Beesafe: Obecne ferie mniej bezpieczne niż ubiegłoroczne

0
758

Liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w trakcie trzech pierwszych tur tegorocznych ferii była o blisko połowę wyższa niż przed rokiem. Policja odnotowała też o jedną czwartą więcej kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Ubezpieczyciele zauważają natomiast porównywalną do zeszłorocznej liczbę zgłoszeń w ramach assistance w kraju i niewielki wzrost spraw zagranicznych.

Podsumowanie policyjnych danych dotyczących pierwszych trzech tur ferii (17.01-13.02.2022 r.) wykazało o 45% więcej ofiar śmiertelnych niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (18.01-14.02.2021 r.). Więcej jest też poszkodowanych, a także samych wypadków (odpowiednio o 11% i 16%). Na zwiększenie liczby wypadków w porównaniu z ubiegłorocznymi feriami wpływ mogły mieć różne czynniki.

– Paradoksalnie jednym z nich może być stosunkowo łagodna pogoda. Dostrzegalna jest bowiem prawidłowość, że podczas sprzyjających warunków atmosferycznych niejednokrotnie spada czujność kierowców, a w konsekwencji dochodzi do poważnych wypadków – zauważa Rafał Mosionek, CEO Beesafe.

Gorsze warunki pogodowe przekładają się jednak często na wzrost zgłoszeń spraw w ramach assistance.

– W ubiegłym roku w okresie ferii pojawiło się załamanie pogody związane z dużymi mrozami, co spowodowało większą liczbę porannych zgłoszeń w tych dniach. Właśnie to mogło mieć wpływ na większą liczbę koniecznych usprawnień w czasie zeszłorocznych ferii – obecnie, po trzech ich turach, dopiero zbliżamy się do połowy ubiegłorocznego wyniku – zauważa Michał Makarczyk, prezes zarządu Global Assistance Polska. – W ogólnym ujęciu, analizując nasze dane, możemy jednak zauważyć, że statystyki są porównywalne z 2021 rokiem. W zestawieniu z resztą roku w okresie ferii standardowo i tym razem obserwujemy wzrost potrzeby organizacji pojazdów zastępczych. Przekłada się to również na ograniczoną ich dostępność w wypożyczalniach. Podobnie jak w ubiegłych latach, w ferie Polacy zdecydowanie najczęściej zgłaszają sprawy wymagające holowania, a w drugiej kolejności – po prostu udzielenia informacji – dodaje.

Dane Global Assistance Polska wskazują na to, że z holowania kierowcy dotychczas korzystali nieco rzadziej niż w ubiegłym roku (po trzech turach ferii liczba zgłoszeń plasuje się na poziomie 60% całego ubiegłorocznego zimowego okresu urlopowego), a z pomocy w kontynuacji podróży i refundacji nieco częściej (kolejno na poziomie 83% i 88% ubiegłorocznego wyniku). Dane dotyczące konieczności transportu osób są natomiast proporcjonalne względem ubiegłorocznych.

Z analiz Global Assistance Polska wynika, że w sezonie zimowego odpoczynku urlopowicze najczęściej zgłaszają ubezpieczycielom sprawy na terenie województw z górskim krajobrazem. – Od początku tegorocznych ferii najwięcej zgłoszeń otrzymaliśmy na Podkarpaciu i Dolnym Śląsku. Nie jest to dla nas zaskoczeniem, to bowiem naturalne kierunki, które Polacy chętnie obierają jako cel swoich zimowych wojaży. Co ciekawe jednak, w tym roku w zestawieniu z ubiegłym notujemy nieco więcej spraw z zagranicy. Obecnie po trzech turach ferii ich liczba osiągnęła już prawie 80% ubiegłorocznego całego zimowego okresu urlopowego. Również spoza granic naszego kraju Polacy zdecydowanie najczęściej – zarówno w tym, jak i ubiegłym roku – zgłaszają się w związku z potrzebą holowania, a dalej udzielenia informacji oraz usprawnienia – komentuje Michał Makarczyk.

(AM, źródło: Beesafe)