Zatrzymany przez policjantów 25-letni mieszkaniec Olsztyna usłyszał 107 zarzutów związanych z oszustwami i usiłowaniami oszustw na szkodę czterech zakładów ubezpieczeń. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i wkrótce odpowie przed sądem.
Nad rozwikłaniem sprawy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie pracowali od końca 2022 roku. To wówczas zaczęli analizować materiały dotyczące zgłoszeń do firm ubezpieczeniowych. Wytypowany został mężczyzna podejrzewany o dokonanie oszustw na znaczną kwotę.
Policjanci ustalili, że 25-latek pochodzący z powiatu węgorzewskiego, a zamieszkały w Olsztynie kontaktował się z pośrednikiem zajmującym się wypożyczaniem aut, współpracującym z firmami ubezpieczeniowymi, by otrzymać od niego pojazd zastępczy na czas rzekomych napraw. W ten sposób przez kilka dni mógł pojeździć autami o wartości kilkuset tysięcy złotych.
Co więcej, od marca 2021 r. do czerwca 2023 r. podejrzany dokonywał oraz usiłował dokonać oszustw na szkodę kilku zakładów ubezpieczeń. Mężczyzna zgłaszał na infolinie towarzystw dane pojazdów, które rzekomo uległy uszkodzeniu, a których faktycznie nigdy nie użytkował. Na podstawie polis tych aut żądał wydania pojazdu zastępczego lub środków na usługi hotelowe, jeśli rzekome uszkodzenia pojazdu miało miejsce daleko od jego miejsca zamieszkania. Przy wyłudzaniu wprowadzał pracowników ubezpieczycieli w błąd, co do zaistnienia kolizji. Podawał fikcyjne dane warsztatów, które rzekomo miały prowadzić naprawy, a które sam tworzył i zamieszczał głownie w mediach społecznościowych. W jednym z przypadków posunął się do tego, że podrobił fakturę za rzekome holowanie pojazdu do miejsca określonego jako warsztat. Swoim działaniem doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilka zakładów ubezpieczeń, na łączną kwotę blisko 160 tys. zł.
Podejrzanemu przedstawiono 107 zarzutów – w tym oszustw i usiłowań oszustw na szkodę czterech zakładów ubezpieczeniowych oraz podrobienia i posłużenia się podrobionym dokumentem. Podejrzany przyznał się do zarzucanych czynów i złożył wyjaśnienia. Wkrótce stanie przed sądem. W związku z zarzutami, które usłyszał, grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(AM, źródło: KWP Olsztyn)