W pierwszych trzech kwartałach tego roku stawki ubezpieczeń nieruchomości w Polsce wzrosły średnio o 14%. Aktualnie średnia cena w kraju wynosi 470 zł. Najwyższe wzrosty odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim, a najmniejsze w opolskim – wynika z analizy CUK Ubezpieczenia.
Stawki w warmińsko-mazurskim poszły w górę o 17%, w lubuskim – o 16%, a w śląskim i podlaskim po 15%. Najmniej bolesne podwyżki miały miejsce na Opolszczyźnie (2%).
– Koszty ubezpieczenia nieruchomości zwiększyły się w tym roku w całej Polsce średnio o 14%. W większości województw za taki sam lub podobny zakres ochrony trzeba zapłacić o 11–17% więcej niż przed rokiem. W tym przedziale podwyżek jest 14 województw. Tylko w dwóch regionach wzrosty cen są jednocyfrowe. Powodem wzrostu wysokości składki jest na pewno droższa likwidacja szkód związana z usuwaniem następstw zalania czy pożaru, więcej kosztują naprawy i remonty po szkodach. Kolejną przyczyną wyższych składek jest wzrost wartości nieruchomości. Domy i mieszkania w ciągu roku znacząco zyskały na wartości, ich właściciele zabezpieczają je więc na wyższe sumy ubezpieczenia, które pozwalają na odtworzenie stanu sprzed szkody. To pociąga za sobą wyższe składki – ocenia Marcin Dyliński, członek zarządu ds. marketingu i e-commerce CUK Ubezpieczenia.
W analizowanym okresie za ubezpieczenie nieruchomości najwięcej płacili mieszkający w województwie opolskim – średnio 548 zł, śląskim – 537 zł, oraz małopolskim – 534 zł. Dla porównania w tym samym okresie 2023 r. ze wszystkich województw tylko w opolskim płacono składkę powyżej 500 zł.
(AM, źródło: CUK Ubezpieczenia)