Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapowiedziało kontynuację rozpoczętego w 2025 roku dofinansowywania ubezpieczenia zwierząt gospodarskich od chorób zakaźnych. Nowe ubezpieczenie cieszyło się sporym zainteresowaniem wśród rolników.
Ubezpieczenie zwierząt hodowlanych od szkód spowodowanych 36 chorobami zakaźnymi stanowi kontynuację i rozszerzenie ubezpieczenia zwierząt gospodarskich od salmonelli, dofinansowywanego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od 2022 roku. Następstwem jego popularności było rozszerzenie przez resort katalogu chorób o m.in. afrykański pomór świń. W pierwszym naborze zgłosiło się 530 rolników. Polisę zaoferowała jedna firma: AGRO Ubezpieczenia. Ze względu na swój zakres i każdorazową ocenę ryzyka nie jest to produkt dostępny w detalicznych punktach sprzedaży polis. Każda oferta jest indywidualnie przygotowywana dla rolnika przez underwiterów.
– Przedstawialiśmy ofertę wszystkim rolnikom spełniającym kryteria obowiązujących przepisów i standardów hodowli. Mieliśmy bardzo dużo zapytań. Budujące jest to, że zdecydowana większość hodowców zainteresowanych tym produktem prowadzi działalność na wysokim poziomie i w związku z tym otrzymała ofertę – powiedział Daniel Zahorenko, prezes AGRO Ubezpieczenia.
Polisa „Bezpieczny Inwentarz” obejmuje ochroną rolników w zakresie produkcji zwierząt takich gatunków jak świnie, bydło domowe, owce domowe, kozy domowe lub konie domowe, a także produkcji drobiu. Refundacja ze środków Unii Europejskiej wynosi do 70% zapłaconej składki. Każdą polisę obejmuje 30-dniowy okres karencji.
Daniel Zahorenko przyznaje, że nie wszyscy rolnicy zdecydowali się na zakup polisy.
– Jesteśmy przekonani, że w trakcie kolejnego, zapowiedzianego na sierpień naboru wniosków refundacyjnych zawrzemy o wiele więcej umów ubezpieczenia – powiedział prezes. – Przewidujemy, że liczba ubezpieczonych stad będzie wzrastać, bo ochrona przed następstwami długiej listy chorób zakaźnych jest bardzo korzystna – dodał.
Polisa działa w następujący sposób: po zachorowaniu zwierzęcia lekarz weterynarii decyduje o jego leczeniu lub uboju. Jeśli dojdzie do uboju z powodu wystąpienia którejś z chorób zwalczanych z urzędu, to odszkodowanie wypłaca Skarb Państwa. W pozostałych przypadkach pieniądze są wypłacane przez zakład ubezpieczeń. Rolnik otrzymuje pełną wartość utraconego zwierzęcia czy stada.
Ubezpieczenie może obejmować również ryzyko ognia i innych zdarzeń losowych (np. powódź, huragan, dym, sadza) oraz oferuje szeroki zakres klauzul dodatkowych. – Mówimy o specjalistycznych zakresach ubezpieczenia, takich jak upał, uduszenie, przerwy w dostawie prądu, utrata mleczności, szkody wyrządzone przez dzikie zwierzęta oraz szkody powstałe w transporcie zwierząt. W dotychczas zawartych umowach ubezpieczenia rolnicy decydowali się na ochronę hodowli drobiu, w której głównym ryzykiem jest zachorowanie na salmonellę, oraz ubezpieczenie bydła, trzody chlewnej, owiec i kóz – precyzuje Tomasz Kieroński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych AGRO Ubezpieczenia.
(AM, źródło: Newseria)