W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny wzrost obecności chińskich marek samochodowych na polskim rynku. Auta takie jak BYD, MG, Seres czy NIO zdobywają coraz większą popularność dzięki atrakcyjnym cenom, nowoczesnemu wyposażeniu i coraz lepszym parametrom technicznym. Jednak ich ubezpieczenie może wiązać się z szeregiem wyzwań, które warto poznać przed zakupem polisy.
Problemy z dostępnością części zamiennych i serwisem
Jednym z głównych wyzwań przy ubezpieczaniu chińskich pojazdów jest ograniczona dostępność części zamiennych oraz autoryzowanych punktów serwisowych. W przypadku szkody komunikacyjnej może to znacząco wydłużyć czas naprawy, a nawet wpłynąć na decyzję ubezpieczyciela o zakwalifikowaniu szkody jako całkowitej.
Rozwiązanie: Warto wybierać polisy AC z opcją naprawy w ASO lub z gwarancją użycia oryginalnych części. Dobrze też sprawdzić, czy ubezpieczyciel oferuje możliwość naprawy w sieci partnerskiej współpracującej z importerem danej marki.
Wycena pojazdu i ryzyko niedoszacowania
Chińskie auta często oferują więcej za mniej – co może prowadzić do niedoszacowania ich wartości przez systemy wyceny stosowane przez ubezpieczycieli. W efekcie, w przypadku szkody całkowitej lub kradzieży, wypłacone odszkodowanie może nie pokryć rzeczywistej wartości pojazdu.
Rozwiązanie: Zaleca się wybór polisy z tzw. stałą sumą ubezpieczenia, która gwarantuje wypłatę pełnej wartości pojazdu określonej w umowie, niezależnie od jego amortyzacji.
Problemy z homologacją i zgodnością z normami UE
Niektóre modele chińskich samochodów, szczególnie te sprowadzane indywidualnie, mogą mieć problemy z homologacją lub nie spełniać wszystkich norm technicznych obowiązujących w Unii Europejskiej. Może to skutkować odmową wypłaty odszkodowania w przypadku szkody wynikającej z wad konstrukcyjnych.
Rozwiązanie: Przed zakupem warto upewnić się, że pojazd posiada pełną homologację europejską i został oficjalnie wprowadzony na rynek przez autoryzowanego importera.
Specyfika technologiczna – EV z Chin
Wiele chińskich marek oferuje pojazdy elektryczne, często z autorskimi rozwiązaniami technologicznymi (np. baterie LFP, systemy zarządzania energią). Ubezpieczenie takich pojazdów powinno uwzględniać ryzyka typowe dla EV, jak przepięcia, samozapłon baterii czy awarie systemów ładowania.
Rozwiązanie: Należy dokładnie przeanalizować OWU pod kątem ochrony baterii, ładowarek, kabli oraz domowych stacji ładowania. Coraz więcej ubezpieczycieli oferuje rozszerzenia AC dla pojazdów elektrycznych – warto z nich skorzystać.
Assistance – czy uwzględnia specyfikę chińskich aut?
W przypadku awarii lub rozładowania baterii dostępność pomocy drogowej może być kluczowa. Nie wszystkie pakiety assistance uwzględniają specyfikę chińskich pojazdów, szczególnie tych mniej znanych marek.
Rozwiązanie: Warto wybrać assistance z opcją holowania bez limitu kilometrów oraz mobilnego ładowania awaryjnego. Dobrze też sprawdzić, czy ubezpieczyciel posiada doświadczenie w obsłudze pojazdów danej marki.
Podsumowanie
Ubezpieczenie chińskich samochodów – zarówno spalinowych, jak i elektrycznych – wymaga szczególnej uwagi. Kluczowe jest zrozumienie specyfiki technologicznej, rynkowej i serwisowej tych pojazdów. Wybór odpowiedniej polisy powinien uwzględniać nie tylko cenę, ale przede wszystkim zakres ochrony, dostępność części, jakość assistance oraz realną wartość pojazdu.
Krzysztof Michałek
menedżer ds. ubezpieczeń komunikacyjnych Allianz Polska
(AM, źródło: Allianz)