Dobiegł końca okres przejściowy w relacjach Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Ma to konsekwencje w stosunkach politycznych i gospodarczych między obydwiema stronami. Wpływa między innymi na formalności związane z podróżowaniem na Wyspy.
W czasie okresu przejściowego zasady przemieszczania się między Zjednoczonym Królestwem i państwami członkowskimi Unii Europejskiej pozostawały bez zmian. Już od 1 stycznia 2021 r. sytuacja obywateli UE zmieniła się w istotny sposób.
– Zjednoczone Królestwo w rozumieniu prawa Unii Europejskiej stało się państwem trzecim i w związku z tym zaszły istotne zmiany w stosunku dla podróżujących między obydwoma stronami. Należy je uwzględnić przy planowaniu podróży do tego kraju – przypomina Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Przy planowaniu podróży należy sprawdzić aktualne przepisy dotyczące przemieszczania się między Wielką Brytanią a państwami Unii Europejskiej. Sukcesywnie publikowane będą szczegóły określające wzajemne relacje, w tym także w zakresie ruchu transgranicznego.
Od 1 stycznia 2021 r. w przypadku podróży do UK wskazanym jest posiadanie przy sobie ważnego certyfikatu Zielonej Karty wystawionego na pojazd, którym się poruszamy. Stosowne certyfikaty można otrzymać u swoich ubezpieczycieli OC posiadacza pojazdu mechanicznego (ppm.).
Przybywając do UK w celu innym niż turystyczny, niezbędnym jest przerejestrowanie pojazdu bez zbędnej zwłoki, licząc od chwili przekroczenia granicy, oraz zawarcie OC ppm. w jednym z tamtejszych zakładów ubezpieczeń. Brak spełnienia tych obowiązków skutkować będzie konfiskatą pojazdu, jego fizycznym zniszczeniem i koniecznością opłacenia grzywny.
Od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej tj. od 1 maja 2004 roku istnieje możliwość korzystania z publicznej służby zdrowia w krajach członkowskich na podstawie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). W związku z brexitem tego rodzaju ochrona przestaje obowiązywać. Podróżujący powinni zadbać o zawarcie stosownego ubezpieczenia kosztów leczenia w czasie podróży zagranicznej w jednym z krajowych zakładów ubezpieczeń. Jego brak może skutkować koniecznością osobistego poniesienia stosunkowo wysokich kosztów opieki medycznej w Wielkiej Brytanii.
(AM, źródło: PBUK)