Czas na ustawę o doradztwie odszkodowawczym

0
918

Pod koniec wakacji 2022 r. portal money.pl opublikował niepokojące informacje dotyczące działalności jednej z największych tzw. kancelarii odszkodowawczych. Europejskie Centrum Odszkodowań (EuCO) ma wypłacać odszkodowania z opóźnieniami, kontakt z obsługą klienta jest utrudniony, zaś samą kancelarię „trawi wewnętrzny konflikt”.

Jednocześnie – również zdaniem autorów portalu money.pl – w Ministerstwie Sprawiedliwości – mają trwać prace koncepcyjne, których przedmiotem jest regulacja branży odszkodowawczej. Dla osób interesujących się rozwojem i funkcjonowaniem kancelarii odszkodowawczych wszystko, co ostatnio się dzieje, nie powinno być zaskoczeniem. Od kilkunastu lat środowisko naukowe, a także m.in. samorząd adwokatury podkreślają, że nie można tolerować legislacyjnej próżni w tym zakresie. Mamy przecież do czynienia z usługami prawnymi, które w swej istocie nie różnią się od usług adwokatów czy radców prawnych.

Tymczasem w 2022 r. nie obowiązują żadne przepisy, które odnosiłyby się do szeroko pojętego doradztwa odszkodowawczego. A skoro problematyka ta jest przedmiotem zainteresowania i badań w Katedrze Prawa Ubezpieczeniowego i Medycznego UMK (gdzie od kilku lat prowadzę odrębny fakultet Doradztwo Odszkodowawcze), czuję się niejako wywołany do tablicy. Zatem czy – a jeśli tak, to w jaki sposób – uregulować branżę odszkodowawczą?

Doradztwo odszkodowawcze, czyli co?

Nie sposób ustalić, ile dokładnie kancelarii odszkodowawczych działa na polskim rynku. Z dostępnych analiz wynika jednak, że w okresie ostatnich ośmiu–dziewięciu lat funkcjonowało ok. 1000 podmiotów świadczących usługi w zakresie „realizacji” roszczeń osób poszkodowanych (zwłaszcza ubezpieczonych i uprawnionych z umów ubezpieczenia).

Kancelarie, działając na zlecenie tych osób, realizują ich roszczenia odszkodowawcze w stosunku do podmiotów odpowiedzialnych (w tym zwłaszcza zakładów ubezpieczeń).

Doradcy odszkodowawczy nie muszą – w przeciwieństwie do adwokatów czy np. brokerów – legitymować się konkretnym wykształceniem, doświadczeniem czy przygotowaniem merytorycznym. Wystarczy więc wpis do CEIDG lub KRS, aby rozpocząć działalność. Brak jest precyzyjnie określonych zasad etyki czy deontologii zawodowej. Kancelarie nie są objęte jakimkolwiek obowiązkowym ubezpieczeniem OC lub inną gwarancją wypłacalności. Kancelarie mogą działać też w dowolnej formie prawnej.

Pomimo świadczenia usług w znacznej mierze zbliżonych do usług kancelarii adwokackich czy radcowskich, w stosunku do kancelarii nie istnieją żadne ograniczenia w zakresie reklamy czy pozyskiwania klientów, co często staje się źródłem kontrowersji – zdarzały się przypadki akwizycji w miejscach wypadków czy w szpitalach.

Podstawą wynagrodzenia kancelarii jest prowizja od uzyskanych na rzecz klienta świadczeń. Niestety, kancelarie potrafią żądać od klienta wynagrodzenia prowizyjnego, sięgającego niekiedy i 50% wartości tych świadczeń, przy czym kwota ta powiększona zostaje o 23% VAT. Podstawę współpracy z klientem stanowi umowa o świadczenie usług, do której stosować należy przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.).

Niezrealizowane pomysły

Przed podjęciem wspomnianych prac koncepcyjnych przez Ministerstwo Sprawiedliwości światło dzienne ujrzały inne projekty, których celem było zakreślenie prawnych ram funkcjonowania branży odszkodowawczej.

W 2016 r. projekt założeń do ustawy o doradztwie odszkodowawczym przedstawił Rzecznik Finansowy. Projekt zakładał m.in. zdefiniowanie czynności doradztwa odszkodowawczego, określenie minimalnych wymogów dla doradców (takich jak konieczność przystąpienia do egzaminu państwowego), uregulowanie obowiązków informacyjnych czy treści umowy z doradcą czy obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia OC. Wreszcie doradcy mieli skupiać się w Krajowej Radzie Doradców Odszkodowawczych (zorganizowanej jako samorząd zawodowy).

Projekt Rzecznika był więc kompleksowy i dawał realną szansę na uporządkowanie działalności kancelarii. Niestety, ustawodawca nie wykorzystał tych pomysłów.

Z kolei w 2018 r. powstał senacki projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu niedozwolonego. Był to projekt o wiele skromniejszy i o częściowym jedynie charakterze regulacji. Definiował zawód doradcy, umowę z nim, pewne zakazy związane z reklamą oraz kwestie ubezpieczenia OC. Niemniej dotyczył wyłącznie dochodzenia roszczeń deliktowych.

Był więc projektem doraźnym, punktowo odnoszącym się do pewnych kwestii związanych z branżą odszkodowawczą. I choć został skierowany do Sejmu, to od 2019 r. tkwi w „sejmowej zamrażarce”.  

Regulacja doradztwa odszkodowawczego

Mimo niewykorzystania projektu Rzecznika oraz zamrożenia projektu senackiego ostatnie działania podjęte przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że wyznaczenie prawnych ram funkcjonowania branży odszkodowawczej jest kwestią czasu. I trudno się z tym nie zgodzić – największe kancelarie dysponują na co dzień olbrzymimi środkami finansowymi, świadcząc usługi bliźniacze do usług adwokatów oraz radców prawnych.

Nie istnieje zarazem racjonalny powód różnicowania sytuacji prawnej tych podmiotów, szczególnie że wskazane środki finansowe są przede wszystkim należnościami osób poszkodowanych.

Co więcej, nie sposób obronić stanowiska, zgodnie z którym klienci kancelarii adwokackich (radcowskich) korzystają z wielu rozwiązań chroniących ich interesy, zaś klienci kancelarii odszkodowawczych takiej ochrony są pozbawieni. Tym samym odpowiedź na pytanie, czy działalność doradców powinna zostać objęta przepisami ustawowymi, może być tylko jedna – oczywiście, że tak.

O wiele trudniejszym zadaniem jest próba udzielenia odpowiedzi na pytanie, jak taka ustawa powinna wyglądać. Patrząc na rozwiązania z innych państw, możemy wskazać tu na dwa modele:

1) model, w którym przedmiotem regulacji ustawowej jest działalność wyłącznie doradców odszkodowawczych (funkcjonujący np. w Wielkiej Brytanii);

2) model kompleksowej regulacji świadczenia wszystkich pozakorporacyjnych usług prawnych (funkcjonujący np. w Niemczech).

Wydaje się, że obecnie najprostszym i najlepszym rozwiązaniem byłby pierwszy model, a więc przyjęcie ustawy o doradztwie odszkodowawczym.

Ustawa taka powinna zdefiniować czynności doradztwa odszkodowawczego i swą materią obejmować wszystkie podmioty świadczące usługi doradcze we wszystkich obszarach roszczeń o charakterze odszkodowawczym.

Podobnie jak ma to miejsce w przypadku radców czy brokerów ubezpieczeniowych, należałoby wskazać dopuszczalne formy prawne prowadzenia działalności, oczywiście optymalne pod kątem zabezpieczenia interesów poszkodowanych.

Ustawa musi też zawierać wymogi merytoryczne, etyczne i finansowe, jakie powinni spełniać doradcy. Chodzi tu m.in. o wiedzę i doświadczenie (oraz sposób ich weryfikacji), zasady pozyskiwania klientów, zasady reklamowania działalności czy zabezpieczenia wypłacalności (ubezpieczenie OC czy np. gwarancje bankowe lub ubezpieczeniowe).

Niespełnienie wymogów ustawowych uniemożliwiałoby oczywiście prowadzenie działalności.

Zasadne byłoby stworzenie rejestru doradców – chociażby na podobieństwo RPU (Rejestru Pośredników Ubezpieczeniowych) – tak aby każdy potencjalny klient mógł w prosty sposób uzyskać informacje o doradcy czy zweryfikować spełnienie przez niego wymogów ustawowych.

Wreszcie, ustawodawca powinien zadbać o prawnie uregulowane zasady wynagradzania (prowizji) doradców, np. poprzez wprowadzenie maksymalnych stawek wynagrodzeń, zasady rozliczeń z klientami (np. dokonywanie rozliczeń poprzez wyodrębniony rachunek bankowy) czy minimalne wymogi dotyczące umów zawieranych z klientami.

Czy prace ministerstwa przyniosą oczekiwany rezultat? To okaże się po opublikowaniu projektu założeń do ewentualnej ustawy. A na to przyjdzie nam pewnie trochę poczekać.

Regulacja branży doradztwa odszkodowawczego 
Ostatnie informacje o problemach jednej z największych kancelarii odszkodowawczych pokazują, że regulacja jest niezbędna.  
Obecnie w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają „prace koncepcyjne” nad regulacją branży.  
Regulacja ustawowa powinna mieć charakter kompleksowy, odnoszący się do wszystkich podmiotów świadczących usługi doradztwa.  
Głównym celem regulacji powinno być zabezpieczenie interesów klientów oraz zapewnienie transparentności funkcjonowania branży doradztwa odszkodowawczego.  

dr Michał P. Ziemiak
adiunkt w Katedrze Prawa Ubezpieczeniowego i Medycznego UMK, radca prawny, członek polskiego Oddziału Association Internationale de Droit des Assurances (AIDA)