Praktyczne ubezpieczenie turystyczne

0
1118

Według danych publikowanych przez GUS około 22% Polaków deklaruje umiejętność jazdy na nartach lub snowboardzie. Biorąc pod uwagę, że liczba ludności w Polsce na koniec 2023 r. wyniosła ponad 37 mln osób, można szacować, że ok. 8 mln z nich zdecyduje się w nadchodzących miesiącach na jeden lub kilka wyjazdów narciarskich.

Oprócz wyjazdów narciarskich coraz większym zainteresowaniem w sezonie zimowym cieszą się kierunki egzotyczne. Niezależnie jednak od tego, gdzie planujemy wybrać się w podróż, powinniśmy pamiętać o ubezpieczeniu.

Aby polisa zadziałała prawidłowo, należy w wybranym zakresie ochrony uwzględnić planowane aktywności sportowe. W zależności od destynacji warto wiedzieć o kilku ważnych zasadach dotyczących ubezpieczenia.

Bezpieczny wyjazd na narty

Jeśli wybieramy się do Zakopanego, Karpacza lub Krynicy Górskiej, to ryzykiem głównym w polisie dla narciarzy są następstwa nieszczęśliwych wypadków. To jednak nie wszystko. O ile w Polsce koszty leczenia oraz ratownictwa objęte są ochroną w ramach NFZ, o tyle w Czechach lub Słowacji już nie.

Warto, aby polisa na wyjazd w Polsce obejmowała ochroną potencjalne wypadki w strefie przygranicznej państw sąsiadujących z Polską. Jest to szczególnie istotne przy spontanicznym wyborze trasy zjazdowej w tym obszarze. Koszty związane z ratownictwem górskim u naszych południowych sąsiadów są porównywalne z tymi we Włoszech lub Austrii i wynoszą kilka tysięcy euro.

Północna część Włoch, Francja, Austria oraz Andora to ulubione kierunki zagranicznych wyjazdów narciarskich Polaków. Ryzykiem głównym jest ubezpieczenie kosztów leczenia. Dobra, kompleksowa ochrona zgodna z potrzebami w zakresie kosztów leczenia jest rozstrzygająca.

Obecnie koszty operacji po wypadku narciarskim we Włoszech to 15 tys. euro. Najdroższa jest jednak Andora z kosztami operacji zaczynającymi się od 20 tys. euro, przy czym jest ona jedną z wielu pozycji kosztowych.

Zanim wyruszysz w egzotyczną podróż

Przy wyjazdach w egzotyczne rejony świata przy wyborze ubezpieczenia nadal najistotniejsze są koszty leczenia. Jednak szczególną uwagę należy zwrócić na pokrycie kosztów transportu do Polski. Czy są one w limicie kosztów leczenia? Czy wyczerpanie sumy ubezpieczenia kosztów leczenia powoduje, że ubezpieczony pozostaje bez ochrony? Jeśli tak, to jest to najgorszy z możliwych scenariuszy.

Koszty transportu w ofercie SIGNAL IDUNA występują jako osobny limit bez jakiejkolwiek górnej granicy odpowiedzialności. Daje to pewność, że nawet jeśli suma ubezpieczenia kosztów leczenia ulegnie wyczerpaniu, to ubezpieczony zawsze zostanie bezpiecznie sprowadzony do Polski, zgodnie ze wskazaniami medycznymi.

Przekonał się o tym nasz ubezpieczony, pan Ryszard, który podczas pobytu w Amazonii w wyniku upadku doznał urazu części szyjnej kręgosłupa. Przeprowadzone dwie operacje w zasadzie wyczerpały sumę ubezpieczenia kosztów leczenia. Lekarz prowadzący podjął decyzję, że ze względu na stan ubezpieczonego powrót do Polski możliwy jest jedynie przy użyciu specjalistycznego transportu medycznego – air ambulansu.

Koszty air ambulansu na trasie Amazonia – Rio de Janeiro – Warszawa wynosiły prawie 900 tys. zł i zostały pokryte przez SIGNAL IDUNA. Obecnie ubezpieczony kontynuuje leczenie w szpitalu w Polsce.

Zapraszam do zapoznania się z ofertą ubezpieczeń turystycznych SIGNAL IDUNA, która pokrywa wszystkie omówione powyżej ryzyka i zapewnia realną ochronę podczas każdej podróży.

Aleksandra Kowalczyk
dyrektorka Biura Ubezpieczeń Turystycznych i Affinity
SIGNAL IDUNA Polska TU SA