Nieruchomość można ubezpieczyć w pełni dopiero z aktem własności. Dla wykańczanego lokalu warto wykupić polisę na czas budowy. Zabezpieczy to np. przed ryzykiem kradzieży materiałów budowlanych, których ceny poszły w górę. Eksperci CUK Ubezpieczenia podkreślają, że aby ochrona zadziałała, trzeba spełnić kilka warunków. Co więcej, wykonawcy powinni posiadać polisę OC działalności, która ochroni zarówno ich, jak i inwestorów przed konsekwencjami szkód przy realizacji zleceń.
– Często spotykamy się z pytaniem, od kiedy tak naprawdę można ubezpieczyć nieruchomość. I tak co do zasady większość towarzystw do momentu wydania aktu notarialnego umożliwia zawarcie ubezpieczenia obejmującego swoim zakresem wyłącznie ruchomości domowe, elementy stałe oraz nakłady inwestycyjne. Mury można więc ubezpieczyć dopiero po odebraniu aktu własności. W lepszej sytuacji są więc osoby, które kupiły mieszkanie z rynku wtórnego, gdzie podpisanie aktu notarialnego warunkuje przekazanie lokalu do użytkowania. Nabywcy muszą jednak pamiętać, aby wykupić ubezpieczenie nieruchomości na siebie, gdyż polisa po poprzednim właścicielu automatycznie wygasa. Co więcej, po dostarczeniu dokumentów dotyczących sprzedaży otrzymuje on od ubezpieczyciela zwrot środków za niewykorzystany okres ochrony – zauważa Karolina Markowska z CUK Ubezpieczenia.
Drożejące materiały budowlane wymagają zabezpieczenia
Zakres standardowego ubezpieczenia nieruchomości obejmuje jednakowo zdarzenia losowe, tj. ogień, zalanie, huragan, uderzenie pioruna, eksplozję, grad czy obsuwanie się ziemi. Umożliwia ponadto zabezpieczenie się przed ryzykiem kradzieży. Jednak aby tak się stało, inwestorzy, którzy wykańczają mieszkanie lub rozpoczynają prace remontowe, powinni zawrzeć ubezpieczenie nieruchomości w budowie. Pozwoli to na ochronę np. zamontowanych lub przeznaczonych do montażu elementów stałych oraz narzędzi i materiałów budowlanych przechowywanych w nieruchomości. A te wciąż są drogie.
– Realizując prace wykończeniowe, warto pamiętać, że towarzystwa umożliwiają ubezpieczenie nie tylko zamieszkałego domu lub mieszkania, ale także tego będącego w budowie. Należy przy tym spełnić kilka podstawowych warunków. Aby ochronić się przed ryzykiem kradzieży, obiekt powinien znajdować się w stanie surowym zamkniętym, a więc muszą być wstawione okna i drzwi oraz zabezpieczone wszystkie inne otwory – przypomina Karolina Markowska.
Wykonawca może zalać mieszkanie
Wybierając wykonawców do remontu lub wykończenia mieszkania, inwestorzy powinni mieć na uwadze nie tylko ich kwalifikacje i konkurencyjne ceny. Nie mniej istotne jest też, czy posiadają ubezpieczenie, które zapewni odszkodowanie w razie spowodowania szkody podczas realizacji prac budowlanych.
– Firma budowlana zajmująca się robotami wykończeniowymi powinna posiadać ubezpieczenie OC działalności. Zalecamy też rozszerzenie takiego ubezpieczenia o dodatkowe klauzule w przypadku korzystania z usług podwykonawców lub obaw, że w trakcie robót może dojść do uszkodzenia mienia będącego własnością klienta. Taka polisa będzie przydatna dla obu stron umowy. Ochroni inwestora przed szkodami, które mogą pojawić się w trakcie wykańczania lokalu. Wykonawcy zapewni natomiast komfort pracy i gwarancję, że odszkodowanie wypłaci ubezpieczyciel, tym samym nie trzeba będzie ponosić go z własnej kieszeni. Posiadanie polisy może również stanowić ważny argument przy zdobywaniu zleceń – podsumowuje Karolina Markowska.
(AM, źródło: Brandscope)