TUZ Ubezpieczenia: Mity o samochodowym assistance na wakacjach

0
593

W przestrzeni publicznej funkcjonują przekonania o zakresie assistance samochodowego podczas wakacyjnych wyjazdów, np. o braku świadczenia pomocy w dużej odległości od domu czy o konieczności porozumiewania się z operatorem w obcym języku. TUZ Ubezpieczenia wskazuje, że nie są one jednak prawdziwe.

– Przed wakacjami ubezpieczeni w większej niż o innych porach roku liczbie sprawdzają zakres swoich usług asystenckich. Pytania dotyczą zakresu terytorialnego, wsparcia w przypadku konieczności naprawy pojazdu lub jego holowania czy też opłat za nieplanowane wynajęcie hotelu, kiedy samochód został unieruchomiony. Warto pytać i sprawdzać, bo chociaż powszechna wiedza o assistance jest coraz lepsza, to wciąż wokół usługi funkcjonuje wiele mitów – mówi Marek Kaleta, kierownik Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych TUZ Ubezpieczenia.

Mit 1 – assistance funkcjonuje tylko do określonej odległości od domu, więc na dalekim wyjeździe wakacyjnym nie będzie przydatne.

– Przed laty najtańsze produkty assistance mogły mieć takie ograniczenia, ale teraz to rzadkość. Funkcjonuje natomiast ograniczenie dystansu, na jaki jest holowany zepsuty pojazd, np. do 100 km w podstawowych wersjach. To jednak nie ogranicza usługi, bo zasadniczo chodzi o doprowadzenie zepsutego pojazdu do pobliskiego warsztatu, gdzie może zostać naprawiony, a podróżni będą mogli kontynuować urlop. Tym bardziej że w wyższych pakietach dystans holowania może wynosić nawet 1500 km – mówi Marek Kaleta.

Mit 2 – chcąc uzyskać pomoc za granicą, trzeba rozmawiać telefonicznie w obcym języku.

– To nieprawda. Podpisując umowę ubezpieczenia assistance, otrzymujemy numer do operatora w Polsce, a zatem mówiącego w języku polskim. To jego informujemy, co się przydarzyło, gdzie jesteśmy i jakiej pomocy potrzebujemy. Operator z Polski w naszym imieniu wzywa pomoc (np. lawetę) i załatwia wszelkie sprawy z udzielającym nam pomoc. Ubezpieczonego nie interesuje też koszt usługi i sposób rozliczenia z lokalnym wykonawcą – wyjaśnia Marek Kaleta.

Mit 3 – assistance, szczególnie jeśli zawiera noclegi w hotelu, jest bardzo drogie.

– Rzeczywiście szeroki zakres assistance, np. zawierający kilka noclegów dla kilku podróżnych, wpływa na cenę usługi. Nie oznacza to jednak, że jest ono drogie. Assistance najczęściej kupowane jest w pakietach z OC i AC, dzięki czemu cena nie jest wysoka. W naszym przypadku wpływa na to także indywidualne podejście do wyliczenia składki polisy Auto Assistance – mówi Marek Kaleta.

Ekspert przypomina, że w przypadku najbardziej rozbudowanych ubezpieczeń assistance można liczyć na pomoc w parkowaniu pojazdu, holowaniu przyczepy lekkiej, złomowaniu pojazdu, najmie pojazdu zastępczego, pokryciu kosztów podróży powrotnej lub kontynuacji podróży, zorganizowaniu opieki nad dziećmi ubezpieczonego, zapewnieniu kierowcy zastępczego czy w transporcie kierowcy po odbiór naprawionego pojazdu.

(AM, źródło: Brandscope)