Rozmowa z Arkadiuszem Kramzą i Jakubem Świniarskim, ekspertami PwC z zespołu usług doradczych dla branży ubezpieczeniowej
Aleksandra E. Wysocka: – Od kilku lat na świecie i w Polsce mówi się o wprowadzeniu nowych standardów sprawozdawczości finansowej dla zakładów ubezpieczeń – MSSF 17. Co to oznacza?
Arkadiusz Kramza: – Ponieważ data obowiązywania tych standardów zbliża się nieubłaganie, temat coraz częściej znajduje się na agendach ubezpieczycieli i powoli staje się „gorący”.
Dlaczego zdecydowano się na tak gruntowną zmianę standardów sprawozdawczości?
A.K.: – Praktycznie wszyscy są zgodni co do tego, że z perspektywy branży ubezpieczeniowej obowiązujące dotychczas normy były łagodnie mówiąc dalekie od spójności i nie pozwalały na sensowne porównywanie wyników różnych grup ubezpieczeniowych, działających na rynkach finansowych na całym świecie. Celem nowych standardów jest właśnie ujednolicenie raportowania, dzięki któremu dane będą porównywalne. Zasady mają zostać uspójnione, a rola arbitralnego eksperckiego osądu przy ocenie wyników ubezpieczycieli ma się zmniejszyć na rzecz obiektywnych miar. Takie były założenia. Co prawda w drodze wieloletnich prac nad nowymi standardami wypracowano bardzo skomplikowane rozwiązanie, które jest nie do końca jasne dla wszystkich, którzy bezpośrednio nie uczestniczyli w ich tworzeniu.
Czy MSSF 17 muszą zostać wprowadzone przez wszystkie firmy ubezpieczeniowe w Polsce?
A.K.: – MSSF 17 dotyczą tych ubezpieczycieli, którzy raportują, posługując się międzynarodowymi standardami rachunkowości. W warunkach polskich obejmuje to spółki należące do międzynarodowych grup finansowych i dotyczy przede wszystkim raportowania do macierzystej grupy.
Jak wygląda przygotowanie polskich ubezpieczycieli do wdrożenia nowych standardów raportowania?
Jakub Świniarski: – Bardzo różnie. W najlepszej sytuacji są spółki blisko powiązane kapitałowo z grupami, które już rozpoczęły procedurę wdrożeniową. Nasza praktyka pokazuje, że spółki-córki firm zagranicznych mają temat dobrze rozpoznany pod względem merytorycznym. Znają nowy standard i skupiają się na detalach, które przełożą się potem na praktyczne przygotowanie kalkulacji. Spółki są też w trakcie przeprowadzania analiz wpływu MSSF 17 na przyszły wynik finansowy. Często jest to wykonywane poprzez przekształcanie modeli wypracowanych w związku z Wypłacalnością II. Natomiast praktycznie nikt nie posiada jeszcze w tym momencie kompletu danych do przeliczenia zgodnie z nowym standardem.
Czy wdrożenie nowych standardów sprawozdawczości będzie wymagało dużych zmian w towarzystwach?
A.K.: – Nowe standardy dotykają praktycznie wszystkich obszarów działalności. Są takie obszary, które czeka prawdziwa rewolucja. Jeśli chodzi o rozwiązania informatyczne wspierające przepływ danych, to ubezpieczyciele są tak naprawdę na początku drogi. A ponieważ czasu jest już niewiele, mało kto może sobie pozwolić na budowanie własnymi siłami takich rozwiązań informatycznych zupełnie od zera. Największą barierą jest czas. Wdrożenie MSSF 17 w 2022 r. wymaga bowiem posłużenia się danymi za 2021 r., a przecież bilans otwarcia 2021 jest zarazem bilansem zamknięcia 2020 r. A to już za rok.
J.Ś.: – Wyzwaniem są z jednej strony rozwiązania informatyczne o odpowiedniej granularności przetwarzania danych, a z drugiej wypracowanie przez zespoły aktuarialne nowych sposobów analizy i przechowywania danych.
Czy działające na polskim rynku spółki-córki międzynarodowych grup ubezpieczeniowych otrzymają gotowe narzędzia do raportowania zgodnie z nowymi standardami?
J.Ś.: – Takie rozwiązania będą dostarczane, ale z dużym prawdopodobieństwem będą służyły głównie do samego raportowania, a niekoniecznie wspomogą lokalne procesy zarządcze zgodne z MSSF 17. Tak to wygląda w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
PwC również przygotowało rozwiązanie informatyczne, które pomoże ubezpieczycielom w raportowaniu zgodnie z nowymi regułami. Proszę powiedzieć coś więcej na ten temat.
J.Ś.: – Tak, stworzyliśmy jedno z najbardziej innowacyjnych rozwiązań tego typu na rynku. Inwestycje w technologie traktujemy priorytetowo, wspiera je działający w PwC program Innovation@Poland. Nasz zespół analityków przez 2,5 roku przygotował zaawansowane narzędzie kalkulacyjne, które jest w stanie przeliczyć wszystkie miary MSSF 17 w tych obszarach, które już nie będą podlegały zmianom.
A coś może się jeszcze zmienić?
A.K.: – Trwają dyskusje w kilku tematach, dlatego założyliśmy, że optymalne będzie stworzenie elastycznego rozwiązania, które będzie można w prosty sposób aktualizować i dostosowywać do zmieniających się wytycznych. Jednak fundamentalną cechą tego systemu jest to, że on jest już całkowicie gotowy do działania. To bardzo istotne, biorąc pod uwagę fakt, jak niewiele czasu jest na to wdrożenie. Bardzo trudne lub wręcz niemożliwe jest teraz tworzenie czegoś od samego początku z niezależnym dostawcą, dyskutowanie nad filozofią nowych standardów i metodologią konkretnych przeliczeń. Jest już na to za późno.
J.Ś.: – Ważne jest też to, że system stworzyli praktycy dla praktyków. Zebraliśmy doświadczenie podczas dziesiątków projektów doradczych na różnych rynkach. Zdajemy sobie sprawę, że potrzeby spółek są różne i przetwarzane będą dane o bardzo zróżnicowanym stopniu agregacji. Niektórzy ubezpieczyciele mogą chcieć dokonywać przeliczeń kontrakt po kontrakcie, bo takie są lokalne wymogi regulacyjne.
Czy to narzędzie zostało już gdzieś wdrożone?
A.K.: – Właśnie rozpoczęliśmy wdrożenie w dużej międzynarodowej grupie ubezpieczeniowej. Projekt potrwa około 1,5 roku. Kluczowe jest dobre dopasowanie do modelu danych. Gotowe algorytmy zaszyte w systemie muszą zostać zasilone odpowiednio przygotowanymi danymi. Dlatego w procesie specyfikacji ustalamy źródła pochodzenia danych oraz automatyzujemy przepływ danych do systemu.
J.Ś.: – System może być też wykorzystany do przeliczeń wpływu różnych decyzji biznesowych na wyniki finansowe w zgodności z nowymi standardami. To istotnie wzbogaca naszą ofertę usług doradczych.
Czy polskich ubezpieczycieli mogą spotkać jakieś sankcje za niedostosowanie do nowych standardów sprawozdawczości na czas?
A.K.: – Konsekwencje na pewno będą na poziomie grupy.
A jakie jest prawdopodobieństwo, że wdrożenie MSSF 17 zostanie odroczone?
A.K.: – Nawet jeśli ubezpieczyciele dostaną dodatkowy rok na uspójnienie sprawozdawczości z nowymi przepisami, to i tak czasu wciąż jest niewiele i nierozsądnie byłoby to odraczać.
W jaki sposób można się dowiedzieć czegoś więcej o narzędziu informatycznym, które przygotowaliście dla ubezpieczycieli?
A.K.: – Zapraszamy do kontaktu z nami, albo osobiście, albo przez stronę produktową www.pwc.pl/ifrs17. A Czytelnikom życzymy wiele cierpliwości we wszystkich wdrożeniach w nadchodzącym roku i oczywiście wielu sukcesów na rynku, który jest w coraz większym stopniu regulowany.
Dziękuję za rozmowę.
Aleksandra E. Wysocka