Rankomat: Włamania plagą Dolnego Śląska

0
103

Podkarpackie to najbardziej, a dolnośląskie najmniej bezpieczne województwo pod kątem włamań do domów i mieszkań – wynika z analizy Rankomat. Eksperci porównywarki sprawdzili, gdzie jest najwięcej włamań do domów i mieszkań, i jak to wygląda w przeliczeniu na 10 tys. nieruchomości w każdym z województw. 

W ostatnim roku najwięcej zgłoszonych kradzieży i włamań do nieruchomości było w województwie mazowieckim. Policja odnotowała 8017 takich zdarzeń. Niewiele mniej w dolnośląskim (7898), i na śląskim (7347). Najmniej włamań miało miejsce w województwach wschodnich, wszędzie poniżej 1200 przez cały rok: 1197 na terenie świętokrzyskiego, 1122 w podlaskim i 1011 w podkarpackim.

Mniej włamań nie znaczy bezpieczniej 

Rankomat wyliczył prawdopodobieństwo włamania i kradzieży w każdym z województw. Szacunki te pokazały, że mazowieckie, gdzie było najwięcej włamań, jest względnie bezpieczne, mając na uwadze, że na 10 tys. nieruchomości do włamania doszło w 23. Najgorzej wypada dolnośląskie, gdzie współczynnik wynosi 47. 

Ubezpieczenie lepsze niż sejf 

Przed kradzieżą i włamaniem można bronić się na wiele sposobów, jednak żadna metoda fizyczna nie zapewni stuprocentowej ochrony. Dlatego Rankomat radzi, aby posiadanie sejfu, krat w oknach i drzwi antywłamaniowych wzmocnić ubezpieczeniem mieszkaniowym. 

– Kiedy wybieramy ubezpieczenie z zakresem ochrony na wypadek kradzieży z włamaniem, warto najpierw udokumentować posiadane przedmioty, w tym rachunki, paragony i faktury. Dzięki temu ubezpieczyciel będzie mógł sprawniej i szybciej wypłacić odszkodowanie – wylicza Ewelina Ratajczak, ekspertka Rankomat. 

Przeciętny koszt polisy mieszkaniowej z ryzykiem kradzieży i włamania to wydatek kilkuset złotych rocznie. Cena zależy głównie od wartości lokalu i wybranego zakresu ochrony.

(AM, źródło: Rankomat)