Blog - Strona 2 z 1638 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

LINK4 nagrodzony w konkursie „Pracodawca Godny Zaufania”

0
Źródło zdjęcia: LINK4

LINK4 kolejny raz znalazł się w gronie laureatów konkursu „Pracodawca Godny Zaufania”. W jubileuszowej XV edycji ubezpieczyciel otrzymał nagrodę w kategorii „Firma przyjazna rodzicom” za przedsięwzięcia, które w szczególny sposób wspierają rodziny pracowników. Celem konkursu „Pracodawca Godny Zaufania” jest nagradzanie i promowanie firm realizujących interesujące i nowatorskie inicjatywy z zakresu polityki pracowniczej.

Rozstrzygnięcie XV edycji konkursu odbyło się 5 listopada w Warszawie. W wydarzeniu udział wzięli m.in. minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski i Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek. Nagrody wręczono w dziesięciu kategoriach, ponadto przyznana została jedna nagroda specjalna. Wyróżniono również dziennikarzy, którym tematyka pracownicza jest bliska. LINK4 został uhonorowany w kategorii „Firma przyjazna rodzicom”. W imieniu ubezpieczyciela nagrodę odebrał wiceprezes zarządu Mikołaj Ciaś.

– To dla nas bardzo ważne wyróżnienie, które jest dowodem, że firma konsekwentnie realizuje politykę odpowiedzialnego pracodawcy. Troska o równowagę między życiem zawodowym a prywatnym stanowi realną wartość naszej firmy. W LINK4 tworzymy zespół, w którym wspieramy naszych pracowników nie tylko w sferze zawodowej, ale także rodzinnej – powiedział Mikołaj Ciaś.

LINK4 otrzymało nagrodę za wszechstronne i rozbudowane działania propracownicze. Wśród nich znajdują się m.in. rozwiązania ułatwiające rodzicom powrót do pracy po przerwach związanych z rodzicielstwem, pracę na część etatu dla kobiet w ciąży i dla rodziców małych dzieci, a także możliwość elastycznego czasu pracy.

Konkurs „Pracodawca Godny Zaufania” jest organizowany przez Fundację im. XBW Ignacego Krasickiego, Fundację Polskiego Godła Promocyjnego Teraz Polska oraz Krajową Izbę Gospodarczą. Inicjatywa objęta jest patronatem honorowym Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rektora SGH, Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy, Państwowej Inspekcji Pracy i Głównego Urzędu Statystycznego. W skład kapituły wchodzą przedstawiciele instytucji pozarządowych – organizacji przedsiębiorców, think-tanków i uczelni.

(AM, źródło: LINK4)

Unilink: Ryzyko zgonu na nowotwór wyższe u Polaków niż u Polek

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W krajach Unii Europejskiej tylko mieszkanki Węgier częściej od Polek umierają na nowotwory. Z kolei w przypadku mężczyzn pod względem wskaźnika umieralności nowotworowej skorygowanego o różnice wieku populacji Polska lokuje się na siódmym miejscu od końca.

– Według najnowszych dostępnych danych z 2022 roku gorzej od Polski wypadły następujące kraje: Białoruś, Węgry, Litwa, Łotwa, Rumunia i Mołdawia – wymienia Leszek Osiewacz, dyrektor zarządzający sprzedażą produktów zdrowotnych i życiowych Unilink.

Eksperci multiagencji zwracają uwagę, że skorygowana o wiek populacji zapadalność polskich mężczyzn na nowotwory wcale nie jest bardzo wysoka w skali Europy. Mowa nawet o wyniku niższym od mediany z 40 analizowanych krajów Starego Kontynentu. Duże znaczenie ma jednak prawdopodobnie etap, na jakim są wykrywane nowotwory u Polaków oraz skuteczność późniejszego leczenia. Według danych Global Cancer Observatory trzy lata temu polscy mężczyźni najczęściej umierali na nowotwory płuc, jelita grubego i prostaty.

– Trzy wymienione nowotwory w 2022 r. generowały prawie połowę ogólnej nowotworowej umieralności mężczyzn – dodaje Leszek Osiewacz.

Po doliczeniu nowotworów pęcherza moczowego i żołądka mamy już wynik na poziomie prawie 60% zgonów nowotworowych mężczyzn. Jeżeli chodzi o zapadalność mężczyzn, to w odniesieniu do nowotworów prostaty, płuca oraz jelita grubego dotyczy niemal 50% stwierdzanych przypadków. Mimo to według danych GUS w stosunku do 1985 r. standaryzowany współczynnik zgonów z powodu chorób nowotworowych mężczyzn spadł o około 20%. Z drugiej jednak strony skumulowane ryzyko zgonu na nowotwór przed ukończeniem 75. roku życia w przypadku Polaków (18,2%) jest nadal dużo wyższe niż wynik dotyczący Polek (11,4%).

– Dla porównania analogiczny wynik ze Szwecji to 8,9% (mężczyźni) oraz 8,3% (kobiety). Można mieć nadzieję, że w przyszłości uda się zmniejszyć lukę na niekorzyść polskich mężczyzn, oczywiście przy ogólnym spadku ryzyka zgonu nowotworowego – komentuje Andrzej Prajsnar, ekspert Unilink.

– Temat regularnej diagnostyki nowotworów oraz ich ewentualnego leczenia prywatnego (również za granicą, w ramach pakietów typu Global Doctors) staje się dość częstym elementem rozmów mężczyzn z agentami ubezpieczeniowymi – podsumowuje Leszek Osiewacz.

(AM, źródło: Unilink)

Azja regionem z najszybszym wzrostem w ubezpieczeniach upraw

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Globalny rynek ubezpieczeń upraw rośnie z 39,1 mld dol. w 2022 r. do 88 mld dol. w 2023 r., przy skumulowanym rocznym wskaźniku wzrostu na poziomie 8,7% – wylicza Allier Market Research.

Wzrost jest napędzany przez rosnący popyt na ochronę przed skutkami katastrof naturalnych, takich jak powódź, susza i gradobicie oraz coraz powszechniejsze wykorzystanie zaawansowanych technologii: zdjęcia satelitarne, drony, internet rzeczy i AI, zapewniające bardziej zindywidualizowaną i skuteczniejszą ochronę.

Ubezpieczenie upraw zasadniczo obejmuje dwa typy: ubezpieczenie upraw od wielu ryzyk (MPCI) oraz ubezpieczenie upraw na wypadek gradobicia. Pomimo wzrostu, sektor stoi wobec problemów takich jak ograniczona świadomość ubezpieczeniowa z jednej strony i opóźnienia w likwidacji szkód z drugiej. Najszybszy wzrost jest spodziewany w regionie Azji i Pacyfiku z uwagi na nasilające się ryzyka związane z klimatem, większe wsparcie państwowe i wzrost świadomości rolników na rynkach wschodzących.

(AC, źródło: insuranceasia.com)

Różne języki, uniwersalne problemy

0
Marcin Kowalik

Dziś w ramach konsultacji dla agenta ubezpieczeniowego rozmawiałem z niemieckim profesjonalistą. Nazwijmy go Thomas. Znalazł mnie, a jakże inaczej, poprzez moje treści wideo, w języku niemieckim.

Moje materiały wideo odpowiadają na pytania związane z pozyskiwaniem klientów ubezpieczeniowych, social mediami, optymalizacją strony www.

Thomas znalazł akurat mnie, bo obejrzał moje wideo o tym, jak pomagałem Sebastianowi Radkowi w optymalizacji jego strony www multiagencji ubezpieczeniowej w ramach społeczności #1 branży ubezpieczeniowej – mistrzowie.online.

Oczywiście oryginalny tekst z języka polskiego przetłumaczyłem na język niemiecki. Sens i wartość biznesowa jest nadal taka sama.

Potrzeby i problemy

Thomas szuka pomocy w pozyskiwaniu klientów ubezpieczeniowych. W pierwszej kolejności jest zainteresowany pozyskaniem leadów ubezpieczeniowych na Rechtsschutzversicherung.

Rechtsschutzversicherung to niemieckie określenie na ubezpieczenie ochrony prawnej, które pokrywa koszty związane z dochodzeniem swoich praw w sporach prawnych, takich jak opłaty za porady prawne, koszty sądowe i wynagrodzenie prawnika. Polisa ta zapewnia wsparcie finansowe i merytoryczne, aby klienci nie zostali sami z problemami prawnymi i wysokimi wydatkami.

Podczas pierwszej rozmowy, która trwała 15 minut, udało mi się zidentyfikować kilka pierwszych problemów czy też blokad, które hamują Thomasa przed skutecznym pozyskiwaniem klientów ubezpieczeniowych.

Co pokazała wstępna analiza?

Po pierwsze – Thomas nie ma swojego profilu firmy w Google. Nie ma wizytówki „Google Moja Firma”. Wytłumaczyłem mu to tak: „Jeżeli ktoś w Berlinie szuka ubezpieczeń, zobaczy na mapie pośredników ubezpieczeniowych w pobliżu Berlina. Ten ktoś to twój potencjalny klient ubezpieczeniowy. Trzeba o to zadbać. Wizytówka jest darmowa. Robisz ją raz, trwa to 20 minut”.

Problem drugi – Thomas niby ma stronę www, ale podał mi po prostu link do podstrony z jego danymi kontaktowymi, w serwisie towarzystwa ubezpieczeniowego. Ta strona www nie należy więc do niego. Nie ma on kontroli nad taką „wizytówką”.

Problem trzeci – mówi, że jego Social Media Team regularnie publikuje treści w social mediach. Tutaj już zapaliła mi się pomarańczowa lampka. Sprawdziłem te kanały komunikacji. Pewnie intencje są dobre, ale treści generyczne, bez wizerunku Thomasa używanego w grafikach, bez „personal touch”.

Oczywiście pomogę Thomasowi dalej. Zadbamy o wizytówkę w Google Moja Firma. Pewnie zadbamy o to, żeby roboty AI też wiedziały o Thomasie. Pomogę mu wystartować (tym razem na serio) w social mediach. Ale dziś piszę do „Gazety Ubezpieczeniowej” o tym w jednym celu. Zwróćmy uwagę, że te wyzwania, problemy, blokady, które napotyka Thomas, są uniwersalne. Występują zarówno u agentów w Polsce, w Niemczech, jak i Wielkiej Brytanii.

Marcin Kowalik

marcinkowalik.online

Pakiet ustaw umożliwiających transformację Grupy PZU może zostać podzielony na części

0
Źródło zdjęcia: PZU

Minister aktywów państwowych Wojciech Balczun nie wyklucza, że nowelizacja pakietu czterech ustaw koniecznych do reorganizacji Grupy PZU zostanie podzielona na części. Jego zdaniem może to usprawnić proces i dać szansę uniknięcia wywrócenia projektu w przypadku weta ze strony prezydenta.

– Kluczowy jest element czterech ustaw, które muszą być znowelizowane. Patrzymy przez pryzmat usprawnienia tego procesu, czy nie rozerwać tego tak, żeby nie szło to w jednym pakiecie, tylko zrobić to na zasadzie 2:2. Może nie uda się nam zrobić wariantu max, ale wariant niepełny też może być dobry. Gdybyśmy skierowali do podpisu prezydenta wszystkie cztery ustawy i doszłoby do ich zawetowania, to mogłoby to wywrócić cały projekt – powiedział Wojciech Balczun podczas konferencji prasowej z okazji 100 dni od objęcia przez niego stanowiska w MAP. – Widzimy bardzo duże zrozumienie i konstruktywne podejście ze strony Komisji Nadzoru Finansowego, która widzi sens dla transakcji, która będzie miała tak wielki wpływ na rynki europejskie. Jeśli do niej dojdzie, będzie ona bezprecedensowa w ostatnich latach, to ogromna skala – dodał.

Minister aktywów państwowych poinformował, że projekt pakietu nowelizacji ustaw trafi pod obrady rządu, gdy skończy prace zespół sterujący, który składa się z przedstawicieli Pekao i PZU i przedstawi swoje rekomendacje – podał stooq.pl za PAP.

Cztery akty do zmiany

Przepisy, o których mowa, zmieniają ustawę z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2024 r. poz. 1646, z późn. zm.) oraz ustawę  z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz. U. z 2024 r. poz. 838, z późn. zm.). Ich celem jest umożliwienie połączenia banku z należącą do tej samej grupy spółką akcyjną niebędącą bankiem oraz podziału zakładu ubezpieczeń i zakładu reasekuracji wykonujących działalność w formie spółki akcyjnej, a także określenie jego zasad.

Nowela ma ponadto uregulować przechodzenie wpisu do rejestru agentów w przypadku podziału zakładu ubezpieczeń oraz umożliwić restrukturyzację grup i konglomeratów finansowych. Dla realizacji tego celu znowelizowane zostaną przepisy ustawy z dnia 15 grudnia 2017 r. o dystrybucji ubezpieczeń (Dz. U. z 2024 r. poz. 1214) oraz ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym (Dz. U. z 2024 r. poz. 125, z późn. zm.), mając na celu dodanie Pekao do wykazu spółek, w których nie mogą być zbyte akcje lub prawa z akcji należące do Skarbu Państwa. Przyjęcie regulacji przez rząd jest planowane na czwarty kwartał obecnego roku.

Transformacja uwolni nawet 20 mld zł kapitału

Nowela jest konsekwencją podpisania przez PZU SA i Bank Pekao SA w dniu 1 czerwca 2025 r. memorandum o współpracy, która docelowo ma doprowadzić do reorganizacji i zwiększenia efektywności grupy kapitałowej. Efektem potencjalnej transakcji, o której mówi memorandum, ma być uwolnienie nadwyżki kapitałowej sięgającej nawet 20 miliardów złotych. Powstała po połączeniu obu spółek grupa bankowo-ubezpieczeniowa z Pekao SA na czele będzie jedną z największych instytucji finansowych w Europie. Obie strony zadeklarowały, że ich intencją jest zrealizowanie potencjalnej transakcji do 30 czerwca 2026 r.

(AM, źródło: stooq.pl, PAP, gu.com.pl)

Sztuczna inteligencja wspiera Allianz Polska w rozpatrywaniu roszczeń z polis życiowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Allianz Polska wdrożył narzędzie Life Claims Assistant oparte na rozwiązaniach Amazon Bedrock i Amazon Textract. Zakład wykorzystał zaawansowane rozwiązania generatywnej sztucznej inteligencji od AWS do automatyzacji procesu rozpatrywania roszczeń z tytułu ubezpieczeń na życie. Dzięki wykorzystaniu analizy semantycznej i identyfikacji kluczowych danych w dokumentacji medycznej proces rozpatrywania roszczeń stał się szybszy.

Wdrożenie Life Claims Assistant przyniosło m.in. istotną redukcję kosztów konsultacji medycznych, wzrost wydajności pracy likwidatorów oraz skrócenie średniego czasu rozpatrywania roszczeń wymagających konsultacji medycznej – podał ISBTech.pl.

– Nasze centrum kompetencji AI, czyli zespół ds. projektów generatywnej sztucznej inteligencji, tworzą przedstawiciele biznesu, eksperci w zakresie ochrony i bezpieczeństwa danych, specjaliści w zakresie technologii chmurowych oraz data science. Ich zdaniem możliwe jest osiągnięcie korzyści biznesowych poprzez wykorzystanie najbardziej innowacyjnych rozwiązań, przy zapewnieniu bezpieczeństwa  i zgodności z obowiązującymi regulacjami. Dbamy o to, aby dane naszych klientów nie zostały wykorzystane bez ich zgody, np. do szkolenia modeli AI – mówiła Joanna Pakuła, dyrektorka Departamentu Roszczeń i Obsługi Świadczeń Allianz podczas konferencji AWS.

Amazon Bedrock jest w pełni zarządzaną usługą do korzystania z modeli podstawowych (LLM) i tworzenia rozwiązań AI bez konieczności martwienia się o infrastrukturę.

(AM, źródło: ISNTech.pl)

PZU: Milion promptów w asystencie AI

0
Źródło zdjęcia: PZU

Pracownicy Grupy PZU aktywnie korzystają z opartego na generatywnej sztucznej inteligencji asystenta AI w formie chata. Rozwiązanie pomaga im m.in. w szybszym redagowaniu tekstów czy też podsumowywaniu zgromadzonej dokumentacji. Od wdrożenia narzędzia wpisali do niego już milion promptów.

Pod koniec marca tego roku ponad 12 tysięcy pracowników kilkunastu spółek Grupy PZU, m.in. PZU SA, PZU Życie, PZU Zdrowie, TUW PZUW i TFI PZU, otrzymało dostęp do asystenta AI.

– Sztuczna inteligencja zmienia sposób, w jaki działamy, i daje nam zupełnie nowe możliwości. Dlatego cieszę się, że od kilku miesięcy wszyscy pracownicy PZU mogą korzystać z nowoczesnego i bezpiecznego asystenta AI. O tym, że pracownicy rzeczywiście widzą wartość w tym rozwiązaniu, najlepiej świadczą liczby – dzisiaj w PZU świętujemy milionowego prompta. Blisko 9 na 10 pracowników PZU pozytywnie ocenia korzystanie z tego narzędzia. Asystent AI pomaga nam nie tylko działać sprawniej, ale także odkrywać nowe możliwości tej technologii i zwiększać świadomość w dziedzinie wykorzystania sztucznej inteligencji w ramach naszych zadań – mówi Jan Zimowicz, członek zarządu PZU SA.

Miesięcznie z asystenta AI korzysta już ponad 5,5 tysiąca pracowników. Ci, którzy choć raz sięgnęli po to narzędzie, średnio wykonali ponad 100 promptów.

Asystent AI  wspiera pracowników w codziennej pracy – najczęściej przy redagowaniu i analizowaniu tekstów, streszczaniu dokumentów, tłumaczeniach, wyszukiwaniu informacji, generowaniu pomysłów, jak również analizowaniu i generowaniu kodu. Ze 182 ankiet wypełnionych przez pracowników PZU korzystających z asystenta AI w czerwcu tego roku wynika, że 92% z nich zaoszczędziło dzięki niemu czas.

– Przekroczenie miliona promptów to dopiero pierwszy krok w kierunku codziennego korzystania z AI w naszej pracy. To zmiana nie tylko technologiczna, ale przede wszystkim mentalna. Chciałbym, żeby każdy z nas traktował asystenta AI jak codziennego partnera w pracy, ponieważ wiem, że to droga do większej innowacyjności, efektywności i świeżego spojrzenia na wiele zadań. Dlatego inwestujemy w szkolenia i działania edukacyjne – chcemy, żeby każdy miał szansę rozwinąć swoje kompetencje w obszarze AI. I to działa: liczba aktywnych użytkowników wzrosła aż o 80% od początku wdrożenia narzędzia. Wierzę, że czas, który zyskujemy dzięki AI, możemy przeznaczyć na to, co naprawdę ważne: rozwój, współpracę i pomysły, które robią różnicę – podkreśla Michał Kopyt, członek zarządu PZU Życie i dyrektor Grupy PZU ds. IT.

Inwestycja w kompetencje cyfrowe pracowników PZU

Ponad 10 tysięcy osób przeszło już szkolenia, które pokazują, jak wykorzystywać asystenta AI w codziennej pracy. Dodatkowo pracownicy mają dostęp m.in. do bazy promptów, zbioru najczęstszych pytań i odpowiedzi czy certyfikowanych rozszerzonych szkoleń. Podpowiedziami, jak efektywnie korzystać z asystenta AI, służy też ponad 50 ambasadorów AI z różnych obszarów PZU.

(AM, źródło: PZU)

Podróż zaczyna się od zaufania. Dlaczego Agenci wybierają ERGO Ubezpieczenia Podróży?

0

Każda rozmowa o wakacjach zaczyna się od emocji: radości, planów, oczekiwań. A jednak w pracy agenta ten moment ma także drugi wymiar – odpowiedzialność za bezpieczeństwo klienta. Bo między wyborem hotelu a zakupem biletów musi pojawić się pytanie: „ A jeśli coś pójdzie nie tak?”. 

Dla wielu klientów to pytanie niewygodne, ale właśnie tu zaczyna się rola doradcy. Coraz częściej nie chodzi już o to, „czy warto mieć polisę podróżną?”, lecz o „która polisa naprawdę zadziała?”. I to pytanie prowadzi prosto do ERGO Ubezpieczenia Podróży – firmy, która od lat wspiera agentów w sprzedaży prostych i skutecznych polis turystycznych. 

Nowe produkty i nowa jakość komunikacji – ERGO Ubezpieczenia Podróży stawia na przejrzystość 

W czerwcu tego roku ERGO Ubezpieczenia Podróży wprowadziło nowe produkty i zupełnie odświeżone warunki ubezpieczenia, przygotowane zgodnie z zasadami legal design. 
To podejście, w którym dokumenty prawne są projektowane z myślą o czytelności, prostocie i zrozumieniu przez każdego klienta – bez prawniczego żargonu. 

Nowe OWU dla ubezpieczenia kosztów leczenia oraz kosztów rezygnacji zostały rozdzielone, aby zwiększyć przejrzystość i łatwość korzystania z dokumentów. 
Każdy produkt ma teraz własny, niezależny zestaw warunków, co ułatwia dopasowanie oferty do potrzeb klienta i skraca proces sprzedaży. 

Graficzne opracowanie OWU zostało całkowicie odświeżone – większa czcionka, czytelna kolorystyka, logiczna struktura i więcej przestrzeni sprawiają, że dokumenty są przyjazne w odbiorze zarówno dla klientów, jak i agentów.  

To nie tylko nowa oferta, ale także nowy standard komunikacji w branży ubezpieczeniowej. 

Cztery warianty bezpieczeństwa  

W planowaniu wyjazdów liczy się nie tylko kierunek podróży, ale i świadomość ryzyka. ERGO Ubezpieczenia Podróży, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, odświeżyło swoją ofertę. Teraz klienci mają do wyboru cztery warianty polis krótkoterminowych, które różnią się m.in. sumą ubezpieczenia dla kosztów leczenia – w najwyższej opcji wynosi ona aż 4 000 000 euro. 

Wszystkie warianty ubezpieczenia (także najniższy, ze składką 4,60 zł dziennie dla terytorium Europa) mają w zakresie NNW, ubezpieczenie bagażu oraz organizację transportu medycznego. Trzy najwyższe warianty dodatkowo zawierają OC w życiu prywatnym i nielimitowane koszty transportu.

Co sprawia, że nowa oferta ERGO Ubezpieczenia Podróży jest konkurencyjna? 

  • brak zwyżek za wiek, 
  • leczenie chorób tropikalnych, chorób przewlekłych, Covid-19 i zdarzeń powstałych w czasie pracy umysłowej w standardowym zakresie, 
  • zniżki dla dzieci i studentów, 
  • obszerna lista sportów niewymagających rozszerzenia (m.in. jeep safari, snurkowanie), 
  • wsparcie assistance 24/7 w języku polskim (w tym m.in. organizacja zakwaterowania i wyżywienia podczas rekonwalescencji, zawiadomienie bliskich). 

To model, w którym agent nie musi tłumaczyć wyjątków – może mówić o konkretach. 

Jedna polisa, wiele wyjazdów   

Dla klientów podróżujących często – zawodowo lub prywatnie – przygotowano ofertę Multitrip. To polisa roczna obejmująca wiele podróży (każda może trwać do 45 dni) w trzech wariantach, z sumą ubezpieczenia do 1 000 000 euro. Zakres oferty Multitrip pozostaje równie szeroki jak w polisach krótkoterminowych, obejmuje NNW, Covid-19, choroby przewlekłe, pracę umysłową, choroby tropikalne – wszystko bez zwyżek. W dwóch najwyższych wariantach transport medyczny jest bez limitu, a OC uzupełnia zakres ochrony. 

To rozwiązanie, które pozwala klientowi wyjeżdżać bez konieczności każdorazowego zakupu nowej polisy, a agentowi daje stały kontakt z klientem przez cały rok. 

Gdy życie zmienia plany – ubezpieczenie kosztów rezygnacji 

Uzupełnieniem oferty polis turystycznych jest ubezpieczenie kosztów rezygnacji. Każdy, kto choć raz odwoływał wyjazd w ostatniej chwili, wie, jak kosztowna może być zmiana planów.  

Dwa warianty – Mini i Maxi – obejmują zwrot 100% kosztów, nawet do 40 000 zł na osobę. Wariant Maxi dopuszcza aż 24 powody rezygnacji, od śmierci czy nagłej choroby (ubezpieczonego, osoby towarzyszącej lub najbliższej), po utratę pracy, wezwanie do sądu, kontrolę PIP, ZUS czy US, a nawet nagłe zachorowanie psa lub kota. 

Polisę można wykupić: 

  • w każdym momencie, ale nie później niż 30 dni przed rozpoczęciem podróży – jeśli do rozpoczęcia podróży pozostało więcej niż 30 dni,  
  • w dniu rezerwacji usługi – jeśli do rozpoczęcia podróży pozostaje 30 dni lub mniej. 

To szczególnie cenne przy sprzedaży ofert last minute, gdy agent musi działać szybko, a klient nie może czekać na formalności. 

Jak wygląda współpraca z ERGO Ubezpieczenia Podróży? 

O sile ERGO Ubezpieczenia Podróży decyduje nie tylko zakres ochrony, ale też sposób działania. Firma: 

  • posiada własne Centrum Alarmowe, czynne przez całą dobę, w języku polskim; 
  • zapewnia prosty system sprzedażowy online, szybkie rozliczenia i wsparcie szkoleniowe dla partnerów; 
  • przydziela agentowi opiekuna do bezpośredniego kontaktu, który dba o relacje i doradza w bieżących sprawach; 
  • oferuje atrakcyjne modele prowizyjne. 

To wszystko w praktyce przekłada się na lojalność i stabilność współpracy. Połączenie prostoty produktów z solidnym zapleczem operacyjnym sprawia, że agenci chętnie włączają ERGO Ubezpieczenia Podróży do swojej oferty – mają pewność, że klient dostaje polisę, która działa, a nie tylko dobrze wygląda w porównywarce. 

Dołącz do sieci agentów ERGO Ubezpieczenia Podróży 

Sprawdź szczegóły na stronie w zakładce Strefa Agenta lub skontaktuj się bezpośrednio z ERGO Ubezpieczenia Podróży: agent@ergo-ubezpieczeniapodrozy.pl 

#ubezpieczeniowyLIVE: Ubezpieczenia podróżne – fakty i mity

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się we wtorek 25 listopada 2025 roku w godz. 13:00–14:30. Tematem odcinka będą ubezpieczenia podróżne.

W programie: 

  • Na co zwracać uwagę przy oferowaniu ubezpieczeń turystycznych? – Katarzyna Szepczyńska, dyrektorka Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Turystycznych Europa Ubezpieczenia 
  • Jak w praktyce działa assistance w podróży? – Rafał Buczak, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu ISON Care 
  • Jak podróżują Polacy? Ewolucja, kierunki, wyzwania – Marzena Markowska, redaktorka naczelna, „Wasza Turystyka” 

Wydarzenie Facebook

Wydarzenie LinkedIn

(AM)

Pełna identyfikacja VIN i wycena pojazdu to fundament bezpiecznego leasingu i ubezpieczeń

0
Robert Niemyjski

Znaczenie tematu badania historii pojazdów oraz ich rzetelnej identyfikacji nie słabnie, wręcz rośnie. Dotyczy bowiem ogromnej części rynku: ponad 20 mln zarejestrowanych w Polsce samochodów używanych o DMC do 3,5 tony, z których znaczna część pochodzi z zagranicy i ma nieudokumentowaną przeszłość.

Od wejścia Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. aż 64% pojazdów poruszających się po naszych drogach trafiło tu z prywatnego importu, głównie z Niemiec. Co roku do Polski sprowadzanych jest ok. miliona samochodów używanych, często powypadkowych lub po szkodach całkowitych.

Dla firm leasingowych i ubezpieczeniowych to ogromne wyzwanie. Statystyki pokazują, że auta z importu, które były wcześniej uszkodzone, generują więcej szkód niż porównywalne pojazdy kupione w krajowej sieci dealerskiej. W takich warunkach pełna identyfikacja pojazdu po VIN oraz wykonana na podstawie tych danych wiarygodna wycena wartości pojazdu stają się kluczowe dla ograniczania ryzyka.

Dwa narzędzia, jedna potrzeba: bezpieczeństwo

Rozwiązania AudaHistory oraz VIN Valuation, oferowane przez Audatex, wspierają firmy w podejmowaniu optymalnych decyzji.

  • AudaHistory umożliwia szybkie sprawdzenie historii pojazdu – w tym wcześniejszych szkód częściowych oraz całkowitych, jak również informacji dotyczących przebiegu (np.: cofnięcie licznika). Jego wyjątkowość polega na tym, że baza obejmuje setki milionów rekordów z całej Europy. Trafność na portfelu pojazdów używanych sprowadzonych z zagranicy wynosi nawet 40%.
  • VIN Valuation pozwala na pełną identyfikację wersji i konfiguracji pojazdu oraz określenie jego rzeczywistej wartości rynkowej, z uwzględnieniem wyposażenia standardowego i dodatkowego wyłącznie na podstawie VIN i daty pierwszej rejestracji. Żadne dodatkowe dane nie są potrzebne, choć oczywiście możliwe są do wprowadzenia dla jeszcze dokładniejszej wyceny (dane, takie jak przebieg, liczba właścicieli, sposób użytkowania pojazdu czy wcześniejsze szkody).

Wyposażenie, które realnie podnosi wartość

Precyzyjna informacja o wyposażeniu – potwierdzona danymi producenta – ma bezpośredni wpływ na wartość rynkową pojazdu. Dodatkowe elementy, takie jak:

  • sposób wykończenia wnętrza,
  • rodzaj reflektorów (np. matrycowe LED),
  • typ napędu (np. AWD),
  • systemy bezpieczeństwa biernego i aktywnego (np.: ADAS, liczba poduszek powietrznych),
  • wyposażenie multimedialne,

mogą podnieść wartość auta nawet o kilkadziesiąt procent względem wersji bazowej. Dlatego identyfikacja konfiguracji pojazdu przy pomocy VIN Valuation jest nie tylko kwestią dokładności wyceny, ale też realnego zabezpieczenia interesów leasingodawcy czy ubezpieczyciela.

Przykład z życia: Przebity VIN ujawniony przez AudaHistory

Do jednej z firm leasingowych zgłosił się klient z wnioskiem o finansowanie średniej klasy samochodu osobowego. Dokumenty wyglądały na kompletne, wartość pojazdu nie budziła podejrzeń. Jednak po analizie numeru VIN w AudaHistory okazało się, że oryginalny pojazd miał kilka lat wcześniej szkodę całkowitą w Niemczech i został wyrejestrowany.

Auto przedstawione do leasingu nie było tym samym pojazdem – numer VIN został przebity, a klient próbował sfinansować zupełnie inny samochód, wprowadzając leasingodawcę w błąd. Weryfikacja danych pozwoliła uniknąć poważnej straty finansowej.                                                   

Samochód w Niemczech, rok wcześniej

Leasing i ubezpieczenia – mniej ryzyka, więcej przewidywalności

Zastosowanie systemów AudaHistory i VIN Valuation przynosi wymierne korzyści.

Dla firm leasingowych:

  • eliminacja ryzyka finansowania pojazdów po szkodach częściowych lub całkowitych,
  • trafna wycena wartości początkowej i rezydualnej wraz z pełną identyfikacją wyposażenia standardowego i dodatkowego pojazdu wyłącznie na podstawie VIN (dane producenta).

Dla ubezpieczycieli:

  • dokładne określenie sumy ubezpieczenia na podstawie realnej wartości,
  • lepsze dopasowanie taryfy do ryzyka (np.: ze względu na koszt części stanowiących wyposażenie pojazdu),
  • szybsza i bardziej transparentna likwidacja szkód.

Dane, którym można zaufać

Produkty AudaHistory i VIN Valuation opierają się na danych pozyskanych z wiarygodnych i zweryfikowanych źródeł. Te rozwiązania są szczególnie istotne w kontekście aut z importu, które – jak pokazują dane – stanowią ponad 64% samochodów używanych w Polsce.

Podsumowanie i podziękowanie

Dziękujemy zakładom ubezpieczeń i firmom leasingowym za zaufanie, jakim obdarzyły nasz serwis AudaHistory. To zaufanie przekłada się na realne liczby – każdego miesiąca otrzymujemy kilka milionów zapytań o historię pojazdów na podstawie VIN.

Jednocześnie z satysfakcją prezentujemy nasz nowy produkt: VIN Valuation – narzędzie do szczegółowej identyfikacji wyposażenia pojazdu (zarówno standardowego, jak i dodatkowego) oraz jego wyceny rynkowej, który zyskuje coraz większą popularność wśród naszych klientów. To naturalne uzupełnienie AudaHistory, które pozwala jeszcze lepiej zarządzać ryzykiem, budować wartość usługi i działać na podstawie faktów, a nie domysłów.

Robert Niemyjski
dyrektor zarządzający/Country Manager
Audatex/AutoOnline Poland

21,868FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie