Więcej czasu na transformację Grupy PZU

0
918

PZU SA i Bank Pekao SA uzgodniły zmiany w Term Sheet, dokumencie ustalającym zasady współpracy obu spółek przy reorganizacji Grupy PZU. Zmiany przewidują wydłużenie czasu na przeprowadzenie procesu.

PZU SA i Bank Pekao SA podpisały Term Sheet 26 czerwca 2025 r. Wówczas wskazano, że intencją obu stron jest sfinalizowanie potencjalnej transakcji do 30 czerwca 2026 r., zaznaczając jednak, że jest to uzależnione od szeregu okoliczności, na które strony nie mają wpływu. Kluczowym czynnikiem jest wejście w życie zmian ustawowych, które umożliwią transformację Grupy PZU.

Z uwagi na trwający proces legislacyjny obie spółki uzgodniły treść aneksu do Term Sheet. Przewiduje on, że intencją stron jest zrealizowanie transakcji do 31 grudnia 2027 r. Aneks zakłada również, że porozumienie przestanie obowiązywać w szczególności, jeżeli publikacja w Dzienniku Ustaw określonych zmian legislacyjnych nie nastąpi do końca 2026 r., a ich wejście w życie nie nastąpi do końca kwietnia 2027 r.

– Musimy dać sobie więcej czasu ze względu na trwający proces legislacyjny, od wyniku którego zależy możliwość wykonania kolejnych kroków. Naturalne w tej sytuacji było przedłużenie terminu obowiązywania Term Sheet – wskazuje Bogdan Benczak, p.o. prezesa PZU SA.

– Pozostajemy w stałym dialogu z naszymi partnerami z PZU i razem konsekwentnie pracujemy nad reorganizacją, która ma szanse przynieść wymierne korzyści wszystkim interesariuszom. Dostosowujemy ramy i harmonogram naszej współpracy – mówi Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao SA.

Planowana reorganizacja Grupy PZU zakłada w pierwszym etapie przekształcenia w PZU SA poprzez wyodrębnienie do spółki zależnej działalności operacyjnej w zakresie ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. W drugim etapie PZU SA, prowadzący działalność holdingową, ma zostać połączony z Bankiem Pekao. Celem planowanej reorganizacji jest zwiększenie efektywności operacyjnej i biznesowej grupy oraz – dzięki stworzeniu najpierw struktury holdingowej, a następnie zastosowaniu mechanizmu tzw. kompromisu duńskiego – uwolnienie wielomiliardowej nadwyżki kapitałowej. Ostateczne decyzje będą należały do akcjonariuszy obu spółek.

Bez zmian ustawowych ani rusz

W wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Bogdan Benczak stwierdził, że jeśli nie uda się przeprowadzić transformacji Grupy PZU w ramach kompromisu duńskiego, to zakład będzie miał po prostu niższą nadwyżkę kapitałową. Nadal jednak będzie realizować swoją strategię.

P.o. prezesa zadeklarował się jako zwolennik wykorzystania mechanizmu kompromisu duńskiego ze względu na korzyści, jakie płyną z tej transakcji dla akcjonariuszy. Do tego niezbędne są jednak zmiany ustawowe, co zostało potwierdzone w rozmowach z Komisją Nadzoru Finansowego. Bogdana Benczaka nie przeraża jednak potencjalne fiasko transakcji. Podkreślił, że w takim przypadku zakład będzie realizować swoją dotychczasową strategię, w której uwzględniono zmianę przepisów Solvency II i zmniejszenie nadwyżki kapitałowej. PZU pracuje zresztą od dłuższego czasu nad wprowadzeniem modelu wewnętrznego, dzięki któremu dotyczące go wymogi kapitałowe powinny się zmniejszyć. Model, którego wdrożenie ma być możliwe w I połowie 2027 r., musi jednak zostać zatwierdzony przez KNF.

Po pierwsze rentowność

Bogdan Benczak zadeklarował też, że jego priorytetem jest kwestia likwidacji długu technologicznego. W jego ocenie Grupa PZU dała się w tym zakresie wyprzedzić konkurentom, co przełożyło się na efektywność jej działania, zarówno po stronie sprzedażowej, jak i po stronie produktów i po stronie kosztowej. Menedżer dodał też, że choć jego firma „chwilowo” utraciła część udziałów rynkowych, to udaje się jej zarabiać na wszystkich liniach produktów i usług ubezpieczeniowych. PZU nie zamierza jednak na tym poprzestać. W segmencie masowym zakład chce poprawić efektywność niektórych kanałów dystrybucji, przede wszystkim poprzez rozwój współpracy z pośrednikami. Ubezpieczyciel nie zapomni też o innych kanałach sprzedaży, takich jak brokerzy, multiagencje i direct, którzy odpowiadają za ponad 50% sprzedaży w tym obszarze.

Nowa marka komunikacyjna?

Bogdan Benczak zapewnił też, że obecnie nie ma tematu sprzedaży Alior Banku. Zapytany o LINK4, stwierdził z kolei, że trwają prace nad rozwiązaniem, które pozwoli jak najlepiej wpisać firmę w nową strategię multibrandową PZU. Nie wykluczył też, że jego firma wyjdzie na rynek komunikacyjny z nową marką. Kwestia ta rozstrzygnie się w ciągu 6 miesięcy. W identycznej perspektywie czasowej PZU może ogłosić też partnerstwo dotyczące reasekuracji czynnej z podmiotem należącym do Unii Europejskiej. Bogdan Benczak zdradził, że prace nad utworzeniem poolu jądrowego z wiodącą rolą TUW PZUW są już na bardzo zaawansowanym etapie, ale jest zbyt wcześnie, aby określić, jaki będzie ostatecznie udział w nim poszczególnych ubezpieczycieli.

Kilkanaście spraw w prokuraturze

Bogdan Benczak ujawnił, że podmioty z Grupy PZU złożyły kilkanaście zawiadomień do prokuratury w sprawie podejrzeń popełnienia przestępstwa w obszarze likwidacji szkód, inwestycji oraz zatrudnienia doradców, z czego część już za czasów jego rządów. Jak na razie żadne z postępowań dotyczących potencjalnych nieprawidłowości z lat 2015–2023 nie zostało zakończone. Dodatkowo na polecenie p.o. prezesa przeorganizowano pion bezpieczeństwa PZU i uszczelniono procedury.

Więcej:

„Dziennik Gazeta Prawna” z 22 grudnia, Łukasz Wilkowicz „Nie przyszedłem do PZU na chwilę”. P.o. prezesa o rozliczeniach, restrukturyzacji grupy i planach na rozwój biznesu

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl