Blog - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

1,5% dla Marka Śliperskiego

0

Drodzy Czytelnicy „Gazety Ubezpieczeniowej”!

Ponawiamy nasz serdeczny apel o przekazywanie 1,5% Państwa podatku za ubiegły rok na pomoc dla wieloletniego współpracownika „Gazety Ubezpieczeniowej” – Marka Śliperskiego.

Zbierane fundusze pozwalają przede wszystkim opłacić koszty profesjonalnej opieki nad nim, pomocy w codziennych czynnościach życiowych i nieodzownej rehabilitacji (cierpi na wtórnie postępującą formę stwardnienia rozsianego).

POMÓŻMY MARKOWI ŚLIPERSKIEMU!

W formularzu PIT wpisz nr KRS: 0000268931 z dopiskiem: Dla Marka Śliperskiego.

Redakcja

Wielkie zmiany w ERGO 4

0
Źródło zdjęcia: ERGO Hestia

16 grudnia ERGO Hestia wprowadziła modyfikacje w swoim flagowym ubezpieczeniu życia i zdrowia – ERGO 4. Zmiany obejmują m.in. szybsze przyjęcie odpowiedzialności za niezdolność do pracy oraz rozszerzenie zakresu ochrony o trwałą utratę samodzielności, spowodowaną między innymi zaawansowanym otępieniem czy chorobą Alzheimera.

W zmodyfikowanym ERGO 4 ubezpieczony otrzyma rentę w przypadku całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Dodatkowo renta z tytułu trwałej utraty samodzielności może być wypłacana do 85. roku życia. W ramach obu rozszerzeń zarówno ochrona, jak i wysokość składki są zagwarantowane i niezmienne przez cały okres trwania umowy, który może wynosić nawet kilkadziesiąt lat. 

Nowości zakresowe dotyczą również Global Doctors – ubezpieczenia zapewniającego pełną organizację i finansowanie leczenia za granicą. Polisa w nowej odsłonie obejmuje innowacyjne metody leczenia szczególnych postaci nowotworu złośliwego, m.in. takich jak leczenie off-label czy udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu. 

 Nowe spojrzenie na niezdolność do pracy 

– To znaczące zmiany, pozycjonujące ERGO 4 jako ubezpieczenie wyjątkowe w skali polskiego rynku. Tylko w ERGO Hestii ubezpieczony może otrzymać rentę przy całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Znaczenie tej zmiany najlepiej oddają liczby. W 2023 r. aż 73% orzeczeń dotyczących całkowitej oraz czasowej niezdolności wydawanych było na okres krótszy niż 24 miesiące – mówi Sylwester Poniewierski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich ERGO Hestii. – Już dziś ubezpieczenie niezdolności do pracy w ERGO 4 miało wiele zalet. Zależało nam jednak, aby jak najszybciej wesprzeć finansowo naszych klientów zmagających się z tego typu problemami. Wbrew ogólnemu przekonaniu, to właśnie choroby są główną przyczyną ograniczenia aktywności zawodowej, a te często generują dodatkowe koszty związane z leczeniem. Przy nowej odsłonie produktu to klient sam zadecyduje, czy chce dokupić rozszerzenie na wypadek niezdolności do pracy krótszej niż 24 miesiące, czy też pozostać przy podstawowym zakresie ochrony i otrzymywać wsparcie finansowe w razie całkowitej niezdolności do pracy orzeczonej na minimum 24 miesiące – dodaje.

Długoterminowa ochrona na wypadek trwałej utraty samodzielności 

Istotną zmianą w ERGO 4 jest wprowadzenie możliwości dokupienia do ubezpieczenia niezdolności do pracy dodatkowej ochrony na wypadek trwałej utraty samodzielności do 85 roku życia.  

– Nasze społeczeństwo się starzeje. Rok temu mieliśmy 7,85 mln emerytów. Za 10 lat będzie ich blisko 10 milionów. Tymczasem potrzeby finansowe nie kończą się po 65. roku życia. Czasem właśnie wtedy jeszcze bardziej zaczynają rosnąć. Żeby uświadomić sobie skalę niepełnosprawności osób starszych w Polsce, podajmy tylko dwie liczby: ponad 2 mln osób po 60. roku życia posiada orzeczenie o niepełnosprawności, z czego 36% to orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności. 400 tys. osób choruje na demencję, a ona – podobnie jak choroba Alzheimera czy trwała utrata możliwości wykonywania czynności życia codziennego – wymaga konieczności ciągłej opieki nad chorym. To potrafi generować naprawdę znaczące koszty, m.in. rehabilitacji czy domowej opieki. Tymczasem współczynnik zastępowalności wynagrodzenia emeryturą spadnie z 52,5% w 2025 r. do 26,2% w 2045 r. Nowe ERGO 4 odpowiada na te problemy i na finansowe wyzwania jesieni życia – dodaje Sylwester Poniewierski. 

Ubezpieczony ma swobodę w wyborze wysokości renty, którą chciałby otrzymywać w przypadku wystąpienia trwałej utraty samodzielności. Może to być kwota od 500 do 5000 zł. Wypłata świadczenia jest dostosowana do indywidualnych potrzeb i oczekiwań ubezpieczonego. 

Jeżeli trwała utrata samodzielności nastąpi przed ukończeniem 65. roku życia, ubezpieczony otrzyma dwie renty – z tytułu niezdolności do pracy i z powodu trwałej utraty samodzielności.

Produkt jest dostępny dla osób w wieku od 18 do 59 lat. Ponadto ERGO 4 oferuje obniżenie wysokości składki po 65. roku życia, kiedy to kończy się ochrona z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

Innowacyjne metody leczenia przy szczególnej postaci nowotworu 

Od 16 grudnia zmieni się również zakres świadczeń w ubezpieczeniu Global Doctors. W przypadku wystąpienia szczególnej postaci nowotworu u ubezpieczonego oraz rekomendacji ekspertów, będzie możliwe podjęcie leczenia w ramach medycyny precyzyjnej (m.in. leczenie eksperymentalne, procedury off-label, terapia CART-T zatwierdzona protokołem) lub udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu. 

Global Doctors w ERGO 4 dostępny jest w dwóch wariantach: 

  1. Podstawowym – ukierunkowanym na leczenie nowotworów złośliwych z limitem pokrywanych kosztów do kwoty 1 mln euro, 
  2. Rozszerzonym – z sumą ubezpieczenia 2 mln euro i zakresem obejmującym poważne stany chorobowe, takie jak: nowotwór złośliwy w stadium przedinwazyjnym lub nowotwór in situ, ciężka dysplazja przednowotworowa, wymiana lub naprawa zastawek serca, operacja pomostowa tętnic wieńcowych, operacja neurochirurgiczna, przeszczepienie narządów od żywego dawcy, przeszczepienie szpiku kostnego. 

Oba warianty zostaną rozszerzone o możliwość skorzystania z konsultacji psychologicznych. 

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Warta: Sektor MŚP chce się rozwijać i wydawać na inwestycje

0
Magdalena Soińska

Według „Skanera MŚP 2Q2025” najnowszego raportu Keralla Research, Instytutu Badań Opinii Firm, którego partnerem merytorycznym jest Warta, co trzeci ankietowany przedsiębiorca uznał krajową sytuację gospodarczą w pierwszym kwartale roku za „negatywną”. Rezultat ten jest jednak niższy od odnotowanego w czwartym kwartale 2024 roku, kiedy taką opinię podzielało 43% badanych. Obecnie o pogorszeniu koniunktury częściej mówią małe firmy zatrudniające od 10 do 49 osób.

Z odpowiedzi respondentów wynika, że 22% z nich spodziewa się poprawy sytuacji gospodarczej w nadchodzących miesiącach. Najwięcej (34%) nie oczekuje zmian, a 27% prognozuje jej pogorszenie. Zdecydowanie bardziej optymistyczne są jednak oceny sytuacji własnych firm – 31% badanych przedsiębiorców spodziewa się poprawy, co oznacza wzrost o 4,8 pp. względem poprzedniego kwartału.

MŚP z większą gotowością do inwestycji

Wskaźnik nastrojów KERNA uwzględnia ocenę kondycji własnej działalności i sytuacji gospodarczej w kraju, informując jednocześnie o nastrojach MŚP w Polsce. Im wyższy indeks, tym pozytywniejsza ocena. W drugim kwartale 2025 wyniósł on -52,70 pkt., o 7,05 pkt. więcej niż w ostatnim odczycie.

Jednocześnie indeks ZAIR, pokazujący skłonność do inwestowania na dany kwartał, przesunął się w górę o 14,3 pkt., osiągając -25,53 pkt., co zapowiada dużą aktywność inwestycyjną MŚP w nadchodzących miesiącach (im wyższy indeks, tym większa skala inwestycji) Najwięcej inwestować będą średnie przedsiębiorstwa (50–249 pracowników), które planują wydatki przede wszystkim na oprogramowanie. W pozostałych obszarach – takich jak platforma e-commerce, maszyny i technologie, pojazdy służbowe, nieruchomości, szkolenia pracownicze, reklama czy zatrudnianie nowych pracowników – inwestować zamierzają i małe i średnie firmy, niezależnie od typu prowadzonej działalności.

– Mimo wymagającego otoczenia gospodarczego polscy przedsiębiorcy nie tylko nie wycofują się z planów, ale chcą inwestować. To sygnał, że nie działają już wyłącznie reaktywnie, ale coraz częściej myślą strategicznie o przyszłości. Jednak większe inwestycje to też większa potrzeba właściwego zabezpieczenia firmy. Odpowiednio określona działalność zgłoszona do ubezpieczenia determinuje całą odpowiedzialność z polisy. Klienci nie spodziewają się, że, zwłaszcza w dobie ostatnich zmian w Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) ich działalność może być rozbita na kilkanaście różnych kodów. Rodzi to ryzyko wielu błędów i niedoubezpieczenia, a w konsekwencji może prowadzić do odmów wypłat odszkodowania, narażając przedsiębiorców na straty. Dlatego jako pierwsi w Polsce zrezygnowaliśmy z przypisywania ochrony do kodów (PKD) – mówi Magdalena Soińska, ekspertka Warty. – Brak konieczności ich deklaracji to rewolucyjna zmiana podejścia do oceny ryzyka. Eliminuje możliwość pominięcia kodu i niweluje ewentualne błędy przy przejściu na nowy system klasyfikacji PKD, gwarantując objęcie ochroną całej działalności. Dzięki nowoczesnemu podejściu pozwalamy na dopasowanie ochrony do rzeczywistej aktywności przedsiębiorców, zmniejszając tym samym lukę ubezpieczeniową w polskim biznesie – dodaje.

Nieprzewidywalność ryzyk i rosnąca rola ubezpieczeń

Dane ścieżki sprzedaży w Warcie wskazują, że firmy z sektora MŚP najczęściej wybierają ochronę przed szkodami majątkowymi, takimi jak uszkodzenia budynków, lokali, sprzętu elektronicznego czy maszyn, wynikających z pożarów, zalań i ekstremalnych zjawisk pogodowych. Częste są także roszczenia z tytułu odpowiedzialności cywilnej – m.in. za szkody wyrządzone osobom trzecim w związku z nieprawidłowym wykonaniem umowy. Jednak zakres szkód, jakie mogą dotknąć małe i średnie firmy, jest bardzo szeroki i w dużej mierze trudny do przewidzenia. Przedsiębiorcy doświadczają wielu różnych szkód, od szkód całkowitych, powstałych np. w wyniku pożaru czy powodzi, po drobniejsze szkody w wyniku dewastacji, kradzieży. Każda z branż cechuje się innym ryzykiem. Gastronomia narażona jest na pożary, zatrucia klientów czy rozmrożenie mienia, a chociażby firmy budowlane w większym stopniu ponoszą odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim w wyniku niewłaściwie przeprowadzonych prac budowlanych.

– W mojej ocenie największym wyzwaniem dla firm w 2025 mogą być nie tylko fizyczne szkody, ale przede wszystkim to, co dzieje się potem, czyli przestoje i straty wynikające ze szkód majątkowych czy wypadków właścicieli czy pracowników. Przedsiębiorcy najczęściej wybierają ochronę majątku i OC, ale znacznie rzadziej sięgają właśnie po ubezpieczenie od przestoju czy NNW. Musimy pamiętać, że przerwy w działalności, nawet krótkotrwałe, mogą mieć poważne konsekwencje finansowe – dodaje Magdalena Soińska. – Dodatkowo niestety wciąż obserwujemy, że wielu klientów wybiera nieadekwatne sumy ubezpieczenia. Podczas gdy drobne szkody jest w stanie pokryć każdy przedsiębiorca w swojej operacyjnej działalności, duże zdarzenia szkodowe mogą w znaczący sposób zachwiać stabilnością firmy, wpłynąć na jej pozycję rynkową lub w najgorszym wypadku doprowadzić do jej zamknięcia – podsumowuje.

(AM, źródło: Warta)


POBIERZ | SUBSKRYBUJ W APPLE PODCASTS | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

TUW PZUW awansowało w rankingu Global 500 

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W najnowszym rankingu Global 500 opublikowanym przez Międzynarodową Federację Ubezpieczeń Wzajemnych i Spółdzielczych (ICMIF) TUW PZUW uplasował się na 368. miejscu, awansując aż o 19 pozycji względem poprzedniego zestawienia. Najnowsza edycja była oparta o dane finansowe z końca 2022 roku.

Z łączną składką przypisaną brutto w wysokości 234,24 mln dolarów (ponad 1 mld złotych), TUW PZUW zostało uznane za największe towarzystwo ubezpieczeń wzajemnych w Polsce, lidera w Europie Środkowo-Wschodniej oraz 13. największego ubezpieczyciela wzajemnego w Europie w segmencie ubezpieczeń majątkowych i osobowych (non-life), ustępując jedynie gigantom z Francji, Niemiec i Holandii.

Ranking ICMIF Global 500 to prestiżowe zestawienie największych ubezpieczycieli wzajemnych i spółdzielczych na świecie, klasyfikowanych według przychodów ze składek. W edycji 2024 uwzględniono dane z 80 krajów, reprezentujących łącznie około 98% światowego rynku ubezpieczeniowego.

(AM, źródło: TUW PZUW, LinkedIn)

Forum Bezpieczeństwa Pożarowego: Jak bezpiecznie przeprowadzić transformację energetyczną przedsiębiorstw?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W dniach 4 i 5 czerwca 2025 roku w hotelu Ambasador w Łodzi odbędzie się Forum Bezpieczeństwa Pożarowego. Patronem medialnym wydarzenia organizowanego przez PZU LAB jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Podczas Forum uczestnicy poruszą szereg istotnych tematów związanych z bezpieczeństwem pożarowym. Gospodarze spotkania podsumują również 5 lat funkcjonowania programu prewencyjnego Ryzyko PRO oraz wręczą statuetki „Lidera Bezpieczeństwa Pożarowego”.

(AM, źródło: PZU)

Trendy i wyzwania w polisach OC działalności dla firm

0
Grzegorz Waszkiewicz

W dobie dynamicznych zmian gospodarczych i technologicznych ubezpieczenia OC dla firm zyskują na znaczeniu jako istotny element zarządzania ryzykiem. Zarówno małe przedsiębiorstwa, jak i korporacje muszą mierzyć się z nowymi zagrożeniami, które wpływają na kształt i zakres oferowanych polis.

Z perspektywy naszej kancelarii przedstawię poniżej najważniejsze trendy oraz wyzwania, które determinują rozwój tego segmentu rynku ubezpieczeń w 2025 r.

1. Rosnące znaczenie OC z tytułu prowadzenia działalności i OC zawodowej. Wzrost liczby spraw sądowych i roszczeń odszkodowawczych w Polsce oraz na rynkach międzynarodowych powoduje, że firmy coraz częściej decydują się na rozszerzone polisy OC. Zainteresowanie dotyczy głównie sektora usług profesjonalnych, który inwestuje w OC zawodowe, aby zabezpieczyć się przed ryzykiem błędów lub zaniedbań, które mogą skutkować roszczeniami klientów.

2. Cyberodpowiedzialność a tradycyjne OC. Jednym z największych wyzwań dla ubezpieczycieli jest odpowiednie zaklasyfikowanie szkód wynikających z incydentów cybernetycznych. Wiele tradycyjnych polis OC nie obejmuje szkód związanych z wyciekiem danych czy atakiem ransomware, co sprawia, że rośnie zapotrzebowanie na ubezpieczenia cyber OC lub rozszerzenia ochrony w ramach istniejących produktów.

3. Zielona transformacja i ESG jako nowe źródła ryzyk. Zobowiązania firm względem ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju mogą generować nowe typy odpowiedzialności – np. za szkody ekologiczne. Regulacje ESG (environmental, social, governance) powodują, że ubezpieczyciele weryfikują, czy działalność klienta nie niesie ryzyk środowiskowych lub społecznych, które mogą skutkować roszczeniami.

4. Zmiany legislacyjne i rosnące wymagania regulacyjne. Przedsiębiorcy muszą na bieżąco śledzić zmiany w przepisach prawa krajowego i unijnego, które mają wpływ na zakres ich odpowiedzialności. Nowe regulacje (np. Dyrektywa NIS2 dotycząca cyberbezpieczeństwa) wpływają bezpośrednio na konstrukcję produktów OC, a także na wymogi wobec ubezpieczających.

5. Personalizacja i elastyczność polis. Coraz więcej firm oczekuje indywidualnego podejścia do konstrukcji polis OC. Ubezpieczyciele i brokerzy stają przed zadaniem tworzenia elastycznych produktów, które będą odpowiadały specyfice danej branży, modelowi biznesowemu i strukturze ryzyk konkretnego przedsiębiorstwa. Gotowe pakiety są coraz częściej zastępowane przez oferty szyte na miarę.

6. Rosnąca rola brokerów ubezpieczeniowych. W obliczu złożoności współczesnych ryzyk oraz zmieniającego się otoczenia prawno-gospodarczego rola brokera staje się kluczowa. To właśnie brokerzy pomagają firmom zidentyfikować realne zagrożenia, dopasować odpowiednie produkty i negocjować warunki ochrony. Wartość dodana brokera nie polega już wyłącznie na znalezieniu najtańszej oferty, lecz na strategicznym doradztwie w zakresie zarządzania ryzykiem i zdobyciu oferty, której potrzebuje klient. A potrzeba ta coraz częściej wynika z warunków umowy, jaką podpisuje i realizuje broker dla swoich klientów. Kluczem do sukcesu jest współpraca z doświadczonym brokerem, który potrafi połączyć wiedzę prawną, branżową i ubezpieczeniową w jeden spójny program ochrony.

Grzegorz Waszkiewicz
broker ubezpieczeniowy

www.bezpieczenstwowbiznesie.pl

Najważniejszy jest człowiek. Gala Ludzi z Pasją

0
Źródło zdjęcia: CMF

Coroczna Gala multiagencji ubezpieczeniowej CMF to nie tylko podsumowanie kolejnych 12 miesięcy pełnych pracy, sukcesów i wyzwań. To przede wszystkim święto ludzi, wyjątkowych współpracowników, dla których ubezpieczenia to coś więcej niż zawód, to misja niesienia bezpieczeństwa, wsparcia i zrozumienia.

W tegorocznej Gali, która odbyła się 24 kwietnia w hotelu Arche w Częstochowie, centralne miejsce zajęli nasi współpracownicy, zarówno długoletni, będący filarami Agencji CMF, jak i nowi członkowie zespołu, którzy dopiero rozpoczynają swoją zawodową drogę w branży ubezpieczeniowej. Ich obecność, zaangażowanie i codzienna praca są najlepszym dowodem na to, że w tym zawodzie najważniejsze są relacje, empatia i odpowiedzialność. Ogromnie cieszy nas fakt, że do naszej rodziny dołączają kolejne osoby z pasją, potencjałem i pozytywną energią.

W wydarzeniu uczestniczyli również prezesi oraz przedstawiciele towarzystw ubezpieczeniowych, nasi wieloletni partnerzy, z którymi łączy nas stabilna, oparta na zaufaniu współpraca. Na gali nie zabrakło gości specjalnych oraz przedstawicieli władz Urzędu Miasta Częstochowy.

Galę poprowadził Kamil Baleja, którego profesjonalizm i poczucie humoru nadały wydarzeniu wyjątkowy ton, a recital Jacka Stachursky’ego dodał jej niepowtarzalnego charakteru. Wspaniała muzyka i chwile wzruszeń przypomniały wszystkim, jak ważne są takie momenty, gdy możemy się zatrzymać, docenić siebie nawzajem i wspólnie celebrować to, co udało się osiągnąć.

Tradycyjnie doceniono najlepszych współpracowników oraz wręczono Medal Człowieka Sukcesu dla wybitnych osobistości i wyróżnienie Rewelacyjna Firma.

Atmosfera wydarzenia była, jak zawsze, wyjątkowa, co nie umknęło uwadze wielu zaproszonych gości. Ze sceny padło wiele ciepłych słów pod adresem Agencji CMF. Głos zabrali przedstawiciele ERGO Hestia, InterRisk, Compensa, Warta, TUZ, LINK4, Trasti, PZU, Generali. Goście nie szczędzili komplementów, podkreślając powtarzalność sukcesów, które są efektem konsekwentnej pracy, wzajemnego zaufania i budowania relacji. W wielu wystąpieniach wybrzmiała wspólna myśl: najważniejszy w tym wszystkim jest człowiek, jego potrzeby, bezpieczeństwo i emocje.

Jak podkreśla prezes agencji Ryszard Jurkowski: – To właśnie indywidualne podejście, autentyczna empatia i troska o drugą osobę stanowią fundament naszej działalności i budują zaufanie klientów.

CMF znany jest od lat z rodzinnej atmosfery, która zbliża ludzi i daje poczucie przynależności do agencji. To właśnie ta wyjątkowa więź, zdaniem pani wiceprezes Katarzyny Golis, budowana przez lata sprawia, że pracujemy razem nie tylko efektywnie, ale i z prawdziwą przyjemnością. Dla wielu naszych współpracowników CMF to drugi dom, a relacje zawodowe często przeradzają się w wieloletnie przyjaźnie.

Gala była również doskonałą okazją do zaprezentowania naszej wizji na przyszłość. Rok 2025 to czas dalszego rozwoju, wzmacniania pozycji na rynku i – co szczególnie istotne – pozyskiwania nowych talentów sprzedażowych.

Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami tego wieczoru, za obecność, zaangażowanie i wspólnie spędzony czas. Do zobaczenia za rok!

Do czego służą PPK?

0
Grzegorz Piotrowski

Pracownicze plany kapitałowe (PPK) w swoim założeniu mają za zadanie uzupełnić świadczenia, jakie w przyszłości otrzymywać będą emeryci. Jak wiadomo, wysokość emerytur otrzymywanych z ZUS raczej nie pozwoli na beztroskie życie, dlatego zgromadzenie odpowiedniego kapitału po zakończeniu pracy wydaje się kluczową sprawą dla pracujących Polaków. Ale czy na pewno?

Polacy oszczędzający już kilka lat w ramach PPK mogą cieszyć się z wypracowanych zysków i stanu swoich rejestrów. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że jak każda inwestycja na rynku kapitałowym, podlega ona ryzyku wahań i możliwych strat, ale na razie podobne „turbulencje” szczęśliwie omijają uczestników PPK. Wszystko więc zdaje się zmierzać w dobrym kierunku. Ale czy na pewno?

Chociaż twórcy PPK wciąż zapewniają nas o sukcesie przedsięwzięcia i produktu finansowego uruchomionego w 2019 r., to chyba jednak nie końca zadowala ich bieżąca partycypacja w zakładach pracy. Okazuje się bowiem, że ogromna rzesza Polaków wciąż nie ma zaufania do tej formy oszczędzania. Ogromna różnica w partycypacji pomiędzy największymi przedsiębiorstwami a sektorem publicznym wciąż pozostaje zagadką. Wniosek jest jednak dość jednoznaczny – nie wszyscy Polacy mający taką sposobność chcą skorzystać z możliwości zbierania pieniędzy, aby po zakończeniu pracy mieć jeszcze jedno źródło dochodu.

A szkoda, gdyż PPK na razie radzą sobie całkiem dobrze z zarządzaniem oszczędnościami swoich klientów. Oczywiście tak jak w przypadku wszystkich instytucji zajmujących się zarządzaniem aktywami, widać różnice, ale generalnie uczestnicy zarabiają, a na ich rachunkach przybywa pieniędzy – i to nie tylko w wyniku dopłat przez pracodawców i państwo.

Wśród kilkunastu podmiotów prowadzących PPK można oczywiście znaleźć lepsze i nieco gorsze, ale od sześciu lat klienci nie mają raczej powodów do narzekań. Według portalu finansowego Analizy.pl najlepszymi funduszami w ramach PPK w ubiegłym roku – pod uwagę wzięto wartość hipotetycznego konta uczestnika – może pochwalić się UNIQA TFI.

– Przed nami jeszcze dużo pracy do wykonania. Sam fakt, że partycypacja w programie wynosi niewiele ponad 50%, mówi wiele. Oznacza to, że niemal połowa Polaków dobrowolnie rezygnuje z inwestycji, która zaczyna się od imponującej stopy zwrotu wynoszącej 75%. Większość inwestycji rozpoczynamy „od zera”.

Dla przykładu, wpłacając 1000 zł na lokatę w banku, przy oprocentowaniu 5%, zarobimy jedynie 50 zł w skali roku. W przypadku PPK na każde 1000 zł, które wpłacimy, pracodawca jest zobowiązany do dopłaty 750 zł, co oznacza, że startujemy z zyskiem na poziomie 75%. Dodatkowo, korzystamy z dopłat skarbu państwa oraz zysków wypracowanych przez fundusze. W ciągu ostatnich pięciu lat statystyczny uczestnik PPK zarobił blisko 120% w stosunku do własnych wpłat – mówi Łukasz Hajduk, dyrektor Departamentu Sprzedaży Produktów Inwestycyjnych w UNIQA TFI.

Pozbawianie się szansy na dodatkowe pieniądze na emeryturze, jaką daje PPK, może mieć w przyszłości, czyli po zakończeniu pracy zawodowej, poważne konsekwencje finansowe – kiedy z dnia na dzień przyjdzie radzić sobie z 30% (lub nawet mniej) pensji. Tylko że wtedy nie będzie już czasu i zapewne okazji do tego, aby coś oszczędzić.

Cdn.

Grzegorz Piotrowski

gpiotrowski@o2.pl

Ailleron Innovation Forum 2025: Przyszłość finansów zaczyna się tutaj

0
Źródło zdjęcia: Ailleron

12 czerwca 2025 roku w Krakowie odbędzie się trzecia edycja Ailleron Innovation Forum – platformy wymiany wiedzy, praktycznych doświadczeń i prezentacji przełomowych rozwiązań technologicznych w sektorze finansowym. Spotkanie liderów cyfrowej transformacji, ekspertów branży finansowej oraz twórców innowacji kształtujących przyszłość usług finansowych, jest objęte patronatem medialnym „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Gościem specjalnym tegorocznej edycji AIF będzie Chris Skinner, jeden z najbardziej uznanych na świecie autorytetów w dziedzinie bankowości cyfrowej i autor bestsellerów, takich jak „When Money Thinks For You”, „Digital Human” oraz „Doing Digital”. Podczas forum wskaże, w jaki sposób instytucje finansowe muszą ponownie przemyśleć tożsamość, cel i zwinność, aby zaoferować wizjonerski plan na następną erę bankowości.

Cztery ścieżki tematyczne, jeden cel

Program #AIF25 obejmuje cztery narracyjne ścieżki tematyczne, które pokazują, jak technologia zmienia instytucje finansowe od środka.

  1. Przesunięcie zaangażowania – podczas tej ścieżki uczestnicy zobaczą, jak instytucje finansowe przechodzą od statycznych punktów styku do intuicyjnej, stałej obecności, reagującej na potrzeby klienta w czasie rzeczywistym.
  2. Mądrzejsza/y niż kiedykolwiek – ścieżka tematyczna poświęcona AI, analityce predykcyjnej i nowoczesnej strukturze organizacyjnej. Uczestnicy spotkania dowiedzą się, w jaki sposób myślące przyszłościowo banki wykorzystują sztuczną inteligencję do wspierania zespołów, podnoszenia jakości usług i polepszenia wyników biznesowych.
  3. Zaprojektowany dla wszystkich – ścieżka o dostępności skupi się na projektowaniu inkluzyjnym, pokazując, jak projektowanie z myślą o wszystkich otwiera nowe rynki i lojalność klientów.
  4. Bank autonomiczny – na koniec #AIF25 omawiana będzie automatyzacja procesów, API otwartej bankowości i architektura banków cyfrowych nowej generacji.

Udział w wydarzeniu jest bezpłatny, ale wymagana jest rejestracja na stronie wydarzenia

Ailleron Innovation Forum obędzie się w krakowskim Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha.

(AM, źródło: Ailleron)

Czy firmy udźwigną rosnące koszty składek na opiekę medyczną?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pracodawcy ponoszą coraz większe wydatki na ubezpieczenia zdrowotne w formie benefitów pracowniczych, których ceny rosną o 20–30%. Jednym z powodów jest inflacja w sektorze usług medycznych. Eksperci Attis Broker przewidują w związku z tym konieczność zmian w modelu finansowania polis – od tradycyjnych pakietów w stronę programów profilaktycznych i refundacji.

– Wysoki wskaźnik inflacji w kategorii usług medycznych to nie jedyny czynnik, który stymuluje wzrost cen ubezpieczeń zdrowotnych. Podwyżki są też efektem rosnącego wykorzystania świadczeń, które generuje koszty po stronie ubezpieczycieli. Na koniec 2024 roku z indywidualnych, a przede wszystkim grupowych ubezpieczeń, korzystało już 5,39 mln Polaków. Co ważne, ubezpieczeni są coraz bardziej świadomi i nauczyli się korzystać z opieki medycznej – dobrze wiedzą, jak zyskać na tym rozwiązaniu – mówi Dariusz Dawidowski, kierownik Działu Ubezpieczeń Osobowych Attis Broker.

Tak pracodawcy reagują na podwyżki

Z szacunków Attis Broker wynika, że ceny grupowych programów ubezpieczeniowych rosną każdego roku o 20–30%. Pracodawcy reagują, bo wielu z nich nie jest w stanie dźwigać coraz większych wydatków na benefity pozapłacowe.

– Bardzo często kończy się to tak, że pracodawcy przy odnowieniu umowy ubezpieczenia przenoszą na pracowników zwyżkę składki. Oni z kolei reagują na to różnie. Część z nich rozumie obiektywne czynniki wzrostu cen i akceptuje je. Ale istnieje „granica bólu”, bo nie da się przecież podnosić cen w nieskończoność. Już teraz wielu klientów przechodzi na niższe, węższe zakresy usług medycznych. W największym stopniu dotyka to pracowników, którzy ubezpieczają także swoje rodziny. Składka za kilku członków rodziny staje się sporym wydatkiem dla prywatnego budżetu – dodaje Dariusz Dawidowski. – Większość korzystających z prywatnego dostępu do usług medycznych traktuje szybki wzrost składek jako niespodziewany i zbędny koszt. Ich myślenie można opisać w ten sposób: skoro w moim przypadku problem kolejek do lekarzy pojawia się sporadycznie, to mogę rozwiązywać go bez pakietu medycznego, czyli okazjonalnie zapłacić 200–300 zł i dostać się prywatnie do lekarza specjalisty – wyjaśnia.

Bez zmian się nie obejdzie

Dla osób rzadko korzystających z opieki medycznej takie rozwiązanie jest często korzystniejsze niż regularne opłacanie składki „na wszelki wypadek”. Dlatego eksperci ubezpieczeniowi alarmują: rynek nie może lekceważyć tej kwestii. Ich zdaniem, jeśli wzrosty nie wyhamują, będą potrzebne zmiany w całym modelu finansowania prywatnej opieki medycznej.

– Obserwuję te trendy z perspektywy brokera ubezpieczeniowego. W naszej branży rośnie świadomość, że zmniejszanie zakresu ubezpieczenia to pierwszy krok, ale on nie stanowi odpowiedzi na bieżące wyzwania. W pewnym momencie nie będzie już z czego ograniczyć usług w ubezpieczeniu. Sądzę, że rozwiązaniem mogą być coraz popularniejsze tzw. polisy telerefundacyjne. To rozwiązania oparte na wysokich limitach refundacji zamiast tradycyjnego modelu, a także tańsze wersje pakietów z limitem bezpłatnych wizyt – podsumowuje ekspert Attis Broker.

(AM, źródło: Brandscope)

Nationale-Nederlanden: Medbus po raz kolejny rusza w Polskę

0
Źródło zdjęcia: Nationale-Nederlanden

Medbus to mobilna przychodnia, która co roku w ramach akcji „Zrób sobie Dzień na U” odwiedza miejscowości i mniejsze miasta, by ułatwić ich mieszkańcom dostęp do badań i promować profilaktykę zdrowotną. W tym roku zagości w północno-zachodniej Polsce. Akcję organizuje Fundacja Rak’n’Roll, a jej partnerami są Nationale-Nederlanden i La Roche-Posay.

Medbus odwiedzi w tym roku 10 miast północno-zachodniej Polski: Człuchów (3.06), Bytów (4.06), Sławno (5.06), Białogard (6.06), Gryfice (7.06), Kamień Pomorski (8.06), Nowogard (9.06), Łobez (10.06), Złocieniec (11.06) oraz Wałcz (12.06). W czterech mobilnych gabinetach organizatorzy zapewnią łącznie 1400 bezpłatnych badań USG piersi, jąder i tarczycy oraz badanie dermatoskopowe znamion. Dodatkowo w ramach akcji odbędą się konsultacje psychoonkologa. Organizatorzy umożliwią naukę samobadania piersi i jąder na fantomach oraz podzielą się wiedzą na temat bezpiecznego przebywania na słońcu. Chętni dostaną również materiały edukacyjne o fotoprotekcji oraz próbki kremu ochronnego z filtrem.

– Inwestycja w profilaktykę zdrowotną to najlepszy sposób, by zadbać o lepsze jutro – zarówno własne, jak i naszych bliskich. Wspierając po raz kolejny inicjatywę „Zrób sobie dzień na U”, chcemy budować bardziej świadome społeczeństwo i dawać ludziom narzędzia, by mogli zatroszczyć się o to, co najważniejsze – zdrowie. Wsparcie kolejnej już tury bezpłatnych badań w medbusie, po raz trzeci rok z rzędu, to dla naszej firmy nie tylko wyraz codziennej troski, ale również dobry wyraz filozofii, która nam przyświeca. Jednocześnie również już od trzech lat dajemy naszym pracownikom możliwość wzięcia dodatkowego dnia wolnego, właśnie „Dnia na U”, który mogą przeznaczyć na badania profilaktyczne. To więcej niż benefit – to nasze realne działanie na rzecz zdrowia. Cieszy nas, że do tej inicjatywy dołącza coraz więcej firm – mówi Marta Pokutycka-Mądrala, dyrektorka komunikacji korporacyjnej i rzeczniczka prasowa Nationale-Nederlanden.

(AM, źródło: KPlus)

Nachodzi inPZU Bitcoin

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ofercie TFI PZU pojawi się nowatorski fundusz replikujący stopę zwrotu bitcoina – inPZU Bitcoin, który umożliwi inwestorom łatwy dostęp do tej najpopularniejszej na świecie kryptowaluty bez konieczności zakładania rachunku maklerskiego czy dostępu do giełdy kryptowalut. To pierwszy w Polsce fundusz inwestycyjny skierowany do szerokiego grona inwestorów dający „czystą” ekspozycję na bitcoina.

InPZU Bitcoin jest jedynym funduszem na polskim rynku zgodnym z unijną regulacją UCITS, stawiającą instytucjom zarządzającym szereg wymogów, a tym samym zwiększającą ochronę inwestorów. Produkt charakteryzują:

  • Dostępność. Obecnie w Polsce inwestowanie bezpośrednio w bitcoina jest możliwe poprzez fundusze ETP/ETC notowane na giełdzie, które są kierowane do bardziej doświadczonych inwestorów. W przypadku funduszu TFI PZU inwestor nie musi posiadać rachunku maklerskiego. Ponadto minimalna pierwsza wpłata to tylko 100 zł, co oznacza niski próg wejścia.
  • Niskie opłaty. Opłata za zarządzanie funduszem to tylko 0,5% w skali roku, tak jak w przypadku pozostałych funduszy inPZU. Oprócz tego emitenci instrumentów ETC/ETP pobierają opłaty na swoim poziomie.
  • Wycena w PLN. Podobnie jak w przypadku pozostałych funduszy inPZU ryzyko walutowe jest zabezpieczane. Dzięki temu fundusz daje czystą ekspozycję na wartość kryptowaluty, uniezależniając wynik inwestycji od zmiany kursu walutowego USD/PLN.

Fundusz inPZU Bitcoin to fundusz indeksowy śledzący Bloomberg Bitcoin Index, dążący do odzwierciedlenia ceny kryptowaluty bitcoin wyrażonej w dolarze amerykańskim (USD). 

Nowy fundusz pojawi się w sprzedaży 28 sierpnia 2025 r., zastępując inPZU Akcje Sektora Zrównoważonej Gospodarki Wodnej.

(AM, źródło: TFI PZU)

18,374FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie