Caritas Polska dostarczył pierwsze ze 100 respiratorów zamówionych w kwietniu w ramach akcji #WdzięczniMedykom. Zakup 48 urządzeń ratujących zdrowie i życie pacjentów cierpiących wskutek zakażenia koronawirusem był możliwy dzięki wsparciu Generali Polska. Respiratory zostały już przekazane do szpitali w Poznaniu i Ełku. Z kolei pracownicy TUZ Ubezpieczenia w ramach akcji społecznej „Warszawa szyje maski dla medyków” uszyli 1535 maseczek. Dodatkowo wykonali też maseczki dla wracających do biura pracowników ubezpieczyciela.
– Fundamentalną wartością, którą kieruje się Caritas Polska, jest ochrona zdrowia i życia ludzkiego. Ta misja nabrała szczególnego znaczenia w ostatnich tygodniach, w obliczu walki z pandemią koronawirusa. Cieszę się, że w tym trudnym momencie mogliśmy liczyć na wsparcie przedsiębiorstw, które podzielają podobne wartości, jak firma Generali Polska – mówi dyrektor Caritas Polska, ks. Marcin Iżycki.
Z puli ponad 100 respiratorów zamówionych przez Caritas Polska w ramach akcji #WdzięczniMedykom 48 zostało zakupionych ze środków przekazanych przez Generali Polska.
– W imieniu pracowników Generali Polska dziękuję wszystkim lekarzom i całemu personelowi medycznemu za poświęcenie i ogromny wysiłek włożony w ratowanie życia innych w czasie tej pandemii. Aby wyrazić nasze podziękowania, Generali dołączyło do inicjatywy Caritas Polska #WdzięczniMedykom. Postanowiliśmy sfinansować zakup kolejnych 40 respiratorów dla polskich szpitali. Ta darowizna to kolejny etap pomocy, w ramach której już na początku kwietnia spółki Generali w Polsce kupiły 8 respiratorów dla szpitali w Poznaniu i w Lublinie – mówi Andrea Simoncelli, prezes zarządu spółek Generali Polska.
Firma przekazała łącznie na wsparcie akcji #WdzięczniMedykom ponad 1,5 mln zł. Jak zaznacza Andrea Simoncelli, wsparcie to było możliwe dzięki inicjatywie Grupy Generali. – W ramach Międzynarodowego Nadzwyczajnego Funduszu Generali przeznaczyliśmy 100 mln euro na walkę z koronawirusem na całym świecie. Inicjatywa ta jest namacalnym wyrazem wartości Grupy Generali, których celem jest umożliwienie Polakom kształtowania bezpieczniejszej przyszłości, dbanie o ich życie i marzenia oraz bycie ich partnerem na całe życie – wyjaśnia prezes, podkreślając, że kierowana przez niego firma z dumą wspiera polskie szpitale w tym trudnym momencie.
Pierwszy respirator zakupiony przez Caritas Polska dzięki wsparciu spółek Generali Polska został przekazany jeszcze w kwietniu do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia z Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym SPZOZ w Poznaniu. W tym tygodniu ta sama placówka otrzymała kolejne trzy urządzenia, a jedno trafiło do ełckiej filii 1. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Lublinie.
– W imieniu własnym oraz pracowników Pierwszego Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Lublinie Filia w Ełku pragnę serdecznie podziękować za darowiznę w postaci respiratora. Obecna sytuacja związana z COVID-19 nie pozwala na wygospodarowanie wystarczającej ilości środków na zakup tego typu sprzętu, dlatego jesteśmy bardzo wdzięczni za to wsparcie – mówi płk Andrzej Skiba, komendant szpitala.
– Otrzymaliśmy respirator transportowy, który ratuje życie. Umożliwia wentylację mechaniczną płuc pacjentów z ostrą niewydolnością oddechową, a jednocześnie pozwala na transportowanie pacjenta w stanie zagrożenia życia do karetki, między szpitalami czy na terenie szpitala. Jest to sprzęt, który jest niezbędny do ratowania życia pacjentów z ostrą niewydolnością oddechową, który będzie wspierał nas w ratowaniu ich życia nie tylko w czasie koronawirusa, ale także po zakończeniu epidemii – wyjaśnia lek. Anna Drobińska, koordynator SOR Filii w Ełku.
– Sprzęt ten zdecydowanie poprawi komfort pracy personelu medycznego, bezpieczeństwo pacjentów SOR Filii w Ełku, a tym samym przyczyni się do poprawy warunków realizowanych przez nas świadczeń w czasie pandemii COVID-19, tak trudnym dla całego społeczeństwa, ale także po jej opanowaniu. Ważne jest to, że to bezinteresowne wsparcie skierowane jest dla ratowania życia i zdrowia ludzkiego, a więc wartości, które nie są mierzalne – dodaje komendant Andrzej Skiba.
W pomoc w walce z koronawirusem zaangażowali się też pracownicy TUZ Ubezpieczenia w ramach akcji społecznej „Warszawa szyje maski dla medyków” uszyli 1535 maseczek. Wykonali też maseczki dla wracających do biura pracowników.
− Gdy myślę o skali zaangażowania i o tym, że tak wiele osób nosi lub będzie nosić maseczki uszyte przez TUZ-owiczów, jestem dumny i szczęśliwy, że mogę pracować z ludźmi, którzy mają tak wielkie serca – mówi Piotr Zadrożny, prezes TUZ Ubezpieczenia. − To jest wspaniałe, gdyż każdy ma życie prywatne i wiele własnych spraw. Jednak są wśród nas osoby, które potrafią dzielić swój czas tak, aby nie tylko dopełniać wszystkich obowiązków względem rodziny i firmy, ale jednocześnie znaleźć chwilę na pomoc innym – dodaje.
Wśród pracowników TUZ akcję „Warszawa szyje maski dla medyków” nagłośniła Joanna Rechnio, kierownik Departamentu Administracyjno-Gospodarczego, która szybko stała się też koordynatorką akcji szycia maseczek przez pracowników towarzystwa.
− Do akcji „Warszawa szyje maski dla medyków” przyłączyłam się jako osoba prywatna, ale po rozpowszechnieniu w firmie informacji o tym przedsięwzięciu okazało się, że mamy wielu pracowników, którzy chcą pomóc – opowiada Joanna Rechnio. – Zorganizowaliśmy zakup materiałów i ich kolportaż do domów osób szyjących. W połowie marca mieliśmy duże trudności ze znalezieniem pasujących tkanin bawełnianych. Nadwyżki, które pozostały nam po marcowych zakupach, skierowaliśmy natychmiast do centrali organizatora akcji, aby sprawnie mógł je rozdysponować w gronie innych osób zaangażowanych w to przedsięwzięcie – dodaje.
Na portalu społecznościowym poświęconym akcji TUZ zyskał własny hasztag: #tuzowekrawcowe.
− Bez względu na to, co wydarzy się w najbliższych tygodniach czy miesiącach i jak zmieni się sytuacja związana z koronawirusem, nie planujemy wstrzymać produkcji maseczek, bo wiemy, że są i jeszcze długo będą potrzebne − podkreśla Joanna Rechnio. − Nie zapomnieliśmy o naszych kolegach i koleżankach z pracy. Dla wszystkich wracających do biura lub już pracujących w biurze też mamy po niespodziance w postaci maseczki – dodaje.
W sumie TUZ-owi krawcowe i krawcy uszyli blisko 2000 maseczek: ponad 1500 dla pracowników służby zdrowia i pozostałe dla pracowników TUZ.
Artur Makowiecki
news@gu.home.pl