Ponawiamy nasz serdeczny apel o przekazywanie 1,5% Państwa podatku za ubiegły rok na pomoc dla wieloletniego współpracownika „Gazety Ubezpieczeniowej” – Marka Śliperskiego.
Zbierane fundusze pozwalają przede wszystkim opłacić koszty profesjonalnej opieki nad nim, pomocy w codziennych czynnościach życiowych i nieodzownej rehabilitacji (cierpi na wtórnie postępującą formę stwardnienia rozsianego).
POMÓŻMY MARKOWI ŚLIPERSKIEMU!
W formularzu PIT wpisz nr KRS: 0000268931 z dopiskiem: Dla Marka Śliperskiego.
16 grudnia ERGO Hestia wprowadziła modyfikacje w swoim flagowym ubezpieczeniu życia i zdrowia – ERGO 4. Zmiany obejmują m.in. szybsze przyjęcie odpowiedzialności za niezdolność do pracy oraz rozszerzenie zakresu ochrony o trwałą utratę samodzielności, spowodowaną między innymi zaawansowanym otępieniem czy chorobą Alzheimera.
W zmodyfikowanym ERGO 4 ubezpieczony otrzyma rentę w przypadku całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Dodatkowo renta z tytułu trwałej utraty samodzielności może być wypłacana do 85. roku życia. W ramach obu rozszerzeń zarówno ochrona, jak i wysokość składki są zagwarantowane i niezmienne przez cały okres trwania umowy, który może wynosić nawet kilkadziesiąt lat.
Nowości zakresowe dotyczą również Global Doctors – ubezpieczenia zapewniającego pełną organizację i finansowanie leczenia za granicą. Polisa w nowej odsłonie obejmuje innowacyjne metody leczenia szczególnych postaci nowotworu złośliwego, m.in. takich jak leczenie off-label czy udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu.
Nowe spojrzenie na niezdolność do pracy
– To znaczące zmiany, pozycjonujące ERGO 4 jako ubezpieczenie wyjątkowe w skali polskiego rynku. Tylko w ERGO Hestii ubezpieczony może otrzymać rentę przy całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Znaczenie tej zmiany najlepiej oddają liczby. W 2023 r. aż 73% orzeczeń dotyczących całkowitej oraz czasowej niezdolności wydawanych było na okres krótszy niż 24 miesiące – mówi Sylwester Poniewierski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich ERGO Hestii. – Już dziś ubezpieczenie niezdolności do pracy w ERGO 4 miało wiele zalet. Zależało nam jednak, aby jak najszybciej wesprzeć finansowo naszych klientów zmagających się z tego typu problemami. Wbrew ogólnemu przekonaniu, to właśnie choroby są główną przyczyną ograniczenia aktywności zawodowej, a te często generują dodatkowe koszty związane z leczeniem. Przy nowej odsłonie produktu to klient sam zadecyduje, czy chce dokupić rozszerzenie na wypadek niezdolności do pracy krótszej niż 24 miesiące, czy też pozostać przy podstawowym zakresie ochrony i otrzymywać wsparcie finansowe w razie całkowitej niezdolności do pracy orzeczonej na minimum 24 miesiące – dodaje.
Długoterminowa ochrona na wypadek trwałej utraty samodzielności
Istotną zmianą w ERGO 4 jest wprowadzenie możliwości dokupienia do ubezpieczenia niezdolności do pracy dodatkowej ochrony na wypadek trwałej utraty samodzielności do 85 roku życia.
– Nasze społeczeństwo się starzeje. Rok temu mieliśmy 7,85 mln emerytów. Za 10 lat będzie ich blisko 10 milionów. Tymczasem potrzeby finansowe nie kończą się po 65. roku życia. Czasem właśnie wtedy jeszcze bardziej zaczynają rosnąć. Żeby uświadomić sobie skalę niepełnosprawności osób starszych w Polsce, podajmy tylko dwie liczby: ponad 2 mln osób po 60. roku życia posiada orzeczenie o niepełnosprawności, z czego 36% to orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności. 400 tys. osób choruje na demencję, a ona – podobnie jak choroba Alzheimera czy trwała utrata możliwości wykonywania czynności życia codziennego – wymaga konieczności ciągłej opieki nad chorym. To potrafi generować naprawdę znaczące koszty, m.in. rehabilitacji czy domowej opieki. Tymczasem współczynnik zastępowalności wynagrodzenia emeryturą spadnie z 52,5% w 2025 r. do 26,2% w 2045 r. Nowe ERGO 4 odpowiada na te problemy i na finansowe wyzwania jesieni życia – dodaje Sylwester Poniewierski.
Ubezpieczony ma swobodę w wyborze wysokości renty, którą chciałby otrzymywać w przypadku wystąpienia trwałej utraty samodzielności. Może to być kwota od 500 do 5000 zł. Wypłata świadczenia jest dostosowana do indywidualnych potrzeb i oczekiwań ubezpieczonego.
Jeżeli trwała utrata samodzielności nastąpi przed ukończeniem 65. roku życia, ubezpieczony otrzyma dwie renty – z tytułu niezdolności do pracy i z powodu trwałej utraty samodzielności.
Produkt jest dostępny dla osób w wieku od 18 do 59 lat. Ponadto ERGO 4 oferuje obniżenie wysokości składki po 65. roku życia, kiedy to kończy się ochrona z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Innowacyjne metody leczenia przy szczególnej postaci nowotworu
Od 16 grudnia zmieni się również zakres świadczeń w ubezpieczeniu Global Doctors. W przypadku wystąpienia szczególnej postaci nowotworu u ubezpieczonego oraz rekomendacji ekspertów, będzie możliwe podjęcie leczenia w ramach medycyny precyzyjnej (m.in. leczenie eksperymentalne, procedury off-label, terapia CART-T zatwierdzona protokołem) lub udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu.
Global Doctors w ERGO 4 dostępny jest w dwóch wariantach:
Podstawowym – ukierunkowanym na leczenie nowotworów złośliwych z limitem pokrywanych kosztów do kwoty 1 mln euro,
Rozszerzonym – z sumą ubezpieczenia 2 mln euro i zakresem obejmującym poważne stany chorobowe, takie jak: nowotwór złośliwy w stadium przedinwazyjnym lub nowotwór in situ, ciężka dysplazja przednowotworowa, wymiana lub naprawa zastawek serca, operacja pomostowa tętnic wieńcowych, operacja neurochirurgiczna, przeszczepienie narządów od żywego dawcy, przeszczepienie szpiku kostnego.
Oba warianty zostaną rozszerzone o możliwość skorzystania z konsultacji psychologicznych.
W dniach 21–22 maja 2025 r. w sopockim hotelu Sheraton odbędzie się XII Kongres Polskiej Izby Ubezpieczeń. Temat wybrany przez organizatorów tegorocznej edycji: „Konkurencyjność”, wynika z potrzeby refleksji nad aktualnymi wyzwaniami i szansami, jakie stoją przed sektorem ubezpieczeniowym w Polsce i Europie. PIU podkreśla, że w dobie dynamicznych zmian geopolitycznych, technologicznych i społecznych konkurencyjność staje się jednym z kluczowych warunków stabilności i rozwoju rynku finansowego, w tym ubezpieczeniowego. To pojęcie przenika wszystkie aspekty działalności branży – od regulacji prawnych, przez strategie zarządcze, aż po innowacje i odpowiedź na zmiany demograficzne czy katastrofy naturalne.
Pierwszego dnia kongresu odbędą się cztery debaty skupione na regulacjach, rynku i współpracy. Panel „Konkurencyjność – regulacje” otwierający merytoryczną część spotkania poświęcony będzie analizie globalnych trendów regulacyjnych oraz ich wpływowi na możliwości rozwoju firm finansowych w Polsce i Europie. Dyskusję poprowadzi Cezary Stypułkowski, prezes zarządu Banku Pekao SA, a w rozmowie wezmą udział: Jan Krzysztof Bielecki, były premier Rzeczpospolitej Polskiej, Vittorio Grilli, włoski ekonomista, wykładowca akademicki i urzędnik państwowy, w latach 2012–2013 minister gospodarki i finansów w rządzie Mario Montiego, oraz Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.
O rzeczywistym obrazie powodzi
Kolejna debata, „Konkurencyjność – rynek”, z udziałem prezesów zakładów ubezpieczeń, skupi się na wpływie konkurencyjności na rozwój sektora asekuracyjnego. Uczestnicy przeanalizują działania wspierające innowacyjność oraz sposoby zwiększania efektywności w strategiach zarządczych.
Kolejnym punktem programu będzie panel „Powódź 2024 – fakty i mity” poświęcony analizie działań zakładów ubezpieczeń w związku z powodzią, która dotknęła Polskę we wrześniu 2024 r. Katastrofa stała się dla ubezpieczycieli wyzwaniem i sprawdzianem, weryfikując gotowość rynku do efektywnej operacyjnej sprawczości. Eksperci porównają rzeczywiste działania firm z odbiorem społecznym i medialnym, podejmując także temat luki ubezpieczeniowej i potrzeby budowania zaufania społecznego.
Jak chronić się przed skutkami żywiołów
Pierwszy dzień kongresu zamknie panel pt. „Odporna gospodarka – ubezpieczenia wobec katastrof naturalnych” w całości poświęcony systemowym rozwiązaniom ochrony przed katastrofami naturalnymi. Eksperci zastanowią się, w jaki sposób Polska może czerpać z doświadczeń innych państw, gdzie tego rodzaju mechanizmy funkcjonują od lat. Uczestnicy omówią modele stosowane za granicą, przedstawią ich mocne strony i ograniczenia, a także podejmą próbę oceny roli, jaką powinno odgrywać państwo w projektowaniu skutecznego i sprawiedliwego systemu ochrony przed skutkami katastrof. Dzień zakończy się częścią networkingową oraz uroczystą kolacją o godz. 20.30.
Demografia, bezpieczeństwo i innowacje
Drugi dzień kongresu rozpocznie panel „Longevity”, koncentrujący się na wpływie starzenia się społeczeństwa na systemy emerytalne, opiekę zdrowotną oraz ofertę produktową sektora ubezpieczeniowego. Eksperci zastanowią się, w jaki sposób rynek asekuracyjny może odpowiedzieć na potrzeby demograficzne jutra, a także jak projektować rozwiązania wspierające długowieczność i jednocześnie zapewniające stabilność finansową.
Kolejną debatą będzie panel z udziałem przedstawicieli Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dyskusja poświęcona będzie najnowszym projektom realizowanym przez UFG, których celem jest zwiększenie bezpieczeństwa uczestników rynku ubezpieczeniowego oraz usprawnienie procesów likwidacyjnych i kontrolnych.
Ostatnim punktem programu XII Kongresu PIU będzie blok „Innowacje dla ubezpieczeń” z trzema prezentacjami poświęconymi nowym technologiom w branży. Prelegenci pokażą, jak dzięki hiperpersonalizacji, inteligentnemu wykorzystaniu danych i zaawansowanej analityce firmy mogą skuteczniej odpowiadać na potrzeby klientów i zwiększać swoją konkurencyjność.
Rejestracja na tegoroczny Kongres PIU trwa do 6 maja (zapisy). Liczba miejsc jest ograniczona. Pierwszeństwo mają pracownicy zakładów ubezpieczeń.
Allianz Polska poszerzył swoją ofertę ubezpieczeń majątkowych dla przedsiębiorstw o Mój Biznes – produkt stworzony z myślą o średnich firmach, również tych, które działają w ramach sieci franczyzowych i placówek ochrony zdrowia. Polisa pozwala zabezpieczyć ich majątek przed najpoważniejszymi ryzykami.
Mój Biznes jest skierowany do średnich przedsiębiorstw posiadających majątek od 3 do 30 mln zł we wszystkich lokalizacjach, z rocznym obrotem nieprzekraczającym 200 mln zł, zatrudniających do 250 pracowników. Allianz zwraca uwagę, że oferta może zainteresować przedsiębiorców działających w ramach franczyzy różnych branż oraz podmiotów z sektora ochrony zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem tych, którzy prowadzą działalność w wielu lokalizacjach. Polisa pozwala objąć ochroną do 10 lokalizacji, przy czym nie muszą być to jedynie punkty, w których prowadzona jest działalność usługowa czy lecznicza, lecz także biura lub laboratoria diagnostyczne.
– Sieci franczyzowe często wymagają wysokiego standardu zabezpieczeń mienia, a odpowiedni zakres ubezpieczenia może być jednym z istotnych warunków zawarcia lub kontynuowania umowy franczyzowej. Jednocześnie franczyzobiorca, podobnie jak każdy przedsiębiorca, jest odpowiedzialny za majątek firmy, także w przypadku wystąpienia zdarzeń losowych. Poważne szkody mogą oznaczać konieczność przerwania działalności, co generuje wymierne straty – podkreśla Ewelina Solak, kierowniczka produktu TUiR Allianz Polska. – Placówki ochrony zdrowia działają w bardzo wymagającym otoczeniu, gdzie kluczowe jest bezpieczeństwo sprzętu, leków oraz pacjentów. Ze względu na wysoką wartość wyposażenia, szczególnie w przypadku specjalistycznych gabinetów medycznych, potencjalne straty mogą w istotny sposób wpłynąć na prowadzenie działalności, a nawet decydować o jej dalszym funkcjonowaniu – dodaje.
Mój Biznes może stanowić wsparcie w zarządzaniu ryzykiem oraz zapewnić ochronę przed poważnymi konsekwencjami finansowymi wynikającymi z nieprzewidzianych sytuacji. Majątek firmy lub placówki medycznej może zostać objęty kompleksową ochroną, a dzięki swojej elastyczności, polisa może być dostosowana do specyficznych wymagań poprzez rozszerzenie ochrony o dodatkowe klauzule. Franczyzobiorcy i placówki medyczne, które adaptują na działalność własny lub wynajmowany przez siebie lokal, w standardowym zakresie polisy mogą liczyć także na zabezpieczenie szkód związanych z prowadzonymi pracami budowlano-remontowymi, które nie wymagają pozwolenia na budowę.
– Placówki ochrony zdrowia często funkcjonują tak jak i punkty usługowe, na parterach wielorodzinnych budynków mieszkalnych lub w lokalach użytkowych mieszczących się w ciągach handlowych. Z tego względu są one narażone na te same ryzyka, takie jak akty wandalizmu, uszkodzenia szyb i witryn, a także zalania powstałe na skutek awarii instalacji w lokalach położonych powyżej – zaznacza Karolina Ostrowska, agentka ubezpieczeniowa Allianz Polska.
– Nieruchomości naszych klientów chronią przy tym szerokie definicje ryzyk, takich jak silny wiatr czy deszcz, w których nie wskazujemy wprost na ich natężenie (w ramach określonych parametrów), a decyzja o wypłacie odszkodowania może zostać podjęta w oparciu o zaistniałe szkody w sąsiedztwie, wywołane w ich następstwie. W każdym wariancie ubezpieczenia Mój Biznes pokrywane są ponadto koszty stałe działalności będące następstwem szkody, nawet do 6 miesięcy od zdarzenia, w tym m.in. wynagrodzenia pracowników, opłaty za najem, koszty mediów oraz raty kredytów ponoszone w związku z prowadzoną działalnością – zaznacza Mariusz Jadacki, współwłaściciel J&J Kancelaria Ubezpieczeniowa, Kluczowy Partner Allianz Polska.
Franczyzobiorcy, którzy prowadzą biznes z wykorzystaniem maszyn, mogą ubezpieczyć je także od awarii, w tym szkód spowodowanych błędami w obsłudze. Mój Biznes obejmuje ochroną również sprzęt elektroniczny w pełnym zakresie ryzyk, bez konieczności dołączania jego szczegółowych wykazów.
– Wychodzimy naprzeciw oczekiwań naszych klientów, dlatego ochronę w ramach ubezpieczenia Mój Biznes można rozszerzyć także o straty w postaci utraconego zysku, które przedsiębiorca poniósł w czasie przerwy lub zakłócenia prowadzonego biznesu. Polisę dopełnia w takim przypadku odpowiednia klauzula dodatkowa, dotychczas często niedostępna w segmencie ubezpieczeń dla małych i średnich przedsiębiorstw – podkreśla Mariusz Jadacki.
– Właściwie dobrany zakres polisy powinien obejmować realne zagrożenia, dlatego kompleksowa ochrona ubezpieczenia Mój Biznes, uwzględniająca specyfikę działalności placówek ochrony zdrowia, ma szczególne znaczenie. Nowe ubezpieczenie Allianz zawiera m.in. pokrycie strat wynikających z rozmrożenia szczepionek oraz ich utylizacji – podkreśla Karolina Ostrowska.
W ramach ubezpieczenia klienci Allianz Polska mogą skorzystać z uproszczonej procedury likwidacji szkody oraz całodobowego dostępu do usługi assistance, która zapewni natychmiastową pomoc w przypadku awarii sprzętu lub wystąpienia innych problemów technicznych.
Mój Biznes dostępny jest w trzech wariantach: podstawowym, rozszerzonym i pełnym. Ubezpieczenie jest dystrybuowane zarówno za pośrednictwem agentów wyłącznych Allianz Polska, jak i współpracujących multiagencji.
Compensa Oświata – taką nazwę nosi nowe kompleksowe ubezpieczenie szkolne, które zastępuje dotychczasowe rozwiązania oferowane przez Compensę i Wienera.
Compensa Oświata jest już dostępna w wariancie grupowym dla agentów współpracujących z ubezpieczycielem. W najbliższych tygodniach zostanie im także udostępniony wariant dla klientów indywidualnych. Dzięki specjalnej ścieżce sprzedaży pośrednicy będą mogli szybko i sprawnie wystawić polisę dopasowaną do potrzeb konkretnej szkoły lub rodziny. W kolejnym kroku produkt będzie dostępny w innych kanałach sprzedaży, w tym w Internecie.
– Szkoła w 2025 roku to coś więcej niż tylko lekcje w szkolnej sali. Dzieci uczą się, trenują, podróżują i spędzają czas online. Dlatego stworzyliśmy produkt, który będzie dla nich realnym wsparciem w codziennym życiu – zarówno w szkole, jak i na wycieczkach, podczas uprawiania ulubionego sportu czy interakcji z rówieśnikami w internecie – mówi Anna Materny, dyrektorka Biura Ubezpieczeń Detalicznych Compensy.
Charakterystyczną cechą Compensa Oświata jest elastyczność. Produkt składa się z klauzuli podstawowej (uszkodzenie ciała w następstwie nieszczęśliwego wypadku oraz pomoc powypadkowa) oraz 31 klauzul dodatkowych. Polisa obejmuje m.in. zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, korepetycji, świadczenia szpitalne czy po poważnym zachorowaniu. W ramach produktu istnieje również możliwość ubezpieczenia OC uczniów (w tym w związku z odbywaniem praktyk lub stażu zawodowego) oraz całego personelu placówki oświatowej.
Zarówno w ofercie grupowej, jak i indywidualnej rodzice mogą dopasować zakres ochrony do potrzeb swoich dzieci. Sumy ubezpieczenia wynoszą – w zależności od klauzuli – od 300 zł do nawet 200 tys. zł. Dzieci i młodzież otrzymają także wsparcie w postaci dostępu do psychologa, informatyka i prawnika, jeśli będą ofiarą hejtu w internecie, w tym coraz popularniejszych ataków typu deepfake.
Ochrona dla aktywnego dziecka
– Nasze ubezpieczenie zostało zaprojektowane z myślą o potrzebach aktywnych dzieci. Zdajemy sobie sprawę, że dziś młodzi ludzie funkcjonują w dwóch światach równocześnie – realnym i wirtualnym. Dlatego Compensa Oświata chroni kompleksowo – od złamanej ręki na boisku, przez problemy z cyberprzemocą, aż po wsparcie po wypadku. To ubezpieczenie, które nadąża za zmieniającym się światem, w jakim żyją nasze dzieci – podkreśla Anna Materny.
Ubezpieczenie szkolne Compensy działa przez całą dobę, niezależnie od tego, czy dziecko jest w szkole, w domu, na wakacjach czy w trakcie zajęć dodatkowych. Produkt zapewnia wysokie sumy na leczenie, rehabilitację, zabiegi i sprzęt medyczny – również w przypadkach, gdy nie orzeczono uszczerbku na zdrowiu. Istotnym elementem polisy jest szeroki zakres ochrony podczas uprawiania sportu. Compensa Oświata chroni m.in. podczas zajęć w szkolnych czy uczniowskich klubach sportowych, treningów, a nawet uprawiania takich dyscyplin sztuk walki, jak judo, karate, taekwondo, aikido czy capoeira.
Kolejna propozycja po fuzji
Compensa Oświata to kolejny nowy produkt po fuzji Compensy z Wienerem. W marcu firma wprowadził polisę turystyczną Compensa Podróż, która jest obecnie dostępna u agentów współpracujących z firmą. Wkrótce będzie także oferowana w innych kanałach sprzedaży. Natomiast w ubiegłym roku do oferty trafiło ubezpieczenie dla cudzoziemców przebywających w Polsce.
Sektor ubezpieczeniowy przechodzi obecnie prawdziwą rewolucję. Katalizatorem zmian są innowacyjne startupy InsurTech, które łączą technologię z tradycyjnymi usługami ubezpieczeniowymi. Młode, dynamiczne firmy przekształcają rynek ubezpieczeń. Jakie korzyści przynosi to klientom?
Tradycyjni ubezpieczyciele często operują na przestarzałych systemach informatycznych, a proces obsługi klienta bywa długi i skomplikowany. Startupy InsurTech wprowadzają do branży świeże podejście, stawiając na mobilność, szybkość i wygodę użytkownika. Wykorzystują zaawansowane technologie, takie jak sztuczna inteligencja, blockchain czy internet rzeczy, aby zautomatyzować procesy i poprawić doświadczenie klienta.
Jedną z największych innowacji wprowadzonych przez InsurTech jest model pay-as-you-go oraz spersonalizowane polisy. Wykorzystując dane z czujników IoT, telematyki i urządzeń mobilnych, startupy mogą dokładnie ocenić ryzyko i dostosować składki do rzeczywistego zachowania klienta. Przykładowo, w ubezpieczeniach samochodowych kierowcy są nagradzani za bezpieczną jazdę niższymi składkami, co promuje odpowiedzialne zachowania.
Nowe modele biznesowe
InsurTech wprowadza również innowacyjne modele biznesowe. Peer-to-peer ubezpieczenia, mikroubezpieczenia czy polisy na żądanie to tylko niektóre z przykładów. Startupy takie jak Lemonade czy Trov pokazują, że można ubezpieczać pojedyncze przedmioty na krótkie okresy, co było nie do pomyślenia w tradycyjnym modelu ubezpieczeniowym.
Chatboty i wirtualni asystenci rewolucjonizują obsługę klienta w sektorze ubezpieczeniowym. AI pomaga w szybkiej likwidacji szkód, ocenie ryzyka i odpowiadaniu na pytania klientów 24/7. Niektóre startupy wykorzystują nawet drony i algorytmy computer vision do oceny szkód powypadkowych, znacząco przyspieszając proces wypłaty odszkodowań.
Współpraca zamiast konkurencji
Coraz częściej obserwujemy trend współpracy między tradycyjnymi ubezpieczycielami a startupami InsurTech. Duże firmy ubezpieczeniowe inwestują w młode spółki technologiczne lub tworzą własne inkubatory innowacji. Ta symbioza pozwala połączyć doświadczenie i bazę klientów tradycyjnych graczy z innowacyjnością i zwinnością startupów.
Mimo dynamicznego rozwoju sektor InsurTech musi też mierzyć się z wieloma wyzwaniami. Regulacje prawne, ochrona danych osobowych czy cyberbezpieczeństwo to kluczowe obszary wymagające szczególnej uwagi. Startupy muszą balansować między innowacyjnością a compliance, co nie zawsze jest łatwym zadaniem.
Podsumowanie
InsurTech to nie tylko modne hasło, ale realna siła zmieniająca oblicze branży ubezpieczeniowej. Startupy wprowadzają innowacje, które czynią ubezpieczenia bardziej dostępnymi, transparentnymi i dopasowanymi do potrzeb współczesnego klienta. Choć tradycyjni ubezpieczyciele początkowo postrzegali je jako zagrożenie, dziś coraz częściej widzą w nich partnerów do współpracy. Przyszłość sektora ubezpieczeniowego będzie należeć do tych, którzy potrafią połączyć technologiczną innowacyjność z głębokim zrozumieniem potrzeb klienta.
Transformacja cyfrowa w sektorze ubezpieczeniowym jest nieunikniona, a startupy InsurTech są jej katalizatorem. W najbliższych latach możemy spodziewać się jeszcze większej liczby innowacji, które sprawią, że ubezpieczenia staną się bardziej intuicyjne, dostępne i dopasowane do potrzeb klientów ery cyfrowej.
Małgorzata Plota ekspertka w dziedzinie data mining oraz analityki ubezpieczeniowej
W dobie rosnącej konkurencji, kiedy klienci oczekują szybkich i spersonalizowanych rozwiązań, zastosowanie nowoczesnych technologii staje się koniecznością. Według raportu World Economic Forum klienci coraz częściej oczekują natychmiastowych i intuicyjnych rozwiązań, które pozwalają im załatwić sprawy szybko i wygodnie. Aż 70% z nich preferuje firmy oferujące proaktywną komunikację i błyskawiczne odpowiedzi na zgłoszenia.
Raport Tide Software, czołowego dostawcy CPaaS i operatora telekomunikacyjnego, oraz telekomu Orange Polska „Przyszłość komunikacji firm z klientami” potwierdza światowe tendencje na polskim rynku. Badanie wskazuje, że 85% klientów w Polsce oczekuje możliwości korzystania z wielokanałowej komunikacji, natomiast aż 62% preferuje interaktywne formy kontaktu, takie jak np. komunikatory, chatboty czy interaktywny SMS – RCS.
Customer experience (CX) jako fundament nowoczesnych ubezpieczeń
Klienci firm ubezpieczeniowych chcą być obsługiwani podobnie jak przez marki e-commerce. Raport i badanie Tide Software i Orange Polska wskazuje także na kluczowe aspekty dla klientów podczas kontaktu z infolinią:
1. Szybka odpowiedź na połączenie (65,6% badanych);
2. Profesjonalna i uprzejma obsługa (56,1% badanych);
3. Rozwiązanie problemu przy pierwszym kontakcie (55,2% badanych);
4. Możliwość łatwego przekierowania do odpowiedniego działu (54,5% badanych).
Badanie PZU dotyczące customer experience („Epoka nowych doświadczeń”) potwierdza, że klienci oczekują standardów obsługi na poziomie liderów e-commerce i bankowości mobilnej, gdzie kluczowymi elementami są personalizacja, szybkość działania i dostępność rozwiązań samoobsługowych.
Jednym z największych wyzwań w branży ubezpieczeniowej jest skuteczna komunikacja telefoniczna. Klienci coraz częściej ignorują połączenia z nieznanych numerów. Rozwiązania takie jak rotacja numeracją i dialer predyktywny pozwalają zwiększyć skuteczność kontaktu nawet o 50%.
Rotacja numeracją – system zmienia numery, z których wykonywane są połączenia, co przekłada się na większą liczbę odebranych połączeń przez klientów. Rotacja pozwala zmieniać numery automatycznie lub przy zachowaniu automatyzacji według ustalonego schematu.
Dialer predyktywny – analizuje dane historyczne i przewiduje najlepszy moment na wykonanie połączenia, co optymalizuje pracę konsultantów i minimalizuje czas oczekiwania na nawiązanie połączenia.
Dodatkowo, technologie takie jak platforma CPaaS (Communication Platform as a Service) umożliwiają integrację wielu kanałów komunikacyjnych – od połączeń telefonicznych, przez SMS, WhatsApp, aż po nowoczesne rozwiązania, jak RCS (Rich Communication Services).
Hiperpersonalizacja dzięki nowoczesnym technologiom
Personalizacja staje się fundamentem strategii customer experience w ubezpieczeniach. Nowoczesne systemy identyfikacji klientów, takie jak IVR (Interactive Voice Response), pozwalają na automatyczne rozpoznawanie numeru telefonu dzwoniącego klienta, co skraca ścieżkę kontaktu i umożliwia dostosowanie komunikacji do jego profilu.
Dzięki analizie danych w czasie rzeczywistym ubezpieczyciele mogą:
Proaktywnie informować klientów o zbliżających się terminach płatności czy potencjalnych zagrożeniach, np. związanych z pogodą.
Oferować spersonalizowane produkty i rozwiązania, takie jak zniżki na polisy dla bezpiecznych kierowców czy dodatkowe opcje ochrony domu.
Technologia RCS – przyszłość komunikacji w ubezpieczeniach
RCS (Rich Communication Services), nazywany SMS-em 2.0, to nowoczesny standard wiadomości, który w przyszłości może stać się kluczowym kanałem komunikacji w branży ubezpieczeń. Jego interaktywność i wysokie bezpieczeństwo sprawiają, że może być alternatywą dla SMS-ów, a nawet niektórych funkcji aplikacji mobilnych.
Przykłady potencjalnych zastosowań RCS w ubezpieczeniach:
Szybkie zgłoszenie szkody – klient może wysłać zdjęcia uszkodzonego pojazdu lub miejsca zdarzenia bezpośrednio w wiadomości RCS.
Potwierdzenie doręczenia wiadomości – ubezpieczyciel, widząc status doręczenia (jak w komunikatorze), wie, czy klient odczytał informacje np. o zmianie warunków umowy czy podczas windykacji.
Wezwanie pomocy z geolokalizacją – w przyszłości możliwe będzie przesłanie lokalizacji do służb ratunkowych w czasie rzeczywistym, co może być kluczowe np. w przypadku assistance.Ta funkcja RCS na razie testowana jest w Stanach Zjednoczonych.
Według raportu „Przyszłość komunikacji firm z klientami” przygotowanego przez Tide Software i Orange Polska, CAGR, czyli prognozowany średnioroczny wzrost rynku RCS w Polsce do 2030 r. wynosi aż 126%. To pokazuje, że technologia ta może odegrać kluczową rolę w nowoczesnej obsłudze klienta.
CX wspierany przez technologie w ubezpieczeniach przyszłości
Badania dotyczące customer experience (CX) w ubezpieczeniach pokazują, że 48% klientów rezygnuje z usług ubezpieczyciela, jeśli poziom obsługi jest poniżej ich oczekiwań.
Klienci oceniają ubezpieczycieli w dużej mierze na podstawie doświadczeń w momentach kryzysowych, takich jak zgłoszenie szkody. Wykorzystanie nowoczesnych technologii, takich jak rotacja numeracją, dialer predyktywny, SMS, RCS czy platformy CPaaS, pozwala na budowanie pozytywnych doświadczeń, które przekładają się na lojalność klientów.
Globalne badania pokazują, że ubezpieczyciele, którzy inwestują w technologie wspierające CX, nie tylko zwiększają satysfakcję klientów, ale także osiągają wyższe wskaźniki odnowień polis i wyższe zyski.
Nowoczesne technologie, w prosty sposób integrujące różne kanały komunikacji, nie tylko usprawniają procesy komunikacyjne, ale przede wszystkim podnoszą jakość obsługi klienta.
– Najlepsi z najlepszych – tak rozpoczął swoje wystąpienie Roger Hodgkiss, prezes Generali Polska, otwierając Placówkę Partnerską w nowej odsłonie. I nie były to słowa na wyrost. W Lublińcu i Skierniewicach w marcu 2025 otwarto dwa pierwsze biura, które łączą nowoczesny design, lokalne zakorzenienie i pełną zgodność z wizją Lifetime Partner.
Lew z logo Generali ożywa – silny, lojalny, obecny. A jego serce bije dziś mocno w lokalnych społecznościach.
Lubliniec: Inauguracja nowej wizualizacji placówek
To właśnie w Lublińcu Generali zainaugurowało nową odsłonę Placówek Partnerskich. Na mapie Polski pojawiła się pierwsza lokalizacja w zupełnie nowej wizualizacji – nowoczesnej, funkcjonalnej i w pełni spójnej z duchem marki. Gospodarzem tej przestrzeni jest Sebastian Radek – agent, który swoją multiagencję rozwija z pasją i dalekosiężną wizją.
– To był wyjątkowy dzień – pełen pozytywnych emocji i symboliczny krok w rozwoju mojej firmy. Dziękuję Generali za zaufanie i obecność podczas uroczystego otwarcia. Czuję się wyróżniony, że to właśnie moja placówka była pierwszą w Polsce otwartą w nowym designie i odświeżonej odsłonie konceptu partnerskiego – podkreślił Sebastian Radek.
Sebastian od lat współpracuje z klientami z sektora sportowego, ale nie ogranicza się do jednej niszy. – Rozwiązania Generali są mi bliskie – zarówno te dla sportowców, jak i majątkowe czy życiowe. Są przemyślane i trafiają w konkretne potrzeby moich klientów – mówi.
Otwarcie placówki było dla niego także momentem osobistego zaangażowania i biznesowego przełomu:
– Cieszę się, że mogę być częścią ambitnego projektu, który łączy doświadczenie, nowoczesność i partnerskie podejście do klienta. To kolejny krok na drodze budowania silnej i profesjonalnej multiagencji. Nowe biuro robi ogromne wrażenie – i na mnie, i na klientach. Często słyszę, że „takie miejsce buduje zaufanie”. I o to właśnie chodzi.
Placówka w Lublińcu to nie tylko nowy adres – to nowa jakość obsługi, przestrzeń z charakterem i zapowiedź kierunku, w którym Generali chce rozwijać relacje z partnerami i klientami w całej Polsce.
Skierniewice: Powrót do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło
W Skierniewicach historia zatoczyła krąg. Iwona Rykalska, agentka z ponad 15-letnim doświadczeniem, otworzyła tu placówkę w miejscu, gdzie kiedyś działała filia Generali prowadzona przez jej męża.
– Klienci pamiętali to miejsce, często pytali: „Tu było Generali, dlaczego już nie ma?”. Teraz znów jest – mówi. – To dla mnie ogromna satysfakcja i sentymentalna podróż, ale też odpowiedzialność. Cieszę się, że mogę być częścią czegoś nowego i ważnego.
Nowa placówka to dla Iwony nie tylko inwestycja w przestrzeń – to strategia rozwoju. – Mamy nowoczesne wnętrze, wsparcie marketingowe, atrakcyjne zniżki dla klientów i premiowanie realizacji celów sprzedażowych. To realna wartość dla agenta. A co najważniejsze – klienci zauważyli różnicę. Przychodzą, chwalą zmiany, czują się tu dobrze – dodaje.
Iwona, która prowadzi również biuro w Rawie Mazowieckiej, przyznaje, że rozwój to dla niej coś naturalnego. – Generali było moją pierwszą firmą. Teraz znów jesteśmy razem – mocniej niż kiedykolwiek.
Przestrzeń z misją, partnerzy z charakterem
Mateusz Jarkowski, dyrektor Departamentu Rozwoju Placówek Partnerskich, podkreśla: – To nie tylko zmiana wystroju. To zmiana jakości współpracy. Agent w naszym modelu staje się lokalnym liderem, ambasadorem marki, realnym doradcą. A takich ludzi jak Iwona i Sebastian się nie szuka – ich się znajduje. I inwestuje w nich z pełnym przekonaniem.
Strategia Generali zakłada 500 placówek do końca roku. Dziś jest ich już 456. Każda kolejna ma być punktem kontaktu z klientem, w którym wartości marki materializują się na co dzień – w rozmowie, w poradzie, w pomocy.
Więcej niż design
Placówki w Lublińcu i Skierniewicach pokazują, że inwestowanie w jakość lokalnej obecności ma sens. W erze cyfryzacji i automatyzacji to właśnie ludzie – z twarzą, głosem i empatią – stają się wyróżnikiem. Generali nie tylko to rozumie, ale działa zgodnie z tą filozofią.
W uroczystym otwarciu udział wzięli także członkowie zarządu Generali w Polsce: Michał Świderski, odpowiedzialny za sprzedaż, Jakub Jacewicz, odpowiadający za likwidację szkód, dyrektorka ds. PR Justyna Szafraniec, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży bezpośredniej Bartosz Kwieciński, dyrektorka zarządzająca siecią sprzedaży Elżbieta Frydrychowicz-Sztanga, dyrektorka departamentu rozwoju biznesu detalicznego Angelika Pietrzyk-Paczosa, dyrektorka ds. rozwoju kluczowych partnerów Dorota Rucińska; dyrektorzy makroregionów Dorota Łakomy, Dariusz Kwiręg, wiele znakomitych gości z Generali i nie tylko. Ich obecność nie pozostawia wątpliwości: projekt Placówek Partnerskich ma strategiczne znaczenie dla przyszłości firmy.
Bo lwia siła nie tkwi w efektownym logo, ale w ludziach, którzy z odwagą i lojalnością każdego dnia budują relacje z klientami. W ludziach takich jak Sebastian i Iwona.
Jak podsumował Roger Hodgkiss podczas otwarcia: – Placówki Partnerskie to nasza strategia – teraz i na przyszłość. A ci, którzy je współtworzą, to naprawdę najlepsi z najlepszych.
Gala Złotych Rombów to najważniejsze wydarzenie organizowane dla współpracujących partnerów biznesowych CUK Ubezpieczenia. Organizacja znajduje się w wyjątkowym okresie – znakomite wyniki, skutecznie wdrożone innowacje oraz strategiczne inwestycje zapewniają stabilny rozwój partnerom.
Spotkanie, które odbyło się w hotelu Andel’s w Łodzi, było jubileuszowym, dziesiątym wydarzeniem i doskonałą okazją do podsumowania dotychczasowych osiągnięć, wyróżnienia najlepszych partnerów oraz przedstawienia kluczowych inicjatyw na przyszłość.
Podczas oficjalnej części konferencji Jacek Byliński, prezes zarządu CUK Ubezpieczenia, oraz Przemysław Grabowski, wiceprezes zarządu, zaprezentowali najważniejsze dane i informacje dotyczące multiagencji, a także przedstawili strategie rozwoju firmy na najbliższy czas.
– Cieszę się, że możemy podsumować rok pełen innowacji i doskonałych wyników. Złote Romby to wyjątkowa okazja, by wspólnie celebrować nasze osiągnięcia i docenić wysiłek partnerów włożony w rozwój biznesu. Miniony rok był okresem intensywnych wdrożeń i strategicznych inwestycji, które otwierają nowe możliwości rozwoju i są motorem dalszego wzrostu firmy – mówi Jacek Byliński. – Priorytetem CUK jest tworzenie najlepszego środowiska pracy dla naszych sieci sprzedaży oraz zapewnienie wsparcia w rozwoju biznesów. W trakcie gali podkreślaliśmy wyjątkową efektywność sprzedażową na tle rynku, jaką osiągają nasi partnerzy dzięki korzystaniu z rozwiązań dostarczanych przez CUK. Naszym priorytetem jest szybka adaptacja do zmian i wyprzedzanie trendów w branży. Innowacyjność oraz elastyczność to fundament naszej współpracy – dodaje.
– Dynamiczny rozwój rynku wymaga jeszcze uważniejszego śledzenia trendów. Sztuczna inteligencja staje się cichym game changerem w branży, a na rynek wchodzą nowi konsumenci z odmiennymi oczekiwaniami wobec obsługi i produktów ubezpieczeniowych.Na bieżąco wyposażamy partnerów w nowoczesne narzędzia, ale także w wiedzę i strategie pozwalające przekuwać zmiany w przewagę konkurencyjną. Największym kapitałem CUK pozostają doświadczenie, kreatywne zespoły, znakomicie przygotowani partnerzy oraz otwartość na innowacje. Ta unikalna kombinacja tworzy siłę napędzającą rozwój całej organizacji – mówi Przemysław Grabowski.
Gala to święto partnerów CUK Ubezpieczenia. Najważniejszym momentem wieczoru było wręczenie nagród Złotych Rombów 2025. W tym roku wyróżnienia przyznano w 12 kategoriach sprzedażowych, nagradzając najlepszych partnerów we wszystkich modelach współpracy.
Laureaci konkursu „Liga Mistrzów CUK” oraz członkowie elitarnej grupy CUK Prestige Club otrzymali prestiżowe statuetki, a także zaproszenia na ekskluzywne wyjazdy zagraniczne. W tym roku nagrodzeni wyruszą na Maltę, do Meksyku, Włoch oraz Bośni i Hercegowiny. Uczestnicy podczas gali wybrali także destynacje przyszłorocznych wyjazdów. Większością głosów uznali, że odwiedzą Sardynię oraz Nowy Jork.
Gościem specjalnym spotkania był dziennikarz Marcin Prokop, który wystąpił z prelekcją pt. „Emocje działają silniej niż fakty”.
Gala Złotych Rombów była również okazją do uroczystego wręczenia wyróżnienia Multiagencja Roku 2024, które przekazała Aleksandra Wysocka, redaktorka naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej”. Następnie poprowadziła debatę z udziałem kluczowych menedżerów CUK Ubezpieczenia, poświęconą przyszłości i wyzwaniom firmy w kontekście bieżącej sytuacji rynkowej. Ciekawostką jest fakt, że partnerzy mieli wpływ na jej kształt, wskazując w ankiecie poprzedzającej wydarzenie obszary i pytania, na które chcieliby usłyszeć odpowiedzi.
Wieczór uświetnił występ finalistki programu The Voice of Poland.
Stabilny rozwój i wsparcie dla partnerów
Gala Złotych Rombów to najważniejsze wydarzenie podsumowujące współpracę partnerów z CUK Ubezpieczenia. Obecnie firma współpracuje z ponad 4000 agentów, a jej sieć sprzedaży liczy ponad 600 placówek w całej Polsce.
Kluczowym elementem strategii CUK pozostaje wsparcie partnerów w rozwoju i budowaniu przewagi konkurencyjnej poprzez:
innowacyjne szkolenia,
zaawansowane narzędzia technologiczne,
efektywne działania marketingowe.
Organizacja konsekwentnie rozwija swoje struktury i inwestuje w nowoczesne rozwiązania, aby jeszcze lepiej dostosować się do zmieniających się potrzeb rynku.
„Atom w centrum uwagi. Jak Polska staje się krajem jądrowym” – taki tytuł nosi raport przygotowany przez redakcję wnp.pl na tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Autorzy dokumentu analizują w nim, jak Polska przygotowuje się do wdrożenia programu jądrowego – zarówno w wymiarze technologicznym i inwestycyjnym, jak i legislacyjnym oraz organizacyjnym. Prezentuje też m.in. wyzwania i szanse związane z lokalnym wkładem przemysłowym (local content). W raporcie poruszono również kwestie bezpieczeństwa – technicznego i ubezpieczeniowego. Na temat tego ostatniego wypowiedział się Andrzej Jarczyk, prezes TUW PZUW.
W analizie zatytułowanej „Razem ubezpieczymy polski atom” menedżer zwrócił uwagę, że choć PZU ubezpiecza praktycznie wszystkie inwestycje w sektorze energetyki, to budowa elektrowni jądrowej jest wyjątkowa. Przede wszystkim ze względu na skalę obiektu, ale też zakres regulacji i warunków stawianych głównie pod kątem wymogów technologicznych, materiałowych oraz bezpieczeństwa.
Zdaniem Andrzeja Jarczyka największym wyzwaniem związanym z tą inwestycją jest pojemność rynku. Żaden ubezpieczyciel nie jest bowiem zdolny do samodzielnego ubezpieczenia projektu jądrowego. Z tego powodu polscy ubezpieczyciele muszą połączyć siły i zdolności do przyjęcia na siebie ryzyka w ramach koasekuracji oraz wesprzeć się rynkami światowymi w ramach reasekuracji.
Prezes TUW PZUW zwraca uwagę, że jednym z najczęściej zadawanych pytań jest kwestia kosztów ubezpieczenia na wypadek szkody jądrowej, szczególnie w zakresie odpowiedzialności cywilnej, a tego aktualnie polski rynek nie jest w stanie określić. Menedżer przypomina, że minimalne sumy ubezpieczenia zdefiniowane w konwencji wiedeńskiej opiewają na 300 mln SDR (specjalnych praw ciągnienia), tj. w przeliczeniu ponad 1,5 mld zł.
„I to właśnie, po uwzględnieniu wielu czynników wynikających z indywidualnej oceny ryzyka, czy też np. poziomu zaangażowania reasekuratorów, będzie jednym z elementów określenia wysokości składki ubezpieczeniowej za ryzyka jądrowe. Żaden z krajów nie bierze jednak takiego ryzyka na siebie samodzielnie. Ubezpieczyciele rozpraszają je na cały świat, stąd od lat siedemdziesiątych XX w. elektrownie jądrowe są ubezpieczane przez tzw. poole jądrowe. (…) Zarówno konstrukcja prawna, jak i organizacyjna pooli jest różna, ale idea ta sama – zrzeszenie firm ubezpieczeniowych gotowych przyjąć na siebie część odpowiedzialności za ryzyko atomowe oraz w ramach międzynarodowych uzgodnień przekazać część ryzyka do kolejnych pooli” – wskazuje Andrzej Jarczyk.
Prezes TUW PZUW podkreśla, że intencją spółki Polskie Elektrownie Jądrowe, jest to, aby jego towarzystwo było organizatorem technicznym przedsięwzięcia, związanym z oceną ryzyka, znalezieniem odpowiednich pojemności, jego asekuracją i rozliczaniem, a także przygotowaniem wszelkich procedur związanych z likwidacją szkód.
„Postrzegamy siebie w roli wiodącego ubezpieczyciela poolu. Od dłuższego czasu razem z naszymi największymi klientami – firmami z sektora przemysłu energetycznego – uczestniczymy w procesie transformacji polskiej energetyki. Dziś chcemy współtworzyć tzw. local content krajowych ubezpieczeń oraz budować kompetencje dla przyszłych projektów energetycznych” – podsumowuje Andrzej Jarczyk.
Od kwietnia w Sobolu, systemie do wystawiania polis TUZ Ubezpieczenia, agenci współpracujący z towarzystwem mogą wnioskować online o gwarancję wadialną. Przy wartościach gwarancji do 80 tys. zł obowiązuje uproszczona ścieżka: w pełni online i w przypadku pozytywnej decyzji – z gwarancją przyznaną w jeden dzień roboczy.
W ramach uproszczonej ścieżki wymagane są tylko dwa dokumenty: uproszczony wniosek i SWZ. W tym trybie nie trzeba przedstawiać zabezpieczeń w postaci weksli oraz przesyłać dokumentacji finansowej od klienta. Dokumenty są podpisywane podpisem elektronicznym, natomiast dokument gwarancji jest wysłany na e-mail. Maksymalna kwota pojedynczej gwarancji to 80 tys. zł, przy maksymalnym limicie zaangażowania wynoszącym 200 tys. zł na klienta.
Gwarancje do 80 tys. zł obsługiwane będą w ramach uproszczonej ścieżki sprzedaży – w przypadku pozytywnej decyzji gwarancja zostanie wystawiona maksymalnie w jeden dzień roboczy. Z kolei powyżej tej kwoty rozpatrywane będą w trybie standardowym, tzn. pracownik TUZ Ubezpieczenia skontaktuje się z agentem po analizie złożonego wniosku, w celu ustalenia dalszego procesowania oraz wymaganej dodatkowej dokumentacji.
Insly po raz kolejny uzyskało certyfikat ISO/IEC 27001, zgodny z najnowszą wersją standardu (2022), oraz ISO/IEC 27017, który potwierdza najwyższy poziom bezpieczeństwa przetwarzania danych w chmurze.
Aby uzyskać te certyfikaty, Insly musiało dostosować procedury i dokumentację do zmienionych wymagań normy ISO/IEC 27001:2022. Proces wymagał gruntownego przeglądu i modyfikacji procesów bezpieczeństwa. Wraz z wdrożeniem tych zmian insurtech musiał również dostosować dokumentację do przepisów wynikających z rozporządzenia DORA (Digital Operational Resilience Act). Aby spełnić wymagania zarówno norm ISO, jak i regulacji DORA, Insly stworzyło ponad 600 stron nowych polityk, procedur, opisów procesów, szablonów i innych dokumentów.
Dodatkowo insurtech uzyskał certyfikat ISO/IEC 27017, który potwierdza, że Insly korzysta z chmurowych rozwiązań w sposób zgodny z najwyższymi standardami bezpieczeństwa.
Otrzymanie certyfikatów ISO/IEC 27001 i ISO/IEC 27017 to efekt prac rozpoczętych już w 2020 roku, kiedy to Insly podjęło pierwsze kroki w procesie audytu certyfikacyjnego. Uzyskane certyfikaty potwierdzają, że Insly przestrzega najnowszych wymogów dotyczących ochrony danych, bezpieczeństwa informacji oraz zgodności z regulacjami prawnymi.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.