Saltus Ubezpieczenia: Co grozi nagrobkom i jak się przed tym zabezpieczyć?

0
344

Akty wandalizmu to zjawisko nieustannie zagrażające cmentarzom. Tylko w ubiegłym roku w ich wyniku zniszczeniu uległo co najmniej 120 nagrobków w całym kraju. Zarządca cmentarza z reguły nie odpowiada za powstałe uszkodzenia, a koszt odbudowy nagrobka to nawet kilkanaście tysięcy złotych. Dlatego eksperci Saltus Ubezpieczenia radzą pomyśleć o jego ubezpieczeniu, najlepiej decydując się na opcję, która gwarantuje przywrócenie go do pierwotnego stanu.

Miejscom spoczynku naszych bliskich zagrażają różne zjawiska atmosferyczne, takie jak huragany, ulewy, uderzenia pioruna, jak również pożary czy upadki drzew, które powodują szkody także na cmentarzach. Nagrobkom i grobowcom grożą również podtopienia wywołane deszczami, osunięcia ziemi będące wynikiem np. realizowanych prac budowlanych oraz pęknięcia wywołane mrozem lub naporem pokrywy śnieżnej. W ostatnich latach miejscom pochówku zagrażają również dewastacje. Media donosiły m.in. o dewastacji nekropolii w Zabrzu, gdzie ucierpiało niemal 50 pomników, a straty oceniono na ok. 400 tys. zł.

– Takie kwoty występujące przy szacowaniu zniszczeń nie powinny nikogo dziwić, jeśli wziąć pod uwagę, że koszt jednego nagrobka to od kilku do kilkunastu tys. zł. To wszystko sprawia, że ubezpieczenie miejsca pochówku naszych bliskich powinno być dla każdego bardzo istotną kwestią. Musimy przy tym pamiętać, że ubezpieczenie nagrobka rzadko występuje jako samodzielna ochrona. Zwykle jest rozszerzeniem polisy nieruchomości – mieszkania lub domu jednorodzinnego – wyjaśnia Michał Kawecki, kierownik Zespołu Ubezpieczeń Korporacyjnych Saltus Ubezpieczenia.

W przypadku aktów wandalizmu warto także mieć na uwadze to, że indywidualne ubezpieczenie nagrobków i grobowców obejmuje swoim zakresem także drobne kradzieże jego elementów.

Parafia, jeśli pełni funkcje zarządcy cmentarza, ponosi odpowiedzialność cywilną za powstałe szkody wyłącznie jeśli doszło do nich z jej winy.

– Kiedy np. stare, schorowane, spróchniałe drzewo upadnie i zniszczy grobowiec czy jego otoczenie, warto udać się do zarządcy cmentarza, który odpowiada za utrzymanie roślinności we właściwym stanie niezagrażającym miejscom pamięci i odwiedzającym nekropolie – mówi Michał Kawecki.

Ekspert podpowiada, aby przy ubezpieczeniu nagrobka zdecydować się na opcję, która gwarantuje wartość odtworzeniową. W tym wypadku ubezpieczyciel zobowiązuje się wypłacić odszkodowanie, które pozwala na odbudowę zniszczonego obiektu, czyli przywrócenia go do poprzedniego stanu.

(AM, źródło: Brandscope)