Ponawiamy nasz serdeczny apel o przekazywanie 1,5% Państwa podatku za ubiegły rok na pomoc dla wieloletniego współpracownika „Gazety Ubezpieczeniowej” – Marka Śliperskiego.
Zbierane fundusze pozwalają przede wszystkim opłacić koszty profesjonalnej opieki nad nim, pomocy w codziennych czynnościach życiowych i nieodzownej rehabilitacji (cierpi na wtórnie postępującą formę stwardnienia rozsianego).
POMÓŻMY MARKOWI ŚLIPERSKIEMU!
W formularzu PIT wpisz nr KRS: 0000268931 z dopiskiem: Dla Marka Śliperskiego.
16 grudnia ERGO Hestia wprowadziła modyfikacje w swoim flagowym ubezpieczeniu życia i zdrowia – ERGO 4. Zmiany obejmują m.in. szybsze przyjęcie odpowiedzialności za niezdolność do pracy oraz rozszerzenie zakresu ochrony o trwałą utratę samodzielności, spowodowaną między innymi zaawansowanym otępieniem czy chorobą Alzheimera.
W zmodyfikowanym ERGO 4 ubezpieczony otrzyma rentę w przypadku całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Dodatkowo renta z tytułu trwałej utraty samodzielności może być wypłacana do 85. roku życia. W ramach obu rozszerzeń zarówno ochrona, jak i wysokość składki są zagwarantowane i niezmienne przez cały okres trwania umowy, który może wynosić nawet kilkadziesiąt lat.
Nowości zakresowe dotyczą również Global Doctors – ubezpieczenia zapewniającego pełną organizację i finansowanie leczenia za granicą. Polisa w nowej odsłonie obejmuje innowacyjne metody leczenia szczególnych postaci nowotworu złośliwego, m.in. takich jak leczenie off-label czy udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu.
Nowe spojrzenie na niezdolność do pracy
– To znaczące zmiany, pozycjonujące ERGO 4 jako ubezpieczenie wyjątkowe w skali polskiego rynku. Tylko w ERGO Hestii ubezpieczony może otrzymać rentę przy całkowitej niezdolności do pracy trwającej już 7 miesięcy. Znaczenie tej zmiany najlepiej oddają liczby. W 2023 r. aż 73% orzeczeń dotyczących całkowitej oraz czasowej niezdolności wydawanych było na okres krótszy niż 24 miesiące – mówi Sylwester Poniewierski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich ERGO Hestii. – Już dziś ubezpieczenie niezdolności do pracy w ERGO 4 miało wiele zalet. Zależało nam jednak, aby jak najszybciej wesprzeć finansowo naszych klientów zmagających się z tego typu problemami. Wbrew ogólnemu przekonaniu, to właśnie choroby są główną przyczyną ograniczenia aktywności zawodowej, a te często generują dodatkowe koszty związane z leczeniem. Przy nowej odsłonie produktu to klient sam zadecyduje, czy chce dokupić rozszerzenie na wypadek niezdolności do pracy krótszej niż 24 miesiące, czy też pozostać przy podstawowym zakresie ochrony i otrzymywać wsparcie finansowe w razie całkowitej niezdolności do pracy orzeczonej na minimum 24 miesiące – dodaje.
Długoterminowa ochrona na wypadek trwałej utraty samodzielności
Istotną zmianą w ERGO 4 jest wprowadzenie możliwości dokupienia do ubezpieczenia niezdolności do pracy dodatkowej ochrony na wypadek trwałej utraty samodzielności do 85 roku życia.
– Nasze społeczeństwo się starzeje. Rok temu mieliśmy 7,85 mln emerytów. Za 10 lat będzie ich blisko 10 milionów. Tymczasem potrzeby finansowe nie kończą się po 65. roku życia. Czasem właśnie wtedy jeszcze bardziej zaczynają rosnąć. Żeby uświadomić sobie skalę niepełnosprawności osób starszych w Polsce, podajmy tylko dwie liczby: ponad 2 mln osób po 60. roku życia posiada orzeczenie o niepełnosprawności, z czego 36% to orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności. 400 tys. osób choruje na demencję, a ona – podobnie jak choroba Alzheimera czy trwała utrata możliwości wykonywania czynności życia codziennego – wymaga konieczności ciągłej opieki nad chorym. To potrafi generować naprawdę znaczące koszty, m.in. rehabilitacji czy domowej opieki. Tymczasem współczynnik zastępowalności wynagrodzenia emeryturą spadnie z 52,5% w 2025 r. do 26,2% w 2045 r. Nowe ERGO 4 odpowiada na te problemy i na finansowe wyzwania jesieni życia – dodaje Sylwester Poniewierski.
Ubezpieczony ma swobodę w wyborze wysokości renty, którą chciałby otrzymywać w przypadku wystąpienia trwałej utraty samodzielności. Może to być kwota od 500 do 5000 zł. Wypłata świadczenia jest dostosowana do indywidualnych potrzeb i oczekiwań ubezpieczonego.
Jeżeli trwała utrata samodzielności nastąpi przed ukończeniem 65. roku życia, ubezpieczony otrzyma dwie renty – z tytułu niezdolności do pracy i z powodu trwałej utraty samodzielności.
Produkt jest dostępny dla osób w wieku od 18 do 59 lat. Ponadto ERGO 4 oferuje obniżenie wysokości składki po 65. roku życia, kiedy to kończy się ochrona z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.
Innowacyjne metody leczenia przy szczególnej postaci nowotworu
Od 16 grudnia zmieni się również zakres świadczeń w ubezpieczeniu Global Doctors. W przypadku wystąpienia szczególnej postaci nowotworu u ubezpieczonego oraz rekomendacji ekspertów, będzie możliwe podjęcie leczenia w ramach medycyny precyzyjnej (m.in. leczenie eksperymentalne, procedury off-label, terapia CART-T zatwierdzona protokołem) lub udział w badaniach klinicznych ukierunkowanych na terapię konkretnego rodzaju nowotworu.
Global Doctors w ERGO 4 dostępny jest w dwóch wariantach:
Podstawowym – ukierunkowanym na leczenie nowotworów złośliwych z limitem pokrywanych kosztów do kwoty 1 mln euro,
Rozszerzonym – z sumą ubezpieczenia 2 mln euro i zakresem obejmującym poważne stany chorobowe, takie jak: nowotwór złośliwy w stadium przedinwazyjnym lub nowotwór in situ, ciężka dysplazja przednowotworowa, wymiana lub naprawa zastawek serca, operacja pomostowa tętnic wieńcowych, operacja neurochirurgiczna, przeszczepienie narządów od żywego dawcy, przeszczepienie szpiku kostnego.
Oba warianty zostaną rozszerzone o możliwość skorzystania z konsultacji psychologicznych.
Grażyna Sudzińska-Amroziewicz, prezeska zarządu LINK4, 9 czerwca 2025 roku złożyła rezygnację z pełnionej funkcji, motywując swoją decyzję chęcią realizacji nowych wyzwań zawodowych. Jednocześnie zadeklarowała pozostanie do dyspozycji spółki celem sprawnego przekazania obowiązków. Nazwisko jej następcy nie jest jeszcze znane.
Rada nadzorcza LINK4 powierzyła Grażynie Sudzińskiej-Amroziewicz pełnienie funkcji prezeski zarządu 10 sierpnia 2024 r. Wcześniej, jako członkini rady nadzorczej spółki, była od 9 maja oddelegowana do czasowego wykonywania czynności na tym stanowisku.
– Dziękuję bardzo Grażynie Sudzińskiej-Amroziewicz za jej ogromne zaangażowanie i pracę na rzecz spółki. Wyzwania, z którymi musiała zmierzyć się w ostatnim czasie nasza organizacja, wymagały od menedżerów LINK4 podejmowania zdecydowanych i odważnych decyzji. Wiedza i kompetencje zarządcze oraz śmiała i konsekwentnie realizowana przez nią strategia przyczyniły się do istotnej poprawy pozycji LINK4. Gratuluję Grażynie jej dotychczasowych osiągnięć i życzę jej pomyślności oraz wielu sukcesów w przyszłych przedsięwzięciach zawodowych – podkreślił Jan Linke, przewodniczący rady nadzorczej LINK4.
– Dziękuję bardzo zarządowi i radzie nadzorczej PZU, a także radzie nadzorczej, zarządowi oraz całemu zespołowi LINK4 za okazane mi zaufanie, wsparcie i szansę kierowania jedną z najbardziej rozpoznawalnych i innowacyjnych spółek ubezpieczeniowych w Polsce. Jestem dumna, że po ponad roku pełnienia przeze mnie funkcji prezesa zarządu wyniki finansowe LINK4 są znacznie lepsze. Po raz pierwszy od początku 2023 r. spółka osiągnęła dodatni wynik techniczny przed reasekuracją, co jest dla mnie potwierdzeniem, że zmiany zapoczątkowane przez zarząd w połowie minionego roku, których celem jest dochodowy i zdrowy biznes, przyniosły pozytywne efekty. Moja decyzja o rezygnacji była bardzo trudna, ale musiałam ją podjąć ze względu na chęć realizacji nowych wyzwań zawodowych. Z całą pewnością będę dalej kibicować wspaniałemu zespołowi LINK4 i z radością obserwować dalszy, dynamiczny rozwój biznesu LINK4 – podkreśliła Grażyna Sudzińska- Amroziewicz.
Obecnie w skład zarządu LINK4 wchodzą: Mikołaj Ciaś i Michał Gomowski – wiceprezesi, Katarzyna Wojdyła – członkini.
W poniedziałek 9 czerwca 2025 r. w siedzibie PZU w Warszawie odbyło się spotkanie okrągłego stołu liderów polskiego sektora ubezpieczeniowego, poświęcone ocenie i podsumowaniu roli ubezpieczeń w realizacji celów polskiej prezydencji w Radzie UE.
Wydarzenie zgromadziło członków zarządów najważniejszych zakładów ubezpieczeń (z wyjątkiem Warty) i reprezentantów środowiska brokerskiego oraz przedstawicieli administracji i partnerów instytucjonalnych, takich jak Polska Izba Ubezpieczeń. Organizatorami były Fundacja Centrum Myśli Strategicznych, PZU i Deloitte.
W centrum rozmów znalazły się dwa strategiczne zagadnienia: transformacja energetyczna i cyberbezpieczeństwo – obszary uznawane za kluczowe zarówno z perspektywy gospodarczej, jak i systemowej odporności kraju.
Otwarcie spotkania należało do Andrzeja Klesyka, prezesa PZU, który zaakcentował potrzebę redefinicji roli sektora: – Jako branża dysponujemy potężnymi bilansami. Nie chodzi tylko o to, by minimalizować ryzyko, ale by wspierać rozwój, inwestycje i bezpieczeństwo państwa. I jednocześnie generować odpowiedni zwrot z tych działań.
Podkreślił również, że ubezpieczenia powinny być obecne w procesach transformacyjnych od samego początku, a nie jedynie jako instrument reagowania na skutki: – Cyber, energetyka, infrastruktura to nie są już tematy przyszłości, to tematy dzisiejsze. Jeżeli sektor nie będzie uczestniczył w debacie regulacyjnej, nie zbuduje swojej pozycji, ktoś zinterpretuje jego rolę za niego – mówił.
Marcin Warszewski, partner w Deloitte i współprzewodniczący Rady Programowej EKF Ubezpieczenia, podjął temat transformacji energetycznej, nakreślając jej skalę: – Do 2030 roku Polska musi zrealizować inwestycje energetyczne o wartości szacowanej na 800 miliardów złotych. To oznacza konieczność zaangażowania kapitału, know-how i mechanizmów zarządzania ryzykiem, które dziś oferują właśnie zakłady ubezpieczeń.
Wskazał także na luki infrastrukturalne i wyzwania systemowe: – Dziś jesteśmy zmuszeni redukować dostawy energii ze źródeł odnawialnych, bo infrastruktura przesyłowa nie nadąża. To pokazuje, jak ważne są inwestycje w magazyny energii czy nowoczesne sieci – a te również wymagają zabezpieczenia – powiedział.
Marcin Warszewski zwrócił również uwagę na wyzwania związane z ubezpieczaniem nowych obszarów, takich jak energetyka jądrowa czy offshore wind: – Stajemy przed koniecznością zabezpieczania ryzyk, których wcześniej w Polsce nie było. To wymaga nie tylko wiedzy technicznej, ale i innowacyjnych produktów, np. ubezpieczeń parametrycznych, czy nowego podejścia do współpracy publiczno-prywatnej – wyjaśnił.
Wiceprezes ERGO Hestii Adam Roman zwrócił uwagę na systemową rolę sektora w finansowaniu i asekuracji transformacji energetycznej: – Tak jak przez lata ubezpieczaliśmy ryzyko operacyjne sektora energetycznego, tak dziś mamy obowiązek wspierać transformację – również poprzez finansowanie. To powinność każdego, kto w tym obszarze działa – podkreślił.
Kierunki działań – sygnały do regulatorów i decydentów
W toku debaty wskazano kilka wniosków o charakterze systemowym:
Konieczność stworzenia warunków prawnych umożliwiających oferowanie przez ubezpieczycieli gwarancji inwestycyjnych w projektach publicznych i KPO.
Potrzeba integracji ubezpieczeń z planowaniem inwestycji energetycznych od etapu przygotowawczego.
Rozwój oferty cyber, obejmującej wsparcie operacyjne i prewencyjne.
Wzmocnienie współpracy z instytucjami nadzorczymi (CSIRT GOV) oraz międzysektorowej koordynacji bezpieczeństwa.
Spotkanie ma stanowić punkt wyjścia do opracowania spójnego stanowiska branży wobec wyzwań systemowych i propozycji dialogu z regulatorami. Uznano, że istnieje potrzeba budowy stałego kanału komunikacji sektora z administracją i unijnymi decydentami.
Wspólny głos czy równoległe monologi?
Choć tematyka spotkania, czyli transformacja energetyczna, cyberbezpieczeństwo i rola ubezpieczeń w inwestycjach strategicznych, była aktualna i istotna, atmosfera dyskusji pozostała raczej chłodna. Zgłoszone postulaty i obserwacje miały walor merytoryczny, ale trudno było dostrzec wyraźny impuls do budowania trwałej, zintegrowanej reprezentacji sektora. Pytanie, czy branża rzeczywiście jest gotowa mówić jednym głosem, pozostaje otwarte.
– W kontekście tak złożonych procesów jak transformacja energetyczna nie jesteśmy konkurentami – jesteśmy współuczestnikami. Tylko współpraca daje szansę na optymalne wykorzystanie naszego potencjału – powiedziała Anna Włodarczyk-Moczkowska, prezeska Compensy.
Symboliczna wydaje się nieobecność Warty, jednego z filarów polskiego rynku. Również w wypowiedziach niektórych liderów, w tym prezesa PZU Andrzeja Klesyka, pobrzmiewała nuta konfrontacyjna, szczególnie tam, gdzie akcentowano przewagi kapitału krajowego nad niemieckim czy austriackim. Tego typu rozróżnienia mogą utrudniać budowanie zaufania i długofalowej współpracy, zwłaszcza w kontekście wspólnych interesów branży wobec regulatorów i decydentów unijnych.
Inicjatywa spotkania była potrzebna i wartościowa. Sektor ubezpieczeniowy nie powinien pozostać bierny wobec systemowych zmian. Jednak przyszłość tej debaty zależy nie tylko od doniosłości podejmowanych tematów, lecz również od gotowości uczestników do wyjścia poza instytucjonalne schematy i wspólnego formułowania kierunków działania. Prawdziwe partnerstwo zaczyna się tam, gdzie kończy się gra interesów.
Pevno – taką nazwę nosi nowa, oddzielna linia ubezpieczeń komunikacyjnych opracowana przez UNIQA w Polsce, skierowana do klientów zainteresowanych szybką i prostą ofertą. Jej sprzedaż ma ruszyć z początkiem lipca zarówno w kanale agencyjnym, jak i direct.
– Nasza firma działa w Polsce od 35 lat, ale koncentrujemy się na teraźniejszości i przyszłości. Jesteśmy w TOP5 największych grup ubezpieczeniowych w Polsce. Moment, w którym dzisiaj się znajdujemy (zakład ma za sobą rekordowy rok pod względem wyników finansowych i rozwija się w błyskawicznym tempie – AM), umożliwia nam podejmowanie odważnych decyzji i inwestowanie w dalszy rozwój. Nasza strategia biznesowa zakłada dotarcie do bardziej zróżnicowanej grupy odbiorców, zarówno pod względem wieku, jak i dochodów. Łatwiej to robić, mając w ręku więcej narzędzi i różne strategie komunikacji. Takie możliwości daje nam Pevno jako komplementarna linia produktowa, zbudowana w oparciu o inne wyróżniki – mówi Marcin Nedwidek, prezes zarządu UNIQA w Polsce.
Prosty zakup i obsługa, szeroki zakres
Według założeń ubezpieczyciela Pevno ma być ofertą skierowaną do klientów liczących na prosty proces zakupowy i samoobsługę posprzedażową, odpowiadającą na zróżnicowane potrzeby co do zakresu ubezpieczenia, jak i jego ceny. Osoby, które zdecydują się na OC posiadaczy pojazdów mechanicznych marki Pevno, mogą skorzystać także z opcji ubezpieczenia od zniszczenia pojazdu wskutek pożaru i od kradzieży, z ochrony szyb oraz Zielonej Karty. Ponadto będą także mogły rozszerzyć ochronę o NNW i assistance.
– Cała oferta została skonstruowana w taki sposób, by zarówno agenci, jak i klienci mogli łatwo i szybko porównać zakresy w poszczególnych wariantach ubezpieczenia. W ramach ochrony assistance proponujemy zorganizowanie i pokrycie kosztów świadczeń w razie nieprzewidzianych sytuacji na drodze, np. awarii, wypadku, kradzieży czy braku paliwa. Usługa obejmuje m.in. holowanie, pojazd zastępczy czy naprawę pojazdu na miejscu zdarzenia, w zależności od wybranego wariantu ubezpieczenia – wyjaśnia Wojciech Rabiej, dyrektor zarządzający Pionu Rozwiązań dla Klienta Detalicznego UNIQA.
Autorski model dystrybucji
Osią sprzedaży Pevno jest kanał agencyjny. UNIQA podkreśla, że linia produktowa została w głównej mierze stworzona właśnie dla tej formy dystrybucji. W pierwszym etapie produkt trafi do oferty partnerów z siecią dystrybucji nieprzekraczającą 200 OFWCA.
– Wdrażamy ten produkt etapami w odpowiedzialny sposób, by mieć możliwość spokojnej oceny jakości i rentowności sprzedaży. Korzystamy z już istniejącej struktury dystrybucji w UNIQA, co oznacza, że nie musimy budować sieci agentów współpracujących od nowa. Wykorzystujemy także istniejące narzędzia i procesy sprzedażowe, co znacznie ułatwia i skraca wdrożenie. Korzyścią dla agentów, ale też klientów, jest jedna kalkulacja, w wyniku której przedstawimy do wyboru dwie oferty: UNIQA i Pevno – mówi Bartłomiej Biały, dyrektor zarządzający Pionu Sprzedaży – Sieć Franczyzowa i Sieci Partnerskie UNIQA w Polsce.
Oferta Pevno będzie dostępna także w sprzedaży direct. Została skonstruowana w przejrzysty sposób, a cały serwis posprzedażowy klient może wykonać samodzielnie, z wykorzystaniem odrębnej strony internetowej pevno.pl, formularzy oraz konta klienta.
– Dystrybucja w kanale zdalnym będzie oparta na nowej stronie internetowej ze wsparciem sprzedażowym naszego call center. Na pierwszym etapie wdrożenia rozpoczynamy także sprzedaż z jedną porównywarką. Takie podejście umożliwia nam monitorowanie rentowności produktu oraz wysokiej jakości obsługi klientów. Z kolei w procesie posprzedażowym docelowo produkt ma być samoobsługowy. Gwarancję jakości w obsłudze i likwidacji szkód zapewni UNIQA. Klienci wysoko ją oceniają. W badaniu satysfakcji z usług przyznali nam niemal 4,6 punktów w pięciostopniowej skali – podkreśla Mariusz Skoczek, dyrektor zarządzający Pionu Sprzedaży Zdalnej UNIQA.
Sprzedaż Pevno ma ruszyć z początkiem lipca 2025 roku.
Czy na Pevno potrzebujemy kolejnych marek komunikacyjnych?
To jest paradoks polskiego rynku ubezpieczeniowego. Chociaż właśnie w komunikacji rywalizacja (by nie rzec wojna) cenowa jest największa, a marża najniższa, a zakłady ubezpieczeń teoretycznie zachęcają swoich pośredników do sprzedaży produktów pozakomunikacyjnych, to równolegle w tym obszarze pojawiają się coraz to nowi gracze, a teraz również marki. Niepokoi też to „tanio” w haśle promującym nową markę UNIQA. Ci, co mieli nadzieję, że tanio już było, przekonają się, że tanio w OC było, jest i będzie.
Z początkiem czerwca stanowisko dyrektora zarządzającego ds. IT i digitalizacji PZU objął Mateusz Mazur. Dla menedżera jest to powrót do spółki, w której pracował wcześniej przez blisko dekadę – podał serwis itwiz.com.
Mateusz Mazur był związany z Grupą PZU od października 2009 roku do marca 2019 r. W latach 2016–2019 piastował funkcję dyrektora ds. transformacji IT. W latach 2019–2025 pracował z kolei w EY, m.in. na stanowisku partnera.
„Będę pracować ze specjalistami, którzy nie boją się podejmować ryzyka. Z otwartością będziemy stawiać na innowacyjne technologie, które wzniosą działania i rozwiązania #ITPZU na jeszcze wyższy poziom!” – skomentował Mateusz Mazur we wpisie na portalu LinkedIn.
Łukasz Borys, ekspert w dziedzinie wsparcia wielokanałowych sieci sprzedaży, związany z branżą ubezpieczeniową od ponad 25 lat, objął funkcję Head of Sales Direct Ubezpieczenia. Będzie odpowiedzialny za koordynację oraz rozwój współpracy z kluczowymi partnerami w obszarze sprzedaży, a także tworzenie nowoczesnych i innowacyjnych modeli sprzedażowych.
W swojej dotychczasowej karierze Łukasz Borys zdobył bogate doświadczenie w budowaniu i rozwoju narzędzi oraz procesów wspierających dystrybucję ubezpieczeń, pracując dla firm rozpoczynających działalność na polskim rynku (Generali od 1999 r., Prudential od 2011 r.). Z kolei w latach 2002–2011 był odpowiedzialny m.in. za przebudowę i automatyzację procesów okołosprzedażowych TUiR Warta.
– Prostota i przejrzystość rozwiązań dla sieci sprzedaży oraz klienta to moje główne obszary zainteresowań. Z pasją śledzę nieustające zmiany w tym sektorze ubezpieczeń. Direct przekonał mnie do siebie swoją dynamiką i planami rozwoju na polskim rynku – powiedział Łukasz Borys.
– Bardzo się cieszę z dołączenia do zespołu osoby z tak dużym doświadczeniem branżowym. Przed nami jako Direct Ubezpieczenia stoi wiele wyzwań rynkowych, a sprzedaż jest jedną z najbardziej kluczowych. Wierzę, że Łukasz z sukcesem poprowadzi ją w dobrym, rentownym kierunku – powiedział Rafał Hiszpański, CEO Direct Ubezpieczenia.
Święto majątkowej sprzedaży wyłącznej odbyło się w podwarszawskim hotelu Warszawianka. Podczas popołudniowej części biznesowej prezes Andrzej Klesyk i nadzorująca członkini zarządu Elżbieta Häuser-Schöneich podkreślili, jak ważną rolę na rynku ubezpieczeń odgrywają partnerzy wyłączni. Mówili o tym, że agenci wyłączni są gwarantem jakości: produktu, obsługi i współpracy.
Jako lider rynku firma ma duże wsparcie w najlepszych ekspertach pracujących na co dzień w PZU, a także w technologiach, takich jak dopasowany CRM, portal mojePZU czy ekskluzywne wyróżniki produktowe, które stale wzmacniają ofertę agentów wyłącznych.
Temat przewodni wydarzenia nawiązywał do filmu Top Gun.
– Wiele scen, dialogów i morałów płynących z tej historii świetnie wpisuje się w to, co jako drużyna razem robimy w sprzedaży wyłącznej. Świadomość partnerstwa, bycie przykładem dla innych, osiąganie pozornie niemożliwego i upór w dążeniu do celu to cechy sieci wyłącznej – mówił Łukasz Heinowski, dyrektor Biura Sprzedaży Wyłącznej.
Nawiązania i wiele wspólnych cech potwierdził gość specjalny, znakomity pilot – pułkownik Adam Kalinowski, który ze sceny w rozmowie z Tomaszem Kammelem opowiadał o tym, jak piloci, będąc wybitnymi jednostkami, ostatecznie pracują na sukces jednej załogi. Jak duża odpowiedzialność spoczywa na każdym z nich, jak ważne jest partnerstwo, determinacja i przestrzeganie najwyższych standardów.
Nawiązanie do pracy partnerów wyłącznych PZU podkreślił prezes Andrzej Klesyk, mówiąc: – Wszyscy tu jesteście top gunami. Na sali byli obecni agenci, menedżerowie i dyrektorzy sprzedaży – wielkie indywidualności, gwiazdy branży ubezpieczeniowej, którzy mogą liczyć na bezpieczną, wielką i silną bazę w postaci PZU.
Wydarzenie uświetnili swoją obecnością również członkowie zarządów: Iwona Wróbel, Tomasz Tarkowski i Jan Zimowicz, Maciej Fedyna, Michał Kopyt, a także reprezentacje dyrektorów i pracowników z zaprzyjaźnionych biur, którzy na co dzień wspierają „majątkowców” w osiąganiu wysokich lotów w sprzedaży.
Uczestnicy spotkali się na wieczornej, uroczystej Gali Elitarnego Klubu Agenta, podczas której najlepsi agenci, pracownicy i zarządzający odebrali nagrody za wyniki osiągnięte w 2024 r. Nie zabrakło wielu wrażeń, atrakcji, wzruszeń i gromkich braw. Po części oficjalnej emocje pozwolił rozładować świetny koncert legendarnego zespołu Ira.
Co o Kongresie Sprzedaży mówią sami organizatorzy?
Hasło gali nie jest przypadkowe. Od pierwszych dni mojej obecności w Sieci Wyłącznej zwracam szczególną uwagę na współpracę i dialog. Silna sprzedaż to taka, gdzie rozumiemy wzajemnie swoje potrzeby i wymagania, gdzie nie boimy się wyzwań i gdzie na koniec – ramię w ramię realizujemy wspólne cele.
Wierzę, że partnerstwo jest fundamentem sukcesu, który wzmacnia nasze więzi i pozwala wyznaczać nowe standardy w branży ubezpieczeń. Dzięki tej synergii możemy być najlepsi, pokonywać wszelkie przeszkody i osiągać nowe rekordy wysokości.
Łukasz Heinowski dyrektor Biura Sprzedaży Wyłącznej
Edyta Domagalska
To wielki zaszczyt świętować z najlepszymi ludźmi w pionie sprzedaży wyłącznej. Dziękuję za dobrą energię i zaangażowanie, to one składają się na wspólny sukces. Gratuluję wszystkim laureatom, którzy odebrali nagrody z rąk członków zarządu PZU. Serdecznie dziękuję również zespołowi odpowiedzialnemu za organizację tego wspaniałego wydarzenia. Z taką drużyną sky is the limit!
Pięknie wybrzmiały ze sceny słowa, że agenci wyłączni są gwarantem jakości: produktu, obsługi i współpracy. Z własnego doświadczenia wiem, że partnerskie relacje biznesowe są tymi najcenniejszymi.
Niedawno w Gryficach otworzyłem swoje biuro ubezpieczeniowe w najwyższym standardzie 3.0. Widzę, jak ważna jest jakość – oferowanych produktów, obsługi, a także otoczenia, w jakim świadczymy usługi. Klienci cenią sobie najwyższe standardy, dzięki jakości nam ufają. Tylko dzięki zaufaniu można budować partnerskie relacje.
To był wyjątkowy kongres. Usłyszałem wiele dobrych słów, a moja praca została doceniona. Podoba mi się partnerskie podejście, cieszą obiecujące plany i rozwiązania. Już teraz z sukcesem korzystam z naszego CRM, który jest jak osobisty asystent.
Rozwój jest dla mnie bardzo ważny, a taki partner jak PZU ciągle podąża za nowymi technologiami. To nie tylko ułatwia pracę, ale też nie pozwala stać w miejscu.
Tomasz Szajder agent wyłączny PZU, Piotrków Trybunalski
Z chwilą przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego jego nowy właściciel staje się stroną umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (OC ppm). Przepisy prawa regulują te kwestie w sposób precyzyjny.
Jednym z kluczowych aktów prawnych jest art. 31 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK.
W tym aspekcie ważnym elementem jest również kwestia ponownej kalkulacji składki ubezpieczeniowej.
Zgodnie z art. 31 ust. 1 ustawy, w przypadku przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC ppm, prawa i obowiązki wynikające z tej umowy przechodzą na nowego właściciela pojazdu. Oznacza to, że osoba, która nabywa pojazd, staje się stroną tej umowy ubezpieczenia, w miejsce poprzedniego właściciela, i przejmuje wszystkie prawa oraz obowiązki wynikające z zawartej umowy.
Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że nowy właściciel nie musi zawierać nowej umowy ubezpieczenia OC, co stanowi wygodę i minimalizuje ryzyko naruszenia przepisów o obowiązkowym ubezpieczeniu pojazdów mechanicznych. Umowa OC ppm pozostaje w mocy do końca okresu, na który została zawarta, chyba że nabywca postanowi wypowiedzieć ją na piśmie.
W przypadku, gdy nowy właściciel pojazdu zdecyduje się wypowiedzieć polisę OC ppm, zostaje ona rozwiązana z dniem złożenia wypowiedzenia czy też z dniem wskazanym w dokumencie wypowiedzenia.
Ponowna kalkulacja składki ubezpieczeniowej
Istotnym zagadnieniem regulowanym przez art. 31 ust. 2 ustawy jest kwestia ponownej kalkulacji składki ubezpieczeniowej w przypadku przejścia prawa własności pojazdu. Jeśli nowy właściciel pojazdu zdecyduje się kontynuować umowę ubezpieczenia OC, zakład ubezpieczeń ma prawo dokonać ponownej kalkulacji składki. Prawo – nie zaś obowiązek, zatem to od ubezpieczyciela i prowadzonej przez niego polityki cenowej będzie zależało, czy umowa ubezpieczenia OC ppm zostanie przepisana na nabywcę z określeniem nowej składki, czy też nie.
Oczywiście nowa kalkulacja może uwzględniać zmiany, takie jak zniżki lub zwyżki przysługujące nowemu właścicielowi na podstawie jego historii ubezpieczeniowej oraz innych czynników, które mogą wpłynąć na jej wysokość.
Ponowne obliczenie składki jest możliwe, poczynając od dnia przejścia prawa własności pojazdu. Nowy właściciel może również złożyć wniosek o dokonanie takiej kalkulacji, co jest szczególnie istotne w sytuacji, gdy ma on inne korzystniejsze warunki ubezpieczeniowe niż poprzedni właściciel. Dzieje się tak głównie w przypadku posiadania przez nabywcę wysokich zniżek za bezszkodową jazdę lub jeżeli jego profil ubezpieczeniowy jest inny niż poprzedniego właściciela.
Bardzo często rekalkulacja składki nie skutkuje dopłatą i umowa OC ppm obowiązuje do końca terminu jej ważności. Może się jednak zdarzyć, że nabywca będzie musiał dopłacić, a wtedy pozostaje mu możliwość ewentualnego wypowiedzenia umowy OC ppm.
Jeżeli składka za ubezpieczenie OC ppm nie jest opłacona w całości przez zbywcę pojazdu (np. składka rozłożona na raty), nabywca będzie również zobowiązany do jej opłacenia.
Ujawnianie okoliczności dotyczących ubezpieczenia
Pamiętać również należy, że osoba, która sprzedała auto, musi poinformować ubezpieczyciela, w którym zawarta jest polisa OC ppm, o sprzedaży pojazdu w ciągu 14 dni. Do momentu poinformowania towarzystwa ubezpieczeniowego o zbyciu pojazdu sprzedający i nabywca ponoszą wspólną odpowiedzialność za nieuregulowane raty składki ubezpieczenia.
Nowy właściciel pojazdu, który zgłasza chęć dokonania ponownej kalkulacji składki ubezpieczeniowej, ma obowiązek ujawnienia ubezpieczycielowi wszelkich okoliczności, które mogą mieć wpływ na wysokość składki. Może to obejmować informacje o historii ubezpieczeniowej nowego właściciela, wcześniejszych zdarzeniach drogowych, liczbie lat bezszkodowej jazdy, a także inne czynniki, które mogą stanowić istotny element oceny ryzyka i składki ubezpieczeniowej.
Zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do uwzględnienia tych okoliczności przy kalkulacji składki, co pozwala na dostosowanie jej wysokości do indywidualnej sytuacji nowego właściciela pojazdu. Jest to proces, który zapewnia, że składka będzie adekwatna do ryzyka jak też nowego właściciela pojazdu.
Na marginesie należy zauważyć, że rekalkulacja składki może mieć miejsce również w innej sytuacji – gdy przy zawieraniu umowy ubezpieczenia obowiązkowego OC ppm podane zostały nieprawidłowe dane dotyczące np. kierowcy czy też pojazdu. Takie działanie może nastąpić zarówno przy celowym, jak i nieświadomym podaniu niepoprawnych danych. Bywają sytuacje zatajenia przez posiadacza pojazdu, że z samochodu będzie korzystał młody, niedoświadczony kierowca (samochód zakupił rodzic, ale korzysta z niego głównie nastoletnie dziecko).
dr Piotr Okrasa dyrektor Zespołu Ubezpieczeń Komunikacyjnych RENOMIA
Zarządzanie siecią sprzedaży w branży ubezpieczeniowej staje się coraz bardziej wymagające. Sukces rynkowy zależy już nie tylko od szerokiego portfela produktów, ale głównie od kompetencji i efektywności agentów oraz szybkiego reagowania na zmiany otoczenia.
Kluczową rolę odgrywają tu nowoczesne narzędzia szkoleniowe, sprawna organizacja egzaminów i procesu wdrażania agentów oraz automatyzacja procesów wspierających pracę działów sprzedaży.
Kompetencje agentów to fundament sukcesu
W ubezpieczeniach relacja z klientem to podstawa, a zaufanie buduje się przez wiedzę, profesjonalizm, eksperckość i rzetelność. Dlatego inwestycja w rozwój agentów to inwestycja w zyski firmy. Dobrze przygotowany doradca zna produkt, potrafi dopasować ofertę do potrzeb klienta i sprawnie porusza się w gąszczu przepisów.
Praktyka pokazuje, że wdrożenie systematycznych szkoleń produktowych i rozwojowych przekłada się na wzrost konwersji sprzedażowej. Wiedza daje pewność siebie, umiejętności podnoszą skuteczność, a systematyczne szkolenia budują standardy, które przekładają się na jakość całej obsługi.
W dzisiejszym modelu sprzedaży ubezpieczeń niezbędne są szczególnie trzy obszary kompetencji:
zarządzanie relacjami z klientem,
techniki sprzedażowe,
znajomość przepisów i wymogów regulacyjnych.
Certyfikacja agentów i automatyzacja procesów
Obowiązek licencjonowania agentów to dla wielu zakładów ubezpieczeniowych nie tylko konieczność formalna, ale też wyzwanie logistyczne. Organizacja egzaminów, zapewnienie odpowiednich warunków, kompletowanie dokumentacji, zgłoszenia, weryfikacja – wszystko to potrafi zaangażować zasoby, które mogłyby być lepiej wykorzystane.
Firmy szukają dziś rozwiązań pozwalających skupić się na biznesie. Liczy się szybkość działania i precyzja, a ponadto branżowo zgodność z regulacjami. Dlatego automatyzacja staje się dziś jednym z najważniejszych kierunków rozwoju firm chcących realnie zwiększać efektywność swoich zespołów. Rozwiązania, które automatyzują procesy szkoleniowe i egzaminacyjne, odciążają działy HR, sprzedaży i compliance.
Rezultat? Więcej czasu na działania sprzedażowe, szybsze wdrażanie nowych agentów, OFWCA i pełna zgodność z obowiązującymi przepisami. Automatyzacja staje się technologicznym udogodnieniem i realnym wsparciem w osiąganiu celów biznesowych.
Gdzie szukać trwałych efektów?
Codzienność menedżerów sieci sprzedaży to balansowanie między wymaganiami rynku, oczekiwaniami agentów a sprawną organizacją procesów. Tam, gdzie wiedza, technologia i automatyzacja spotykają się z dobrym planowaniem – tam pojawiają się trwałe efekty.
Doświadczenia firm współpracujących z eOFWCA pokazują: inwestycja w rozwój kompetencji agentów, dobrze zaprojektowany system szkoleń, usprawnienie procesów administracyjnych oraz wdrożenie narzędzi automatyzujących pracę może przełożyć się na wyniki.
Wdrażając tego typu rozwiązania, warto korzystać z doświadczeń firm specjalizujących się w obsłudze rynku ubezpieczeniowego – pod kątem merytorycznym, jak i operacyjnym. Dostępne dziś na rynku narzędzia i usługi mogą znacząco odciążyć organizacje, które chcą działać szybciej, sprawniej i skuteczniej.
AGRO Ubezpieczenia przygotowało skierowany do pośredników film informacyjny, w którym przedstawia firmę i jej produkty. Głównym celem produkcji jest poszerzenie wiedzy na temat działalności zakładu, która często jest utożsamiana jedynie z sektorem agro.
O towarzystwie i jego produktach opowiadają regionalni dyrektorzy sprzedaży: Urszula Pakuła-Glińska z Mazowsza i Dariusz Balcerak z województwa świętokrzyskiego.
– Jesteśmy pewni, że dynamiczny i atrakcyjny pod wieloma względami filmik dotrze do szerokiego grona agentów i pośredników. To najważniejsze dla nas osoby w całej branży, bo to one oferują klientom produkty AGRO Ubezpieczeń. Przekazujemy im video-ściągawkę przydatną w codziennej pracy. Po odpowiedzi na więcej pytań zapraszamy do nas – regionalnych dyrektorów sprzedaży obecnych w każdym województwie. O czym zresztą mówimy w tym filmiku – wyjaśnia Urszula Pakuła-Glińska.
Z danych zgromadzonych przez Rankomat wynika, że średnia cena OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wzrosła o blisko 11% w skali roku i wynosi już 711 zł.
Majowa średnia była wyższa o 1,4% niż w poprzednim miesiącu i o 10,6% niż rok wcześniej. W skali kraju zmiany są umiarkowane, jednak w niektórych regionach oraz wśród niektórych grup kierowców – zauważalne.
Na Pomorzu najdrożej
Wysokość składki zależy w dużej mierze od miejsca zamieszkania. Kierowcy z Pomorza płacą średnio 830 zł, mieszkańcy Dolnego Śląska – 786 zł, a Mazowsza – 773 zł. Dla porównania: w województwie podkarpackim to 582 zł, a w świętokrzyskim 604 zł. Najmniejszy wzrost rok do roku odnotowano w Lubelskiem (7%), największy na Podlasiu (13%).
– Region jest ważnym elementem wyceny składki ze względu na natężenie ruchu i statystyki wypadkowe. Im wyższe, tym większe ryzyko spowodowania szkody, a więc cena OC również będzie wyższa. Innym czynnikiem, szczególnie ryzykownym w oczach ubezpieczycieli, jest wiek kierowcy. Takim sposobem 19-latek z Dolnego Śląska płaci średnio 2933 zł za OC. Dla porównania, jego rówieśnik z Podkarpacia zapłaci „tylko” 2144 zł. A 60-latek z tych samych regionów? Odpowiednio 653 zł i 532 zł – komentuje Stefania Stuglik, ekspertka Rankomat ds. ubezpieczeń komunikacyjnych.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.