Polski insurtech Beesafe w rok od pojawienia się na rynku zdobył 100 tys. klientów. Firma, która obecnie oferuje ubezpieczenia komunikacyjne oraz możliwość internetowej likwidacji szkód, zapowiedziała poszerzenie portfela o nowe produkty ochronne.
Beesafe postawił na pełną digitalizację i maksymalne uproszczenie procesów związanych z wyceną i zakupem. Opracowany przez firmę internetowy kalkulator OC/AC, bazujący na technologii Microsoft Azure, pozwala na błyskawiczne wyliczenie wysokości polisy po podaniu dwóch danych: numeru rejestracyjnego pojazdu i daty urodzenia jego właściciela.
Beesafe rozwija trzy główne drogi sprzedaży. Pierwsza to samoobsługowa sprzedaż bezpośrednia poprzez kalkulator OC/AC. Druga droga to sprzedaż przez partnerów, dystrybutorów branżowych, którzy oferują wyłącznie zakup zdalny. Insurtech współpracuje z Rankomat, Mubi, Porówneo czy CUK Ubezpieczenia. Sprzedaż odbywa się poprzez porównywarki samoobsługowe, ewentualnie wspierane przez doradców CC, a w przypadku CUK również przez aplikację i portal klienta. U żadnego z partnerów czy dystrybutorów nie ma możliwości dokonania zakupu polisy Beesafe w inny sposób niż cyfrowo, samoobsługowo czy zdalnie. Trzecia droga, nad którą firma pracuje, to insurance as a service w ujęciu B2B2C.
Rok temu Polska została wybrana jako kraj pilotażowy dla wdrożenia tego rozwiązania.
– Cieszy nas, że Polacy, którzy charakteryzują się wysokim (i wciąż rosnącym) poziomem cyfryzacji, docenili szybkość i łatwość zakupu ubezpieczenia komunikacyjnego, którą im zapewniliśmy. W pełni zdalny dostęp do usług w połączeniu z najwyższymi standardami bezpieczeństwa, stojącymi za Vienna Insurance Group i Compensą, sprawiły, że w zaledwie rok od uruchomienia naszych działań komunikacyjnych zaufało nam aż 100 tys. Polaków – mówi Rafał Mosionek, prezes zarządu Beesafe.
Start-up analizuje branżę, dostrzega potrzeby cyfrowych konsumentów i reaguje. Podstawę funkcjonowania organizacji stanowi metodologia Scrum, zgodnie z którą Beesafe od początku buduje swoją zwinność. Z takim też podejściem patrzy w przyszłość.
– Myśląc o przyszłości, widzę trójkąt z trzema wierzchołkami: jeden z nich to nowe produkty, drugi – nowe kanały dystrybucji, trzeci – nowe rynki. Prowadzimy rozważania w każdym z tych trzech wymiarów. Na dziś podjęliśmy na 100% decyzję o rozszerzeniu oferty produktowej, w pozostałych wymiarach dyskusje są jeszcze w toku – mówi o planach Beesafe Rafał Mosionek.
Warto przypomnieć, że zgodnie z deklaracjami Vienna Insurance Group, której częścią jest marka, po fazie pilotażowej w Polsce projekt ma zostać rozszerzony również na inne rynki, na których funkcjonują spółki VIG.
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl
