Blog - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

1,5% dla Marka Śliperskiego

0

Drodzy Czytelnicy „Gazety Ubezpieczeniowej”!

Ponawiamy nasz serdeczny apel o przekazywanie 1,5% Państwa podatku za ubiegły rok na pomoc dla wieloletniego współpracownika „Gazety Ubezpieczeniowej” – Marka Śliperskiego.

Zbierane fundusze pozwalają przede wszystkim opłacić koszty profesjonalnej opieki nad nim, pomocy w codziennych czynnościach życiowych i nieodzownej rehabilitacji (cierpi na wtórnie postępującą formę stwardnienia rozsianego).

POMÓŻMY MARKOWI ŚLIPERSKIEMU!

W formularzu PIT wpisz nr KRS: 0000268931 z dopiskiem: Dla Marka Śliperskiego.

Redakcja

Wielkie zmiany w ERGO 4

0
Źródło zdjęcia: ERGO Hestia

16 grudnia ERGO Hestia wprowadziła modyfikacje w swoim flagowym ubezpieczeniu życia i zdrowia – ERGO 4. Zmiany obejmują m.in. szybsze przyjęcie odpowiedzialności za niezdolność do pracy oraz rozszerzenie zakresu ochrony o trwałą utratę samodzielności, spowodowaną między innymi zaawansowanym otępieniem czy chorobą Alzheimera.

W zmodyfikowanym ERGO 4 ubezpieczony otrzyma rentę w przypadku całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Dodatkowo renta z tytułu trwałej utraty samodzielności może być wypłacana do 85. roku życia. W ramach obu rozszerzeń zarówno ochrona, jak i wysokość składki są zagwarantowane i niezmienne przez cały okres trwania umowy, który może wynosić nawet kilkadziesiąt lat. 

Nowości zakresowe dotyczą również Global Doctors – ubezpieczenia zapewniającego pełną organizację i finansowanie leczenia za granicą. Polisa w nowej odsłonie obejmuje innowacyjne metody leczenia szczególnych postaci nowotworu złośliwego, m.in. takich jak leczenie off-label czy udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu. 

 Nowe spojrzenie na niezdolność do pracy 

– To znaczące zmiany, pozycjonujące ERGO 4 jako ubezpieczenie wyjątkowe w skali polskiego rynku. Tylko w ERGO Hestii ubezpieczony może otrzymać rentę przy całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Znaczenie tej zmiany najlepiej oddają liczby. W 2023 r. aż 73% orzeczeń dotyczących całkowitej oraz czasowej niezdolności wydawanych było na okres krótszy niż 24 miesiące – mówi Sylwester Poniewierski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich ERGO Hestii. – Już dziś ubezpieczenie niezdolności do pracy w ERGO 4 miało wiele zalet. Zależało nam jednak, aby jak najszybciej wesprzeć finansowo naszych klientów zmagających się z tego typu problemami. Wbrew ogólnemu przekonaniu, to właśnie choroby są główną przyczyną ograniczenia aktywności zawodowej, a te często generują dodatkowe koszty związane z leczeniem. Przy nowej odsłonie produktu to klient sam zadecyduje, czy chce dokupić rozszerzenie na wypadek niezdolności do pracy krótszej niż 24 miesiące, czy też pozostać przy podstawowym zakresie ochrony i otrzymywać wsparcie finansowe w razie całkowitej niezdolności do pracy orzeczonej na minimum 24 miesiące – dodaje.

Długoterminowa ochrona na wypadek trwałej utraty samodzielności 

Istotną zmianą w ERGO 4 jest wprowadzenie możliwości dokupienia do ubezpieczenia niezdolności do pracy dodatkowej ochrony na wypadek trwałej utraty samodzielności do 85 roku życia.  

– Nasze społeczeństwo się starzeje. Rok temu mieliśmy 7,85 mln emerytów. Za 10 lat będzie ich blisko 10 milionów. Tymczasem potrzeby finansowe nie kończą się po 65. roku życia. Czasem właśnie wtedy jeszcze bardziej zaczynają rosnąć. Żeby uświadomić sobie skalę niepełnosprawności osób starszych w Polsce, podajmy tylko dwie liczby: ponad 2 mln osób po 60. roku życia posiada orzeczenie o niepełnosprawności, z czego 36% to orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności. 400 tys. osób choruje na demencję, a ona – podobnie jak choroba Alzheimera czy trwała utrata możliwości wykonywania czynności życia codziennego – wymaga konieczności ciągłej opieki nad chorym. To potrafi generować naprawdę znaczące koszty, m.in. rehabilitacji czy domowej opieki. Tymczasem współczynnik zastępowalności wynagrodzenia emeryturą spadnie z 52,5% w 2025 r. do 26,2% w 2045 r. Nowe ERGO 4 odpowiada na te problemy i na finansowe wyzwania jesieni życia – dodaje Sylwester Poniewierski. 

Ubezpieczony ma swobodę w wyborze wysokości renty, którą chciałby otrzymywać w przypadku wystąpienia trwałej utraty samodzielności. Może to być kwota od 500 do 5000 zł. Wypłata świadczenia jest dostosowana do indywidualnych potrzeb i oczekiwań ubezpieczonego. 

Jeżeli trwała utrata samodzielności nastąpi przed ukończeniem 65. roku życia, ubezpieczony otrzyma dwie renty – z tytułu niezdolności do pracy i z powodu trwałej utraty samodzielności.

Produkt jest dostępny dla osób w wieku od 18 do 59 lat. Ponadto ERGO 4 oferuje obniżenie wysokości składki po 65. roku życia, kiedy to kończy się ochrona z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

Innowacyjne metody leczenia przy szczególnej postaci nowotworu 

Od 16 grudnia zmieni się również zakres świadczeń w ubezpieczeniu Global Doctors. W przypadku wystąpienia szczególnej postaci nowotworu u ubezpieczonego oraz rekomendacji ekspertów, będzie możliwe podjęcie leczenia w ramach medycyny precyzyjnej (m.in. leczenie eksperymentalne, procedury off-label, terapia CART-T zatwierdzona protokołem) lub udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu. 

Global Doctors w ERGO 4 dostępny jest w dwóch wariantach: 

  1. Podstawowym – ukierunkowanym na leczenie nowotworów złośliwych z limitem pokrywanych kosztów do kwoty 1 mln euro, 
  2. Rozszerzonym – z sumą ubezpieczenia 2 mln euro i zakresem obejmującym poważne stany chorobowe, takie jak: nowotwór złośliwy w stadium przedinwazyjnym lub nowotwór in situ, ciężka dysplazja przednowotworowa, wymiana lub naprawa zastawek serca, operacja pomostowa tętnic wieńcowych, operacja neurochirurgiczna, przeszczepienie narządów od żywego dawcy, przeszczepienie szpiku kostnego. 

Oba warianty zostaną rozszerzone o możliwość skorzystania z konsultacji psychologicznych. 

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

PZU wspiera Bielika

0

PZU został partnerem udziału polskiego otwartego modelu językowego Bielik.AI w światowym finale konkursu Spotlight AI 2025 w Paryżu. Dzięki wsparciu zakładu Bielik.AI ma możliwość zaprezentować się międzynarodowej społeczności AI i uczynić kolejny krok w kierunku projektu o światowym zasięgu.

Konkurs Spotlight AI 2025 odbywa się w ramach międzynarodowej konferencji GOSIM AI, która w dniach 6–7 maja odbywa się w Paryżu. Wydarzenie promuje globalne innowacje w obszarze sztucznej inteligencji i gromadzi czołowych twórców projektów open source z całego świata.

Podczas konkursu zostało przedstawionych 10 najlepszych projektów open source na świecie, w tym Bielik.AI – polski model językowy stworzony przez społeczność SpeakLeash we współpracy z Akademickim Centrum Komputerowym Cyfronet AGH. Trening modeli odbywał się z użyciem wyłącznie danych na wolnych licencjach i z naciskiem na jakość języka polskiego.

– Zakwalifikowanie Bielika do 10 najbardziej wpływowych inicjatyw AI w obszarze open source na świecie to ogromne wyróżnienie i dowód na to, że projekt, który rozpoczął się jako lokalny model językowy, może stać się przedsięwzięciem o globalnym zasięgu – wspierającym języki europejskie, budującym międzynarodową społeczność i zyskującym coraz większą rozpoznawalność na świecie. To nie tylko wyróżnienie dla zespołu, lecz także potwierdzenie, że polska technologia AI może konkurować na globalnym poziomie – mówi Sebastian Kondracki, prezes fundacji SpeakLeash i współtwórca Bielika.AI.

PZU demokratyzuje sztuczną inteligencję

W pierwszym kwartale ubezpieczyciel wprowadził asystenta AI dla wszystkich pracowników. Narzędzie wspiera ich w codziennej pracy. Asystent AI zwiększa produktywność, ale także sprzyja edukacji pracowników, podnosząc ich umiejętności i świadomość w dziedzinie wykorzystania sztucznej inteligencji w ramach zadań służbowych.

– Dostęp do asystenta AI ma ponad 12 tysięcy pracowników PZU. Obecnie realizujemy liczne inicjatywy edukacyjne i szkoleniowe, ponieważ zależy nam na jak najszerszym budowaniu kompetencji AI wśród naszej kadry. Jako PZU demokratyzujemy sztuczną inteligencję – chcemy, żeby korzyści z jej codziennego użytkowania były dostępne dla jak największego grona odbiorców. Dlatego tym chętniej wspieramy twórców Bielika, który jest otwartym modelem językowym. Bielik.AI jest dowodem na potencjał polskiego AI oraz wyjątkową okazją na to, aby używając rodzimego rozwiązania, uzyskać przewagę konkurencyjną na rynku opartym na razie głównie o rozwiązaniach światowych graczy – podkreśla Michał Kopyt, członek zarządu PZU Życie i dyrektor Grupy PZU ds. IT.

Oprócz PZU partnerami udziału Bielika w konferencji GOSIM AI Paris są Polski Fundusz Rozwoju, Credit Agricole, Google Cloud Poland i Deviniti.

(AM, źródło: PZU)

Insly pomoże agentom w adaptacji do zmian w rekomendacjach KNF

0

W środę 14 maja 2025 roku odbędzie się darmowy webinar zatytułowany „Rekomendacje KNF a praca agentów ubezpieczeniowych”. Patronem medialnym wydarzenia organizowanego przez Insly jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Podczas webinaru uczestnicy dowiedzą się, jak dostosować swoje procesy do nowych regulacji Komisji Nadzoru Finansowego i tym samym uniknąć ryzyka kar, zapewniając pełną zgodność z wymogami.

Prowadzący webinar Jakub Dziedzic, prawnik i certyfikowany Compliance Officer, który wprowadzał rekomendacje KNF w multiagencjach i towarzystwach ubezpieczeń, oraz Remigiusz Szczechowicz, Compliance Manager Insly, specjalista od zapewnienia zgodności z regulacjami branżowymi, przedstawią najnowsze zmiany w rekomendacjach KNF i wskażą, jak efektywnie dostosować swoje procesy. Obaj eksperci przekażą też praktyczne wskazówki dotyczące analizy potrzeb klienta (APK) i modelu wynagradzania, które są teraz pod ścisłym nadzorem. Odpowiedzą również na pytania o to, jakie obowiązki informacyjne nałożono na agentów oraz jak uniknąć ryzyka błędów.

Webinar odbędzie się 14 maja 2025 r., od godz. 09:00

Rejestracja

(AM, źródło: Insly)

PIU: Rynek prywatnych polis zdrowotnych wymaga uregulowania

0
Źródło zdjęcia: Canva

Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, uważa, że dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne powinny zostać uregulowane i tworzyć spójny system ochrony zdrowia razem z systemem publicznym.

– Rynek prywatnych wydatków w ochronie zdrowia to jest około 87 mld zł. Tyle Polacy wydają rocznie z własnej kieszeni na zdrowie. 47 mld zł to wydatki na lekarstwa, suplementy diety, a pozostałe 40 mld zł idzie na świadczenia. 30 mld zł rocznie to koszt prywatnych świadczeń opłacanych bezpośrednio z kieszeni pacjenta (tzw. FFS, fee for service), a ponad 10 mld zł to koszt tzw. przedpłaconych świadczeń medycznych, czyli zarówno abonamentów, jak i ubezpieczeń zdrowotnych – powiedział PAP Biznes Jan Grzegorz Prądzyński. – Rynek prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych rośnie stabilnie, kilkanaście procent rocznie. Ubezpieczonych jest już ponad 5 mln osób – dodał.

Zdaniem prezesa PIU problemem dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych jest to, że w Polsce funkcjonują one niejako poza systemem. – Płacimy składkę zdrowotną do systemu publicznego, a później płacimy drugi raz prywatnie, wychodząc z kolejki „na NFZ” – powiedział.

Jego zdaniem rynek prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych wymaga uregulowania. – Prywatne ubezpieczenia zdrowotne nie są w ogóle uregulowane w Polsce, a powinny być, żeby tworzyły spójny system ochrony zdrowia razem z systemem publicznym. W polskim prawie nie mamy nawet definicji dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych – powiedział Jan Grzegorz Prądzyński. – My jako ubezpieczyciele bardzo liczymy, że uda się w którymś momencie przeprowadzić dyskusję na temat zdefiniowania roli dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych, tak żeby stały się częścią systemu ochrony zdrowia w Polsce, podobnie jak jest w innych krajach Europy. Do tego potrzebne byłyby regulacje – dodał.

Prezes PIU wskazał, że rynek prywatnych polis mógłby się rozwijać dzięki ulgom podatkowym dla osób prywatnych i pracodawców. Jego zdaniem można byłoby też pomyśleć o ograniczeniu koszyka lub o współpłaceniu zabezpieczonym dodatkowymi, komplementarnymi ubezpieczeniami.

Więcej

AM, news@gu.com.pl

(źródło: PAP Biznes)

Ubezpieczenia grupowe to benefit, który realnie ma znaczenie

0
Joanna Grudnik

Współczesny rynek pracy staje się coraz bardziej wymagający – nie tylko dla pracodawców, lecz także dla pośredników ubezpieczeniowych. Rosnąca świadomość zdrowotna, trudności w dostępie do publicznej służby zdrowia i rosnące koszty leczenia sprawiają, że temat ubezpieczeń grupowych powraca na pierwszy plan rozmów kadrowych i brokerskich.

Coraz wyraźniej widać, że ubezpieczenie to nie jedynie benefit – to narzędzie strategiczne, wpływające na lojalność, efektywność i bezpieczeństwo pracowników.

Pracownik oczekuje – nie deklaratywnie, lecz realnie

Z najnowszego badania przeprowadzonego w marcu 2025 r. przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna na zlecenie Unum Życie TUiR SA wyłania się jasny obraz – pracownicy nie chcą już jedynie deklaracji o „dbaniu o ich dobrostan”. Oczekują realnych rozwiązań, które pomogą im poradzić sobie w sytuacjach kryzysowych – zdrowotnych, finansowych i emocjonalnych.

W Unum widzimy wyraźnie: świadczenia zdrowotne i zabezpieczenie życia to dziś coś więcej niż benefit – to fundament zaufania do pracodawcy. To właśnie dzięki nim pracownik czuje się dostrzeżony i zaopiekowany – podkreśla Joanna Grudnik, dyrektorka Departamentu Ubezpieczeń Grupowych w Unum Życie.

Aż 75% respondentów uznało ubezpieczenie od poważnych chorób, hospitalizacji i NNW za „bardzo ważne” lub „raczej ważne”. Prawie tyle samo (73%) oczekuje dostępu do abonamentu medycznego, a grupowe ubezpieczenie na życie docenia 67% badanych. Jednocześnie, wciąż tylko 46% pracodawców oferuje ubezpieczenie na życie, a jedynie 28% zapewnia opiekę zdrowotną – luka, która stanowi dziś wyzwanie i szansę dla całej branży ubezpieczeniowej.

Kondycja zdrowotna społeczeństwa – dane, które niepokoją

W ciągu ostatniego roku aż 24% ankietowanych zmagało się z dolegliwościami ortopedycznymi, 17% z problemami kardiologicznymi, a 7% miało do czynienia z chorobami onkologicznymi – przy czym ten ostatni wskaźnik wzrósł o 2 pkt. proc. w stosunku do roku 2022. Hospitalizacja dotknęła 31% respondentów (wzrost aż o 6 pkt. proc.), a 22% musiało sfinansować prywatną rehabilitację (wzrost o 2 pkt. proc.).

To nie są już statystyki – to realne historie, które przekładają się na dramaty rodzinne, przerwane plany i destabilizację finansową. To także konkretna motywacja dla pracodawców, by wreszcie potraktować zdrowie pracowników jako strategiczny obszar zarządzania ryzykiem – dodaje Joanna Grudnik.

Dlaczego płacimy z własnej kieszeni – i jak temu przeciwdziałać

Aż 37% Polaków deklaruje, że w ciągu ostatniego roku skorzystało z płatnych usług medycznych. Główne powody? Brak dostępności lub długi czas oczekiwania na świadczenia w ramach NFZ (62%), chęć szybkiego powrotu do zdrowia (39% – wzrost aż o 11 pkt. proc.), niedostępność odpowiednich usług (36%) oraz dążenie do wyższego standardu opieki (28% – wzrost o 3 pkt. proc.).

W tej rzeczywistości ubezpieczenia grupowe zaczynają pełnić rolę bufora bezpieczeństwa. Dają dostęp do szybszej diagnostyki, skuteczniejszego leczenia i realnej osłony przed finansowym załamaniem.

Problemy zdrowotne – konsekwencje wykraczające poza szpitalną salę

Co piąty respondent przyznał, że z powodu własnej choroby lub problemów zdrowotnych bliskich musiał zrezygnować z planów rodzinnych. 17% doświadczyło spadku dochodów, a tyle samo oceniło, że choroba była poważnym obciążeniem psychicznym i organizacyjnym dla rodziny.

Te dane wskazują, że ubezpieczenie grupowe staje się nie tylko ochroną „na wypadek”. To element infrastruktury bezpieczeństwa życiowego – który może łagodzić skutki traumy i zapewniać stabilność w obliczu niepewności.

Pieniądze to nie wszystko – ale wciąż się liczą

W przypadku grupowego ubezpieczenia na życie 44% pracowników opłaca składkę samodzielnie. Tylko 17% korzysta z pełnego finansowania przez pracodawcę, a 32% z modelu współfinansowania. Wnioski dla rynku? Wciąż za mało jest rozwiązań rzeczywiście dostępnych dla wszystkich, a rola pośrednika ubezpieczeniowego w doradztwie i negocjacjach staje się tu kluczowa.

Pracownicy coraz wyraźniej komunikują swoje oczekiwania: 54% z nich wskazuje na wysokość składki jako kluczowe kryterium (wzrost o 8 pkt. proc.), 48% zwraca uwagę na czytelność OWU (wzrost aż o 16 pkt. proc.), a 47% docenia połączenie ubezpieczenia na życie z pakietem medycznym (aż o 18 pkt. proc. więcej niż dwa lata temu). Wysoka suma ubezpieczenia i prostota wypłaty świadczeń są równie istotne (po 39% wskazań).

Na horyzoncie nowy standard rozszerzeń

Rynek jednoznacznie wskazuje, że podstawowy zakres ochrony już nie wystarcza. Aż 89% pracowników oczekuje ochrony na wypadek hospitalizacji, 88% – zachorowań na nowotwory, 86% – poważnych chorób, a 82% – urazów, także w wyniku uprawiania sportów ekstremalnych. Równie wysokie (81%) jest zapotrzebowanie na zabezpieczenie chorób kardiologicznych.

Poza polisą rośnie też znaczenie pozostałych benefitów – 43% badanych wskazuje na potrzebę posiadania abonamentu medycznego, a 39% oczekuje dodatkowego płatnego urlopu.

Misja brokera i agenta – już nie tylko transakcja

W dobie inflacji, napięć społecznych i niepewności gospodarczej ludzie chcą czuć, że ich życie i zdrowie są w dobrych rękach. Ubezpieczenie grupowe przestaje być „produktem”. Staje się symbolem odpowiedzialności i profesjonalizmu. A broker czy agent, uzbrojony w dane, empatię i kompetencje, ma dziś wyjątkową szansę, by współtworzyć nowy standard odpowiedzialnej opieki pracowniczej.

Dobry pakiet benefitów działa jak klej społeczny. Zwiększa retencję, poprawia atmosferę, wzmacnia poczucie sensu. To inwestycja w człowieka, która zawsze się zwraca – choć nie zawsze natychmiast – podsumowuje Joanna Grudnik.

Jeden zespół. Pełna moc

0
Damy i rycerze MDRT AD 2025

15 marca 2025 r. Pierwszy dzień eliminacji do pierwszego w tym sezonie wyścigu F1 o Grand Prix Australii. A we Wrocławiu Roczna Konferencja Sprzedaży Prudential Polska podsumowująca rok 2024.

Zdawałoby się, że pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami nie ma żadnej korelacji. Tymczasem, otwierając to sprzedażowe święto, prezes zarządu Jarosław Bartkiewicz zauważył: – F1 to nie tylko sport. To cała koncepcja, czyli właśnie formuła, w której nie tylko ścigają się kierowcy, ale w której kilka tysięcy ludzi w kilkunastu zespołach kreuje nowe rozwiązania techniczne i koncepcje zarządzania, by osiągnąć doskonałość i zaistnieć lub utrwalić pozycję w świadomości otoczenia. W naszym świecie też tak to funkcjonuje. Każda firma szuka nowych rozwiązań, by dotrzeć do jak największej liczby klientów i zaistnieć w zbiorowej świadomości jako naturalny wybór.

Nie da się ukryć, że takie wydarzenie jak roczna konferencja sprzedaży ma z Formułą 1 jeszcze jedną wspólną cechę – to wyjątkowe podsumowania sprzedażowych wyścigów w kilku kategoriach. No i tak jak w Formule 1, o miejsca na podium walczą i mistrzowie kierownicy (znaczy sprzedaży), i zespoły. Jest tu miejsce dla gwiazd o silnej osobowości i dla teamów, które potrafią się najlepiej wspierać, dzielić wiedzą i doświadczeniem, by pokazać siłę relacji i siłę zespołu.

Milionerzy z Pru

To coroczny wyścig, który wzbudza wiele emocji. Tym trudniejszy, że nie goni się tutaj uciekających rywali, lecz obiektywne parametry wyznaczone przez MDRT. A to oznacza, że trzeba stoczyć sprzedażowy pojedynek z najtrudniejszym przeciwnikiem – czyli ze sobą. Ze swoimi słabościami, sposobem myślenia, by nie odpuścić na końcówce, lecz zawalczyć o ten bilet na światowe salony ubezpieczeń. To także o tyle trudny wyścig, że wygrana to nie tylko laury i benefity (choć te również są), ale także zobowiązanie, by swoje doświadczenie i wiedzę przekazywać innym, bo mistrzostwo w świecie ubezpieczeń to obowiązek wspierania kolegów i koleżanki z zespołu.

Ale piękne w tym wyścigu jest też to, że kolejny adept mistrzostwa nie odbiera nikomu tytułu. Bo tytułowy „round table” (okrągły stół) oznacza, że wszyscy są sobie równi. I Pru skutecznie wspiera taki właśnie sposób myślenia, bo w 2024 r. aż 31 osób uzyskało wynik uprawniający do ubiegania się o członkostwo w MDRT. Trzymamy kciuki, by w 2025 r. było ich jeszcze więcej.

1. Dominik Makowski

2. Piotr Cegła

3. Katarzyna Pilczuk

4. Bartłomiej Tomczyk

5. Karol Bilski

6. Rafał Fonfara

7. Jarosław Cwojdziński

8. Emilia Kaniewska

9. Anna Borowska

10. Tomasz Samuel

11. Aneta Boksa

12. Anna Isci

13. Magdalena Kaniewska

14. Agnieszka Popławska

15. Patrycja Kucharska-Gacyk

16. Konrad Kuczkowski

17. Daniel Białek

18. Marcin Włodarczyk

19. Cezary Kowalczyk

20. Michał Gawron

21. Zbigniew Brzeziński

22. Bernadetta Poskrobko

23. Janusz Grabowski

24. Barbara Smędzik

25. Kamil Paraluch

26. Lidia Mikulska

27. Tomasz Skrla

28. Michał Hosa

29. Bożena Karpińska

30. Michał Zieliński

31. Jakub Kubica

Sprzedaż i serwis – dwie siostry sukcesu

Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że praca konsultanta to praca w sprzedaży, gdzie każdy dzień jest wyścigiem o tego samego klienta, który nawet pewnie nie zawsze wie, że potrzebuje ubezpieczenia. To trudny wyścig, w którym często puka się do zamkniętych drzwi, w którym często czeka się długo na zamknięcie ustaleń, i pewnie równie często słyszy się „nie”.  

Ale często zapominamy, że ta praca to przede wszystkim praca w sektorze usługowym. Jakże często narzekamy, że fachowiec nie chce nam naprawić pralki, bo wymiana jednego elementu jest nieopłacalna? A z drugiej strony często słyszymy, że klient po zawarciu polisy nie jest objęty opieką, bo indeksacja czy umowa dodatkowa nie generują wysokich dochodów.

Dlatego cieszy, że Pru postanowiło przyznawać nagrody w kategorii Service Excellence, nagradzając najlepszych w serwisie. I co ciekawe, był to chyba najbardziej zacięty wyścig w edycji 2024 r.

Bo liczy się ZESPÓŁ!

– Ci, którzy choć trochę śledzą Formułę 1, wiedzą, że podlega ona ciągle nowym regulacjom. Zmieniają się wymagania dla silników, zasady zmiany opon, przepisy dotyczące emisji dwutlenku węgla. I konstruktorzy muszą z tym wszystkim zdążyć na czas. A kierowcy muszą się odnaleźć w nowej rzeczywistości – tak prezes Jarosław Bartkiewicz nawiązał do tego, w jaki sposób muszą dziś działać firmy ubezpieczeniowe.

Z jednej strony mamy nowe wytyczne, ustawy, dyrektywy i rozporządzenia, a co za tym idzie, pracownicy biura centralnego muszą elastycznie nadążać za zmianami, wypracowując rozwiązania operacyjne. Z drugiej konsultanci i liderzy sprzedaży muszą je wdrażać w kontaktach z klientami, odpowiadając na zmieniające się potrzeby i wyzwania otaczającego świata.

Ten aspekt równoległej pracy i współzależności w organizacji znalazł swoje odbicie w postaci nagrodzenia kolejnej grupy pracowników i współpracowników świętujących swoje dziesięciolecie w Pru. Cieszy to, że w gronie dziesięciolatków co roku pojawia się duża liczba reprezentantów sieci sprzedaży, bo to nie tylko oznacza, że jest to zawód na lata, ale także, że Pru stwarza otoczenie sprzyjające stabilizacji i rozwojowi biznesu.

Pru Racing Team

W klimat Formuły 1 wpisał się również strojem dyrektor ds. sprzedaży agencyjnej Sławomir Bełz, który zamienił garnitur na mniej formalną, lecz stylową koszulę, wzorowaną na tych noszonych przez menedżerów zespołów F1.

– Zawsze, gdy patrzyłem na dyrektorów F1, marzyłem o takiej – powiedział. – Nie dlatego, że jest kolorowa i ma fajne obrazki. Ale dlatego, że jest symbolem przynależności do zespołu. Ta koszula oznacza TEAM. I dla mnie on jest najważniejszy.

Niby to tylko koszula, ale w F1 oznacza przynależność do zespołu i współodpowiedzialność lidera za to, co dzieje się na torze, na zapleczu, w fabryce, w biurze projektowym. Wszystkie te elementy składają się na wizerunek firmy i postrzeganie jej jako wartościowego miejsca do rozwoju kariery, a ambasadorem marki wobec swoich ludzi jest ich lider. To od niego zależy, czy ludzie zobaczą swój potencjał do sięgania po awanse na unikalnej na rynku ścieżce kariery, czy też nagrody za osiągnięcia sprzedażowe (a tych w Pru nie brakuje).

W tej branży, która relacje z klientem opiera na emocjach, są one także kluczem do motywacji i determinacji. Dlatego kończąc swoje wystąpienie, Sławomir Bełz nawiązał do kolejnej analogii z tematem konferencji i legendy pewnej marki. – Kiedy myślimy „Formuła 1”, to logiem, które natychmiast przychodzi nam do głowy, jest Ferrari. Nie Red Bull czy Mercedes. Dlaczego? Bo Ferrari to coś więcej niż samochód. (…) Od 1947 r. Ferrari jest niezmiennie symbolem prędkości, odwagi, doskonałości i elitarności.

Dlaczego mówię o Ferrari, skoro od 2008 r. nie zostali mistrzem świata konstruktorów? Bo Ferrari ma niezwykłą siłę wynikającą z elementów, które mogą dla was brzmieć znajomo: Ferrari nigdy nie odstąpił od swoich wartości, Ferrari to lojalność pracowników i klientów, Ferrari mówi o sobie: „nie mamy najszybszych samochodów ani najwygodniejszych. Ale gdy wjeżdżamy na tor, wszyscy patrzą na nas”.

W ten sposób Pru Racing Team wyruszył w kolejny wyścig, najlepsi konsultanci i liderzy walczą o pole position i przygotowują się do pokonywania kolejnych wiraży. Za rok zobaczymy, kto zdobędzie kolejne trofea, a my tymczasem trzymamy kciuki, bo od nas wszystkich przecież zależy powodzenie branży.


„To firma, która pozwala łączyć obie rzeczy, które lubię – sprzedaż i pracę z klientami oraz zarządzanie i rozwijanie ludzi. No i nie mam tu szklanego sufitu, wręcz przeciwnie: mogę realizować śmiałe ambicje zawodowe i osobiste marzenia”.

Jakub Kubica, 1. miejsce w sprzedaży struktur, Senior Dyrektor Agencji, Katowice (na zdjęciu drugi z prawej)

„Zawsze chcę iść do przodu i sięgać po więcej, ze świadomością, że to efekt mojej własnej pracy. (…) A ponieważ nigdy nie mam dość i muszę rozwijać się w wielu kierunkach, to w pełni wykorzystuję model Pru, który pozwala mi zarówno pracować z klientami w roli konsultanta, jak i budować strukturę”.

Piotr Cegła, awans na Senior Dyrektora Agencji 2024, Szczecin (na zdjęciu drugi z lewej)

Magia, której szukasz, jest w działaniu, którego unikasz. Idąc tym tropem, przenoszę tę filozofię na kontakty z klientami i zawodowe wybory. Bardzo długo pracowałem na swoją markę osobistą, z której jestem naprawdę dumny. Doszedłem do miejsca, w którym mogę powiedzieć, że osiągnąłem równowagę w życiu i życie w równowadze. Tak właśnie definiuję sukces”. Dominik Makowski, 1. miejsce w sprzedaży osobistej, lider sprzedaży, Oddział Bydgoszcz (na zdjęciu w brązowej marynarce)

Ruszyło nowe centrum medyczne PZU Zdrowie w Poznaniu

0
Źródło zdjęcia: PZU Zdrowie

Na początku maja PZU Zdrowie oddało do dyspozycji pacjentów nowe centrum medyczne w Poznaniu. Placówka ma charakter wielospecjalistyczny i przyjmuje pacjentów z pakietami oraz bez nich.

Centrum Medyczne PZU Zdrowie Poznań Starołęcka mieści się na pierwszym piętrze budynku biurowo-usługowego przy ul. Starołęckiej 42. Udostępnia szeroką ofertę świadczeń z zakresu opieki ambulatoryjnej.  W tej samej lokalizacji działa już pracownia diagnostyki obrazowej PZU Zdrowie, gdzie można wykonać badanie rezonansem magnetycznym i tomografię komputerową.

To kolejna placówka pod marką PZU Zdrowie w Poznaniu. W tym mieście działają już dwa własne wielospecjalistyczne centra medyczne, a także dwie pracownie diagnostyki obrazowej. Operator medyczny współpracuje tu również z 60 placówkami partnerskimi.

(AM, źródło: PZU Zdrowie)

Europ Assistance Polska po raz trzeci bierze udział w Operacji Czysta Rzeka

0

Ochotnicy z Europ Assistance Polska ponownie dołączyli do akcji Operacja Czysta Rzeka. Dziewiętnastu wolontariuszy pokonało odcinek o długości 6 km, aby wysprzątać fragment lewego brzegu Wisły. Łącznie zebrali 21 worków śmieci.

Z roku na rok Operacja Czysta Rzeka zrzesza coraz więcej osób. Od 1 marca 2025 r. w akcji wzięło udział 31 205 wolontariuszy i zebrano 481 ton śmieci. Operacja odbywałą się w całej Polsce i jej wiosenna edycja zakończyła się 5 maja. W tym roku Akcja Główna miała swój finał w Sandomierzu.

W akcji sprzątania rzeki trzeci rok z rzędu wzięli udział przedstawiciele Europ Assistance Polska. 25 kwietnia 19 ochotników ruszyło spod Mostu Grota do Mostu Gdańskiego, aby przeszukać okoliczne zarośla i wyzbierać zalegające tam śmieci.

– Udział w Operacji Czysta Rzeka stał się pewnego rodzaju tradycją w naszej firmie. Mamy grupę osób, której tak bardzo spodobała się ta akcja, że zapisują się na nią co roku. Wraz z nimi pojawiają się też nowi ochotnicy, dzięki czemu możemy zrobić jeszcze więcej dobrego. Tego typu akcje łączą w sobie dwa elementy: środowiskowy oraz integracyjny, co szczególnie doceniam jako osoba odpowiedzialna za komunikację i ESG w naszej firmie. Bardzo cieszy mnie, że możemy wspólnie działać na rzecz ochrony środowiska i budowania zespołu – opowiada Iwona Jurkowska, Manager ds. Komunikacji i Marketingu Europ Assistance Polska.

(AM, źródło: Europ Assistance Polska)

Kamil Stoch twarzą kampanii Allianz

0
Źródło zdjęcia: Allianz

Allianz Polska kontynuuje współpracę z Kamilem Stochem – wybitnym skoczkiem narciarskim i olimpijczykiem. Jej elementem jest kampania w internecie, która wystartowała 8 maja i potrwa do końca czerwca. Towarzyszyć jej będą inne aktywności i działania wewnątrz firmy. Kolejna odsłona jest planowana po wakacjach.

Kampania internetowa „Dobrze być w Allianz” ma przede wszystkim charakter employer brandingowy. Jej cele to kształtowanie wizerunku marki Allianz jako solidnego pracodawcy oraz zachęcenie, by dołączyć do zespołu ubezpieczyciela ‒ w szczególności do sprzedaży, jako agent ubezpieczeniowy lub menedżer sprzedaży.

– To już trzecia odsłona współpracy z Kamilem Stochem, nawiązanej w 2023 roku. Sposób działania Kamila to doskonały przykład wprowadzania w życie wartości ważnych dla sportowców najwyższej próby, ale też dla agentów i pracowników naszej firmy, którzy chcą odnieść sukces. Łączy nas wiara w to, że dzięki zaangażowaniu, odwadze, współpracy, wysokim aspiracjom i chęci zwycięstwa możemy wciąż sięgać po więcej – mówi Michał Podogrodzki, dyrektor Departamentu Market Management, Komunikacji i PR Allianz Polska.

Działania reklamowe będą prowadzone m.in. na rozpoznawalnych portalach internetowych oraz w mediach społecznościowych. Sponsorowane reklamy z Kamilem Stochem pojawią się m.in. na takich stronach, jak gazeta.pl, onet.pl, wp.pl, pracuj.pl czy olx.pl/praca.

Kreacje reklamowe z Kamilem Stochem będzie można też znaleźć na stronie allianz.pl oraz na profilach Allianz Polska na Facebooku i LinkedIn.

Kolejne działania planowane są na jesień.

(AM, źródło: Allianz)

TFG: Ponad 2,3 mln turystów w biurach podróży

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W pierwszym kwartale tego roku na zakup zorganizowanej imprezy turystycznej zdecydowało się o ponad 120 tys. osób więcej (ponad 5,5%) niż w analogicznym okresie 2024 r. Najlepszym miesiącem pod względem sprzedaży był styczeń – wynika z danych Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego opartych na sprawozdaniach przekazanych przez organizatorów turystyki.

Od stycznia do marca 2025 roku przedsiębiorcy turystyczni zawarli ponad 867 tys. umów dotyczących zorganizowanych wyjazdów. Średnio na jedną umowę przypadały blisko 3 osoby, czyli w sumie ponad 2,35 mln podróżnych. Rok wcześniej takich osób było niespełna 2,2 mln, co oznacza, że sprzedaż wycieczek nadal rośnie, jednak już nie tak dynamicznie jak na przestrzeni ostatnich 4 lat.

– Zainteresowanie zorganizowaną turystyką jest wciąż bardzo duże, co nas cieszy. Trzeba pamiętać, że tylko podróżni korzystający z imprez turystycznych organizowanych przez ewidencjonowanych organizatorów korzystają z ochrony funduszy turystycznych – na wypadek niewypłacalności organizatora oraz na wypadek ziszczenia się nagłych i nieprzewidzianych zdarzeń – podkreśla Małgorzata Ślepowrońska, prezeska zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, prowadzącego i obsługującego TFG oraz Turystyczny Fundusz Pomocowy.

(AM, źródło: UFG)

Generali powołało nowe komitety i komisje

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rada dyrektorów Generali, obradująca 7 maja 2025 roku pod przewodnictwem Andrei Sironi, podjęła decyzję o utworzeniu kilku komitetów i komisji, po uprzednim uzyskaniu pozytywnej opinii Komitetu ds. Nominacji i Ładu Korporacyjnego, i wyznaczyła ich członków.

Nowo powołane ciała i ich składy:

  • Komisja ds. Ryzyka i Kontroli – przewodnicząca Luisa Torchia, członkowie: Marina Brogi, Umberto Malesci i Clemente Rebecchini.
  • Komisja ds. Wynagrodzeń i Zasobów Ludzkich – przewodnicząca Clara Furse, członkowie: Marina Brogi, Patricia Estany Puig, Alessia Falsarone i Lorenzo Pellicioli.
  • Komisja ds. innowacji, zrównoważonego rozwoju społecznego i środowiskowego – przewodniczący Umberto Malesci, członkowie: Flavio Cattaneo, Patricia Estany Puig i Antonella Mei-Pochtler.
  • Komitet Inwestycyjny – przewodnicząca Antonella Mei-Pochtler, członkowie: Alessia Falsarone, Clara Furse, Fabrizio Palermo, Lorenzo Pellicioli i Clemente Rebecchini.
  • Komitet ds. Transakcji z Podmiotami Powiązanymi – przewodniczący Fabrizio Palermo, członkowie: Alessia Falsarone, Antonella Mei-Pochtler i Luisa Torchia.

Rada podjęła również uchwałę o utworzeniu nowego organu administracyjnego dla Fundacji Generali Human Safety Net – Ente Filantropico, mianując Gabriele Galateri di Genolę na jego przewodniczącego, oraz Simone Bemporad, Cristiano Boreana, Monicę Alessandrę Possa, Lucię Silvę, Andreę Sironi i Giulia Terzariolę na jego członków.

(AM, źródło: Generali)

18,323FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie