Firmy ubezpieczeniowe odgrywają kluczową rolę we wspieraniu zeroemisyjnych innowacji technologicznych – wynika z raportu „Climate product innovation within the insurance sector” przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Dzięki ich aktywnym działaniom wzrasta społeczna świadomość zagadnień środowiskowych, a produkty ubezpieczeniowe mogą wspierać ekologiczne projekty realizowane również w innych sektorach gospodarki.
– Branża zastanawia się, jak zmienić swoje strategie tak, by swoimi działaniami wspomóc zahamowanie zmian klimatycznych. Starania ubezpieczycieli już są widoczne, ale nadal potrzeba bardziej proaktywnego podejścia. Firmy z sektora mogą stać się liderami transformacji, ale konieczna jest modyfikacja istniejących już produktów, a także stworzenie nowych – bardziej innowacyjnych, zaawansowanych technologicznie i zielonych – mówi Marcin Piskorski, partner, lider sektora ubezpieczeniowego Deloitte.
Autorzy raportu zidentyfikowali kluczowych interesariuszy, dzięki którym szybciej powstają innowacyjne produkty dla klimatu. Są to instytucje państwowe, klienci, decydenci i regulatorzy, branża insurtech, sektory pokrewne i akcjonariusze. Wyłonienie tych grup pozwoliło na wyróżnienie dziewięciu kluczowych obszarów, w których innowacyjność produktów ubezpieczeniowych może łagodzić skutki zmian klimatu.
Zielone ubezpieczenia
Pierwszym z obszarów jest zachęcanie do niskoemisyjności i stwarzanie możliwości wyboru takiej ścieżki. Konsumenci stają się coraz bardziej świadomi i szukają świadomie działających firm. Dla ubezpieczycieli to szansa na promocję rozwiązań ekologicznych oraz możliwość trwałej zmiany podejścia konsumentów. W ten sposób branża może zwiększyć świadomość wśród swoich klientów i popyt na zielone produkty.
Drugi obszar to stałe zachęty do podejmowania działań mających na celu ograniczanie skutków zmian klimatu, czyli wpływu na ubezpieczonych tak, aby ich biznes był bardziej odporny na zmiany.
Trzecie działanie zakłada obsługę szkód w sposób zrównoważony i ekologiczny.
– Ubezpieczyciele mogą wspierać działania proekologiczne, na przykład zachęcając do naprawy, a nie wymiany uszkodzonych elementów. Mogą promować rozwiązania, w których części służące do naprawy pochodzą z recyklingu. W raporcie wskazane zostały konkretne przykłady działań przyczyniających się do dekarbonizacji procesu obsługi szkód i reklamacji, które były podejmowane przez duże grupy ubezpieczeniowe w ostatnich latach – mówi Adam Pasternak-Winiarski, starszy menadżer w dziale usług aktuarialnych i ubezpieczeniowych Deloitte.
Numerem cztery jest umożliwienie przepływów kapitałowych w kierunku zielonych rozwiązań. Jak wynika z danych International Finance Corporation, do 2030 roku na łagodzenie skutków zmian klimatycznych inwestorzy mogą przeznaczyć nawet 23 bln dol. Dzięki innowacjom produktowym branża ubezpieczeniowa odgrywa kluczową rolę w transformacji gospodarki – zmniejsza ryzyko, które wynika ze stosowania zielonych produktów i wspiera przepływ kapitału, co w innym przypadku mogłoby zostać uznane za ryzykowne.
Piąty obszar to kompensacja emisji dwutlenku węgla.
– Pomimo ambicji dążenia do zeroemisyjności, dla wielu sektorów zrealizowanie tego celu będzie zadaniem trudnym i długoterminowym. W tym kontekście raport wskazuje na wagę rozwiązań naturalnie kompensujących emisje dwutlenku węgla oraz potencjalną rolę ubezpieczycieli w tym zakresie. Ważne jest, aby branża ubezpieczeniowa zielonymi produktami np. wspierała startupy, które oferują tego typu rozwiązania i tym samym przyczyniała się do ich rozwoju – mówi Adam Pasternak-Winiarski.
Do obszarów, które mogą być wspierane przez zielone produkty ubezpieczeniowe Deloitte zalicza również rozwijanie usług doradczych, tak aby wspierać klientów w zrozumieniu zagadnień klimatycznych. Zdaniem autorów raportu dobrym rozwiązaniem byłoby opracowanie rozwiązań ograniczających odpowiedzialność prawną za klimat i ryzyko sporów środowiskowych.
Przeszkody na drodze do neutralności
Eksperci zidentyfikowali bariery, które hamują rozwój produktów ochronnych przyjaznych klimatowi. Po stronie popytu są to: sceptycyzm wobec zmian klimatycznych, niedoszacowanie ryzyka, wygórowane koszty ubezpieczenia, brak świadomości dostępnych produktów. Z kolei w obszarze podaży występuje brak koordynacji łańcucha wartości, krótkoterminowość, niewystarczająca liczba danych oraz braki w kompetencjach pracowników.
– Pomimo przeszkód branża ubezpieczeniowa może znacząco wesprzeć przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Wyróżniliśmy trzy ważne typy działań, które powinni podjąć jej przedstawiciele w tym kierunku. Po pierwsze należy budować silne relacje z klientami tak, żeby poznać ich problemy i przeszkody w maksymalizacji wartości produktów. Trzeba ich również zachęcać do inicjatyw podejmowanych wewnątrz organizacji i współpracy rynkowej w celu wprowadzania innowacji w łańcuchu wartości. Ostatni krok to wzmacnianie kwalifikacji w firmie oraz podejmowanie decyzji biznesowych opartych na danych i dowodach naukowych, a nie domysłach – podsumowuje Marcin Piskorski.
O raporcie:
Raport „Climate product innovation within the insurance sector” powstał we współpracy z Uniwersytetem Cambridge i członkami inicjatywy ClimateWise, czyli globalnej sieci wiodących organizacji z branży ubezpieczeniowej. Opracowanie stworzono na podstawie pogłębionych wywiadów z ekspertami przeprowadzonych między marcem a kwietniem 2021 r. Głównym tematem rozmów były innowacje produktowe, które są wsparciem w przechodzeniu na gospodarkę niskoemisyjną.
AM, news@gu.home.pl
(źródło: Deloitte)