Zdarzenia związane z zepsuciem produktów i towarów na skutek np. rozmrożenia to problem wielu branż. Compensa przypomina, że skuteczną ochronę przed negatywnymi konsekwencjami takich zdarzeń zapewnia klauzula ubezpieczenia zepsucia środków obrotowych lub mienia osób trzecich.
– Problemy związane z zepsuciem środków obrotowych powstałe na skutek awarii czy braku zasilania są „uniwersalne” dla wielu przedsiębiorstw z różnych sektorów gospodarki. Niemniej szczególnie narażony jest tutaj przemysł spożywczy, handel, branża farmaceutyczna, a także operatorzy i właściciele chłodni. Rynek ubezpieczeniowy dysponuje jednak rozwiązaniami pozwalającymi na skuteczną ochronę przed konsekwencjami takich negatywnych zdarzeń – komentuje Damian Andruszkiewicz, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw Compensa TU.
Środki obrotowe – wszystko poza pieniędzmi
Ekspert wskazuje, że optymalne ubezpieczenie prowadzonej działalności gospodarczej powinno zabezpieczać nie tylko aktywa trwałe, ale także właśnie środki obrotowe. Według towarzystw ubezpieczeniowych ich definicja jest bardzo szeroka. Należą do nich materiały, wytworzone lub przetworzone produkty gotowe, lub znajdujące się w toku produkcji, a także półprodukty, surowce, towary lub materiały nabyte w celu sprzedaży, z wyłączeniem wartości pieniężnych. Zasoby te można chronić, wykupując standardowe ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych, kradzieży z włamaniem czy rabunku. Bardzo istotne jest jednak rozszerzenie zakresu polisy o dodatkową klauzulę ubezpieczenia zepsucia środków obrotowych lub mienia osób trzecich.
– Klauzula ubezpieczenia zepsucia środków obrotowych lub mienia osób trzecich jest ściśle związana z ubezpieczeniem mienia od ognia i innych zdarzeń losowych oraz mienia od wszystkich ryzyk. W OWU „zepsucie” jest w tym przypadku zdefiniowane jako utrata przydatności do spożycia produktu, który wymaga przechowywania w temperaturze co najwyżej 8 stopni Celsjusza, w wyniku podwyższenia temperatury w urządzeniu chłodniczym ponad tą wartość – stwierdza Damian Andruszkiewicz.
Jaka ochrona w ramach klauzuli?
Przyczyny zepsucia mogą wynikać głównie z awarii urządzenia chłodniczego, w którym przechowywane są ubezpieczone środki obrotowe albo powierzone mienie. Klauzula zadziała także w przypadku uszkodzenia będącego następstwem przepięcia piorunowego lub elektrycznego. Chronionym zdarzeniem wchodzącym w zakres ubezpieczenia, na które należy być szczególnie przygotowanym, jest także przerwa w dostawie prądu trwająca nieustannie przez co najmniej 2 godziny.
W ramach rozszerzenia polisy o klauzulę zepsucia środków obrotowych lub mienia osób trzecich możemy liczyć na pokrycie kosztów utylizacji produktów spożywczych oraz leków. Koszty te muszą być jednak następstwem ryzyka i zdarzeń, które wchodzą w zakres umowy ubezpieczenia. Należy też zdawać sobie sprawę, że odszkodowanie nie zostanie wypłacone w odniesieniu do szkód będących wynikiem niewywiązywania się z płatności wobec dostawcy energii elektrycznej oraz planowanych przerw w jej dostawie. Odpowiedzialność ubezpieczyciela będzie wyłączona również w przypadku zepsucia się środków obrotowych na skutek ich niewłaściwego przechowywania. Zawierając klauzulę, warto też zwrócić uwagę na poziom franszyzy redukcyjnej oraz limitów ubezpieczyciela.
– Przedsiębiorcy, którzy rozszerzają umowę ubezpieczenia o klauzulę zepsucia środków obrotowych i mienia osób trzecich, powinni bardzo dokładnie zapoznać się z treścią OWU. Ma to szczególne znaczenie dla poznania tych zdarzeń, których wystąpienie nie będzie skutkować wypłatą odszkodowania, ale także np. limitów odpowiedzialności ubezpieczyciela. Kwestie te powinny być zawsze literalnie wskazane na polisie. W przypadku naszego towarzystwa limity te to 100 tys. zł. na jedno i wszystkie zdarzenia w okresie ubezpieczenia oraz 10 tys. zł na pokrycie kosztów utylizacji – wskazuje ekspert Compensy.
(AM, źródło: Brandscope)