Firmy nie ubezpieczą się od ryzyka koronawirusa

0
938

Firmy, które do tej pory nie nabyły ochrony na wypadek wystąpienia wirusa COVID-19 (koronawirusa), mogą mieć ogromne problemy z jej znalezieniem – informuje „Puls Biznesu”.

Konrad Drzewicki, kierownik działu ubezpieczeń OC Marsh Polska, przyznaje, że żadne polisy nie wyłączały dotychczas szkód związanych z wirusem COVID-19. Powód? Do grudnia 2019 r., kiedy na świecie trwał sezon odnowień rachunków ubezpieczeniowych, ryzyko nie istniało. Obecne oferty zawierają już takie wyłączenie. Według eksperta, przynajmniej na pewien czas wirus zostanie wpisany do żelaznego katalogu wyłączeń w OWU. „PB” zauważa, że epidemia koronawirusa mocno uderzyła w organizatorów imprez. Ale jeśli wcześniej zawarli odpowiednią umowę ubezpieczenia, to mogą liczyć na odszkodowanie. Miłosz Ośmiński, dyrektor ds. dystrybucji strategicznej STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi, wyjaśnia, że jeśli do odwołania imprezy dojdzie z przyczyn niezależnych od organizatora – a wybuch epidemii najczęściej do nich należy – to posiadacze odpowiedniej polisy mogą otrzymać refundację poniesionych kosztów przygotowania wydarzenia i wypłatę pieniędzy potrzebnych na zwrot gotówki choćby za sprzedane bilety. Gazeta zwraca uwagę, że OC organizatorów imprez masowych również powinny chronić na wypadek zarażenia koronawirusem. Marcin Amrosz, samodzielny specjalista ds. oceny ryzyka AXA, zwraca uwagę, że w tych ubezpieczeniach jedyne wyłączenia dotyczą szkód rzeczowych wyrządzonych osobom bliskim. Łukasz Zoń, prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych (SPBUiR), zastrzega jednak, że organizacja imprezy w momencie rosnącego ryzyka rozprzestrzenienia choroby zakaźnej może być poczytana za rażące niedbalstwo lub umyślne działanie, a w takich przypadkach może nastąpić odmowa wypłaty odszkodowania.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 18 marca, Sylwia Wedziuk „Gdy odwołujesz imprezę przez koronawirusa”

https://www.pb.pl/…

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)