W 2024 r. w Polsce zarejestrowano 879 349 aut z importu (+19% r/r). Popularność sprowadzanych pojazdów wciąż rośnie, a wraz z nią skala problemów. Według badań w ubiegłym roku nawet 40% nowych właścicieli aut używanych poniosło nieplanowane koszty napraw wynikające z ukrytych usterek. Jak wcześniejsze uszkodzenia wpływają na proces likwidacji nowej szkody?
Uszkodzenia zagraniczne a zakres likwidacji bieżącej szkody
Towarzystwo ubezpieczeniowe ma obowiązek ocenić pełny stan techniczny pojazdu – również pod kątem wcześniejszych usterek i napraw. Ubezpieczyciel pokrywa wyłącznie koszty związane z obecną szkodą. W praktyce oznacza to ryzyko podważenia zasadności części (a nawet całości) napraw, jeśli rzeczoznawca stwierdzi, że dane uszkodzenie jest skutkiem wcześniejszego zdarzenia w historii pojazdu.
Jak wcześniejsze uszkodzenia z zagranicy wpływają na wartość rynkową auta?
Co roku do Polski sprowadza się 50–60 tys. samochodów z USA. Ze sprawdzanych w 2024 r. w bazach autoDNA aut amerykańskich aż 97% miało różnego rodzaju uszkodzenia. Choć pojazdy importowane mogą być atrakcyjne – często są to modele trudno dostępne w Polsce – ich przeszłość może obniżać wartość rynkową. Niższa wartość wyjściowa oznacza niższą wypłatę z polisy.
W przypadku pojazdów po wypadkach próg szkody całkowitej osiąga się zdecydowanie szybciej. Jeśli samochód ma ukryte uszkodzenia konstrukcyjne, naprawa nawet relatywnie drobnej szkody może okazać się ekonomicznie nieopłacalna. Skala problemu jest zauważalna – w 2024 r. raporty autoDNA wykazały aż 431 375 szkód w historii aut.
Jak sprawdzić samochód z importu i minimalizować ryzyko?
Podstawowym krokiem jest sprawdzenie numeru VIN. Darmowe bazy rządowe pozwalają pozyskać podstawowe informacje, lecz znacznie szerszy zakres danych zapewniają wieloźródłowe raporty – np. autoDNA. W przypadku aut z USA raporty zawierają szczegółowe informacje, takie jak:
- status prawny pojazdu,
- lista zanotowanych uszkodzeń,
- sposób użytkowania,
- odczyty licznika,
- zgłoszenia szkód całkowitych.
Dla osób rozważających kilka egzemplarzy praktycznym rozwiązaniem są pakiety raportów autoDNA, które pozwalają na zakup dwóch lub trzech raportów w niższej cenie jednostkowej.
Aż 67% nabywców wskazuje, że rzetelna dokumentacja szkód zwiększa wartość auta. To najlepszy dowód, że precyzyjne dane z baz VIN są nie tylko zabezpieczeniem inwestycji, ale też argumentem przy odsprzedaży.
Czy wcześniejsze uszkodzenia wpływają na odszkodowanie?
Tak. Obniżają wartość rynkową auta i mogą wpłynąć na kwalifikację szkody – również przy niewielkich nowych uszkodzeniach.
Jak sprawdzić wcześniejsze szkody po VIN?
Najskuteczniej poprzez raporty wieloźródłowe, takie jak autoDNA, gromadzące informacje z wielu baz zagranicznych.
Dlaczego import zwiększa ryzyko problemów z TU?
Ponieważ często brakuje pełnej dokumentacji napraw, zdjęć szkód i danych technicznych, co utrudnia prawidłową ocenę bieżącej szkody.











