Co nowego w grupowej ofercie Generali

0
1195

12 listopada Generali Polska zaprosiło do toruńskiego hotelu Copernicus 150 brokerów na spotkanie pod hasłem „Na zdrowie!”. Brzmiało jak toast, ale w praktyce oznaczało dyskusję o tym, jak ubezpieczenia mogą realnie wpływać na zdrowie pracowników. Mówiono także o zdrowym portfelu i relacjach z brokerami.

Brokerzy w centrum

Jak podkreśliła Aleksandra Kuśmierczyk, dyrektorka Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych, w grupówkach w Generali klientem numer jeden są brokerzy. Do września 58% nowej składki przyniósł właśnie kanał brokerski. 61% portfela brokerskiego stanowią programy międzynarodowe. Rośnie jednak segment, który jeszcze kilka lat temu był traktowany jako „średniak”, a dziś zaczyna nadawać tempo zmianom. Firmy zatrudniające od 50 do 200 osób odpowiadają już za 25% portfela i ten udział ma dalej rosnąć.

Cyfrowe zawarcie, wyższe sumy ubezpieczenia i zdalne potwierdzenie tożsamości

W części produktowej Aleksandra Kuśmierczyk pokazała, jak Generali układa dziś trzy kluczowe klocki: klasyczną grupówkę, indywidualną kontynuację i grupę otwartą.

Przy indywidualnej kontynuacji (IKG) zmieniło się wszystko, co dotąd ograniczało sprzedaż.

Do tej pory pracownik, który przechodził na indywidualną kontynuację, miał jeden wariant i jedną składkę do końca trwania polisy. Dziś ma trzy warianty do wyboru, wszystkie z istotnie wyższymi sumami ubezpieczenia, i cztery pakiety dodatkowe, a przede wszystkim prosty, cyfrowy proces – powiedziała Aleksandra Kuśmierczyk.

Klient otwiera stronę internetową, wpisuje PESEL i numer certyfikatu, wybiera wariant i pakiety, opłaca składkę online, a polisę dostaje e-mailem. Tożsamość potwierdza przez mObywatela, Moje ID albo skan dokumentu. Już dziś połowa klientów korzysta z dwóch pierwszych metod, choć w dużej mierze są to osoby odchodzące na emeryturę.

Grupa otwarta Generali, z myślą o życiu Plus (GPR) poszła jeszcze krok dalej. Do dyspozycji jest 11 gotowych, wycenionych wariantów, w tym dwa dla seniorów, oraz wariant własny, w którym można niemal dowolnie skomponować zakres ochrony. Całość działa na tej samej platformie e-shop, dzięki czemu proces od ankiety potrzeb do zawarcia umowy przebiega całkowicie online.

Leczenie za granicą w świecie Onkoindeksu

Prezentując ofertę leczenia za granicą, Aleksandra Kuśmierczyk odwołała się do Onkoindeksu, który mierzy poziom refundacji w Polsce terapii onkologicznych zarejestrowanych w ostatnich 15 latach przez Europejską Agencję Medyczną (EMA) i rekomendowanych przez Europejskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej (ESMO).

Polska ma w tym indeksie 52 punkty na 100 możliwych. Na 173 zarejestrowane terapie onkologiczne w pełni refundowanych jest 55, kolejne 63 jest refundowanych z ograniczeniami, a 55 w ogóle nie podlega refundacji. Dla pacjentów oznacza to w praktyce zbiórki internetowe i wyścig z czasem.

W odpowiedzi Generali wprowadziło do GPR klauzulę leczenia za granicą. Obejmuje ona nie tylko leczenie onkologiczne, lecz także niektóre poważne operacje kardiologiczne, neurochirurgiczne oraz przeszczepy narządów. Dostępne są cztery warianty ochrony, z sumą ubezpieczenia do 2 mln euro na okres trwania umowy. W wyższych wariantach włączona jest medycyna precyzyjna, w tym sekwencjonowanie genetyczne nowotworu i dobór terapii celowanych.

Grupowe ubezpieczenie zdrowotne to krótsza kolejka, realna profilaktyka

Z kolei Iwona Zaleska, menedżerka produktu, pokazała nowe grupowe ubezpieczenie zdrowotne dla firm zatrudniających co najmniej trzy osoby, z całkowicie zdalnym procesem zawarcia i możliwością objęcia ochroną członków rodzin.

Największe atuty to rozległa i różnorodna sieć ponad 5,5 tys. placówek, brak karencji, brak ankiety medycznej oraz ściśle określone standardy dostępności. We wszystkich wariantach kluczowym elementem jest profilaktyka. Raz w roku każda ubezpieczona osoba może wykonać bez skierowania pakiet badań laboratoryjnych, takich jak lipidogram, poziom glukozy czy próby wątrobowe.

Generali stawia na bliskość, wygodę klienta oraz elastyczne rozwiązania, takie jak „kontraktowanie celowane” – realizowane na bieżąco wokół konkretnych grup pracowników. Oznacza to, że pracodawca, zawierając grupowe ubezpieczenie zdrowotne w Generali, może wskazać preferowane placówki medyczne dla swoich pracowników, a w razie potrzeby ubezpieczyciel podpisze z nimi umowę – wyjaśniła Dorota Jezierska, kierowniczka Wydziału Zarządzania Ryzykiem w Ubezpieczeniach Zdrowotnych.

Lifetime Partner w praktyce, czyli głos zarządu

Panel z udziałem zarządu pokazał, że zdrowie jest w Generali integralną częścią strategii LifeTime Partner. Roger Hodgkiss, prezes Generali Polska, przypomniał, jak bardzo zmieniła się spółka w ostatnich latach. Zaznaczył też rolę partnerskiej współpracy z brokerami.  

Michał Świderski, członek zarządu Generali Polska, przypomniał, że pierwsza polisa grupowa w Generali, zawarta w 1999 r., jest nadal czynna. – To ćwierć wieku ciągłej relacji z klientem. W świecie starzejących się społeczeństw i napięć w publicznej ochronie zdrowia potencjał ubezpieczeń zdrowotnych jest ogromny – mówił. 

Jakub Jacewicz, członek zarządu Generali Polska, odsłonił kulisy wejścia firmy w zdrowie. – Zainwestowaliśmy w Saneo, które łączy kompetencje podmiotu medycznego, TPA i spółki technologicznej. Dzięki temu mamy partnera, który rozumie zarówno stronę popytu, jak i podaży.

Paweł Menkiewicz, dyrektor zarządzający Własnych Sieci Sprzedaży, podkreślił, że Generali nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa – już wkrótce oferta ubezpieczenia zdrowotnego zostanie rozbudowana o medycynę pracy oraz wzbogacona o kolejne cegiełki profilaktyczne i rozwiązania wspierające dobrostan psychiczny, wpisując się w dalszy rozwój produktów grupowych dla brokerów.

Lipidy, przeciążony mózg i ogromna rola profilaktyki

Na scenie pojawili się także eksperci spoza branży ubezpieczeniowej. Kardiolog Piotr Tokarczyk omówił najczęściej stosowane leki w terapii zaburzeń lipidowych. Podkreślił, że farmakoterapia działa najlepiej wtedy, gdy towarzyszy jej zmiana stylu życia: dieta i aktywność fizyczna.

Dr hab. Alicja Puścian, neurobiolożka, skupiła się na mózgu funkcjonującym w trybie ciągłej stymulacji. Mówiła o znaczeniu zdrowych nawyków – od regeneracji po higienę cyfrową – które pomagają wrócić do równowagi i chronić układ nerwowy przed przeciążeniem.

Obok sceny przez cały dzień działała strefa zdrowia. Uczestnicy mogli wykonać badania diagnostyczne i sprawdzić wiek biologiczny za pomocą skanera twarzy, a także wykonać EKG i pomiar ciśnienia w kardiobusie.

W ubezpieczeniach grupowych zaczyna się etap, w którym zdrowie, technologia i indywidualizacja tworzą wspólny ekosystem. Broker, który potrafi go wykorzystać, znajdzie się dokładnie tam, gdzie rynek będzie za chwilę.

Aleksandra E. Wysocka