S&P: Zawieszenie dywidendy to ostrożność, a nie ryzyko kredytowe

0
443

Niektórzy regulatorzy radzą ubezpieczycielom zawiesić wypłaty dywidendy w reakcji na pandemię. Ubezpieczyciele, którzy pójdą za ta radą, nie muszą się martwić o swoją jakość kredytową – uspokaja S&P Global Ratings.

 – Decyzja ubezpieczycieli o ograniczeniu albo zawieszeniu dywidend, premii i innego rodzaju dystrybucji kapitału nie zawsze jest wskaźnikiem niedostatku kapitału czy pieniądza – zwraca uwagę analityk S&P, Dennis Sugrue. – Naszym zdaniem wskazuje na niepewność co do pandemii Covid-19 i kosztów, jakie mogą się zmaterializować jako jej skutek.

Rozmaite organy nadzoru w Europie, a także w Meksyku, ostrzegają ubezpieczycieli, aby zachowali ostrożność w kwestii uznaniowej dystrybucji kapitału w postaci takiej jak dywidenda, ponieważ obawiają się, że może to zaszkodzić ich pozycji kapitałowej albo płynności. S&P uspokaja, że jeśli chodzi o ubezpieczycieli, nie ma się czego obawiać. Jak podała agencja: „Nie uważamy aktualnej fali decyzji ubezpieczycieli o pominięciu wypłat dywidendy za oznakę systemowej słabości kapitałowej branży i nie traktujemy tego jako triggera do podjęcia akcji ratingowych”.

Jednocześnie S&P przyznaje, że kłopoty z kapitałem i płynnością, w parze z zawieszeniem dywidendy, mogą być problematyczne. „Uznajemy, że pogorszenie się pozycji kapitałowej i płynności przy jednoczesnym zawieszeniu dywidendy może mieć implikacje ratingowe. Jesteśmy w bliskim kontakcie z ubezpieczycielami, starając się poznać implikacje Covid-19 dla ich pozycji kapitałowej”.

S&P podkreśla, że globalna sytuacja epidemiczna pozostawia wiele niepewności, zwłaszcza co do tempa rozprzestrzeniania się i momentu szczytu. Obecnie część państw przewiduje, że szczyt pandemii nastąpi w połowie roku i to S&P przyjmuje jako podstawę do oceny ekonomicznych i kredytowych implikacji dla branży.

(AC, źródło: S&P Global Ratings)