W ubiegłym roku Starter24 obchodził dwudziestą rocznicę swojej obecności na polskim rynku assistance. Jubileusz firmy zbiegł się z wybuchem pandemii Covid-19, która nie zmniejszyła jednak tempa zmian i realizacji strategicznych projektów przedsiębiorstwa.
W 2020 Starter24, korzystając z danych sieci ARC Europe Group, informował na bieżąco o wpływie Covid-19 na ilość zdarzeń i dostępność podstawowych usług assistance. W szczycie pandemii firma obserwowała znaczący spadek wolumenu spraw assistance (średnio 40–50%) w całej Europie. Największy był on w krajach najbardziej dotkniętych skutkami koronawirusa, takich jak Włochy i Hiszpania (60–70%). Mimo to przez cały okres lockdownu dostępne były podstawowe usługi assistance: naprawa na drodze i holowanie. W niektórych krajach występowały problemy z dostępnością usług dodatkowych, takich jak wynajem samochodu zastępczego, dostęp do autoryzowanych serwisów i hoteli.
– W Polsce podobnie jak w innych europejskich krajach zanotowaliśmy spadek liczby zdarzeń car assistance. Było to oczywiście spowodowane mniejszym ruchem na drogach. Warto podkreślić, że przez cały okres wiosennego lockdownu nie było w naszym kraju żadnych problemów z dostępnością podstawowych usług, takich jak naprawa na drodze, holowanie czy wynajem samochodu zastępczego – podkreśla Marek Zefirian prezes zarządu Starter24.
Dwudziestolecie obecności nad Wisłą
Ubiegły rok był rokiem jubileuszu Starter24. Firma, która jako ostatnia rozpoczynała działalność w branży car assistance w Polsce, dzisiaj jest jednym z liderów tego rynku, z blisko 60% udziałem w segmencie OEM (producentów, importerów samochodów). Od kilku lat w ramach ARC Europe firma systematycznie umacnia swoją pozycję w Polsce. – To, co wyróżnia naszą firmę i pozwoliło zbudować przewagę konkurencyjną, to wysoka skuteczność napraw na drodze (dzięki własnej flocie samochodów patrolowych, rozwojowi kompetencji technicznych), wykorzystanie najnowszych technologii (m.in. własny system operacyjny ATLAS) oraz dojrzały i ambitny zespół, bez którego to wszystko nie byłoby możliwe – dodaje Marek Zefirian.
Nowe rozwiązania dla lepszej obsługi klienta
Rok 2020 dla Starter24 stał pod znakiem wdrażania i rozwoju rozwiązań, które mają zapewnić wygodną obsługę klienta w najlepszej cenie. Składa się na nią szybkie przyjęcie zgłoszenia za pomocą aplikacji digital intake oraz automatyzacja procesu organizowania pomocy. Digital intake to rozwiązanie do w pełni cyfrowego zgłaszania spraw assistance z wykorzystaniem aplikacji webowej uruchamianej na smartfonie.
– W mijającym roku osiągnęliśmy rekordowe wskaźniki zainteresowania i korzystania z aplikacji. Dla klientów, u których wdrożyliśmy to rozwiązanie, odsetek spraw zgłaszanych cyfrowo w tym roku osiągnął poziom 15%. Zakładamy, że w przyszłym roku wykorzystanie będzie rosło. W tym roku wdrożyliśmy także rozwiązania do wsparcia telefonicznej obsługi klienta wykorzystujące technologię bota głosowego. Nasz asystent głosowy wspiera proces przyjęcia zgłoszenia, pomagając w zebraniu podstawowych danych klienta, co przyspiesza cały proces – wyjaśnia Rafał Staszkiewicz, dyrektor marketingu Starter24.
Pozytywny Assistance wspiera m.in. kierowców
W 2020 roku wraz z wprowadzeniem idei Pozytywnego Assistance przygotowano szereg rozwiązań związanych z prewencją. – Prewencja była zawsze jedną z najważniejszych funkcji ubezpieczeń. Do tej pory w ubezpieczeniach komunikacyjnych sprowadzała się ona do dodatkowych zabezpieczeń antykradzieżowych i projektów edukacyjnych promujących bezpieczną jazdę. Na prewencję oferowaną przez Starter24 składa się zarówno przewidywanie i zapobieganie awarii, jak i zapobieganie kolizjom i wypadkom – wyjaśnia Paweł Zawisza, dyrektor Business Development Starter24.
Starter24 wraz z poznańską szkołą nauki jazdy L-Express uruchomił pilotażowy projekt, w celu wsparcia edukacji kierowców. Projekt został wyróżniony tytułem INICJATYWY MIESIĄCA „Gazety Ubezpieczeniowej”.
Naprawy zdalne i na drodze pomagają oszczędzić
Pod koniec roku Starter24 pokazał także dane dotyczące procesu naprawy zdalnej i na drodze. Wynikało z nich, że 43% realizowanych spraw assistance było usuwanych zdalnie lub na miejscu zdarzenia. Naprawa zdalna i na drodze jest wielokrotnie tańsza od tradycyjnego assistance, a powrót do mobilności następuje o połowę szybciej. – Według naszych wyliczeń ubezpieczyciel może zaoszczędzić ok. 420 zł na każdej sprawie, gdzie zamiast tradycyjnego assistance (czyli holowania, korzystania z auta zastępczego itp.) udało się naprawić auto na miejscu. Jednak to dopiero początek prawdziwej rewolucji związanej ze zdalną diagnostyką, która czeka branżę w najbliższym czasie – wyjaśnia Paweł Zawisza.
W ubiegłym roku Starter24 jako pierwsza firma z branży w Polsce zwróciła uwagę na istotną kwestię, jaką jest assistance samochodów elektrycznych.
– W ramach grupy ARC Europe wypracowaliśmy własne rozwiązania dla całego ekosystemu elektromobilności, na który składają się: kierowca, pomoc na drodze oraz obsługa infrastruktury. Stworzyliśmy swoje własne standardy obsługi samochodów EV i konsekwentnie przygotowujemy się do wzrostu liczby samochodów elektrycznych na polskich drogach – wyjaśnia Mikołaj Siwecki, kierownik sieci Starter24.
(AM, źródło: Starter24)