poszkodowanego warsztat, także wtedy gdy są one wyższe od przeciętnych, jeżeli tylko odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku – przypomina Małgorzata Fonfara z Biura Rzecznika Finansowego. Zdaniem eksperta Helper CPP, towarzystwa niejednokrotnie zaniżają stawkę za roboczogodzinę. Dotyka to głównie serwisów, które nie są autoryzowanymi stacjami obsługi i nie mają umów z ubezpieczycielami na świadczenie usług naprawczych. Według Macieja Kamińskiego, rozwiązaniem problemu na pewno nie jest uśrednienie stawki.

– W sumie ok. 80% napraw w Polsce odbywa się po zaniżonych cenach. Jednak nie zawsze chodzi o odrzucony kosztorys. W wielu przypadkach stawka wpisywana przez warsztaty jest już obniżona tylko po to, żeby towarzystwa ubezpieczeniowe nie musiały jej kreślić. Przedsiębiorcom zależy na tym, by nie wchodzić na drogę sporu przedsądowego lub sądowego – zauważa Marek Konieczny.

W opinii Macieja Kamińskiego trzeba walczyć o wyższe stawki nie samym wpisywaniem ich w kosztorysy, bo i tak ubezpieczyciele je finalnie korygują. Należy wykonać analizę ekonomiczno-finansową oraz ocenę stanu technicznego i technologicznego firmy, zakończoną stosownym certyfikatem.

(AM, źródło: Helper CPP)

18,486FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie