Analitycy Global Assistance Polska sprawdzili, jak często w miniony weekend kierowcy uruchamiali samochodowe assistance i wzywali pomoc. Z ich ustaleń wynika, że liczba zgłoszeń była o blisko jedną trzecią wyższa niż w bezśnieżny weekend. Najczęściej z assistance korzystali kierowcy w województwach: mazowieckim, śląskim i dolnośląskim.
– Porównaliśmy liczbę wezwań assistance w całym kraju w miniony weekend 1–3 grudnia z weekendem na przełomie września i października (29.09–1.10). Zestawienie takiego samego czasu w okresie ze stosunkowo dobrą, a w każdym razie bezśnieżną pogodą, z dniami z dużymi opadami śniegu pozwala nie tylko ocenić, jak duże problemy na drogach generuje śnieg, ale i jak bardzo drogowe assistance przydaje się zimą. Wnioski są jednoznaczne: w miniony weekend o 29% częściej kierowcy korzystali z pomocy drogowej assistance. Zgłaszali przede wszystkim awarie, kolizje oraz zdarzenia losowe. Pomoc polegała na holowaniu lub usprawnieniu na miejscu. Tych drugich sytuacji było aż o 84% więcej niż na przełomie września i października – wylicza Michał Krzyżanowski, członek zarządu Global Assistance Polska.
Najczęściej z assistance w miniony weekend korzystali kierowcy w województwach: mazowieckim, śląskim i dolnośląskim. W dalszej kolejności w Małopolsce i Wielkopolsce. Największe wzrosty w liczbie udzielonych pomocy w stosunku do przełomu września i października odnotowano w lubelskim (+167% wezwań), opolskim (133%), podkarpackim (53%), dolnośląskim (52%) oraz w Wielkopolsce (48%) i w Małopolsce (41%). Tylko w 4 województwach wezwań nie było znacząco więcej.
(AM, źródło: Brandscope)