Hulajnogi coraz bardziej niebezpieczne, a obowiązkowego OC wciąż brak

0
242

Według Polskiego Stowarzyszenia Lekkiej Elektromobilności do naszego kraju trafiają tysiące hulajnóg elektrycznych, które nie spełniają norm bezpieczeństwa. Efektem tego jest rosnąca liczba wypadków z udziałem tego typu jednośladów – wskazuje Money.pl.

Serwis przytacza dane Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, według których jeszcze dwa lata temu na Mazowszu miało miejsce 66 wypadków z udziałem hulajnóg. Z kolei do końca sierpnia 2024 r. ich liczba wzrosła do 123 takich zdarzeń.

Money.pl przypomina, że w Polsce ubezpieczenie OC dla hulajnóg elektrycznych jest nieobowiązkowe. Tymczasem w Niemczech obowiązuje przymus ubezpieczeniowy dla hulajnóg przekraczających prędkość 6 km/h, a w Czechach dotyczy on urządzeń przekraczających prędkość powyżej 25 km/h lub masę powyżej 25 kg. 

Piotr Gnat z firmy brokerskiej Mentor mówi serwisowi, że ubezpieczenia hulajnóg są perspektywicznym segmentem produktowym, ale obecnie zbyt ryzykownym, by działać w formule niezależnego produktu ochronnego. Według eksperta wyzwaniem jest ustalenie odpowiedniego i atrakcyjnego poziomu składki w relacji do potencjalnych odszkodowań, a także sam proces likwidacji szkód.

Money.pl zaznacza, że efektem sytuacji, w której odpowiedzialność za szkody często pozostaje po stronie poszkodowanych lub samych użytkowników hulajnóg, jest rozproszenie ryzyka, przez co jest ono trudne do oszacowania.

Więcej:

Money.pl z 18 grudnia, Karolina Wysota „Hulajnogi poza kontrolą. Szara strefa rośnie szybciej niż regulacje”

(AM, źródło: Money.pl)