W związku z cłami wprowadzanymi przez administrację Donalda Trumpa Unia Europejska może zwiększyć eksport do Mercosur, ASEAN, Indii i innych krajów, co zrekompensowałoby 35% potencjalnych strat, jakie miałyby miejsce w wyniku braku porozumienia z USA. Najsilniejszą i najbardziej perspektywiczną opcją odrobienia strat jest jednak wspólny rynek – już wzrost wymiany towarów i usług wewnątrz UE o tylko 0,9% wyrównałby straty eksportowe do USA – zauważają eksperci Allianz Trade.
W opinii Sławomira Bąka, członka zarządu Allianz Trade Polska ds. oceny ryzyka:
– Najsilniejszą bronią UE w negocjacjach z administracją prezydenta Trumpa nie są wcale cła odwetowe czy przedstawiany jako „opcja atomowa” podatek cyfrowy na gigantów technologicznych z USA. Paradoksalnie rozwiązanie jest dużo bliżej, chociaż nie jest tak spektakularne i natychmiastowe (jak cła), a jest nim – wspólny rynek. Skoro zwiększenie wewnętrznej wymiany towarami i usługami o jedynie 0,9% zrekompensowałoby w pełni straty w eksporcie związane z amerykańskimi cłami, to w czym rzecz? Problemem jest struktura eksportu poszczególnych członków Wspólnoty – zwłaszcza jej największe kraje są w znacznym stopniu zorientowane na wymianę handlową na zewnątrz Unii, a nie na rynek wewnętrzny. Wiąże się to także z koncentracją sektorową ich eksportu, m.in. na motoryzacji, farmacji, kosmetykach czy określonych grupach produktów spożywczych. Czy jako cała Unia jesteśmy więc zakładnikami interesów określonych krajów i sektorów? UE powinna uwzględniać wszystkie interesy, także ich – biorąc pod uwagę to, że zwiększenie sprzedaży na rynki zewnętrzne (jak Indie czy ASEAN) czy intensyfikacja wymiany wewnątrzunijnej wymagają trochę czasu… Tym niemniej nie powinna czynić zbyt daleko idących ustępstw, skoro największym, najzamożniejszym rynkiem na świecie jest sama UE! Świadczy o tym rosnący w ostatniej dekadzie udział wymiany wspólnotowej w eksporcie krajów członkowskich, a Polska jest tego najlepszym przykładem.
Eksperci Allianz Trade zauważają m.in., że UE balansuje między żądaniami USA dotyczącymi większego dostępu do rynku i zmian regulacyjnych a ochroną swoich podstawowych interesów. Jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte, sierpniowa podwyżka amerykańskich ceł o 20 punktów procentowych może zmniejszyć eksport ze Wspólnoty do USA o 8%, pociągając za sobą straty w wysokości 50 mld dolarów (85 mld dol. w przypadku podwyżki o 50 pp.).
(AM, źródło: Multi AN)