Dlaczego warto mieć ubezpieczenie na wakacjach?

0
1076

1,1 mln zł kosztowało leczenie turysty podróżującego do Stanów Zjednoczonych, który doznał wylewu do mózgu. Pokryło je towarzystwo ubezpieczeniowe w ramach polisy turystycznej. Obecnie za tę kwotę można kupić np. dwa ok. 40-metrowe mieszkania w Warszawie.

Wyjazd na wakacje bez ubezpieczenia, zwłaszcza za granicę, może być bardzo kosztowny, o czym doskonale wie coraz większa liczba turystów. Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) działa tylko w krajach UE i EFTA, a jednocześnie refunduje jedynie podstawowe świadczenia medyczne. Ponadto trwająca pandemia Covid-19 jeszcze bardziej zwiększyła wśród klientów zainteresowanie polisami turystycznymi.

Wakacyjny wypadek może kosztować ponad 1 mln zł

W ostatnich latach w mediach nie brakowało głośnych historii polskich turystów, którzy za granicą poważnie zachorowali i popadli w kłopoty finansowe. Jedną z najbardziej znanych jest przypadek mężczyzny, który w 2016 r. na wakacjach w Meksyku doznał udaru mózgu. Koszty leczenia w miejscowym szpitalu i transport do Polski wyniosły ok. 800 tys. zł. Niestety poszkodowany przed wyjazdem na wycieczkę odmówił rozszerzenia zakresu ochrony ubezpieczenia turystycznego proponowanego przez biuro podróży za dopłatą w kwocie ok. 100 zł. W efekcie został obciążony wysokimi kosztami udzielonej mu pomocy medycznej.

Takie głośne historie znacznie zwiększyły świadomość wśród polskich turystów w kwestii konieczności ubezpieczania się przed wyjazdem za granicę. Coraz częściej również towarzystwa ubezpieczeniowe ujawniają najwyższe kwotowo szkody likwidowane w ramach polis turystycznych. Np. Mondial Assistance wymienił przykład 70-letniego mężczyzny podróżującego w 2019 r. do Stanów Zjednoczonych, który doznał wylewu krwi do mózgu. Ubezpieczyciel pokrył koszty hospitalizacji i leczenia specjalistycznego w dwóch szpitalach w wysokości ok. 1,1 mln zł.

Towarzystwo ubezpieczeniowe pokryło również koszty leczenia na kwotę około 800 tys. zł innego mężczyzny podróżującego do Stanów Zjednoczonych, który doznał poważnego urazu głowy. Większość wydatków była związana z hospitalizacją.

Wymarzone wakacje na Majorce w 2018 r. mogły finansowo zrujnować kolejnego turystę z Polski, u którego wystąpił tętniak mózgu. Ubezpieczyciel pokrył koszty leczenia obejmujące hospitalizację, dwie operacje i transport medyczny do Polski w wysokości 680 tys. zł.

Po wybuchu pandemii bardzo dynamicznie wzrosło również wśród turystów zainteresowanie polisami z ochroną przed koronawirusem. Ubezpieczenie może być bardzo przydatne, o czym przekonał się jeden z klientów Warty. Podczas podróży do Stanów Zjednoczonych Covid-19 doprowadził u niego do zapalenia płuc z powikłaniami. Ubezpieczyciel pokrył koszty hospitalizacji na ostrym dyżurze i transportu ambulansem w wysokości ok. 150 tys. zł.

Suma ubezpieczenia kosztów leczenia do 40 mln zł

Doradzając klientowi przy wyborze polisy turystycznej, warto go uwrażliwić, żeby szczególną uwagę zwrócił na sumę ubezpieczenia kosztów leczenia (KL). To w ramach tego kwotowego limitu ubezpieczyciel pokrywa wydatki związane z przepisanymi lekami, ratownictwem, pomocą ambulatoryjną, hospitalizacją, zabiegami i operacjami wynikającymi z nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku, transportem do szpitala oraz z placówki medycznej czy powrotu do Polski.

Warto wyjaśnić klientowi, że sumę ubezpieczenia kosztów leczenia powinien dopasować do miejsca i celu wyjazdu. Wielu turystów ma duże wątpliwości, jaka kwota będzie w ich przypadku optymalna. Zwykle na terenie Europy wystarczy ok. 30–40 tys. euro. Natomiast poza Starym Kontynentem klient powinien zwiększyć limit do 60–80 tys. euro.

Jeśli jednak turysta na wakacyjny wypoczynek wybiera się do krajów słynących z bardzo drogiej opieki medycznej, jak np. Stany Zjednoczone, Kanada, Australia czy Japonia, warto doradzić mu jeszcze wyższą kwotę. Np. AXA Assistance oferuje polisy turystyczne z sumą ubezpieczenia do aż 40 mln zł.

Obecnie większość polis turystycznych dostępnych na rynku posiada ochronę przed Covid-19. W podstawowym wariancie ubezpieczyciele pokrywają koszty leczenia po zachorowaniu na koronawirusa do limitu sumy ubezpieczenia, a także zwrot wydatków związanych z przeprowadzeniem testów oraz transportu do Polski.

Warto również wyjaśnić klientowi, jaki zakres usług assistance posiada wybrana przez niego polisa turystyczna. Interesującymi świadczeniami może być zorganizowanie pobytu i pokrycie kosztów transportu osoby towarzyszącej poszkodowanemu czy zapewnienie opieki nad dziećmi chorego.

Klauzula alkoholowa przy szampańskiej zabawie

Podczas letnich, wakacyjnych wyjazdów turyści często korzystają z ofert all inclusive z nielimitowanym dostępem do różnego rodzaju trunków. Warto przestrzec klienta, że beztroski wypoczynek może zakłócić chwila nieuwagi, gdy np. po kilku drinkach poślizgnie się na basenie czy w kąpieli w jacuzzi. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że jeśli dozna kontuzji i posiada ubezpieczenie turystyczne, towarzystwo może odmówić pokrycia kosztów leczenia, ponieważ do zdarzenia doszło pod wpływem alkoholu.

W takim przypadku możemy poinformować klienta, które ubezpieczenie zawiera tzw. klauzulę alkoholową. Jest to rozszerzenie standardowej polisy turystycznej obejmujące ochroną zdarzenia, do których dojdzie w stanie nietrzeźwości. Można je wykupić za dodatkową opłatą.

Robert Jaliński

Coraz więcej osób jest zainteresowanych zakupem tego świadczenia, aby w pełni korzystać z uroków letniego wypoczynku w egzotycznym kurorcie.

OC w życiu prywatnym przy hotelowych zniszczeniach

Doradzając klientowi, można mu również wyjaśnić, dlaczego polisa turystyczna z OC w życiu prywatnym może okazać się konieczna na zagranicznych wakacjach. Duża część turystów nie wie, że często ubezpieczenia w podstawowym zakresie nie zawierają tego typu świadczenia.

Najprościej wytłumaczyć, że polisa z OC w życiu prywatnym będzie przydatna, gdy np. podczas wakacyjnego wypoczynku z winy turysty urazu dozna osoba trzecia czy klient nieumyślnie uszkodzi wyposażenie hotelowego pokoju.

Warto również przestrzec przed nieuczciwymi hotelarzami, którzy niekiedy próbują obciążyć turystów kosztami fikcyjnych uszkodzeń, np. telewizorów znajdujących się w pokoju czy umeblowania umieszczonego na balkonie lub tarasie. Możemy wyjaśnić klientowi, że w razie kłótni z właścicielem o wysokość potencjalnych strat ma możliwość ich pokrycia z OC w życiu prywatnym w ramach ubezpieczenia turystycznego.

Ochrona dla cukrzyka i sportowca

Wielu turystów nie zdaje sobie sprawy, że często podstawowy zakres polisy może okazać się dla nich niewystarczający. Doradzając klientom, szczególnie warto więcej czasu poświęcić osobom starszym, które często cierpią na choroby przewlekłe, jak np. cukrzyca lub nadciśnienie. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają dopłaty składki w razie ryzyka zaostrzenia ich schorzenia, a inni ubezpieczyciele zapewniają pomoc w standardowym wariancie.

Powinniśmy też zapytać klienta, czy podczas wypoczynku planuje wysiłek fizyczny. Zwykle podstawowe polisy turystyczne chronią rekreacyjnych biegaczy czy rowerzystów. Warto wskazać, że zakres ochrony ubezpieczenia za dopłatą należy rozszerzyć, jeśli turysta będzie uprawiał sporty ekstremalne lub wysokiego ryzyka. Ubezpieczyciele mogą do nich zaliczyć nie tylko skok na bungee, wspinaczkę wysokogórską czy nurkowanie, lecz także pozornie niegroźną jazdę quadem.

Warto też uczulić osoby aktywne fizycznie na sumę ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków. W ich przypadku występuje duże ryzyko doznania trwałego uszczerbku na zdrowiu podczas letniego wyjazdu, jak np. złamanie ręki lub nogi. W razie kontuzji świadczenie wypłacone przez ubezpieczyciela mogą przeznaczyć na rehabilitację w Polsce.

Robert Jaliński
Kancelaria Strażeccy, Jaliński & Wspólnicy