Rzecznik Finansowy proponuje zmiany w ubezpieczeniach rolnych

0
710

Rocznie do Rzecznika trafia ponad 300 wniosków o interwencję w sprawie ubezpieczeń rolników. Najczęściej dotyczą one nieprawidłowości w dwóch najistotniejszych dla rolników grupach ubezpieczeń: upraw oraz budynków rolnych. Według urzędu szczególne istotne są nieprawidłowości w pierwszej z grup, ponieważ są to polisy dotowane z budżetu państwa. Najwięcej spraw interwencyjnych w zakresie ubezpieczenia upraw dotyczy zaniżania lub wręcz odmowy wypłaty odszkodowań.

Eksperci Biura Rzecznika Finansowego dokonali analizy ponad 2000 skarg dotyczących ubezpieczeń rolników. Na jej podstawie sformułowali propozycję uszczegółowienia przepisów, a tym samym bardziej precyzyjne ustalanie wysokości odszkodowań z tego typu polis.

– Obecne regulacje ustawowe dotyczące ubezpieczeń upraw rolnych dają zbyt dużą swobodę ubezpieczycielom w kształtowaniu warunków umowy ubezpieczenia na niekorzyść rolników – mówi Mariusz Golecki, Rzecznik Finansowy. – Z kolei likwidacja szkód prowadzona jest tak, by wyłączyć odpowiedzialność lub wypłacić jak najniższe odszkodowanie, a jednocześnie ograniczyć rolnikom skuteczne dochodzenie roszczeń w sądzie. W efekcie polisa, którą kupili, nie stanowi należytego zabezpieczenia ich interesu majątkowego, a jedynie jego namiastkę – dodaje.

Z analizy Biura RzF wynika, że jednym z instrumentów najczęściej prowadzących do odmowy wypłat (będącym przedmiotem dużej liczby skarg) jest franszyza integralna. W ocenie ekspertów jest on nadużywany przez ubezpieczycieli na niekorzyść rolników.

Uprawa zastępcza często uniemożliwia wypłatę ubezpieczenia

Ubezpieczyciele często stosują również błędną metodykę ustalania rozmiaru szkody poprzez nieprawidłowe określenie fazy rozwojowej roślin. Prowadzi to do zaniżenia procentowej wartości szkody w uprawach. Rzecznik zarzuca też zakładom uwzględnianie w rozliczeniu szkody nieprawidłowej, bo niższej niż rynkowa ceny np. owoców, niższej również niż cena wskazana przy zakupie polisy. Prowadzi to do zaniżenia odszkodowania lub odmowy jego wypłaty. Często ma też występować nieuzasadnione opóźnianie oględzin zniszczonych upraw, co uniemożliwia prawidłową ocenę powstałych szkód i w efekcie odmowę wypłaty odszkodowania (szczególnie w szkodach wywołanych przymrozkami). Rolnik powinien jak najszybciej podjąć decyzję o zaoraniu pola i założeniu uprawy zastępczej. Jeżeli zrobi to przed przybyciem rzeczoznawcy, szkoda ulegnie zatarciu, a ubezpieczyciel odmówi wypłaty. Natomiast powstrzymanie się z pracami pozbawia rolnika plonu z uprawy zastępczej.

Eksperci Rzecznika Finansowego po analizie spraw dotyczących nieprawidłowości w ubezpieczaniu upraw i zwierząt, a także postulatów samych rolników, proponują uchylenie przepisu zezwalającego towarzystwom na stosowanie franszyzy we wspomnianych ubezpieczeniach. Uważają również, że należy rozważyć ustawowe unormowanie procedury likwidacji szkód w uprawach oraz OWU, tak aby lepiej zabezpieczyć interes ekonomiczny i prawny rolników.

Niewłaściwe szacowanie budynków efektem niejasnych przepisów

Drugą grupą ubezpieczeń, co do których rolnicy najczęściej zgłaszają wnioski o interwencje, są ubezpieczenia budynków rolnych. Główne problemy tej grupy najczęściej wynikają z dwóch rodzajów praktyk towarzystw. Pierwszą z nich są różne sposoby określenia wysokości odszkodowania, w zależności od tego, czy ma być podjęta odbudowa zniszczonego budynku, czy też nie jest ona przewidziana. W tym drugim przypadku wysokość szkody określana jest na podstawie cenników dowolnie kształtowanych przez ubezpieczycieli, które często zawierają ceny materiałów i usług istotnie odbiegające od najniższych cen rynkowych. RzF zwraca uwagę, że aktualnie obowiązujące przepisy nie precyzują o jakie cenniki chodzi, z wykorzystaniem jakich danych są one sporządzane, czy z jakich źródeł te dane pochodzą etc. Brak przejrzystości przepisów w tym zakresie często prowadzi do nieprawidłowości i sporów.

Poza tym często dwukrotnie uwzględnia się stopień zużycia ubezpieczonych budynków: przy ustalaniu sumy ubezpieczenia i potem przy ustalaniu wysokości odszkodowania. W chwili zakupu polisy ustalana jest suma ubezpieczenia budynku według jego wartości rzeczywistej (z uwzględnieniem stopnia zużycia budynku). Z kolei gdy dochodzi do wypłaty odszkodowania następuje pomniejszenie jego wysokości o taki sam procent całkowitego zużycia budynku, nie zaś wyłącznie o jego zużycie w okresie od rozpoczęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela do daty powstania szkody. W rezultacie wyliczane odszkodowanie jest istotnie zaniżone.

Takie interpretacje i praktyki są krzywdzące dla ubezpieczonych. Dlatego konieczne jest wyraźne, precyzyjne i weryfikowalne określenie zasad ustalania sumy ubezpieczenia i rozliczania szkody – mówi Mariusz Golecki.

Eksperci z Biura Rzecznika proponują istotne zmodyfikowanie przepisów ustawy o ubezpieczeniach w zakresie ustalania sumy ubezpieczenia budynków rolnych. W szczególności chodzi o prawidłowe i przejrzyste zasady określania stopnia zużycia technicznego oraz zasady ustalania wysokości odszkodowania.

– Nasze propozycje zmian zapewnią rolnikom realną ochronę, a tym samym adekwatne odszkodowanie pozwalające na remont lub odbudowę budynków. Nowe regulacje pozwolą bowiem przeciwdziałać dzisiejszym nieprawidłowościom, które prowadzą do uwolnienia się ubezpieczycieli od odpowiedzialności lub do znacznego zaniżenia należnego odszkodowania – podsumowuje Mariusz Golecki.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: Rzecznik Finansowy)