W trakcie ostatnich 12 miesięcy Allianz Partners Polska obsłużył 47 500 zgłoszeń dotyczących kosztów leczenia za granicą. Zorganizowano 500 transportów medycznych lotami rejsowymi, 20 lotów sanitarnych oraz 330 transportów karetką. Łącznie 850 osób wymagało specjalistycznej pomocy w powrocie do kraju.
Z analizy danych Allianz Partners wynika, że w 2025 r. najwięcej zgłoszeń i najwyższe kwoty rezerw odnotowano w styczniu i lutym, kiedy rezerwy przekraczały 15 mln zł miesięcznie. Z kolei w 2024 r. szczyt szkód przypadł na lipiec i sierpień, z kwotami w wysokości odpowiednio 13,4 i 14,7 mln zł. Ze statystyk wynika, że zimą dominują wypadki, natomiast latem zachorowania, w tym tak poważne jak zawały czy udary.
– Polacy podróżują już nie tylko w wakacje. Obok klasycznych kierunków urlopowych coraz częściej wybierają wyjazdy służbowe, specjalistyczne szkolenia, projekty naukowe, misje humanitarne czy ekstremalne wyprawy sportowe. Wiele z tych podróży odbywa się w miejscach oddalonych od szlaków turystycznych i poza zasięgiem standardowych systemów medycznych. Brak profesjonalnej pomocy w takich miejscach może oznaczać poważne opóźnienia w udzieleniu niezbędnego wsparcia, co bezpośrednio zwiększa ryzyko dla bezpieczeństwa podróżującego – mówi Agnieszka Krupa, dyrektorka zarządzająca Allianz Partners Polska.
Tam, gdzie nie sięga standardowa opieka
Wśród najdroższych zdarzeń dominują te z odległych lokalizacji – Peru, RPA, Turcji, Egiptu, Panamy czy Antarktydy – w których koszty leczenia i transportu medycznego przekraczały 200 tys. zł, a najdroższa pojedyncza szkoda (z Peru) wyniosła ponad 1,1 mln zł.
Lekceważące podejście do ochrony
Eksperci asystora zwracają uwagę, że wielu podróżnych bagatelizuje znaczenie odpowiedniego ubezpieczenia, wybierając najtańsze opcje lub całkowicie rezygnując z ochrony. Z badania „International Travel Confidence Index 2025”, zrealizowanego na zlecenie Allianz Partners wynika, że 31% respondentów z Polski wciąż wyjeżdża za granicę bez ubezpieczenia. Taka decyzja najczęściej tłumaczona jest tym, że wyjazd jest krótki (30%) lub niedrogi (17%). Co piąty podróżny z naszego kraju zakłada, że wybiera bezpieczny kierunek, a niemal co czwarty wierzy, że wystarczy po prostu uważać.
– Podróże stały się codziennością, a ich charakter coraz bardziej różnorodny. W takiej rzeczywistości kompleksowa ochrona z assistance staje się fundamentem odpowiedzialnego podróżowania. Gdy przydarzy się niespodziewana sytuacja, podróżny nie zostaje sam. Zespół specjalistów jest dostępny przez całą dobę, reaguje w ciągu minut i koordynuje każdy element pomocy aż do bezpiecznego powrotu do domu. To realne wsparcie, oparte na doświadczeniu, decyzjach podejmowanych pod presją czasu i empatii wobec osób w trudnym momencie – dodaje Anna Czaplicka, kierowniczka Platformy Medycznej Allianz Partners Polska.
Duża liczba zdarzeń = wysokie koszty
Analiza danych Allianz Partners Polska pokazuje, że wysokie kwoty szkód wynikają nie z pojedynczych katastrofalnych przypadków, lecz z dużej liczby zdarzeń – np. w styczniu 2025 roku odnotowano ponad 3300 teczek medycznych. Ponad 90% wszystkich obsłużonych spraw to właśnie zdarzenia medyczne.
Allianz Partners zwraca uwagę, że w 2025 roku widać lekkie wyhamowanie dynamiki szkód w porównaniu z rokiem poprzednim, co zdaniem ekspertów firmy może świadczyć o rosnącej świadomości ubezpieczeniowej, mniejszej liczbie podróży wysokiego ryzyka, korzystniejszych warunków pogodowych, zmianach struktury polis czy skuteczniejszym zarządzaniem ryzykiem.
(AM, źródło: dfusion)







