Intensywne wdrażanie zaawansowanych technologii oraz nowych cyfrowych usług i aplikacji stało się kluczowym elementem dzisiejszego świata. Cyberprzestępcy wykorzystują rosnącą zależność i złożone powiązania, jakie tworzy cyfryzacja.
W tym kontekście ubezpieczenia od ryzyk cybernetycznych stały się nieodłączną częścią zarządzania ryzykiem, ale ich skuteczność wymaga szerszego zaangażowania wszystkich interesariuszy społecznych.
Świat cyfrowy oferuje zarówno szanse, jak i zagrożenia
Cyfryzacja głęboko przekształca gospodarkę i społeczeństwo, co widoczne jest chociażby w powszechnym wdrażaniu sztucznej inteligencji. Napędza ona innowacje, podnosi wydajność oraz przyczynia się do wzrostu gospodarczego, mając również wpływ na zaangażowanie obywateli.
Według uczestników badania Munich Re „Global Cyber Risk and Insurance Survey 2024” kluczowymi technologiami na najbliższe dwa lata będą sztuczna inteligencja oraz przetwarzanie w chmurze. Pomimo entuzjazmu wobec cyfryzacji rosną również obawy dotyczące zagrożeń z nią związanych – 38% globalnych liderów wyraziło „zaniepokojenie”, a 34% „skrajne zaniepokojenie” możliwością ataku cybernetycznego. Tym bardziej zaskakujące jest, że wielu właścicieli nie jest przekonanych, czy ich przedsiębiorstwa są odpowiednio chronione przed takimi zagrożeniami.
Ryzyka cybernetyczne i główne przyczyny strat
Ransomware, wyłudzenia poprzez przejęcie poczty firmowej oraz wycieki danych pozostaną kluczowymi źródłami strat dla ubezpieczycieli cybernetycznych. Eksperci Munich Re przewidują, że wpływ na te zagrożenia będą miały: zastosowania sztucznej inteligencji, podatność łańcuchów dostaw oraz napięta sytuacja geopolityczna, wzmocniona konfliktami i wojną.
Trendy rynkowe w obszarze ubezpieczeń cybernetycznych
Według szacunków Munich Re globalny rynek ubezpieczeń cybernetycznych osiągnął wartość 14 mld dol. w 2023 r., a do 2027 r. może wzrosnąć do ok. 29 mld dol. Oprócz postępującej transformacji cyfrowej i rosnącego rozwoju technologicznego istotny wzrost tego rynku będzie napędzany przez nowe wymogi sprawozdawcze i regulacje, które wykraczają poza standardy ochrony danych. Rosnąca odpowiedzialność decydentów, a także coraz kosztowniejsze ataki na firmy i ich branżowych partnerów podniosą świadomość zagrożeń.
Dodatkowo wymagania dotyczące bezpieczeństwa cybernetycznego będą narzucane nie tylko przez prawo, ale również przez uczestników łańcuchów dostaw, partnerów biznesowych i klientów końcowych.
Wyzwania na rynku ubezpieczeń cyber
Pomimo korzystnych prognoz i rosnącego potencjału rynku ubezpieczeń cybernetycznych ubezpieczyciele stają przed istotnymi wyzwaniami. Jednym z nich jest poprawa stosunkowo niskiego stopnia znajomości tego rynku. Luka między stratami ekonomicznymi a stratami pokrytymi ubezpieczeniem jest wciąż zbyt duża, zwłaszcza w obliczu dynamicznie zmieniającego się środowiska zagrożeń. Przeniesienie ryzyka za pomocą odpowiedniej ochrony i usług pozostaje kluczowym filarem zabezpieczenia aktywów cyfrowych i wzmocnienia odporności gospodarki oraz społeczeństwa.
Oferowane rozwiązania muszą być trwałe, a naturalne ograniczenia zdolności ubezpieczycieli do przejmowania ryzyk powinny być jasno określone. Katastroficzne zdarzenia systemowe, takie jak cyberwojna czy awarie infrastruktury krytycznej, mogą być niemożliwe do modelowania i przekroczyć możliwości nie tylko ubezpieczycieli cybernetycznych, lecz również całego sektora ubezpieczeniowego.
Rola państwa i partnerstw publiczno-prywatnych
Tego rodzaju scenariusze zagrażają stabilności politycznej, społecznej i makroekonomicznej, dlatego zaangażowanie rządów poszczególnych krajów w zarządzanie potencjalnie katastroficznymi ryzykami cybernetycznymi jest konieczne. Tylko w ten sposób można szybko stworzyć skuteczny i proaktywny mechanizm ochrony gospodarczej, obejmujący również zabezpieczenie przed katastroficznymi incydentami cybernetycznymi.
Munich Re aktywnie wspiera efektywne partnerstwa publiczno-prywatne. Obiecujące rozmowy na temat tzw. publicznych zabezpieczeń na wypadek zdarzeń katastroficznych już się rozpoczęły. Munich Re, posiadające bogate doświadczenie w modelowaniu kumulacji ryzyka oraz jego kwantyfikacji, oferuje rządom odpowiednie know-how. Taka wielostronna współpraca, wspierana odpowiednimi kompetencjami wewnętrznymi, będzie kluczowa zarówno dla wykorzystania szans wynikających z rozwoju technologii, jak i dla ograniczenia związanych z nimi ryzyk.
Joachim Wenning
przewodniczący zarządu Munich Re