Rośnie liczba wymogów przy ubezpieczeniu hal produkcyjnych i magazynów

0
314

Według danych Państwowej Straży Pożarnej w 2024 roku odnotowano 3047 pożarów w obiektach produkcyjnych i magazynowych w Polsce. W ciągu ostatnich trzech lat doszło łącznie do 9484 pożarów w budynkach komercyjnych tego typu. Pojedyncze zdarzenia mogą prowadzić do milionowych strat, dlatego ubezpieczyciele stawiają swoim klientom coraz większe wymogi dotyczące zabezpieczeń przeciwpożarowych.

– Obiekty produkcyjne i magazynowe charakteryzują się specyficznym profilem ryzyka pożarowego – duże powierzchnie, składowanie bardzo różnych towarów, obecność maszyn i instalacji elektrycznych, a często także materiałów łatwopalnych. Do tego dochodzi kwestia konstrukcji budynków. W ostatnich dekadach wiele hal powstało z materiałów pozwalających na ich wzniesienie stosunkowo niskim kosztem i w krótkim czasie. Jednak w przypadku pożaru te budynki – zwłaszcza obiekty z płyty warstwowej – bardzo szybko tracą swoje właściwości wytrzymałościowe. Przykładem może być niedawny pożar hali magazynowej w Barakach, gdzie zawaliła się konstrukcja dachu i ścian, a budynek zapadł się do środka, generując straty szacowane na 5 mln złotych – mówi Krzysztof Mierzyński, odpowiedzialny w Attis Broker za ubezpieczenia mienia i utraty zysku.

Z danych PSP wynika, że najczęstszymi przyczynami pożarów w analizowanych obiektach są wady urządzeń i instalacji elektrycznych (m.in. przewodów czy oświetlenia) oraz nieostrożność przy posługiwaniu się ogniem otwartym (w tym papierosy, zapałki). Wiele pożarów wynika również z nieprawidłowego ogrzewania paliwem stałym, wad urządzeń mechanicznych oraz procesów technologicznych. Zdarzają się też podpalenia.

Kluczowe zabezpieczenia przeciwpożarowe

Attis Broker zwraca uwagę, że im wyższe ryzyko szkody, tym bardziej szczegółowe wymagania stawiają ubezpieczyciele firmom ubiegającym się o ochronę mienia. Rodzaj prowadzonej działalności i składowanych, produkowanych materiałów to nie jedyny czynnik. Istotna jest także konstrukcja obiektów budowlanych. Zupełnie inna może być ocena ryzyka dla tej samej działalności prowadzonej w obiektach murowanych niż w budynkach z płyty warstwowej z rdzeniem z pianki poliuretanowej, będącej materiałem palnym.

Lista najczęstszych wymogów ubezpieczycieli

  • Hydranty zewnętrzne lub wewnętrzne – zgodne z przepisami pożarowymi, których liczba i wydajność powinna być dostosowana do faktycznego obciążenia ogniowego obiektu.
  • System sygnalizacji pożaru (SSP) – najkorzystniejszym rozwiązaniem jest objęcie nim 100% powierzchni przedsiębiorstwa oraz wpięcie instalacji do systemu PSP, co umożliwia szybszą reakcję służb.
  • Instalacje tryskaczowe – podsufitowe lub międzyregałowe, przy czym te drugie są szczególnie istotne w halach wysokiego składowania.
  • Inne stałe systemy gaśnicze – systemy pianowe stosowane w przemyśle chemicznym i paliwowym (tworzą warstwę izolującą ogień od tlenu) oraz urządzenia gazowe wypierające tlen z pomieszczenia (dla obiektów, gdzie woda mogłaby uszkodzić mienie).
  • Regularne przeglądy systemów – zapewnienie sprawności wszystkich instalacji przeciwpożarowych oraz okresowe badania instalacji elektrycznej, gazowej, wentylacji i tzw. badania kominiarskie.
  • Badania kamerą termowizyjną – coraz częściej wymagane przez ubezpieczycieli, dotyczą zwłaszcza weryfikacji newralgicznych punktów (m.in. rozdzielnic elektrycznych, złączy, silników czy paneli fotowoltaicznych) w celu wykrycia tzw. hot spotów.
  • Monitoring i ochrona fizyczna – właściwie rozplanowane kamery wewnątrz obiektów i nieraz 2-osobowa obecność w obiekcie przez całą dobę pozwalają na wczesne wykrycie pożaru.
  • Odległość od jednostki PSP – lokalizacja względem najbliższej jednostki strażackiej ma bezpośredni wpływ na czas dojazdu i rozpoczęcie akcji gaśniczej.

– Coraz częściej obserwujemy, że ubezpieczyciele oczekują od przedsiębiorstw wdrażania nowoczesnych technologii diagnostycznych, takich jak inspekcje z wykorzystaniem zaawansowanych kamer termowizyjnych. Ich zastosowanie nie ogranicza się już wyłącznie do identyfikacji potencjalnych źródeł pożaru – stanowią również skuteczne narzędzie do wczesnego wykrywania oznak zużycia i ryzyka awarii maszyn oraz instalacji. Firmy inwestujące w tego typu rozwiązania mogą liczyć na bardziej atrakcyjne warunki ubezpieczeniowe, w tym niższe składki i korzystniejsze zapisy w polisach – mówi Monika Arasimowicz, brokerka ubezpieczeniowa Attis Broker.

Akces do organizacji branżowej

10 czerwca 2025 roku Attis Broker poinformował o dołączeniu do Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu.

„Członkostwo w Izbie to dla nas kolejny krok w rozwijaniu specjalizacji w sektorach, które wymagają świadomego podejścia do zarządzania ryzykiem i odpowiednich narzędzi ubezpieczeniowych. To także możliwość bezpośredniego kontaktu z firmami działającymi w branży recyklingu i metali nieżelaznych” – przekazał broker w serwisie LinkedIn.

(AM, źródło: Brandscope, LinkedIn)