– Pracownicze Plany Kapitałowe to program, który okazał się sukcesem: w ostatnich pięciu miesiącach zanotował 20% wzrost aktywów. Rośnie nam także liczba aktywnie oszczędzających osób, jest ich około 3,8 miliona – podkreślił Mariusz Jaszczyk, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju ds. finansów i rozwoju podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie. Jego zdaniem Polacy boją się rynku kapitałowego, bo go nie rozumieją.
Na początku 2025 roku wartość depozytów bankowych osób fizycznych i firm w Polsce wyniosła dwa biliony złotych, a nadwyżka płynności sektora bankowego przekroczyła 460 mld zł. Uczestnicy panelu pt. „Od oszczędności do rozwoju polskiego rynku kapitałowego – jak uwolnić ukryty kapitał?” podkreślali, że znaczna część tych środków jest zdeponowana w NBP, co nie przyczynia się do wzrostu gospodarczego.
– Polacy zgromadzili już blisko dwa biliony polskich złotych, lokując je tak naprawdę na rachunkach bieżących, które nie są produktami przeznaczonymi do długoterminowego oszczędzania. Wszyscy wiemy, gdzie jesteśmy dzisiaj w Polsce, jak potrzebne jest finansowanie dla dużych inwestycji i kapitał długoterminowy – wskazał Mariusz Jaszczyk.
Podkreślił, że PFR jest operatorem PPK. – My jako oszczędzający, nie musimy robić nic, np. nie mamy potrzeby martwić się o strategię inwestycyjną, bo ona jest dostosowana do naszego wieku. Gdy stajemy się coraz starsi, ulega zmianie i dostosowuje się tak naprawdę do momentu, kiedy będziemy mieli dostęp do tych środków, już na emeryturze – mówił wiceprezes zarządu PFR.
Jego zdaniem problem niskiego zainteresowania inwestycjami można próbować rozwiązać poprzez edukację. Osoby świadome możliwości i korzyści, jakie daje lokowanie pieniędzy w instrumenty finansowe, być może będą skłonne do przenoszenia środków z lokat do bardziej aktywnych form oszczędzania.
– Jeżeli chodzi o edukację, to w strukturze Polskiego Funduszu Rozwoju mamy spółkę PFR Portal PPK, która zajmuje się stricte dostarczaniem wiedzy na temat pracowniczych planów kapitałowych, ale również szerzej – oszczędzania długoterminowego i aspektów emerytalnych – stwierdził Mariusz Jaszczyk.
Dodał, że Polacy boją się produktów inwestycyjnych i rynku kapitałowego, bo ich nie rozumieją. Ten strach pośrednio przyczynia się do tego, że trzymają oszczędności na rachunkach bieżących, zamiast w produktach długoterminowego oszczędzania.
Wiceprezes PFR wskazał jeszcze jeden sposób, który jego zdaniem mógłby zachęcić Polaków do bardziej aktywnego oszczędzania.
– W ostatnich tygodniach pojawiła się świetna inicjatywa, polegająca na tym, że w aplikacji mObywatel moglibyśmy mieć dostęp do informacji na temat ilości zgromadzonych środków w produktach długoterminowego oszczędzenia czy w produktach emerytalnych – powiedział Mariusz Jaszczyk.
Jego zdaniem wgląd w środki zgromadzone w PPK (albo w pracowniczych programach emerytalnych) będzie budował wiedzę o oszczędzaniu i być może zachęci do sięgania po kolejne produkty z rynku kapitałowego.
(AM, źródło: PAP MediaRoom)