Wyzwania, z jakimi na co dzień mierzą się multiagenci przeklikujący się pomiędzy narzędziami i systemami różnych zakładów ubezpieczeń po to, żeby przeprowadzić klienta przez proces i wystawić mu polisę, są ogromne. Praca z klientem w takich warunkach wywołuje stres, irytację i zmęczenie, a strata czasu nie pozwala efektywnie sprzedawać więcej produktów.
Największe multiagencje działające na polskim rynku oczekują jednego ekosystemu pracy dla całej sieci sprzedaży. Chcą środowiska, w którym zawierać się będzie cała ścieżka zakupowa klienta, a praca agenta kręcić się będzie automatycznie w cyklach od sprzedaży i wznowienia polisy do rozliczenia prowizji.
Problemem jest jednak to, że obecnie działające rozwiązania CRM albo przeznaczone są dla małych podmiotów i nie odpowiadają potrzebom największych multiagencji, albo należą do podmiotów konkurencyjnych, co rodzi duże ryzyko biznesowe. Wielu brakuje w nich również zaplecza administracyjnego i dostosowania do wymogów prawnych, tj. RODO, IDD czy chmury obliczeniowej. O odpowiednim poziomie wsparcia, reakcji na błędy i pojawiające się awarie nie wspominając.
Tym, z czym również często można się spotkać w tej branży, jest niechęć do integrowania się multiagencji z porównywarkami ubezpieczeń. Obawy ich szefów dotyczą głównie tego, że porównywarka nie będzie poprawnie liczyć składek i sprawnie generować ofert.
Multiagencje zyskały nowe możliwości
Ich założenie nie jest bezzasadne. Na rynku bowiem trudno znaleźć doświadczonych partnerów technologicznych i mało kto jest w stanie sprostać wyśrubowanym wymaganiom technicznym multiagencji, które działają jak ogromne korporacje.
Zadanie nie należy do łatwych, bo pomyśleć tu należy o połączeniu dotychczasowych systemów multiagencji z nowym oprogramowaniem albo przeniesieniu danych ze starego systemu na nowy.
W dodatku oczekiwania są takie, że wdrożony system wyposaży agentów w odpowiednie narzędzia: CRM i porównywarkę ubezpieczeń, ale również usprawni wszystkie prace administracyjne w sieci sprzedaży i na koniec zautomatyzuje rozliczenia prowizji.
Znalazły się jednak dwie firmy, które od lat tworzą narzędzia dla świata ubezpieczeń – Berg System, twórca oprogramowania CRM dla branży B2B ze średnimi i dużymi zespołami sprzedażowymi, oraz firma Polskie Polisy, tworząca porównywarkę ubezpieczeń – iBooster.
Owocem ich współpracy jest wspólna usługa Berg iBooster, czyli program CRM wspierający pracę doradców ubezpieczeniowych i obsługę klientów, pozwalający na administrowanie sieciami sprzedaży oraz sprawne rozliczanie prowizji, połączony z porównywarką ubezpieczeń i pełnym polisowaniem.
Cała ścieżka sprzedażowa jest w tym przypadku tak uproszczona, że multiagenci mogą w końcu zapomnieć o konieczności przeklikiwania się po różnych systemach towarzystw ubezpieczeniowych po to, by sprawdzić, ile wyniesie składka dla danego klienta. Wyliczenie ofert odbywa się tu bez potrzeby logowania do systemów TU.
Połączenie doświadczeń
Berg System obsługuje największe multiagencje w Polsce. Dba o to, żeby agenci mogli działać bez chaosu i zarządzać swoją bazą klientów w sposób jak najbardziej efektywny. Przy tym wszystkim zabezpiecza multiagencje w kontekście spełniania wymogów prawnych – poczynając od szkoleń IDD dla agentów, na pełnej procedurze APK i zgodach RODO kończąc.
Polskie Polisy natomiast swoje usługi kierują do średnich i dużych firm. Dzięki iBooster dostarczają usługę obsługi procesu sprzedaży. To sprawia, że dziś każda multiagencja może mieć na swojej stronie internetowej własny sklep internetowy, w którym klienci sami sobie zamówią wybraną polisę – komunikacyjną lub mieszkaniową.
Celem integracji obu narzędzi było stworzenie jednego ekosystemu pracy dla agentów i menedżerów sprzedaży oraz administracji i rozliczeń. Dzięki temu agenci zoptymalizują czas pracy przypadający na klienta i będą mogli poświęcić go na dosprzedaż innych produktów niż sama komunikacja.
– To partnerstwo nie jest kwestią przypadku. Obie firmy na co dzień działają z podmiotami, które mają ogromne wymagania co do firm, z którymi współpracują. Są to multiagencje, które sprzedają setki tysięcy polis: Conditor, Grupa Punkta, ASF, LGK, Expectum i wiele innych.
Berg System uczestniczy w rozliczeniach sprzedaży ok. 120 tys. polis miesięcznie. iBooster natomiast wylicza w porównywarce ponad 100 tys. kalkulacji miesięcznie. Łącząc to, chcemy w ciągu roku w zakresie OC komunikacyjnego obsługiwać ok. 10% wszystkich samochodów jeżdżących po polskich drogach – wylicza Marcin Konopka, prezes Berg System.
Klient w pełnym cyklu sprzedażowym
Osiągnięcie takich wyników nie powinno być trudne. Wykorzystanie możliwości CRM-a (APK, RODO, kontrola wznowień i spłaty rat) i porównywarki ofert (szybkie wprowadzanie danych – skaner AZTEC, przyznawanie zniżek i promocji, wysłanie klientowi gotowego porównania ofert) znacznie przyspiesza pracę i skraca procedury.
Agent ma w jednym miejscu skoncentrowane wszystkie narzędzia do tego, żeby przeprowadzić z klientem badanie jego potrzeb, żeby przedstawić mu różne warianty polis, wystawić tę wybraną, a następnie zadbać o jej wznowienie za rok.
– To rozwiązanie, na które czekał rynek – niepowiązane z innymi multiagencjami, bez wsparcia funduszy inwestycyjnych, w 100% polskie. Nie stanowimy dla nikogo konkurencji, ale tylko z nami można stać się konkurencyjnym – podkreśla Michał Dworakowski, współwłaściciel firmy Polskie Polisy.
Skondensowane korzyści
Usługa Berg iBooster oferowana jest największym multiagencjom w ramach wdrożeń indywidualnych. Firmy te zyskują pomoc w spełnianiu wymogów prawnych oraz bieżące wsparcie, ciągłe aktualizacje oprogramowania i poziom gwarancji pracy systemu dostosowany do ich potrzeb.
Berg iBooster otwiera multiagencjom również nowe możliwości na uproduktowienie klienta i dosprzedaż (np. NNW szkolne). Eliminuje chaos w procesie sprzedaży, przyspiesza pracę agentów i uwalnia ich czas, który mogą wykorzystać na pracę na portfelu klientów, oferując im inne ubezpieczenia. Dopełnieniem jest możliwość wdrożenia omnichannel, czyli wielokanałowej obsługi klienta i zorganizowania własnej sprzedaży direct.