Rankomat o kosztach remontu nieruchomości po powodzi

0
163

W Niemczech ruszyła dyskusja o wprowadzeniu obowiązkowego ubezpieczenia nieruchomości od żywiołów. Pomysł niemieckiego rządu może znaleźć naśladowców także w Polsce. Z wyliczeń Rankomat wynika, że remont mieszkania po niewielkim pożarze może kosztować 65 tys. zł. Dla porównania odbudowa domu po powodzi czy poważnym pożarze będzie kosztowała kilkaset tysięcy złotych.

– Potrzebujemy lepszej ochrony przed klęskami żywiołowymi, która obejmuje również szeroką ochronę ubezpieczeniową przed zagrożeniami naturalnymi. Skutki powodzi i ulewnych deszczy są często koszmarem dla poszkodowanych. Rok temu duże obszary Bawarii i Badenii-Wirtembergii zostały mocno dotknięte, a zmiany klimatyczne sprawiają, że takie ekstremalne zjawiska pogodowe są bardziej prawdopodobne i bardziej dotkliwe – mówiła Stefanie Hubig, niemiecka ministra sprawiedliwości i ochrony konsumentów.

W Polsce, podobnie jak w RFN, ubezpieczenie nieruchomości jest dobrowolne. Ta dobrowolność znika, gdy na domu czy mieszkaniu ciąży kredyt hipoteczny. Ale i wtedy bank wymaga tylko podstawowej ochrony, w której zazwyczaj zawierają się wyłącznie określone zdarzenia. Wśród nich ryzyko powodzi najczęściej się nie pojawia.

– Powódź jest ryzykiem kupowanym dodatkowo. Zwyżka na rocznej składce wynosi od kilkudziesięciu złotych w zależności od wybranej firmy ubezpieczeniowej. Przykładowo, dla domu wartego 700 tys. zł ubezpieczenie od skutków powodzi, ale też pożaru i innych zdarzeń, wynosi od około 400 zł za 12 miesięcy ochrony – wylicza Ewelina Ratajczak, ekspertka Rankomat.

Chwila nieuwagi i szkoda na co najmniej 65 tys. zł

Pożar, powódź czy inne żywioły nie zawsze oznaczają jednak śmierć lokatorów i całkowite zniszczenie domu czy mieszkania. W wielu przypadkach kończy się „jedynie” na konieczności przeprowadzenia generalnego remontu. Z wyliczeń Rankomat wynika, że poważne szkody w mieszkaniu wielkości 45 m kw. oznaczają wydatek w wysokości 65 tys. zł. 

Kwota ta nie obejmuje kosztów usunięcia skutków żywiołu. Nawet jeśli strażakom uda się szybko opanować sytuację, właściciele muszą zmierzyć się z kosztami przywrócenia mieszkania do użytku. Według wyliczeń pogotowie-pozarowe.pl samo osuszanie nieruchomości po zalaniu kosztuje od 40 zł za dobę, usuwanie zapachu spalenizny (ozonowanie) – ok. 100 zł za godzinę, a fachowe sprzątanie po szkodzie żywiołowej nawet 700 zł za godzinę.

Remont kuchni pochłonie 26 805 zł. W łazience szacunkowy koszt to niecałe 18 tys. zł. Remont pokoju o powierzchni 15 m kw. kosztuje nieco ponad 11 tys. zł. Sypialnia jest z reguły mniejsza od salonu i przez to tańsza w remoncie. Przy założeniu, że pomieszczenie liczy szacunkowy koszt remontu sypialni o powierzchni 10 m kw. wyniesie prawie 7500 zł, a korytarza o powierzchni 4 m kw. to wydatek do 2 tys. zł.

(AM, źródło: Rankomat)