Chciał wyłudzić 16 tysięcy, może spędzić 5 lat w więzieniu

0
398

Policjanci z posterunku w Wiązownicy wyjaśnili okoliczności zgłoszonej do nich fikcyjnej kradzieży samochodu. Z ich ustaleń wynika, że zgłaszający przywiózł pojazd do mechanika, a sam zgłosił kradzież, bo chciał wyłudzić odszkodowanie.

Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia. Do dyżurnego jarosławskiej komendy zadzwonił mężczyzna, informując, że nieznany sprawca ukradł mu mercedesa na duńskich numerach rejestracyjnych. Jego  wartość wycenił na 16 tys. zł. Policjanci z posterunku w Wiązownicy postanowili szczegółowo zbadać okoliczności kradzieży. Na podstawie analizy zebranych materiałów i weryfikacji samego zdarzenia ustalili, że do takiego zdarzenia nie doszło.

Rzekomo skradzionego mercedesa policjanci odnaleźli w jednym z warsztatów samochodowych na terenie Jarosławia. Jak się okazało, sam zgłaszający przyjechał nim do mechanika i poprosił o przechowanie auta. Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd na policyjnym parkingu. Za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz próbę wyłudzenia odszkodowania mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

(AM, źródło: KPP Jarosław)