Compensa TU: Polisa zdrowotna skraca czas oczekiwania na wizytę lekarską

0
703

Na jedną publiczną placówkę przypada średnio 1,4 tys. osób, a czas oczekiwania na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu wynosi najczęściej kilka dni – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Alternatywą dla systemu publicznej opieki zdrowotnej są prywatne ubezpieczenia zdrowotne.

Z raportu GUS wynika, że w 2018 r. świadczenia ambulatoryjnej opieki zdrowotnej realizowało ze środków publicznych prawie 22 tys. przychodni oraz blisko 5 tys. praktyk lekarskich i stomatologicznych. Na jedną placówkę przypadało ponad 1,4 tys. osób (najwięcej w woj. pomorskim – ok. 1,7 tys., a najmniej w opolskim – nieco ponad 1,2 tys.). Statystycznie każdy Polak w ubiegłym roku wybierał się do publicznej placówki ponad 8 razy; najczęściej w woj. mazowieckim (9 wizyt), a najrzadziej – lubelskim i opolskim (7,4).

Można powiedzieć, że w przypadku opieki podstawowej (lekarzy rodzinnych) liczba placówek jest zbyt mała. W większości mamy ubezpieczenie zdrowotne w ramach NFZ, ale na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu czekamy nawet kilka dni. Z kolei wolne terminy do specjalistów to często miesiące oczekiwania – problemem są nie tyle zasoby, co finansowanie. Nic dziwi więc, że coraz częściej szukamy alternatywy do długich kolejek w postaci ubezpieczeń zdrowotnych. Korzysta z nich już ponad 2,5 mln Polaków – przede wszystkim w pracy, ale coraz więcej jest też polis kupowanych indywidualnie – mówi Dorota Bartkowska, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Zdrowotnych Compensa TU.

Zwrot ku ubezpieczeniom zdrowotnym to jeden ze skutków niezadowolenia Polaków ze służby zdrowia. Zgodnie z raportem Euro Health Consumer Index (EHCI), który podsumowuje poziom państwowej służby zdrowia oraz poziom zadowolenia z niej w 35 krajach, gorzej od Polski wypadają pod tym względem tylko Albania, Rumunia i Węgry.

– Niezależnie od lokalizacji ubezpieczenie zdrowotne pozwala szybko uzyskać dostęp do lekarza. W przypadku lekarza rodzinnego, internisty i pediatry od momentu zgłoszenia u ubezpieczyciela do wejścia do gabinetu nie mija więcej niż doba. Z kolei czas oczekiwania na wizytę u specjalisty wynosi poniżej 5 dni – komentuje Dorota Bartkowska.

(AM, źródło: Brandscope)