Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymali dwie kobiety, które chciały upozorować kradzież pojazdu i w ten sposób wyłudzić odszkodowanie od zakładu ubezpieczeń. Oszustki nie zdawały sobie jednak sprawy, że auto nie ma wykupionego autocasco.
Policjanci gorzowskiej komendy przyjęli zawiadomienie o kradzieży mercedesa wartego 70 tysięcy złotych. Właścicielka przekazała, że zaparkowała pojazd przy jednej z ulic w Gorzowie, a gdy po kilku godzinach wróciła, auta już nie było. Dzięki pracy operacyjnej policjanci szybko nabrali podejrzeń, że kradzieży mogło w ogóle nie być. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że pojazd wcześniej był wystawiony na sprzedaż, ale nie znalazł się chętny na jego zakup. Właścicielka pojazdu i jej siostra wymyśliły, że upozorują jego kradzież, zgłoszą rzekome przestępstwo policjantom, a następnie odbiorą pieniądze z autocasco. Kobiety nie zdawały sobie sprawy, że ubezpieczenie nie zostało wykupione. Policjanci odnaleźli auto we Frankfurcie nad Odrą.
Kobiety przyznały się do zarzucanych im czynów. Odpowiedzą za składanie fałszywych zeznań i usiłowanie wyłudzenia odszkodowania. Grozi im do 8 lat więzienia.
(AM, źródło: KMP w Gorzowie Wielkopolskim)