Rolą ubezpieczeń jest łagodzenie negatywnych skutków finansowych zdarzeń losowych. Umowa ubezpieczenia daje zatem poczucie bezpieczeństwa, ale prawidłowość jej konstrukcji pod kątem zakresu pokrycia czy poprawności zadeklarowanych sum ubezpieczenia jest przedmiotem weryfikacji dopiero po wystąpieniu szkody.
Doświadczenie pokazuje, że w przypadku niejednej szkody wysokość ustalonego odszkodowania nie wystarcza na pokrycie faktycznie poniesionych strat. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest niedoubezpieczenie – źle zadeklarowana suma ubezpieczenia uniemożliwia odtworzenie zniszczonego mienia do stanu sprzed szkody, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia ze szkodą częściową, czy całkowitą. Podobny, negatywny wpływ ma wystąpienie niedoubezpieczenia w polisach ubezpieczenia od utraty zysku. Wbrew pozorom nie są to odosobnione przypadki.
Dlaczego suma ubezpieczenia jest niewłaściwa?
Przyczyn występowania niedoubezpieczenia może być wiele: np. celowe zaniżenie sumy ubezpieczenia (bez świadomości konsekwencji takiego działania – iluzoryczna oszczędność na składce) czy ubezpieczenie mienia według wartości rzeczywistej lub księgowej brutto (z braku odpowiedniej wiedzy). Niekiedy jednak przyczyną niedoubezpieczenia może być nieświadome niedoszacowanie wartości posiadanego mienia czy niewłaściwa prognoza na przyszłość (przy szacowaniu sumy ubezpieczenia BI).
Inną kwestią są uwarunkowania rynkowe, np. inflacja, która dodatkowo może pogłębić dysproporcję pomiędzy sumą ubezpieczenia a wartością przedmiotu ubezpieczenia. Ostatnie lata to czas rosnących cen materiałów i surowców czy kosztów pracy, co przełożyło się na wzrost wartości aktywów i kosztów ich odtworzenia, a tym samym skutkowało częstszym występowaniem niedoubezpieczenia w przypadku likwidowanych szkód. Rola brokera w uświadamianiu klientom ryzyka jest w tym przypadku nieoceniona.
Jak uniknąć niedoubezpieczenia?
Konieczność zastosowania zasady proporcji przekłada się na poczucie, że umowa ubezpieczenia została „nieodpowiednio skrojona” (często wina bezpodstawnie zrzucana jest na ubezpieczyciela) i nie stanowiła zabezpieczenia interesów finansowych ubezpieczonego, hamując tym samym wzrost przedsiębiorstwa czy wręcz uniemożliwiając jego dalsze funkcjonowanie.
Niedoubezpieczeniu oczywiście można zapobiec dzięki częstszym aktualizacjom sum ubezpieczenia (zwłaszcza przy programach wieloletnich) czy zawieraniu stosownych klauzul dodatkowych. Każdorazowe odnowienie polisy powinno być poprzedzone rzetelną analizą oraz wyceną majątku. Warto również rozważyć skorzystanie z usług firm rzeczoznawczych posiadających doświadczenie w tym zakresie.
Należy mieć także na względzie, że oszczędność kilku czy kilkunastu tysięcy złotych na składce może przekładać się na wielomilionowe straty bez pokrycia. Budowanie świadomości ubezpieczeniowej jest w tym przypadku bezcenne.
W ostatecznym rozrachunku wszystkim powinno zależeć, aby zasada proporcji nie miała zastosowania. Właściwa suma ubezpieczenia to nie tylko odpowiednie odszkodowanie, ale przede wszystkim zaufanie do ubezpieczyciela i zadowolenie z jego usług w chwili, gdy są one najbardziej potrzebne.
Bartłomiej Oryl
lider Zespołu Property Crawford Polska
starszy likwidator szkód CFAS