UFG: Nowy trend w wypłatach

0
411

W 2018 roku łączne wypłaty Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) za nieubezpieczonych i nieznanych sprawców wyniosły ponad 97 mln zł, o 5% mniej niż rok wcześniej. Z kolei w I półroczu 2019 r. spadły o 7%. UFG wstrzymuje się jednak z określeniem tych spadków mianem stałego trendu, gdyż zauważa, że jednocześnie wyraźnie rosną średnie wypłaty za szkody osobowe, zwłaszcza kwoty zadośćuczynień żądane przez poszkodowanych.

– Mniej wypłat to przede wszystkim efekt spadku liczby zgłoszeń o przyznanie świadczenia po śmierci osoby bliskiej w wypadku drogowym – wyjaśnia Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes Funduszu. – Taki trend wynika z wyeksplorowania przez kancelarie odszkodowawcze spraw śmiertelnych wypadków sprzed kilkunastu lat, a także spadku liczby wypadków śmiertelnych na polskich drogach w kolejnych latach ostatniej dekady – dodaje.

Do UFG trafia coraz mniej roszczeń o odszkodowania przede wszystkim za wypadki spowodowane w odległej przeszłości przez nieznanego sprawcę*. W 2018 r. zgłoszonych zostało 876 takich spraw, o 25% mniej niż rok wcześniej. W I poł. 2019 r. odnotowano 428 takich szkód (-16% r/r). Powoli wygasa fala roszczeń, która zalała Fundusz w latach 2015-2017 i była bezpośrednim efektem uchwały Sądu Najwyższego, dopuszczającej prawo zgłaszania roszczeń o zapłatę zadośćuczynień za wypadki z udziałem nieznanego sprawcy, poprzez możliwość przypisania mu winy, w zdarzeniach sprzed kilkunastu lat (w takich sprawach rozszerzono okres przedawnienia do 20 lat).

Obecnie roszczenia za tzw. stare szkody stopniowo wygasają: tylko w ub.r. Fundusz wypłacił z tytułu tych zdarzeń o blisko 1 mln zł mniej niż rok wcześniej.

** oraz tytułem upadłości

Inną tendencją mającą wpływ na niższy poziom wypłat jest spadek liczby śmiertelnych wypadków drogowych w ostatniej dekadzie (liczba zabitych spadła z ponad 4500 w 2009 r. do 2862 w 2018 r.). W efekcie łączna wysokość wypłacanych przez Fundusz zadośćuczynień i odszkodowań w związku ze śmiercią osoby bliskiej tylko w minionym roku spadła o 2,45 mln złotych (roszczenia na podstawie art. 446 par. 3 i par. 4 k.c.).

– Rosną natomiast średnie wartości kwot wypłacanych przez UFG – zaznacza Sława Cwalińska-Weychert. – Przede wszystkim jest to efekt coraz wyższych wypłat świadczeń za szkody osobowe, na co mają wpływ coraz wyższe kwoty zadośćuczynień żądane przez poszkodowanych, a także wzrost wypłat za utracone przez nich zarobki oraz wzrost kosztów opieki nad bezpośrednio poszkodowanymi – wyjaśnia.

Średnia szkoda osobowa wypłacana przez UFG w przypadku obrażeń własnych ofiar wypadków tylko w ub.r. wzrosła do blisko 16 tys. zł (+10% r/r). Łącznie w całym 2018 r. Fundusz wypłacił o 1,2 mln zł więcej tytułem zadośćuczynień za doznaną krzywdę dla bezpośrednich ofiar wypadków. Z kolei średnia szkoda rzeczowa przekroczyła 4,7 tys. zł (+2% r/r).

– Trudno definitywnie stwierdzić na ile chwilowy jest ten obserwowany w UFG spadek wartości wypłat – podsumowuje Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Funduszu. – Z pewnością jednak pozwoli on złagodzić skutki nowych zadań, które otrzymał UFG – czyli wypłaty świadczeń po wyczerpaniu sumy gwarancyjnej w polisach komunikacyjnych OC – wyjaśnia. Zaznacza, że w najbliższym czasie nie przewiduje wnioskowania o podwyższenie składki na UFG. Dziś jest to 1,3% zbieranej przez firmy składki z obowiązkowych OC komunikacyjnych i rolnych.

***

* W takich przypadkach UFG wypłaca świadczenia przede wszystkim za szkody osobowe, które często obejmują stosunkowo wysokie kwoty.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: UFG)