Blog - Strona 2 z 1641 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

O najnowszym orzecznictwie dotyczącym OC ppm na szkoleniu VF Conferences

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

21 listopada 2025 roku odbędzie się jednodniowe szkolenie online na temat najnowszego orzecznictwa dotyczącego OC ppm. Poprowadzi je radca prawny Paweł Stykowski, specjalista usług finansowych. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Podczas szkolenia omówione zostaną ostatnie uchwały dotyczące sposobu liczenia szkody majątkowej oraz podejście sądów do dowodów dotyczących naprawy i zbycia pojazdu. W trakcie wydarzenia zaprezentowane zostaną również orzecznictwo dotyczące szkód osobowych i tematyka szkód z umów zawartych z oszustami.

Szkolenie jest skierowane do pracowników zakładów ubezpieczeń, brokerów, pośredników ubezpieczeniowych i wszystkich zainteresowanych tematyką nowych regulacji w sektorze ubezpieczeń.

Więcej informacji

Zapisy:

Tel. 791 404 321

E-mail: biuro@vfconferences.pl

(KS, AM)

Sąd Najwyższy nie zakończył sporu o metodę ustalania wysokości odszkodowania z OC ppm

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Niejednolita linia orzecznicza Sądu Najwyższego w kwestii charakteru szkody powoduje, że w sądach powszechnych mogą zapadać zróżnicowane werdykty w sprawach dotyczących likwidacji szkód z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych – zwraca uwagę prawo.pl.

Serwis przypomina, że 11 września 2024 r. Sąd Najwyższy w siedmioosobowym składzie opowiedział się za dynamicznym charakterem szkody (III CZP 65/23), choć we wcześniejszym orzecznictwie dominowała koncepcja statycznego charakteru. Niemal dokładnie rok później trzyosobowy skład SN w Izbie Cywilnej uznał, że szkoda w pojeździe rozliczana z OC ppm ma charakter statyczny. A to oznacza, że ubezpieczyciel powinien wyceniać ją na dzień zdarzenia (III CZP 32/24).

Albert Demidowski, radca prawny, prezes Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych, uważa, że choć uzasadnienie do uchwały nie zostało jeszcze opublikowane, to teza SN oznacza, że decyzja co do sposobu oszacowania wysokości należnego odszkodowania zależeć będzie od wyboru poszkodowanego. Z kolei Paweł Stykowski, radca prawny, zwraca uwagę, że uchwała trzyosobowego składu stoi w sprzeczności z dwiema poprzednimi werdyktami, w których Sąd Najwyższy w siedmioosobowym składzie odpowiedział się za dynamicznym charakterem szkody. Jego zdaniem SN powinien był przekazać sprawę do rozpoznania w składzie powiększonym. Ekspert uważa, że sądy powszechne będą według swojego uznania wybierać pomiędzy orzeczeniami, choć i do tej pory ich linia orzecznicza była zróżnicowana. Paweł Stykowski jest zdania, że problemem najnowszego werdyktu może być jego wewnętrzna sprzeczność – w pkt 1 uchwały SN stwierdził, że naprawa pojazdu nie uniemożliwia żądania wyliczenia szkody na podstawie kosztorysu. Z drugiej strony w ustnych motywach orzeczenia sędziowie poparli statyczną koncepcją szkody, która każe zignorować rzeczywiste koszty naprawienia pojazdu.

O problemie można poczytać również na łamach „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Więcej:

prawo.pl z 13 listopada, Regina Skibińska „Szkoda statyczna czy dynamiczna? Nowa uchwała SN komplikuje spór o odszkodowania z OC”

(AM, źródło: prawo.pl)

Stawki w OC wciąż spadają

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych Rankomat wynika, że od maja do października obecnego roku średnia cena OC posiadaczy pojazdów mechanicznych spadła o 7,2%. Eksperci porównywarki wskazują, że istotniejsze spadki w tak krótkim czasie obserwowano dotychczas tylko w 2022 r. Co więcej, wstępne listopadowe odczyty pokazują dalsze obniżki.

Według szacunków Rankomat w analizowanym okresie średnia cena OC ppm. spadła z 711 zł do 660 zł (-7,2%), choć w porównaniu do września cena obowiązkowej polisy się nie zmieniła. Tak duże obniżki w ciągu kilku miesięcy były widoczne tylko w 2022 roku. 

– Sytuacja finansowa towarzystw ubezpieczeniowych jest stabilna, co pozwala im konkurować ceną. Największe firmy najbardziej nakręcają tę rywalizację, co wymusza nawet na mniejszych graczach obniżki. Korzystają na tym oczywiście klienci. Trudno jednak oczekiwać powrotu do poziomu z 2022 roku, kiedy średnie OC kosztowało niewiele ponad 500 zł. Mimo że liczba wypadków i kolizji maleje, to usuwanie ich szkód jest coraz kosztowniejsze i nie pokrywa różnicy – komentuje Katarzyna Gaweł, ekspertka Rankomat ds. ubezpieczeń komunikacyjnych. 

Tam, gdzie najdrożej, tam największe spadki 

Najwięcej zyskali kierowcy z miast, w których OC ppm. było najdroższe. Według szacunków Rankomat w Gdańsku i Wrocławiu ceny spadły z poziomu ponad 970 zł o prawie 13% (ponad 120 zł). Z kolei w Katowicach stawki obniżyły się o niespełna 4%, z 743 zł do 716 zł.

Eksperci porównywarki zauważają podobny trend w poszczególnych województwach. Na Pomorzu średnia składka zmniejszyła się o ponad 11%, czyli blisko 100 zł. Na drugim biegunie znalazło się Podlasie, gdzie ceny spadły o 2%, co przełożyło się na oszczędność rzędu 13 zł.

(AM, źródło: Rankomat)

PZU i Pekao inwestują w nowy fundusz PZU FIZ Private Debt

0
Źródło zdjęcia: Canva

TFI PZU uruchomiło nowy fundusz inwestycyjny zamknięty – PZU FIZ Private Debt. Rozwiązanie to poszerza wachlarz strategii inwestycyjnych oferowanych klientom towarzystwa o kolejną klasę aktywów. W fundusz już zainwestowały PZU oraz Grupa Banku Pekao, przeznaczając na ten cel po 100 mln zł. Z możliwości zainwestowania środków będą mogli skorzystać wyłącznie klienci bankowości prywatnej Pekao.

Uruchomiony we wrześniu PZU FIZ Private Debt będzie koncentrował się na inwestycjach w dług prywatny poprzez udzielanie finansowania przedsiębiorstwom w formie pożyczek oraz obligacji korporacyjnych. Fundusz stanowi alternatywę wobec klasycznego finansowania bankowego, szczególnie dla firm o niestandardowych potrzebach kapitałowych. Preferowane branże to produkcja przemysłowa, opieka medyczna, TMT (technologie, media i telekomunikacja), handel, energetyka i usługi biznesowe.  Fundusz jest aktywnie zarządzany i opiera się na sprawdzonym modelu inwestycyjnym, stosowanym od 14 lat w funduszach zarządzanych przez TFI PZU.

Bankowość prywatna Pekao obsługuje klientów z aktywami powyżej 1 mln zł. Oferta private łączy doświadczenie doradców z analizą rynku, indywidualnym podejściem i możliwością korzystania z rozwiązań wykraczających poza standardową ofertę bankową. Fundusz Private Debt wpisuje się w długofalową strategię bankowości prywatnej Grupy Banku Pekao, która konsekwentnie rozwija portfolio produktów, wspiera klientów w świadomym zarządzaniu majątkiem i umożliwia dostęp do innowacyjnych rozwiązań inwestycyjnych.

(AM, źródło: PZU)

Blisko 24 mln zł wpłat powitalnych dla uczestników PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wpłaty powitalne za trzeci kwartał 2025 już niebawem wpłyną na rachunki uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych. Tym razem będzie to kwota 23 884 750 zł, którą otrzyma 95 539 uczestników. Tyle osób w III kwartale spełniło warunki do uzyskania wpłaty powitalnej.

Każdy uczestnik PPK, który ma status uczestnika przez co najmniej 3 pełne miesiące kalendarzowe i w tym czasie dokonał co najmniej 3 wpłat podstawowych, otrzymuje wpłatę powitalną w wysokości 250 zł. Wpłatę finansuje Fundusz Pracy i można ją otrzymać tylko raz.

W terminie 15 dni od zakończenia kwartału PFR przekazuje ministrowi właściwemu do spraw pracy informację o łącznej liczbie uczestników systemu, którzy nabyli do niej uprawnienie, na podstawie danych z Ewidencji PPK. Następnie w terminie 30 dni po zakończeniu kwartału minister właściwy do spraw pracy przekazuje wpłatę powitalną uczestnikowi PPK, który spełnił warunki do jej otrzymania, za pośrednictwem PFR. Wpłata ta jest ewidencjonowana na rachunku uczestnika w terminie 45 dni po zakończeniu kwartału. Oznacza to, że wpłata powitalna za III kwartał 2025 r. pojawi się na rachunkach uczestników, którzy spełnili warunki, do 14 listopada 2025 r.

Osoby, które nie spełniły warunków do przyznania wpłaty powitalnej w listopadzie, mogą otrzymać ją w kolejnym terminie wypłaty, czyli w lutym 2026 roku.

– Liczba osób otrzymujących wpłatę powitalną potwierdza rosnącą świadomość korzyści płynących z uczestnictwa w PPK. Bardzo się cieszę, że kolejni pracownicy dostrzegają, jak łatwo buduje się oszczędności wspólnie z pracodawcą i państwem. Oszczędności, które nie tylko zabezpieczają na przyszłość pracowników, ale także ich rodziny i bliskich. Ponad 4 miliony aktywnych uczestników i ponad 42,5 miliarda zgromadzonych przez nich, w pełni prywatnych pieniędzy, które pracują i są odporne na inflację, to sukces Pracowniczych Planów Kapitałowych – powiedziała Marta Damm-Świerkocka, członkini zarządu PFR Portal PPK.

(AM, źródło: PFR Portal PPK)

Fundacja UNIQA startuje z kampanią społeczną o hejcie

0
Źródło zdjęcia: UNIQA

„Nie pozwól na hejt między wersami” – to hasło najnowszej kampanii, w której Fundacja UNIQA zachęca do bycia uważnym na wszelkie przejawy przemocy rówieśniczej i przeciwdziałania jej, zanim eskaluje.

Kampania jest głosem przeciwko przemocy rówieśniczej, która często ukrywa się w milczeniu, wykluczeniu z grupy czy w anonimowych komentarzach w social mediach. Choć bywa niewidoczna na pierwszy rzut oka, dla dzieci i młodzieży może być równie dotkliwa, co przemoc fizyczna. Dlatego Fundacja UNIQA zachęca do większej uważności i wrażliwości na hejt.

– Z hejtem mierzymy się od dawna, ale dziś, gdy dzieci i młodzież mają smartfony i stały dostęp do mediów społecznościowych, to zjawisko przybrało na sile jak nigdy wcześniej. Nie ma od niego odpoczynku ani ucieczki. Młode osoby narażone na bullying są atakowane nieustannie, często w sposób, który nam – dorosłym – może wydawać się niewinny albo zwyczajnie niezrozumiały. Dlatego powinniśmy zachować szczególną uważność i absolutnie nie pozostawać obojętnymi na choćby najmniejsze sygnały – przekonuje Agnieszka Durst-Wilczyńska, prezeska Fundacji UNIQA.

Kampania podkreśla również ogromną rolę dorosłych w walce z przemocą rówieśniczą wśród dzieci i młodzieży.

– Czasem naprawdę wystarczy tylko jeden życzliwy dorosły, któremu dziecko może się zwierzyć, by zareagować zanim sytuacja eskaluje. I właśnie do bycia tym jednym uważnym i wrażliwym dorosłym zachęcamy naszą kampanią każdego rodzica, nauczyciela, ciocię czy wujka – mówi Małgorzata Podkońska, account menedżerka prowadząca projekt z ramienia agencji Buzzgrow.

W ramach kampanii powstał 30-sekundowy spot i jego wersje skrócone, które są emitowane w social mediach i na YouTube. Za kreację i produkcję kampanii odpowiadają agencje BUZZGROW i PZL.

(AM, źródło: UNIQA)

KNF zatwierdziła powołanie Katarzyny Majewskiej na prezeskę PZU Życie

0
Katarzyna Majewska

Katarzyna Majewska jest już oficjalnie prezeską zarządu PZU Życie. Taką decyzję podjęła jednogłośnie Komisja Nadzoru Finansowego podczas posiedzenia odbywającego się 7 listopada 2025 roku. Katarzyna Majewska została powołana w skład zarządu PZU Życie z dniem 16 czerwca 2025 r.

W latach 2016–2025 pełniła funkcję wiceprezeski zarządu Banku Handlowego w Warszawie  (Citi Handlowy), odpowiadając za Obszar Operacji i Technologii. Do zespołu Citi Handlowy dołączyła po siedmiu latach pracy w Grupie PZU, gdzie jako dyrektorka zarządzająca odegrała kluczową rolę w jednej z największych transformacji spółek Skarbu Państwa, koncentrując się na optymalizacji procesów i wzroście efektywności operacyjnej i kosztowej.

W latach 1999–2009 zdobywała doświadczenie w Banku Handlowym w Warszawie. W latach 2017–2021 była wiceprzewodniczącą Forum ds. Cyberbezpieczeństwa przy Związku Banków Polskich, aktywnie wspierając rozwój inicjatyw sektora bankowego w obszarze bezpieczeństwa cyfrowego.

Jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Harvard Business School. Posiada tytuł MBA uzyskany w Rotterdam School of Management.

Za wybitny wkład w rozwój sektora finansowego w Polsce została odznaczona Medalem za Długoletnią Służbę przyznanym przez Prezydenta RP (2022) oraz Medalem Mikołaja Kopernika Związku Banków Polskich (2023).

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Maciej Fedyna zatwierdzony jako członek zarządu nadzorujący ryzyko w PZU

0
Maciej Fedyna

Podczas odbywającego się 7 listopada 2025 roku Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie wyraziła zgodę na to, aby Maciej Fedyna został członkiem zarządu PZU SA i PZU Życie odpowiedzialnym za zarządzanie ryzykiem.

Maciej Fedyna to doświadczony finansista od ponad 20 lat związany z ubezpieczeniami. Absolwent kierunku finanse i bankowość SGH w Warszawie.

Karierę zawodową rozpoczął w 2001 roku w firmach audytorskich Arthur Andersen oraz EV. Od 2004 roku przez 7 lat związany był z Grupą PZU. Zajmował się m.in. wdrażaniem MSSF oraz zasad i polityk w obszarze rachunkowości i finansów. Od 2005 roku polski przedstawiciel w zespole międzynarodowych standardów rachunkowości w lnsurance Europe. Brał czynny udział w przygotowaniu debiutu giełdowego PZU.

Od 2011 roku związany z Generali. Nadzorował obszar controllingu i informacji zarządczej. Od 2014 roku jako członek zarządu odpowiedzialny za obszar finansów współtworzył strategię rozwoju na polskim rynku. Uczestniczył w projektach strategicznych grupy, w tym wdrożenia Solvency II, krajowych i międzynarodowych transakcji M&A oraz transformacji organizacji. Brał udział w zarządzaniu kapitałem oraz ryzykiem, m.in. nadzorując aktuariat, reasekurację, był też członkiem Komitetu Ryzyka oraz ALM. W roku 2018 objął stanowisko prezesa zarządu zakładów ubezpieczeń Concordia Polska oraz Concordia Capital, dbając o pełne wykorzystanie kompetencji i specjalistycznej wiedzy zespołu oraz proces fuzji podmiotów w strukturach grupy, a w 2020 roku został powołany na stanowisko prezesa zarządu Grupy Generali w Polsce. Był dyrektorem zarządzającym ds. finansowych UFG wraz z funduszami wydzielonymi, budując systemy gwarancyjne w sektorach ubezpieczeń, turystycznym i deweloperskim.

(AM, źródło: KNF, gu.com.pl)

Sejmowe „tak” dla rozszerzenia uprawnień UFG do gromadzenia danych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

7 listopada 2025 roku Sejm przyjął nowelizację ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Regulacja umożliwia UFG gromadzenie w określonych przypadkach danych o numerach PESEL i REGON.

Celem noweli jest umożliwienie Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu jako ośrodkowi informacji gromadzenia w rejestrze umów ubezpieczenia grupy 3 i 10 działu II (autocasco i OC posiadaczy pojazdów lądowych) danych o numerze PESEL i REGON osób fizycznych, które prowadzą działalność gospodarczą.

W ocenie projektodawcy nowe przepisy umożliwią zakładom ubezpieczeń przeprowadzanie rzetelniejszej oceny ryzyka ubezpieczeniowego. Bez możliwości pozyskania numeru PESEL towarzystwa nie zawsze mogą zidentyfikować dane konkretnej osoby, a w konsekwencji należycie skalkulować ryzyko. Projektodawca wyraził też przypuszczenie, że wprowadzony nowelą mechanizm w przyszłości może przyczynić się do obniżenia wysokości składek za obowiązkowe OC ppm.

Nowelizacja trafi teraz do prac w Senacie. Nowe przepisy wejdą w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

(AM, źródło: Sejm, gu.com.pl)

Rynek potrzebuje ubezpieczeń, które myślą razem z przedsiębiorcą

0
Jacek Kasperski

Rozmowa z Jackiem Kasperskim, odpowiedzialnym za ubezpieczenia dla sektora MŚP w Compensie

Aleksandra E. Wysocka: – Polscy przedsiębiorcy mają dziś pełne ręce roboty. Jak to wpływa na ich potrzeby ubezpieczeniowe? Stabilizacja czy duża zmiana?

Jacek Kasperski: – To ewolucja, która już się nie cofnie. Widzę to w rozmowach z agentami i w danych – kończy się era sztywnych pakietów. Przedsiębiorcy mówią wprost: chcę tylko tego, czego naprawdę potrzebuję. I to ma sens, bo inaczej wygląda ryzyko salonu beauty ze sprzętem wartym pół miliona, a zupełnie inaczej w zakładzie produkcyjnym, który ma maszyny warte 2 mln zł.

Cieszy mnie to, że świadomość ryzyka wśród przedsiębiorców wyraźnie rośnie. Pamiętam czasy, gdy OCD z SG na 50 tys. zł było normą. Dziś standardem jest 500 tys. zł, coraz częściej widzimy milion sumy gwarancyjnej i rozszerzenia szyte na miarę branży. A pandemia nauczyła nas wszystkich jednej rzeczy: ochrona ciągłości działania to nie teoria. To realne ryzyko, które trzeba zabezpieczyć.

Co jest teraz istotne przy ubezpieczeniu majątku firm?

– Ochrona mienia to już nie tylko pożar i zalanie. W wielu mikrofirmach najdroższe są dziś maszyny i elektronika. Widzimy to na co dzień: w salonach kosmetycznych czy gabinetach medycznych sprzęt kosztuje od 250 tys. do nawet 1 mln zł. Do tego dochodzi realne BI – ochrona przestoju i utraconych kontraktów. Bo dla przedsiębiorców liczy się cash flow.

Jak na te zmiany odpowiada Compensa?

– Właśnie odświeżyliśmy produkt Compensa Firma i wprowadziliśmy pięć dużych zmian. Pierwsza to rozszerzony zakres standardowy. Włączyliśmy do niego budynki w budowie, klauzulę zniesienia regresu, namioty i budynki drewniane do 200 tys. zł oraz demontaż i montaż do 400 tys. zł.

Druga zmiana to przyspieszenie całego procesu. Stworzyliśmy inteligentny system pytań diagnostycznych i dzięki temu agent może zaakceptować większość biznesów bez kontaktu z underwriterem. Weźmy prosty przykład: kod PKD budowy dróg obejmuje też brukarstwo. Wcześniej taki wniosek kierowany był do akceptacji. Dziś agent pyta tylko, czy klient zajmuje się wyłącznie brukiem, i może od razu wystawić ofertę.

Trzecia rzecz – zwiększyliśmy limity pełnomocnictw w klauzulach od 30 do 100%. Czwarta to elastyczność cenowa: zniżka agencyjna może sięgnąć nawet 35% w naszych produktach Compensa Firma i Mój Biznes.

I wreszcie piąta zmiana, którą sam uważam za najbardziej praktyczną: Karta Zalet. To katalog klauzul, limitów i przede wszystkim przykładów rzeczywistych szkód. Agent przestaje mówić teoretycznie. Pokazuje klientowi konkretny case z jego branży. To całkiem inna rozmowa.

35-procentowa zniżka to mocne narzędzie. Jak jej używać?

– Mądrze. Agent zna lokalny rynek, historię szkód klienta, poziom zabezpieczeń. Może dopasować cenę do realnego ryzyka. To daje mu elastyczność i przewagę w rozmowie. Ale też odpowiedzialność.

Na rynku trwa dyskusja o rezygnacji z PKD w produktach dla MŚP. Wy przy nim zostajecie. Dlaczego?

– Bo PKD to nie jest klatka. To wspólny język, który rozumieją przedsiębiorca, agent, ubezpieczyciel i likwidator. Odrzucenie PKD daje pozorną elastyczność, ale odbiera przewidywalność. A to może być przeszkoda przy sprawnej likwidacji szkody.

Dlatego w Compensie nie walczymy z PKD, tylko dostosowujemy jego zastosowanie do wymagań rynku i potrzeb agenta. Te inteligentne pytania kwalifikujące, o których mówiłem wcześniej, prowadzą agenta krok po kroku do faktycznego profilu ryzyka. Dzięki temu wszyscy są na tej samej stronie – klient wie, co ma, agent wie, co sprzedał, a likwidator rozumie logikę polisy. Swoboda bez struktury to przepis na niepotrzebne nikomu spory. My wolimy tworzyć strukturę, która jest elastyczna i bezpieczna dla agentów i ich klientów.

To może przykład: klient instaluje fotowoltaikę, a w PKD ma instalacje elektryczne. Co wtedy?

– System poprowadzi agenta przez pytania, które doprecyzują zakres działalności. Nie rezygnujemy z PKD, tylko korzystamy z niego właściwie. Struktura ma chronić, nie ograniczać. I to jest klucz.

Gdzie agenci tracili dotąd najwięcej czasu?

– Na czekaniu na akceptację oferty i szukaniu informacji. Słyszeliśmy to wielokrotnie. Dlatego odblokowaliśmy wybrane PKD i stworzyliśmy Kartę Zalet. To jak GPS po produkcie – pokazuje limity, franszyzy oraz informację o możliwości jej wykupu. Agent działa szybciej, a klient widzi, że rozmawia z partnerem, nie tylko ze sprzedawcą.

Polski sektor MŚP jest dynamiczny, ale i kruchy. Jak budować produkty dla firm, które tak szybko się zmieniają?

– To prawda. Mikrofirmy stanowią 97% MŚP, a tylko 60% przetrwa pierwszy rok. To twarde dane, które determinują nasze podejście. Produkty muszą być modułowe, skalowalne i łatwe do aktualizacji. Widzę to na przykładach: firma, która dziś jest jednoosobowa, za pół roku może zatrudniać pięć osób. Dlatego ubezpieczenie musi rosnąć razem z nią. I tu wracamy do fundamentu: rola agenta to nie jednorazowa sprzedaż, tylko doradztwo i regularna weryfikacja potrzeb.

Podsumujmy: co się realnie zmieniło się w tym roku w ofercie Compensy dla MŚP?

– Dla agenta: większa autonomia, szybszy proces, elastyczność cenowa. Dla klienta: oferta w czasie rzeczywistym, lepsze dopasowanie, przejrzystość. Dla Compensy: większa konkurencyjność i mocniejsza pozycja w segmencie MŚP.

Ale najważniejsze jest to, że rynek nie potrzebuje ładnych pakietów. Potrzebuje ubezpieczeń, które myślą razem z przedsiębiorcą.

Compensa ma obecnie w ofercie trzy produkty dla MŚP? Nie wystarczy jeden?

– Historycznie Mój Biznes i Compensa Firma odpowiadały na różne potrzeby, a trzeci produkt trafił do nas po fuzji z Wienerem. Nie chcemy jednak sklejać tych trzech pakietów na siłę.

Budujemy nowy system, który sam będzie rekomendował zakres ochrony do konkretnego profilu ryzyka. Mówiąc wprost: produkt ma myśleć razem z agentem i klientem. Jego premierę planujemy na IV kw. 2026 r.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka


21,894FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie