Rafał Mosionek, prezes zarządu Beesafe zwraca uwagę, że wielu Polaków szuka aktualnie oszczędności. – Musimy jednak pamiętać, że nie każdy pomysł na ich wygenerowanie opłaci się w dłuższej perspektywie. Dotyczy to np. prób zaniżania cen nieruchomości zgłaszanych do ubezpieczenia. Nie zawsze jest to jednak działanie intencjonalne. – zaznacza.
Menadżer przyznaje, że zdarza się, iż zgłoszenie zbyt niskiej wartości przedmiotu ubezpieczenia wynika ze świadomej decyzji właściciela nieruchomości, który chce w ten sposób uzyskać wysokość składki dopasowaną do zaplanowanego budżetu, a nie realnych potrzeb i ryzyka ubezpieczeniowego. Istnieją jednak również sytuacje, w których ubezpieczeni nie do końca zdają sobie sprawę ze wzrostu wartości nieruchomości, którą już posiadają.
– Analizując dane serwisu Otodom.pl dot. średnich cen za m2 na rynku wtórnym, widać, że kwoty za zakup mieszkania we wszystkich miastach wojewódzkich w Polsce wzrosły między sierpniem 2021 r. a sierpniem 2022 r. od 9% do niemal 25%. Przykładowo za lokum o powierzchni 50 m2 na rynku wtórnym w Warszawie zapłacimy teraz średnio przeszło 705 tys. zł – to o niemal 9% więcej niż w sierpniu 2021 r. Paradoksalnie to w tym mieście wzrost był najmniejszy. Najbardziej – bo prawie o 25% – wzrosła we wspomnianym okresie wartość nieruchomości w Gorzowie Wielkopolskim, osiągając dla mieszkania o wspomnianym metrażu średnio ponad 309 tys. zł na rynku wtórnym. – mówi Rafał Mosionek.
W obliczu wysokiej inflacji rosną także ceny materiałów budowlanych i robocizny, w związku z czym aktualne do niedawna sumy ubezpieczeń mieszkań i domów mogą okazać się niewystarczające, np. na odbudowę czy naprawę zniszczonych elementów nieruchomości. Dlatego warto upewnić się, czy wysokość polisy jest adekwatna do obecnej sytuacji rynkowej.
– Jeśli mamy już wcześniej zawartą polisę, możemy zgłosić obsłudze klienta zmianę wartości nieruchomości, dostosowując zakres ochrony. Jeśli dopiero myślimy o jej wykupieniu, dobrze przyjrzeć się aktualnym wysokościom składek. Bazując na wyliczeniach naszego kalkulatora on-line, w Warszawie składka dla mieszkania o powierzchni 50 m2 (przyjmując jego wartość na podstawie wspomnianych danych serwisu Otodom.pl) wyniesie nieco ponad 215 zł, w Gdańsku i Krakowie będzie bliska 200 zł, choć nie przekroczy tej kwoty. Najmniej, bo ok. 126 zł zapłacimy w Bydgoszczy i Zielonej Górze. Poniżej 130 zł będzie kosztować też polisa w Łodzi i Opolu. – wylicza Rafał Mosionek.
Poza lokalizacją na wysokość składki ubezpieczenia nieruchomości wpływa też m.in. jej stan.
– Jeśli więc zainwestujemy w nią, np. robiąc remont w mieszkaniu lub rozbudowując dom, a nawet nabywając kosztowny sprzęt RTV/AGD, pamiętajmy, że w ten sposób podnosimy wartość swojego majątku. Warto uwzględnić to w polisie, by była adekwatna do realnej wartości naszej nieruchomości, a tym samym – była w razie potrzeby wystarczająca na potrzebne naprawy. – podsumowuje prezes Beesafe.
(AM, źródło: Beesafe)