Jak wybrałem program CRM dla multiagencji

0
1207

W styczniu 2021 r. stanąłem przed dość dziwnym wyzwaniem. Liczba leadów ubezpieczeniowych przychodzących z moich działań marketingowych dla innych agentów była na tyle duża, że byłem zmuszony wybrać program CRM.

Dodatkowo, pozyskiwane leady ubezpieczeniowe muszę rozdzielać według odpowiednich grup osób: leady na IKZE do jednego agenta, leady na ubezpieczenia na życie – do innego. Komunikację obsługuje jeszcze inny agent. Kolejny, zaprzyjaźniony multiagent obsługuje zamówione leady z obszaru Katowic. Jest tego sporo.

Potrzeba

Aby zgodnie z RODO i z utrzymaniem porządku (rozliczenia!) realizować te działania budowania bazy leadów ubezpieczeniowych, potrzebny jest program dla multiagencji. Programów CRM dla agentów czy multiagencji jest na rynku mnóstwo.

Dziś opowiem, jak podszedłem do tematu wyboru programu dla agenta ubezpieczeniowego. Moje potrzeby są dość nietypowe, ale wierzę w to, że ten tekst pomoże ci podjąć świadomą decyzję w przyszłości, zainspiruje do bardziej skutecznych i kreatywnych działań w celu pozyskania nowych klientów ubezpieczeniowych, a może również usprawnisz swoje procesy w firmie.

Mój wybór krok po kroku

Kluczowe było dla mnie zagadnienie, jak szybko mogę sam (lub z pomocą) wdrożyć ten program u siebie.

Nie jestem oczywiście typowym przykładem – nie mam stałych pracowników. Mam jedynie (albo aż) agentów, z którymi współpracuję. Zgodnie z RODO przekazuję im dane klientów zainteresowanych ubezpieczeniem – te osoby wcześniej dały mi zgodę na przekazanie swoich danych osobowych moim partnerom.

Szybkość i łatwość wdrożenia są dla mnie kluczowe. Chcę uruchomić oprogramowanie, podać podstawowe ustawienia i działać.

Drugi ważny punkt to to, czy w tworzeniu oprogramowania brali udział ludzie z branży ubezpieczeniowej – agenci. To ważne, bo tylko takie osoby znają specyfikę pracy z ubezpieczeniami, a dokładniej mówiąc – z klientami ubezpieczeniowymi.

Kolejny temat – i tutaj pewnie będę znowu „nietypowy” – to możliwość tworzenia formularzy kontaktowych, które będę mógł umieszczać na swoich stronach internetowych.

Wyzwanie było spore, bo dedykowanych formularzy potrzebuję dość dużo. Przykładowo – na stronie www o ubezpieczeniach w Katowicach potrzebuję innego formularza niż na stronie www ogólnej o ubezpieczeniach na życie.

Zawierzenie skuteczności poczty e-mail może być zgubne. Wiedziałem też już od początku, że program CRM, z którego będę korzystał, musi mieć integrację z systemem wysyłki esemesów. Esemes dojdzie (prawie) zawsze, e-mail natomiast może wpaść do spamu lub w inną zakładkę w programie pocztowym klienta, niż my byśmy tego oczekiwali. Esemesy możesz wykorzystywać nie tylko do przypomnień o odnowieniach.

Jeżeli masz dobrze zebrane informacje o klientach, dwoma kliknięciami możesz np. pod koniec sierpnia wysłać esemes o nowych ubezpieczeniach szkolnych tylko do klientów, którzy posiadają dzieci. Taką wiadomość odczyta prawie każdy…

Kolejny ważny punkt przy wyborze programu CRM to wsparcie techniczne od dostawcy CRM. Zakładamy, że zwykle oprogramowanie będzie działało. Jednak gdy coś pójdzie nie tak, dobrze mieć poczucie, że po drugiej stronie mamy partnera, który pomoże. Jeżeli oczekiwałeś, że w tekście padnie konkretne wskazanie konkretnego CRM-a – przepraszam, nie zrobię tego.

Jeżeli chcesz obejrzeć wideo, w którym rozkładam powyższe punkty na czynniki pierwsze i w którym omawiam, jaki CRM wybrałem – wejdź na marcinkowalik.online/wybieram.

Marcin Kowalik
marcinkowalik.online