MiŚ nie ubezpieczył, bo nie wiedział

0
333

Brytyjskie małe i średnie przedsiębiorstwa narażają się na dodatkowe ryzyko, nie wykupując ubezpieczenia odpowiedzialności pracodawcy. Współczynnik penetracji tego typu ubezpieczeń znów spada za sprawą tych, którzy uważają, że ryzyko dla ich personelu jest minimalne.

Nieubezpieczonym przedsiębiorcom grozi ryzyko dużych wypłat odszkodowań, jeśli któryś z ich pracowników dozna urazu, a niektórzy przez brak ubezpieczenia łamią prawo – zwraca uwagę firma analityczna Global Data.

Z ankiety ubezpieczeniowej przeprowadzonej wśród brytyjskich małych i średnich przedsiębiorstw wynika, że współczynnik penetracji ubezpieczeń odpowiedzialności pracodawcy wśród tych podmiotów w 2021 r. wynosi 62,5%.

Małych i średnich przedsiębiorstw w Wielkiej Brytanii nie dotyczy prawny wymóg ubezpieczenia odpowiedzialności pracodawcy, jeśli zatrudniają jednego pracownika, który jest dyrektorem i posiada co najmniej 50% kapitału, albo jeśli zatrudniają wyłącznie członków rodziny lub personel poza krajem (chociaż takie stanowią niewielki odsetek).

– To niski wskaźnik jak na produkt wymagany ustawowo. Z odpowiedzi na pytania szczegółowe wyodrębnić można najważniejsze powody, dla których MiŚe zobowiązane mieć takie ubezpieczenie, go nie posiadają. Jest to gotowość wzięcia na siebie ryzyka wobec konieczności cięcia kosztów, a także nieświadomość wymogu prawnego – komentuje analityk ubezpieczeniowy Global Data Ben Carey-Evans.

Stosunkowo niski współczynnik penetracji ubezpieczenia odpowiedzialności pracodawcy jest długookresowym trendem zidentyfikowanym w dorocznej ankiecie Global Data wśród małych i średnich przedsiębiorstw. Wcześniejsze edycje badania wykazały, że tylko 65,4% MiŚów miało ubezpieczenie odpowiedzialności pracodawcy w 2020 r., 65,5% w 2019 i 63,4% w 2018 r. Skoro jest to trend długookresowy, ubezpieczyciele powinni postarać się to zmienić.

15% respondentów nieposiadających tego rodzaju ochrony przyznało, że nie wiedziało o ustawowym obowiązku. Do nich ubezpieczyciele powinni spróbować dotrzeć z edukacją.

– Współczynnik penetracji 62,5% w 2021 r. jest najniższy w ciągu ostatnich czterech lat. Oznacza to, że niektóre MiŚe mogły zrezygnować z tego typu ochrony, mając budżet ograniczony przez pandemię, albo nie dokonało wznowienia, którego termin przypadł na okres lockdownu. Jednak pandemia może pomóc ubezpieczycielom na dłuższą metę. Im więcej MiŚów zwróci się do brokerów, chcąc się upewnić, czy ich firmy mają stosowne ubezpieczenie, albo po prostu poszuka informacji, zanim zaplanuje zakup ubezpieczenia, tym mniej będzie nieświadomych wymogu prawnego – podsumowuje Carey-Evans.

AC