Compensa: W domach i mieszkaniach dochodzi do jednej czwartej kradzieży z włamaniem

0
642

W 2023 r. doszło w Polsce do 62,6 tys. kradzieży z włamaniem, a w 15,2 tys. przypadków złodzieje atakowali obiekty mieszkalne – wynika z danych KG Policji. Compensa przypomina, że jeżeli policji nie uda się złapać sprawców, ofiary kradzieży mogą liczyć na odszkodowanie z ubezpieczenia, pod warunkiem że korzystają z dobrowolnej polisy.

W ubiegłym roku do kradzieży z włamaniem w obiektach mieszkalnych najczęściej dochodziło w województwach: mazowieckim (3,7 tys. razy), dolnośląskim (1,8 tys.) i śląskim (1,6 tys.). Złodzieje najrzadziej atakowali w woj. podlaskim (331 razy), opolskim (367) i świętokrzyskim (379).

– Włamanie połączone z kradzieżą oznacza dla wielu właścicieli domów i mieszkań bezpowrotną utratę bardzo kosztownego wyposażenia nieruchomości, a do tego zniszczenia okien i drzwi, którymi złodzieje dostają się do budynku. Można powiedzieć, że „szczęście w nieszczęściu” mają osoby, które ubezpieczyły swój majątek. One otrzymają pieniądze na naprawę uszkodzonych elementów domu czy mieszkania, a także odszkodowanie za utracone przedmioty. Tego rodzaju ochrona jest dobrowolna – to właściciel decyduje, czy i do jakiej sumy będzie chronić swoje mienie – tłumaczy Anna Materny, odpowiedzialna za ubezpieczenia dla klientów indywidualnych w Compensie.

Jak ubezpieczyć się na wypadek kradzieży z włamaniem?

Alarm, antywłamaniowe drzwi i okna czy szczelne ogrodzenie mogą nie zatrzymać złodziei. Dlatego niezależnie od lokalizacji domu czy mieszkania warto się przed skutkami ich działań ubezpieczyć. Polisa w podstawowym zakresie chroni przed ogniem i innymi zdarzeniami losowymi, ale można ją rozszerzyć o ryzyko kradzieży z włamaniem oraz rabunku. Dzięki temu można otrzymać odszkodowanie za utracone ruchomości domowe (do wartości podane podczas zakupu ubezpieczenia) – to wyposażenie mieszkania (m.in. sprzęt RTV/AGD czy meble), jak również ogrodu czy przedmioty przechowywane w garażu lub altanie.

– Z naszego doświadczenia wynika, że złodzieje najchętniej kradną małą elektronikę, czyli smartfony i laptopy. Polują też na gotówkę, biżuterię, elektronarzędzia i sprzęt sportowy, a więc przede wszystkim na kosztowne rowery, sprzęt narciarski czy akcesoria do sportów wodnych. Popularnością wśród przestępców cieszą się też koła i opony samochodowe, zazwyczaj przechowywane w garażach i piwnicach – dodaje Anna Materny.

(AM, źródło: Brandscope)